[54L] mój malutki ocean - gottrek

[gottrek]

Moja przygoda z morskim akwa zaczęła się jakieś 2 lata temu. Oczywiście od czytania różnych stron internetowych i zdobywaniu wiedzy.

Akwarystyką jako taką interesuję się od bardzo dawna. Miałem jednak bardzo długą przerwę po czym powróciłem do mojego hobby. W 2008 założyłem akwarium słodkowodne, które w dniu 14-07-2009 zmieniło się w morskie.

Budżet na akwarium jest dość ograniczony i temu są podporządkowane moje działania.

No więc zacząłem od oddania do zoologicznego ryb, które były w akwa. Roślin się pozbyłem.

Zacząłem od przeróbki pokrywy. Jest to typowy Wromak. W akwa słodkowodnym miałem tam włożone metodą DIY dwie 15W świetlówki. W morszczaku to trochę mało. Dołożyłem więc kolejną 15W co dało razem 3x15W T8. Chyba na początek starczy.

Ponieważ nie planuję na razie zakupu osmozy pomyślałem, że chcąc ciąć koszty będę kupować wodę w sklepie po 50gr za litr. Kupiłem więc na początek 30L. Do tego sól i używaną pompę Marea2400.

Pompa była cała pokryta glonami wapiennymi więc zafundowałem jej całodzienną kąpiel w occie (do 0,5L octu dałem szklankę wody). Pompa wygląda teraz jak nowa i działa ok.

Woda wlana, zasolona. Wszystko odpalone czyli światło i pompa. Chciałem akwarium mieć przykryte i sprawdzałem czy woda się nie grzeje zbytnio. Z zamkniętego akwarium mniej paruje, a ja w domu osmozy nie mam.

Woda ma temperaturę 27st. Jest ok. Czekam tydzień na zakup skały bo w zoologicznym urlop.

Wreszcie upragniona skała zakupiona. Około 5kg. W tym 2kg skały normalnej z akwarium do tego 3kg ożywianej.

Włożyłem skałę do akwa i już problem. Woda się ogrzała do 31st. Piszę o pomoc na forum. Na szybko montuję wentylator w pokrywie. Jak jest włączony to mam około 28st.

Po jakimś tygodniu pewny jestem, że wodę grzeje Marea. Czemu na początku jak nie było skały nie grzała, a po włożeniu skały grzeje wodę do tej pory nie wiem. Szybki zakup nowej Marea1000 rozwiązuje problem. Woda ma 27st. Z pompy zdjąłem pierścień umożliwiający regulację wydajności. Dzięki temu pompa pracuje na max na co ją stać.

Swoją droga to ta nowa Marea głośna była strasznie. Byłem nawet w sklepie z reklamacją. Tam podłączyliśmy inne Mare1000 i były nawet głośniejsze. Rada sprzedawcy była taka żebym pilnikiem wyrównał łopatki wirnika. Pomogło chodź w sumie nowy sprzęt powinien działać a nie, że trzeba go piłować. Chyba na przyszłość kupię jakiegoś Korala firmy Hydor.

Jeszcze przed zakupem Marei1000 dostałem (kupiłem) w sklepie 30L wody z podmianki. Wodą tą uzupełniłem poziom wody w akwa.

No to chyba tyle na początek. Jutro wstawię foty jak wygląda akwa i dla ciekawskich wstawię zdjęcia z moczenia pompy w occie

Zalane akwarium tuż po włożeniu skały.

Moczenie pompy Marea2400 w roztworze octu.

2009-08-01

Sobota po całym tygodniu drugiej zmiany w pracy. Na szybach pojawiło się cyjano. Na powierzchni wody kożuch bakteryjny. Xenia, którą miałem razem z żywą skałą całkowicie się obkurczyła. Ciekawe czy jeszcze coś z niej będzie. Reszta stworzeń w akwa ma się dobrze.

