Akwa bez skały

[quadricolor]

Tylko jakbym wsadził do kubła ten grys michu60 to jeszcze by mi ktoś zarzucił, że jednak tą skałę mam:)

[kiflu]

Witam,

@quadricolor jeśli zaoszczędzisz na skale to musisz wstawić zamiennik redukcji syfu, na chłopski rozum, mało skały to dużo piachu (DSB)(Oszczędność finansowa żadna).

Jeśli chodzi o sam pomysł minimum skały to uważam że ma to sens, kiedyś zanim wymyślili filtrację na żywej skale to inaczej sobie radzili np. filtry ceramiczne.

Szkopuł w tym aby rozsądnie dodać życie do baniaka aby akwarium było w miarę samodzielne w redukcji. Teraz jest wiele wspomagaczy systemu od bakterii po absorbery typu zeovit lub rowaphos ipt. i przy dobrym pomyśle dostosowania dawek i systematyki da radę prowadzić taki baniak.

Osobiście uważam że jest to trudne przedsięwzięcie i naprawdę należało by się wykazać dużą wiedzą i żelazną systematyką, czy gra warta świeczki ?

Jakiś czas temu szymon swój baniak pędził na ceramice, można by było porównać to do twojego pomysłu. Ceramika jako biologiczny filtrator na starcie =0, więc zbiornik bez skały, tylko zasypane piaskiem i życie, dziś zbiornik wrócił do żywej skały, z tego co czytałem w jego opisach na forum to miał duże problemy w utrzymaniu stabilnie akwarium. Szymon jest BARDZO doświadczonym akwarystą.

[michu60]

i to w przeliczeniu na kilogramy całkiem sporo - ale za to jaka powierzchnia filtracyjna i bufor PH

Tylko LR musiał byś na piach na jakiś czas jednak wrzucić żeby go ładnie zasiedlić

[quadricolor]

Kiflu- nie chodzi mi o oszczędność finansową- ale raczej o wyzwanie jakim jest postawienie akwarium bez żywej skały- czyli wyłącznie z żywym piachem i życiem bez odpowiedniej powierzchni dla bakteri. Niechciałbym również stosować absorberów- również nie chodzi tu o finanse- robote ma odwalić algae scrubber.Co do baniaka Szymona to na starcie oczywiście ceramika jako filtr była 0 jednak później musiała działać. Ale jednak ceramika to ceramika.

[Neno]

A jak już ta ceramika zaczęła "działać" to wyleciała Tak samo jak u innych , jak tylko zauważyli , że działa to do kosza

Co do akwa bez skały , filtracje na pewno jakąś tam da się zapewnić ale zauważ jaki przeogromny stres fundujesz rybom ... praktycznie żadnej ucieczki, żadnego schronienia, żadnego "domu" na noc Non stop stres ... ale za to właściciel jaki zadowolony ...

Pomyśl nad tym .

[quadricolor]

Neno- co do stresu ryb- aby zapewnić im odpowiednie kryjówki trzeba by było kleić skałę zapewniając im odpowiednią ilość grot w stosunku do obsady- nie wydaje mi się aby ktoś z forum bawiłby się w to lub nawet planował na etapie aranżacji akwa- jeżeli tak jest to proszę wyprowadźcie mnie zbłędu:) każdy raczej układa skałę aby jemu się podobało- a nie patrzy na potrzeby ryb-jakby tu ją skleić aby było sporo grot- zastanówcie się nad tym... Wracając do tematu to przy odpowiednim doborze koralowców-rybcie znajdą kryjówkę między nimi.

[zielony mintaj]

#234227 michu60 :

"Ponadto nie planuje żadnych wymagających korali czy przepełnionego rybami zbiornika."

Taki mały OT- chyba nikt początkujący nie planuje wymagających koralowców i mnóstwa ryb, każdemu się wydaje że zasadzi xenię i będzie patrzył jak rośnie Ale w tym czasie w lokalnym sklepie czy tu na forum są do kupienia tanie spsy, ryby czy inne gadziny i w końcu się okazuje, że trzeba dokładać światła, sprzętu i w rezultacie wychodzi dwa razy dłużej/drożej niż gdybyśmy zaczęli od porządnego (znaczy- na wyrost) sprzętu Taka mała dygresyjka

[slawomirdyl]

#234246 Neno :

A jak już ta ceramika zaczęła "działać" to wyleciała Tak samo jak u innych , jak tylko zauważyli , że działa to do kosza

Co do akwa bez skały , filtracje na pewno jakąś tam da się zapewnić ale zauważ jaki przeogromny stres fundujesz rybom ... praktycznie żadnej ucieczki, żadnego schronienia, żadnego "domu" na noc Non stop stres ... ale za to właściciel jaki zadowolony ...

Pomyśl nad tym .

Co do ceramiki to akurat była ta beeee ale zastanawiam sie czy ta OK nie jest dobrym rozwiązaniem w sumpie glony jej nie zatkają otworó, co do akwarium bez skały zdecydowanie masz rację

pozdrawiam

[quadricolor]

slawomirdyl- to znaczy kto ma rację ja czy Neno?

