Karmienie ryb

[Gość musashimm]

witam,

czy możecie trochę opisać jak u Was wygląda karmienie ryb.

np. czy wyłączacie pompy(automatycznie ręcznie),

co robicie z mrożonką (prosto do akwa, rozpuszczacie w wodzie) a co z innymi pokarmami

ile razy karmicie

i ile mniej więcej to Wam zajmuje czasu.

Zakupiłem pierwsze zwierzaki i coś myślę, że całą procedurkę karmienia z Waszą pomocą mógłbym trochę usprawnić.

Pozdro

[Neno]

Kosteczka* , dwie* , trzy* , cztery* ląduje w kubeczku. Zalewasz wodą RO. Potem po 5-10 minutach jak już się rozpuści przelewasz to na sitko , przepłukujesz dodatkowo wodą RO w ilości 1-2L . Papkę podajesz do wody odpowiedni wcześniej wyłączając pompy . Dodatkowo papkę na sitku możesz skropić witaminami , czosnkiem czy innymi preparatami tak by deczko wciągnęła to w siebie by ryby zjadły to co chcesz im podać a nie by to tylko sobie pływało w wodzie

Jak masz jakiś kontroler to pompy wyłączysz poprzez wciśnięcie przycisku jak nie , a masz np.5 pomp, to powodzenia - każdą z osobna wyłączasz poprzez wyciągnięcie wtyczki z gniazdka A potem , po 3-10 minutach musisz pamiętać o ich włączeniu

* niepotrzebne skreślić

[UNSU]

witam, kostki na sitko rozpuśćić(samorozpuszczenie-i przeplukać np. RO, albo wodą ciepłą przpłukać), odczekać aż odcieknie w zależności od ilości ryb wlać całość albo małymi porcjami na pesetą wrzucać(ja ze strzykawki daje bo i tak potem korale karmie) i już nietrzeba pomp wyłanczać jedyny problem to niezadużo naraz wrzucać coby ryby potrafiły wszystko w kilka chwil zjeść

Pozdro Jacek

[konradzior]

Jak kupuję w sklepie świeże krewetki kawałek jakiegoś fileta w domu wrzucam do gara dodaję spiruliny w płatkach trochę vibowitu i wody wszystko miksuję blenderem i zamrażam w plastikowych woreczkach do robienia kostek lodu... Potem codziennie wyciągam dwie kostki z zamrażalki i karmię...

błazenki i krewetki żrą jak szalone i są całkiem ładnie ubarwione.

[Sakato]

Ja robię tak, kostka mrożonki rano druga wieczorem, pomp nie wyłączam i tak znika to w ciągu 1,5 minuty. Jak coś do sumpa wpadnie to dobrze bo tam jest też sporo życia. Nigdy nie bawiłem się w wyłączanie pomp, na początku rozpuszczoną mrożonkę mieszałem z wodą z akwarium i porcjami wlewałem do baniaka, teraz mi się nie chce i wlewam wszystko na raz. Ryby są żarłoczne jak piranie a czują się świetnie bo regularnie przystępują do tarła.

Pozdrawiam

[guliwer777]

Witam

Ja karmię tak jak Neno tylko nie wyłączam pomp no bo niby po co ? Niektóre ryby znacznie chętniej latają za ruszającą się szamą niż za opadającą na dno.

Pozdrawiam

[Neno]

To chyba i ja popatrzę na to widowisko Bo często zapominam ponownie włączyć pomp i zbiornik hula na tej podłączonej pod multicontroler aż do następnego karmienia.

Edit : Po pierwszym karmieniu - zazwyczaj pokarm znikał po max 2-3 minutach , wychodziły do niego krewetki , wypełzały ślimaki , ogólnie miało się wrażenie , że nic się nie marnuje . Efekt bez wyłączania dwóch z 3 pomp - pokarm latał przez 10-15 minut , ryby stały w miejscu próbując złapać to co lata ( widocznie skubane inteligentne bestie uznały , że po co latać jak samo wpada do ust ) . Dowiedziałem się tylko , że mam dobrze ustawioną cyrkulacje bo zanim cokolwiek opadło na dno to trochę polatało po baniaku Za chwile próba nr dwa

[brzydzi]

Podłączę się do tematu. A jakim pokarmem tzn. czym artemią, spiruliną .... karmicie, jakie macie menu dla swoich pociech.

pozdro Grzegorz

[pietrucha]

Siemka,a ja do kieliszeczka wlewam wody z akwarium czekam az sie rozmrozi i wlewam,wczesniej jednak wyłaczam pompy a jak rybki zjedza to co pływa to pompy zostaja ponownie wlaczone i polowanie zaczyna sie od nowa bo do gory unosi sie to co opadlo na dno.Pozdrawiam.

[Neno]

brzydzi :

Podłączę się do tematu. A jakim pokarmem tzn. czym artemią, spiruliną .... karmicie, jakie macie menu dla swoich pociech.