Najpierw miałem zamiar czyścić szyby bo sądziłem, że na szybach są glony. Jednak po namyśle dochodzę do wniosku, że to cyjano. Nie będą go skrobać bo się rozniesie po całym akwa. Mógłbym podmienić trochę wody, ale z tym wolę czekać do przyszłego weekendu. Wtedy będę już po wypłacie i się zdecyduję czy kupię osmozę czy jeszcze trochę skały. Jakbym kupował skałę to właśnie w czasie podmiany trochę ją wymoczę w tej odlanej z mojego akwa wodzie.

Postanowiłem za to przerobić filtr FAN1 tak żeby ściągał kożuch z powierzchni wody. Niestety przy przeróbce kosza na media filtracyjne połamały mi się żeberka, ale muszę przyznać, że działa bardzo dobrze. Powierzchnia wody czysta jak łza

Widok ogólny.

Przerobiony Aquael FAN1. Jak widać usunąłem wewnętrzną przegrodę z kosza. Włożyłem do środka włókninę filtracyjną. Powierzchnia wody jest czysta no i mam dodatkowe 350l cyrkulacji.

2009-08-05

W akwa na razie nic nowego. Wyczyściłem szyby z glonów. Po konsultacji na forum i własnych obserwacjach doszedłem do wniosku, że to jednak nie było cyjano na szybach (nie zmniejszało się przy wyłączonym świetle na noc). Glony schodziły z szyb całymi płatami jak jakaś folia. Ręką wyłowiłem te pływające skrawki w akwa. Mniejsze fragmenty wciągnął filr. Jest czysto:)

Trochę popytałem na formu, o wysyłce żywej skały. Potrzebuję kupić około 3kg. Jest to trochę mało, żeby Reefshop wysłał mi to przesyłką konduktorska poza godzinami swojej pracy (pociąg odjeżdza z Gdyni o godz. 20 do mnie). Kurierem trochę się boję, że mi nie dowiezie na nasepny dzień tylko poczekam dwa. Ludzie na forach i telefonicznie ktoś z Reefshopu pocieszał, że nawet 48 godzin (wariant pesymistyczny) w transporcie nie powinno być zabójcze dla skały. Pozostaje mi tylko dylemat czy brac w Reefshopie (500km odmnie kurier Siódemka, którego nie ma w moim mieście) czy może Aquamedic (250km odmnie kurier Opek, który ma siedzibę 50m od mojej pracy jakby co to mogę pójść do siedziby i wziąć paczkę). Kto ma lepszą skałę? Tu i tu ceny te same. Tu i tu Indonezja dzika.

Aktualny sprzęt:

- 54L profil,

- 3x15W T8 Aquarelle, Nature firmy Diversa, Coral (aktynika) ZooMed'u,

- 50W grzałka Jager,

- filtr FAN1 (zamierzam do niego wkładać jakieś absorbenty jakby co),

- cyrkulacją Marea 1000.

TODO:

- zrobienie SkimmBoxa i podłączenie pod filtr FAN1 (ciekawe jak będzie to działać),

- zmienić światło na 2x24W T5 i zrobić otwarte akwa (otwarte jednak uznaję po namyśle za ładniejsze),

- kupić i zainstalować własną osmozę,

- kupić testy,

- dołożyć skały (pusto jakoś mam teraz w akwa)

[gottrek]

Dziś dokonałem pierwszego pomiaru. Kupiłem test Zoolek'a na NO3 i wynik wynosi 5 No to dobra wiadomość.

Pozostaje kupić resztę testów. No i dokupić skały. Dziś się dowiedziałem, że to co jest teraz w baniaku to skała z Bali.

[gottrek]

Dziś duża zmiana w akwa. Od użytkownika Marqo (wielkie dzięki szybka przesyłka i dobrze zapakowana) kupiłem około 9kg skały. Wreszcie zbiornik się zapełnił i nie sprawia wrażenia pustego. Może trochę nawet za dużo tej skałki wyszło, ale z czasem pewnie jeszcze się wystrój zmieni, albo kupię coś większego

No nic najpierw może fotka tego co wyszło:

Jak widać skałka jest trochę porośnięta Wrangelią. Pewnie z tego powodu następny zakup po wypłacie to będzie zając morski (Dolabella).