[Neno]

Ja układałem skałę tak jak mi się podobało i mam dziesiątki "grot" w których śpią ryby, krewetki.

Z pośród ponad 30 krewetek i 20 ryb ŻADNEJ nie widać w nocy , KAŻDA znalazła coś dla siebie i pomimo , że są korale w ilości , że każdy znalazł by coś dla siebie i jeszcze by zostało, żadne z tych stworzeń nie gustuje w takiego typu "kryjówkach" , jedynie kraby siedzą w SPSach ale wiadomo - to kraby symbiotyczne , czasem jakiś pustelnik też zwiedza sobie acroporę.

Jak wyobrażasz sobie pokolca chroniącego się przed innym w gałązkach SPSów ?

Zakładając zbiornik wiedziałem od razu , że chce rafę a nie jak inni piszą, że tylko kilka ryb i mało wymagające korale i w przeciwieństwie do nich jedyne na co niepotrzebnie wydałem $ to ceramika .

P.S. Tak ,wiem , nie będziesz miał pokolców ....

P.S.2 Tu nie chodzi o to kto ma rację , zwracam Ci tylko uwagę na jedną rzecz, którą musisz przemyśleć robiąc akwa bez skały.

[quadricolor]

Z pokolcami byłoby trudno-przyznaje .Jednak na forum nie zauważyłem aby ktoś przy zakładaniu zbiornika brał pod uwagę kryjówki dla naszych podopiecznych. Widziałem kiedyś hodowle SPSów w naturze- oczywiście było to stanowisko na piasku bez skały- i pomiędzy gałązkami kręciło się pełno małych gatunków.

P.S. Z uwagi na to, że nie jestem za męczeniem rybć

P.S.2 Wszystkie sugestie mile widziane.

[slawomirdyl]

#234253 quadricolor :

slawomirdyl- to znaczy kto ma rację ja czy Neno?

raczej macie oboje myślę że Twój pomysł ma szansę realizacji tylko czy zda egzamin ?

[michu60]

Neno - ja tez od razu wiem czego chcę - to jest właśnie akwa z miękasmi i kikoma podobającymi mi się rybami - to też jest "namiastka rafy". Jeżeli z czasem postanowię, że mogę i chcę do akwarium wprowadzić bardziej wymagające zwierzęta, to będzie to jednoznaczne ze zwiększeniem litrażu i dołożeniem odpowiedniego sprzętu wraz z automatyką - ale szczerze do tego wcale mi się nie spieszy

[quadricolor]

Pożyjemy zobaczymy- muszę uruchomić w końcu projekt ,,Live rock End" . Oczywiście nie jestem przeciw żywej- mamy mnóstwo pięknych baniaków w PL. Jednak chciałbym zrealizować coś co by wykraczało poza utarte schematy

[Neno]

Żeby nie było niedomówień i nikt nie poczuł się dotknięty/urażony - akwarium z miękasami to wg mnie też kawałek/wycinek rafy.

[rah]

Jeśli zastanawiasz się, czy skała działa po 3 latach to mogę cię zapewnić, że działa nawet po 6 latach. Pierwszy zbiornik założyłem w 2003 roku, rok później drugi i wtedy jeszcze dokupiłem skałę żywą i martwą z AM (łącznie miałem 75 kg żywej i 15 kg martwej suchej). Od tamtej pory ciągle ta sama skała. Półtora roku temu całą skałę przełożyłem do jednego 500 litrowego zbiornika i obecnie widzę, że muszę zwiększyć obsadę, żeby mi się trochę podniosło NO3 (niemierzalne), a fosforany mam 0,06.

Skała glonami wapiennymi zarośnie mniej lub bardziej tylko z góry od strony silnego światła i tylko skała wierzchnia. Wszystkie kawałki zacienione i te położone pod innymi skałami są w całości drożne i procesy w sposób niezakłócony cały czas w niej zachodzą.

Układając skałę w obecnym zbiorniku i widząc, jaką ryby mają potrzebę ukrywania się w chwilach zagrożenia i stresu, robiłem to z myślą o ich komforcie i mam groty i przejścia tak, że ryby swobodnie wpływają między skały.

Mógłbym mieć mniej skały, bo system jest wydajny, ale dzięki temu mogę dokupić swobodnie jeszcze kilka ryb, które w razie potrzeby mogą sobie schodzić z oczu :-)

Jeśli gdzieś widzisz mało skały w głównym zbiorniku to weź pod uwagę, że ostatnio sporo akwarystów skałę trzyma w sumpie i tam ona działa, a w zbiorniku głównym ma luzik i tylko widać praktycznie same koralowce. Mała ilość skały to niebezpieczeństwo gwałtownego załamania systemu przy jakimś błędzie (zgon, przekarmienie i inne).

Jest jednak kilka innych metod filtracji oprócz berlińskiej tylko, że berlińska jest według mnie najprostsza i najbezpieczniejsza.

