wypełnienie sumpa - warto?

[alex]

a więc klamka zapadła. Zakładam 240L solanki! Biłem się z tą myślą ponad rok. Ale do rzeczy straszny dylemat mną targa, czym wypełnić sump?! W kominie (ok.10L pojemności) kulki - wiadomo, do sumpa chciałem dorzucić izraszać trochę tzn. ok.10kg grubego żwiru koralowgo, ale się naczytałem, że to sparawia więcej kłopotów niż korzyści daje. No to sobie pomyślałem może jakiś ceramiczny substrat np. Eheima. Co Wy na to? Warto cośkolwiek dokładać?

[Andrzej Kobiałka]

Witam

Zdecydowanie odradzam żwir w sumpie. Gdy wywalałem go dawno temu ze swojego sumpa to byłem przerażony ogromną ilością brudu na dnie. Polecam w sumpie tylko odpieniacz ewentualnie z środkowej komory zrobić refugium.

Z kulkami też większy kłopot niż pożytek.

Pozdrawiam Andrzej.

[Marx]

zraszanie to dosc stara metoda filtracji - choc oczywiscie skuteczna, to ma swoje wady

teraz sa nowsze jak berlinska, DSB czy plenum - polecam zglebic literature, www i samemu zadecydowac

[tomasz]

Witam. Wszyscy koledzy oczywiście macie rację. W sumpie najlepiej tylko pompa, odpieniacz, system dolewania wody i dozowania. Jednak na początku czym więcej miejsca gdzie mogą się osiedlić bakterie filtracyjne tym lepiej. I nie istotne czy będzie to żwir, substrat czy np. tuf. To kwestia kosztów. Oczywiście substrat ma zdecydowanie największą porowatość, a co za tym idzie powierzchnie do osadzenia bakterii - za to jest najdroższy. Złoża zraszanego na początku także nie sposób przecenić - nie wiem więc gdzie ten kłopot z biobalami - po prostu są w kominie i tyle. Takie akwa znacznie szybciej dojrzeje i ustabilizuje się. Potem po prostu przy każdej podmianie wody stopniowo (bardzo stopniowo) usuwa się zbędny wkład filtracyjny.

(lub sprzedaje czy sprezentuje koledze który właśnie zakłada solniczkę - ma bakterie jak znalazł).

Zamiast biobali w kominie może pracować oczywiście gąbka (o dużej gramaturze) - oprócz filtracji mechanicznej w tym przypadku działa także jako biologiczna - jeśli oczywiście płukamy ją w wodzie z podmiany w akwarium.

Ja osobiście dałbym na początku jak najwięcej medium filtracyjnego. Przy znikomych kosztach pożytek jaki wnoszą jest nie do pogardzenia.

Pozdrawiam

[Andrzej Kobiałka]

Witam

Każda metoda jest dobra pod warunkiem, że jest skuteczna. Propozycję oparłem na swoich doświadczeniach. Początkowo gdy miałem bogatą filtrację: żwir. gąbki, kulki borykałem się z wieloma problemami: padające ryby, koralowce, pełno glonów. Dopiero po przejściu na metodę berlińską wszystkie problemy zniknęły.

Jedyną wadą jest spory koszt skały, której musi być maksymalnie dużo.

Polecam naprawdę zacząć od tej metody.

Pozdrawiam Andrzej.

[alex]

dziękuję bardzo za owocne posty. Myślę, że najlepiej będzie skupić się na kominie o standardowych wymiarach 15x15 z biokulkami, a resztę niech zrobi żywa skała. Myślę, że 40 kg żywca powinno wystarczyć.

[alex]

PS Na czym polega dokładnie metoda berlińska?

[Azmodan]

Berlińska w skrócie to pozostawienie całej filtracji odpowiednio dużej ilości żywej skały i wywalenie wszelkich innych gąbek, bioballi itp.

[tomasz]

Całość filtracji jest oparta na dużej ilości żywej skały, wydajnym odpieniaczu i stosunkowo silnym ruchu wody.

[grzesiek wo]

plus silne oświetlenie HQI,odpowiednie dozowanie wapna i mikro elementów.

[Azmodan]

Czyli masz w 3 postach cała esencje filtracji berlińskiej

[alex]

i o to mi chodziło. Dzięki.