Muszę się gdzieś wypłakać...

[Darek S]

#225893 Endemita :

Widze, że elektrozawór spędza sen z powiek... Powiem tak-

miałem przyjemnosc pracowac dłuższy czas w sklepie z morszczyzna

i po primo- częśc instalacji było robione na tego typu złączkach,

zaworach itp. a na potwierdzenie moich słów może ktoś kojarzy

jaki jest dołączany zawór automatyczny do osmozy przy komputerze

.....

Osmoza ma wode słodką - jesli w zaworze jest kwasówka to nic go nie ruszy.

Przed Comugonem daleka droga i zwyczajnie w razie jakis niepowodzeń w akwa przynajmnie nie musiałby brać tego zaworu pod uwagę,że cos sie dzieje nie tak. Można tez w końcu kupic test na Cu i mierzyc co jakiś czas ufając w dokładność testu. Przez osmoze idzie woda tylko raz a w akwa krąży. Może jestem przewrażliwiony ale jak patrze na moje trzy elektrody z kwasówki ledwie zanurzone w wodzie a przerdzewiałe tak, że juz musiałem je skracać to stałem sie podejrzliwy.

Do Comugona - wiekszość z nas planuje sump tak, by woda z akwa wpływała do niego z jednej strony, przepływała przez cały sump a pompa była z drugiej. U Ciebie zrzut i pompa jest w jednym miejscu.

Aha, no i jaka jest właściwie pompa główna, bo cały przepływ masz przez odpieniacz ?

I jeszcze jedno - Comugon masz pod akwa jakąś gąbkę, która zostanie sprasowana do poziomu kilku mm - wtedy orurowanie w szafce obniży sie o tą wartość, a połączenie z odpieniaczem masz chyba na sztywno - warto to uwzględnić, by nie było jakiś naprężeń

[Darek S]

#225895 seb :

Pomijając kwestię szkodliwości miedzi która jest oczywista, nasuwa mi się własnie wniosek, czy ktoś ma dolewke automatyczną bezpośrednio z RO, tam jest przecież elektrozawór, podejrzewam że podobny do tego tutaj. Czy słodka woda z RO nie jest w stanie "wypłukać" czegokolwiek szkodliwego z takiego zaworu, co później może się wraz z nia dostać do baniaka?

Pozdrawiam

seb

Przez RO woda płynie raz. Podejrzewam, że zawór jest przed RO, a dalej jest przecież węgiel no i membrana wiec...

Gdyby nawet zawór był PO osmozie to woda słodka nic mu nie zrobi. Zobacz jak rdzewieje cokolwiek w wodzie słodkiej a jak w słonej

Hehe, strach pomysleć co by było gdyby taki zawór wysiadł lub czujnik dolewki sie zepsuł ...

Pozdr

Darek S

[seb]

No właśnie, zawory się przecież daje przed RO, a nie po! O ja głupi i niedouczony:clowning

Pozdrawiam

seb

[Aquamark]

Witam.

Hmmm, co do zaworu na spływie: każde ustrojstwo włączone w spływ jest niepotrzebne i w po pewnym czasie spowoduje kłopoty.

Zresztą nie ma takiej potrzeby by zamykać, otwierać czy dławić spływ.

Jak sama nazwa wskazuje, ma tylko spływać

Pozdrawiam

Marek Odrzywolski

Lublin

[spajdi]

Posłuchaj kolegów... Nie rozumiem po co kombinować zaworem skoro dobrze zrobiona instalacja z sumpem daje 100% bezpieczeństwa, że nawet kropla wody się nie przeleje ! Odpowiedni otwór zapowietrzający w rurze spływu, odpowiedni wymiar sumpa, rewizja i nic Ci nie straszne ani, że się sumpem wyleje ani, że pompa wypompuje całą wodę i się baniakiem przeleje więc po co kombinować i wyważać otwarte drzwi?

Pozdrawiam

[Endemita]

No dobra może przykład elektrozaworu nie jest najlepszy bo rzeczywiscie znajduje sie przed ro, ale

mimo wszystko... jak tam uważacie ja myślę że powinno byc ok. jak ktos uważa inaczej,

zgoda, choc zasadnosc zastosowanie zaworu na zrzucie nie jest zasadne specjalnie, ale

ten pomysł juz z tego co wiem wczoraj upadł na dobre;D

[Stani]

Plastikowy zawor na splywie ma sens, gdy sie chce spietrzyc wode rowniez w rurze spustowej po to, zeby splyw wyciszyc.