Z pokarmów suchych Spirulina Super Forte 36% (Tropical) , Cyclop Eazzy (Argent) , Nano Reef Fish Food (Ocean Nutrition) , Ultra Wakame Vegetable Food ( Fauna Marine ) , Green Marine Algae ( Ocean Nutrition ) , Marine Flakes ( O.S.I.). Od razu zaznaczam , że traktuje je jako uzupełnienie mrożonek i podaję gdy nie mam czasu bawić się w rozmrażanie lub gdy danego dnia karmi ktoś za mnie .

Z mrożonek : Solowiec , Lasonogi , Moina , Oczlik , Kryl drobny ,Plankton czerowny i zielony , Wrotka , Ikra morska , Ikra i kilka innych ale już nie pamiętam

[ZiZi]

suche

spirulina, glony nori + 3 inne rodzaje glonow, platki ocean ( 2 rodzaje), cyklop ( 2 rodzaje), kryl

mokre

mielone blenderem owoce morza w tym grenadier

duzo roznych mrozonek: plankton, ikra, mieso krewetek i inne

karmienie

- kilka razy dziennie w małych ilościach

- głownie pokarma suchy

- mrozonki rozmrazam w pojemniku w wodzie z akwarium i calosc wraca, nie plucze

[Glosiu]

Witam

Podłączam się do starego tematu, jak często należy karmić błazenki - Amphiprion ocellaris ?

Posiadam w tej chwili 2 maluszki + ukwiał Heteractis magnifica (lub H. Malu), dzieciaki siedzą w ukwiale, niechetnie go opuszczają. Jeden jest ciekawski i bardziej energiczny drugi - "powolniak"

Sprzedawca w sklepie twierdzi, że karmi ryby 6x dziennie... wydaje mi się to lekką przesadą (każdy chyba ma pracę itd..)

Pozdrawiam

Głosiu

[inmar]

U mnie 99% to mrożonki,nie katrinex.Mam ich 5-6 rodzajów i zmieniam,mieszam w różnych konfiguracjach.Do tego tygodnia rozmrażałem w RO potem sitko i podawanie w kilkunastu porcjach.Na moje akwa to 4 małe kostki rano i wieczorem.Ostatnio to zmieniłem tak na próbę po tym jak doświadczony kolega z WYNIKAMI powiedział,że ten syfek z płukania strasznie służy koralom.

Ps.Raz w tygodniu moczę tą mrożonkę 30 min. w witaminach dla niemowląt z krojonym na cieńkie plasterki czosnku.

[Aleksander]

Sprzedawca w sklepie twierdzi, że karmi ryby 6x dziennie... wydaje mi się to lekką przesadą (każdy chyba ma pracę itd..)

No a to przecież chyba jego praca

Im młodsze osobniki tym częściej trzeba karmić (szybki metabolizm związany ze wzrostem i mało "tłuszczyku), a z dorosłymi nie popadajmy w paranoje, bo między karmieniami też coś sobie zawsze znajdą w akwarium (kiełże, mysis, oczliki) ja po to podaje fito żeby utrzymać jak największą populację w akwa tego żywego pokarmu.

Edytowane 7 Czerwca 2013 przez Aleksander (wyświetl historię edycji)

[Gość radiesteta]

Ale ciekawe dla wielu nowych jest. Też z zainteresowaniem przeczytałem. U siebie zaobserwowałem że jak mrożonki rozpuszczam w RO to się unoszą przy powierzchni i nie tona a jak w wodzie z akwarium to tona i dlatego tak jak kolega wyżej tez wody z akwarium używam i strzykawką z wężykiem karmię.

[MixEEr]

No jak mrożonka nasiaknie woda ro i potem ryba to zje to się odwodni, bo zgodnie z regułą ciśnienie musi się wyrównać! Pozatym np ludzie jak piją wodę destylowana to też się odwadniają! Więc chyba lepiej plukać w wodzie z akwa!

Pozdrawiam!

wysłane z telefonu.

[Gość radiesteta]

Tak się wydaje, ze woda ze zbiornika nie zaszkodzi a łatwiej kostki rozpuści jako ciepła.

[WaRo]

ja testowalem juz kilka sposobów i obecnie do plastikowej menzurki z dziubkiem sypie szczypte spiruliny, wrzuczam 6 kostek mrozonki (każda inna) i wszystko zalewam 100ml fitoplanktonu. Jak sie rozpusci to leje nad pompą cyrkulacyjną, żeby ładnie po akwa latało i każdy miał szansę złapać coś dla siebie.

To czego nikt nie zje trafia do odpieniacza

[Patolog]

Mrożonki płuczę na sitku pod wodą z kranu , odciekam i podaję przy włączonych pompach, jak raz wyłączyłem to ryby wcale nie chciały jeść.

A suche kruszę w ręku bezpośrednio do wody.

[Agnieszka S]

Mrożonki płuczę na sitku pod wodą z kranu , odciekam i podaję przy włączonych pompach, jak raz wyłączyłem to ryby wcale nie chciały jeść.

A suche kruszę w ręku bezpośrednio do wody.

Robię dokładnie tak samo