[konradzior]

nie kupuj dolabelli >> u mnie zdechła tydzień po zakupie mimo ze miałem dużo glona... Lepiej kupić jeżowca

[gottrek]

Dzięki za uwagę o dolabelli. Myślełem też o jeżowcu. Cena podobna. Wielkość zwierzęcia też. Myślę, że popytam w miejscowym zoologu co mają i co ewentualnie mogą sprowadzić i wtedy coś kupię.

[konradzior]

dolabella kosztuje ok 60 zł. Jeżowca można dostać za 40. Ja swojego mam z promocji za 20 zł.

koniecznie kup sobie pustelniki >> świetnie jedzą glony nitkowate i inny syf.

wywalaj glony

te z szyby zdzieraj tak żeby wywalić je ze zbiornika

Jeśli glony ci w baniaku będą pływać to najlepiej weź zwykły filtr gąbkowy i je odfiltruj...

Skały wcale nie masz za dużo. Jeśli będzie za ciasno możesz postawić sobie obok drugi baniak i oba połączyć przelewem...

Ja mam za to za mało żywej skały ale azotanów zero...

zasadniczo akwarium morskie na początku jest dość denerwujące... Ale po pewnym czasie robi się zarąbiste

pozdr

[UNSU]

ja polecam jednak zająca, jeżowiec żre wszystko do gołej skały także glony wapienne;/

[gottrek]

Tak przy okazji jak piszemy, o jeżowcach. Czytałem, że należy go przekładać tak żeby nie był nawet na moment poza wodą. Powietrze gdy dostanie się do jego ciała to go zabija. Tyle teoria, a jak jest z praktyka. Jak go przełożyć o worka jak go kupię do akwa?

Poza tym jak go chwytać? Jest przecież cały w kolcach używacie jakieś pęsety czy poprostu trzeba być delikatnym?

[konradzior]

z wyjęciem i wsadzeniem go do akwa nie ma problemu... Wsadzasz worek do akwarium napełniasz go wodą i wyganiasz z wora. Złapać go można przy pomocy siatki i np patyczka od lodów...

Ja najbardziej polecam pustelniki [na nitki], ślimaki np turbo i mechaniczne usuwanie glonów z szyby.

dolabella nie jest dobrym wyborem bo albo zdechnie nie wiadomo dlaczego jak ma glony albo zdechnie z głodu po tym jak skończą się jej glony... Szkoda zwierzaka. Ba bardzo sympatyczne oczy.

pozdr

[gottrek]

Dziś dokonałem pomiaru zawartości NO3. Wynik wynosi 0.

Do akwarium kupiłem pierwszą rybkę. Czarną molinezję. Wiem, że to stara metoda na dojrzewanie zbiornika teraz już nie stosowana. Skusiła mnie tu cena rybki 4zl:). Molinezja po aklimatyzacji do słonej wody czuje się bardzo dobrze. Pływa w całej toni. Glonów niestety nie skubie ze skał, na których jest ich pod dostatkiem. Czyści natomiast szyba z wszystkiego co zielone. Była by idealnym zwierzakiem, żeby jeszcze dało się jej wskazać miejsca do wyczyszczenia.

Obserwując kondycję akwarium myślę, że wpuszczenie molinezji było dobrym pomysłem. Discosoma pompuje się do rozmiarów, których jeszcze w moim akwa nie widziałem. Zoa też są większe niż były. I uwaga ożyła mi Xenia . Już myślałem, że jest po niej. Całkiem obumarła w ciągu dwóch tygodni od zalania akwa. Zwinęła się w malutki, biały punkt. Teraz widzę, że zaczęła się pompować i znów pulsuje.

Wrangelia niestety ma się dobrze. No cóż jej czas mam nadzieję, że jest policzony. Zając lub jeżowiec zakupiony po wypłacie będzie miał sporo roboty.