[quadricolor]

Rah- ja nie zastanawiam się czy skała działa-tylko jaka jest jej wydajność po takim okresie eksploatacji-jak z silnikiem po przejechaniu 300000tys km . Piszesz, że ,,Skała glonami wapiennymi zarośnie mniej lub bardziej tylko z góry od strony silnego światła i tylko skała wierzchnia. Wszystkie kawałki zacienione i te położone pod innymi skałami są w całości drożne i procesy w sposób niezakłócony cały czas w niej zachodzą."- jednak tego zacienienia to w naszych zbiornikach nie ma za dużo- no chyba, że posiadasz 500l niefoto

[slawomirdyl]

quadricolor

Zacznij projekt będzie to kolejne doświadczenie z morałem dla reszty

pozdrawiam

[quadricolor]

Zaczne, zaczne- napewno będzie fotorelacja-łatwo napewno nie będzie. W ramach informacji dla nowicjuszy- żeby nikt nie wpadł na pomysł podobnej realizacji:) po przeczytaniu dyskusji jeżeli to wasze pierwsze akwa- bo może to się skończyć tragicznie dla waszego baniaczka jak i kieszeni

[rah]

Pionierem niekonwencjonalnego podejścia był Adi Zet, to było "miszczostfo" :-)

P.S.

O skuteczności skały świadczy wynik cyklu azotowego. O tym ile cienia jest na skale przekonasz się przy jej przkładaniu, zobaczysz w jakiej części porośnie glonem wapiennym.

[quadricolor]

Adi Zet :kapelusz

P.S. Powrócę wieczorem:)

[Lizard]

auadri, uzupelnij dane do profilu, tj wiek, zajecie, juz kiedys ktos prosil, zeby to wpisywac

[basterek-4]

Czytam tego posta i coś mi się wydaje, że quadricolor chce zastrzelić wszystkich. Powodzenia i nie zapomnij o fotkach baniaczka.

[Grzegorz Dyzma]

Mnie tylko zastanawia jak rozwiazesz dojrzewanie? Jak je wogole zaczniesz bez skaly

Poogladaj troche filmow o rafie i przyjrzyj sie dokladnie jak ona powstaje. Sa miejsca na swiecie gdzie temperatura, naslonecznienie, glebokosc, prady sa idealne dla korali a mimo wszytsko nic sie tam nie osiedla - po prostu nie ma naczym.

Zastanow sie czy to twoje wyzawanie "doswiadczenie na zwierzetach" jest warte tego by zaspokoic wlasne ambicje i pokazac ze jednak sie nie da. Nie neguje ze jest to nie mozliwe. Ale w przypadku kiedy jest sie poczatkujacym, bez rozumienia i doswiadzczenia pewnych mechanizmow na wlasnej skorze sprawia to ze bedzie strasznie Ci trudno.

Kazdy z nas kiedys z zapalem i podnieceniem zaczynal. Pisal o ciekawych przemysleniach i planach. Potem zycie wszystko weryfikowalo i jeszcze podziekowania byly. Na taki projekt mozna sie powrwac jak ma sie doswiadzcenie i zywa skale trzymalo sie w reku chociaz przez "chwile". Ma sie np dojrzale DSB ktore musi jakos zaskoczyc, a bez zadnej mikro-makro flory bakterii pochodzacych ze skaly to chba zajmie wieki. Skala to podtsawa. Bez niej to ciezko powiedziec ze mam w domu kawalek rafy. To tak jak w skelepie idziesz i gole szyby. Zastanawia mnie to dlaczego chcesz zeby Twoj zbiornik wygladal jak kwarantanna

ZAGROZENIA I MINUSY

-brak skaly to brak mozliwosci ulozenia ciekawej aranzacji, wlasniwie to calkowity jej brak - nuda

-brak skaly to brak podstawowych wymagan srodowiskowych dla ryb. Nie tylko pokolce potrzebuja kryjowek. Inne ryby tez jak i wiekszosc organizmow morskiech. Poza tym pokolce pasa sie caly dzien, kazda ryba szuka czegos w skale. Glony, gabki, robaki. Skala nie sluzy im tylko do snu czy jako kryjowka.

Stres=ospa. Tu ide o zakadl ze kazdy jeden nowy mieszkaniec przjdzie gehenne. Nowe ryby zanim zaprzyjaznia sie z mieszkancami potrzebuja azylu.

-Niezadowolenie korali. Jedene potrzebuja wiecej swiatla drugie musza byc schowane w cieniu. Jak bez skaly zamerzasz to rozwiazac?. Konstrukcja skalana daje rowniez mozliwosc ustawienia w odpowiedniej cyrkulacji.

- brak ekipy czyszczacej. Nie mam tu na mysli slimakow, krabow i krewetek, ale cos mniejszego. Kielze wieloszczety inne robactywo robia naprawde ogromna robote i zamieszkuja wlasnie skale.

- brak siedliska dla baktreri, brak stabilosci w zamknientym malym ekostemie. ATS-em i mocnym odpieniaczem nie wybijesz wszystkich niechcianych zwazkow z wody.

Licze na temat od drugiej strony, czyli o pozytywnych aspektach akwarium bez skaly napiszesz juz Ty.

Ze strachem czekam na pierwsze zdejcia

pozdrawiam

[Grzegorz Dyzma]

Jakies sa juz jakies postepy w tym "nowatorskim" projekcie?