Wtedy potrzebna jest rewizja, ktora odrobina wody powinna plynac, by gl. rura spustowa byla calkiem w kominie zalana.

[Aquamark]

No tak wtedy ma sens, ale stare morszczaki i nie tylko, wspominają, że raz na 20 lat na takim

przymkniętym zaworze coś może utknąć. No ale jest rewizja, jak by co to poleci nią

Pozdrawiam

Marek Odrzywolski

Lublin

[dany]

cornugon z tego co widze mieszkasz niedaleko Krakowa, chętnie Ci pomogę odezwij się na priva.

[Darek S]

#226126 Aquamark :

.... No ale jest rewizja, jak by co to poleci nią

Pozdrawiam

Marek Odrzywolski

Lublin

Tyle, że cornugon nie ma rewizji.

Na jego miejscu zaplanowałbym to tak że ścianki zawnetrzne nowego sumpa byłyby wyzsze od wszystkich wewnętrznych(poza ścianka dzielącą komorę dolewkiRO) i od prawej strony byłaby komora na dolewkę RO , na lewo komora odpieniacza aby tylko wszedł - mój jest zanurzony na 25cm, na lewo komora np refugium a najbardziej na lewo komora pompy - tuż pod kominem. Czyli w sumie 4 komory - by nie stawiac dolewki osobno. Można też na 100 innych sposobów.

[cornugon]

Witam ponownie

Razem z Endemita przerobiliśmy instalację usuwając oba zawory. Zapodam wieczorem zdjęcia do - mam nadzieję - akceptacji. Pozdrawiam

[cornugon]

Aktualnie testuję całą instalację na zwykłej kranówie, od razu płukając wszystko co się da.

To wiaderko to takie chwilowe zabezpieczenie tylko

Wydaje się że wszystko jest na chwilę obecną szczelne. Automatyczna dolewka będzie stała tam gdzie teraz wiadro.

Jeśli ktoś ma jakieś uwagi to bardzo proszę

[Cetus]

U mnie wężyk od pompy obiegowej jest połączony do rury w pionie. Zawsze o jedno kolanko mniej.

[cornugon]

Witam ponownie

Akwarium udało mi się zalać 23 grudnia, wieczorem było solone. Pomki szybko sól rozpuściły, salimetr pokazał 1,24 przy temperaturze 24 C, czyli chyba OK.

25 grudnia rano wszystko już było klarowne, córka zajęta rozpakowaniem prezentów, żona przymierzająca prezenty, więc mogłem spokojnie załadować skałę. Niestety udało mi się zdobyć dotychczas jedynie 21kg skały (na łącznie w obiegu aqua+sump 330 litrów) i 9 kg LS ale mam nadzieję w Nowym Roku dostać więcej.

Dziś - 31 grudnia (dzień 7) - zaczynam mieć nieodparte wrażenie że coś jest znów nie tak

głównie dlatego że nie zaobserwowałem żadnego życia w akwarium. Jedynie na jednej skale pojawiła się bardzo anemiczna aiptasia. ZERO glonów. Ani zielonych anie czerwonych ani innych maści. Pojedyncze skorupiaczki a'la plankton na szybie.

Zrobiłem więc pierwsze testy (Salifert) uzyskując:

KH - 9,6

pH - 8

NO2 - 0,1

NO3 - takie pomiędzy 10-25

PO4 - 0,5

Odpieniacz DELTEC APH525 wypluwa mokrą pianę od 3 dni, z której zostaje około 1/2 kubka bardzo brudnej i śmierdzącej wody na dobę. Woda w akwarium na moje oko - zbliżona do solonego kryształu.

Czy coś jest nie tak ? Martwić się czy tak ma być ?

Z góry dziękuję za opinie.

Pozdrawiam Wszystkich Noworocznie.

[spajdi]

Oczywiście, że tak ma być pierwszy tydzień dojrzewania to z założenia nic się nie dzieje i glonów nie ma... Dopiero po 2 tygodniach się pojawiają z kulminacją koło 3 tygodnia, ale to są terminy przybliżone każdy zbiornik jest inny także wszystko jest w jak NAJLEPSZYM porządku u mnie po 7 dniach to myślałem, że skała martwa choć była z frachtu, a nagle później z dnia na dzień zaczęły się pojawiać jakieś rurówki i inne robactwo w nocy na skale choć pierwsze dni skała wydawała się być jak martwa

[Cetus]

Ja zauważyłem u mnie pierwszego kraba dopiero po trzech tygodniach. A ma wielkość prawie złotówki.