Zaobserwowałem też między skałami stwora, który przypomina czerwia z filmu Diuna Wynurza się ze skały (pozostaje jednak w otworze w skale) i szuka na około żarcia. Byłem pod wrażeniem jak urwał malutki kawałek skały (tak to wyglądało) i schował się na żer do nory. Myślę, że to jest Phascolosoma cf. nigrescens. Można go zobaczyć pod linkiem:

link

Nie mogę nic o nim znaleźć w necie. Jakieś podpowiedzi czy jest groźny?

No i na koniec fotka jak to wygląda obecnie:

[aqua skalar]

Ten trik z molinezją, gupikiem itp. działa, ale w słodkowodym i to raczej przy pierwszym starcie. Powiem szczerze, że nie rozumiem jaki jest sens w męczeniu zwierzaka. Masz przecież tyle życia ze skały, że jedna rybka na pewno wile nie zmieni.

[Karollo]

aqua skalar :

Ten trik z molinezją, gupikiem itp. działa, ale w słodkowodym i to raczej przy pierwszym starcie. Powiem szczerze, że nie rozumiem jaki jest sens w męczeniu zwierzaka. Masz przecież tyle życia ze skały, że jedna rybka na pewno wile nie zmieni.

Kolega ma zupełną rację,przecież woda morska jest gęstrza niż woda słodka w której ta ryba żyje.Biedna rybka pewnie ma bardzo duże trudności z oddychaniem i to jeszecze nie jest jej naturalne środowisko,na twoim miejscu oddał bym ją do sklepu a jedna ryba niewiele zmieni .Swoje drogą fajnie pomyślałeś z tym filtrem chyba ci ten pomysł podkaradne ale wyprubuje go na moim Atmanie

[Iceberg]

...tak to stara metoda z ta molinezja i juz chyba nieuzywana.Ryba ta moze zyc zarowno w wodzie slodkiej jak i slonej tylko trzeba ja przystossowac (jedna kropla wody na sekunde przez 12scie godzin)...skoro przestawiles ja na wode morska,mozesz to obrocic w druga strone...szkoda ze takie "cudow) nie mozna wykorzystac w naszym zyciu i przestawic sie na srodowisko morskie by se rafe poogladac...molinezja jest nieciekawa ryba w zbiorniku morskim i jest bardzo terytorialna..;ale to wiesz pewno od Dakina...Pozdrawiam...

[gottrek]

Macie rację co do molinezji. Nie zamierzam jej trzymać na stałe. Jak tylko zacznę kupować morskie zwierzęta to rybka po ponownej aklimatyzacji powędruję do słodkowodnego akwarium mojego sąsiada.

[konradzior]

hej!!

długo molinezje potrafią przetrwać w morskiej wodzie??

szukam pokarmu dla koników morskich

>>> być może małe molinezje były by świetnym pokarmem. Z młodych lat wiem ze molinezje szybko się mnożą... A jeśli potrafią w słonej wodzie przetrwać parę dni to trudno o lepszy pokarm dla koników które czekają aż pokarm sam pod nos przypłynie...

[Grzegorz Dyzma]

To troche niechumanitarne Nie ma innego pokarmu?

Czy nawet taka mala molinezja nie czmychnie konikowi?

[Artur160]

Małe moly są dość szybkie, i zaraz po wpuszczeniu pływają prz powierzchni.

[konradzior]

koniki morskie najchętniej jedzą żywe. Zresztą ludzie też... i nikt nie widzi nic niehumanitarnego w mordowaniu miliona kurczaków dziennie w fabryce mac kurczaków

pływanie przy powierzchni może być problemem.

narazie karmię je krewetkami słodkowodnymi których mam setki i nie mam co z nimi robić... ale słona woda im nie służy...

koniki to takie pierdoły są, że krewetki czasem siadają im na głowie a one nic...

sorry za offtop

[akwarysta97]

będzie jakieś nowe zdjęcie ????

[Lizard]

prosimy i o aktualizacje