Salarias zagładza się na śmierć

[ZenonPL]

No właśnie. Poprzedni salarias padł po dwóch tygodniach, mimo że coś tam skubał, sądziłem że trafił do mnie chory, albo coś. Kupiłem nowego, przyjechał duży, piękny i tłusty, teraz, po trzech tygodniach jest z niego prawie szkielecik. Miałem nadzieję że czepi się glonów nitkowatych, ale ignoruje je kompletnie, zjada jakieś inne glony ze skał czy szyb, ale tamtych mam śladowe ilości, i najwyraźniej nie wystarczają mu żeby przeżyć. Kompletnie ignoruje jakiekolwiek inne jedzenie, mrożonki, płatki, tabletki, nic. Czy komuś może udało się nakłonić go do jedzenia?

Dzwoniłem do sklepu, tam podobno wcinał solowca, niestety innej formy (Ichtio - coś tam, jeśli dobrze pamiętam), u mnie jest tylko Katrinex, który mu pewnie źle pachnie, bo się nie czepia.

Choć z drugiej strony, jeśli tam jadł, to przynajmniej powinien mieć odruch brania mrożonki do paszczy, a tu kompletnie nic. Szkoda mi go, bo jest na prostej drodze do śmierci głodowej.

[rutra]

Miałem już 2 salariasy i oba padły..z głodu niestety, były grube ładne jak kupowałem a potem chudły pomimo tego ze coś tam skubały, nie oszukujmy się nie mają zbyt dużo jedzenia w 160 czy 200 litrach i raczej nikłe szanse są na ich utrzymanie w czystym zadbanym zbrioniku. W moim przypadku było tak, że jeszcze wtedy nie karmiłem żadnymi mrożonkami, ale po roku czasu zacząłem podawać mrożonki a na salariasa się nie zdecyduję do 200 litrów, ale jest opcja kupiłem 2 sztuki parablenius marmoreus, są nawet podobne do salariasa i jedzą wszystko, zarówno mrożonki, suchy, płatki. Co do mrożonek to masz nie tak daleko Tarnów, ostatnio kupowałem w Ocean Life mrożonki właśnie z firmy Ichthyo Trophic, notabene wg mnie najlepsze mrożonki, mają duży wybór, solowiec, kryl czy sekstet. Spokojnie u nich kupisz, mi podali autobusem, porządnie zapakowali, mrożonki przyjechały super zamrożone. A z tego tytułu, że salarias to ulubiona ryba mojej żony już niedługo z 200 l przejdę na 500 l i tam spróbuję jeszcze raz przygodę z salariasem. Może się uda.

Pozdr.

[78yanke]

U mnie żyje spokojnie już ponad pół roku. Zastępczego pokarmu nie przyjmuje, na szybach też nie ma za wiele, ale coś tam chyba ma do skubania. Jak zauważę że chudnie zacznę szukać mu nowego zaglonionego domu :)U kumpla salarias przyjmował też pokarm zastępczy - płatki spiruliny jednak po kilku miesiącach tak się przyzwyczaił że podpływał do tafli wody i w końcu wyskoczył...

[ZenonPL]

Dzięki, rutra za podpowiedź z ocean-life - uderzę do nich.

[rutra]

Zenon, nie wiem czy już mają nowy towar, bo w poniedziałek czy wtorek kupiłem wszystko co mieli 13 tabliczek i mogą nie mieć, jak będziesz w pilnej potrzebie daj znać to podam ci autobusem tabliczkę solowca z IT i spróbujesz go pokarmić, może akurat zacznie jeść,

pozdr.

[ZenonPL]

Dzięki. Na razie wysłałem maila, zobaczymy co odpiszą .

[rutra]

ok. jakby co pisz, i będziemy działać,

[inmar]

Ja też miałem dwa salariasy i każdy z nich mimo,że wyglądały tłusto po połowie roku zdychały.Teraz kupiłem następnego i jeśli ten też padnie to już więcej nie zakupię.Moje poprzednie jak i ten ostatni są od jednego sprzedawcy i były nauczone jeść mrożonki,z resztą u mnie jadły wszystko.Kolega Leoni miał taki sam przypadek.

Jeśli są widoczne oznaki niejedzenia to wiadomo dlaczego potem schodzą,ale jeśli dziś ładnie pływa i wcina co popadnie a następnego dnia leży na dnie i jego wcinają to już jest zagadka.

[raku-kraku]

Ja miałem jednego i był u mnie jakiś miesiąc. Jadł pięknie wcinał glony, ale po miesiącu postanowił nauczyć się latać chyba i wyskoczył. Tyle ze u mnie miał sporo glonow nitkowatych i z zapałem je wcinał. Widać zależy od egzemplaża.

[ZenonPL]

Nom. Moje nitkowate są jakieś zmutowane . Kiedyś z ciekawości wrzuciłem sparzony liść sałaty do akwarium, żeby zobaczyć czy mój argus ma może awersję do zieleniny, no i rozprawił się z nim w 10 minut. Glony ignoruje, tak jak salarias. Natomiast ja dostaję ataku kichania za każdym razem kiedy je trochę skubię ze skał .

[azja-83]

u mnie salarias już pływa około roku, też mi sie nie przestawił na mrożonki, jednak znalazłem na niego sposób żeby nie zdechł, a mianowicie taki że nie czyszczę tylnej i jednej bocznej szyby i to mu wystarcza puki co.

[daimen]

ja robię tka jak azja-83 i jak na razie już się trochę moim salarisem cieszę

[chodi]

moj piekny i tlusty Sali, gdy wyzarl wszystko powodowal rozpacz swoim wygladem. Mozna bylo osci na nim liczyc. Pytalem na forum o pokarm zastepczy. Poradzono mi wizyte w supermarkecie. Dodatkowo zaciagnalem opinni kilku madrych osob z mojej okolicy. W najwiekszym tesco w moim miescie w dziale z owocami morza kupilem prasowane zielone algi morskie. Salaris dostal szalu macicy gdy tylko zanuzylem kawalek w akwarium. Znow jest okraglutki takze tesco - dla ciebie, dla rodziny + dla Twojego salarisa

[rutra]

Zenon i jak tam sytuacja z Salariasem, udało Ci się go trochę podkarmić?

[Kośmid]

Ja miałem pierwszą rybke Salariasa i żył u mnie jakieś półtora roku i z chudzielca wyrósł na małą świnke. Pocieszny, pływał sobie itd i nagle znikł, cóż przyszedł na niego czas. W tamtym tygodniu kupiłem sobie drugiego małego i chudego ale klimatyzuje się chyba dobrze, setki śladów na szybie widze odbitych ust hehe ale za innym pokarmem nie interesuje sie jeszcze. Nie widze go teraz kurcze, może jest w skałach a może gdzieś siedzi zamaskowany i nie widze go

[ZenonPL]

#231014 rutra :

Zenon i jak tam sytuacja z Salariasem, udało Ci się go trochę podkarmić?

Sorry, przegapiłem twojego posta. Pagibnął, do końca ignorując mrożonki.

W sumie - niezłe memento ;-)

[rutra]

Oj...to szkoda, a myślałem, że Ci się uda i podtuczysz go tymi mrożonkami, ale trudno, a moje parablenniusy - seaweed blenny parka, pływają, i wcinają wszystko, mrożonki, suchy, płatki, i są podobne do salariasa,

podzieliłem dzisiaj sinularkę sp.02 zielonkawa, mam 5 szczepek jakbyś reflektował to mam na zbyciu za free,

pozdr.

[ZenonPL]

Chętnie