Skocz do zawartości
Olek

Twarde?

Rekomendowane odpowiedzi

boze przynajmniej 1 osoba sie ze mna zgadza do heliofungi nie podchodze mialem 2 i dziekuje wystarczylo ze ja przelozylem o 10 cm nizej i w ciagu 2 dni zostakl mi szkielet druga tez nie bardzo a znam nano reef w zoofokusie ze nie wiem poprostu polozona przy szybie i pod t5 wyglada bosko :szok

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

co heliofungii również odradzam. Sam się na nią skusiłem ulegając presji otoczenia (żona i sprzedawca)jako jeszcze niedoświaczony akwarysta i przez dwa misiące chucham na nią i dmucham żeby jej nie ukatrupić. Na szczęście wygląda już duuużo lepiej.


niestety bez akwarium :( ale strasznie tęsknię

"opis moich ex-akwariów http://alexkoz.ovh.org/akwarium/index.html"

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To co mówię to mówię z autopsji - nie z informacji "od kolegi". Co do obumierania - DZIESIĄTKI razy miałem sytuacje że w dostawie przychodziły koralowce bardzo mocna obszorowane - czasem bez połowy tkanki miękkie - w ciągu tygodnia tworzyła się nowa, przezroczysta błonka na szkielecie , która w nastepnym tygodniu dostawała kolorów jak normalna tkanka. W przypadky euphylli - kilkukrotnie zdarzało się, że traciły korony bądź tkanka powoli obumierała - niestety bez poprawy w nastepnym okresie. Zauważ także - że wiele ustabilizowanych zbiorników , prowadzonych przez lata rzadko kiedy ma euphyllie - z całą pewnością twierdze, ze na pewno nie jest to najlepszy koralowiec na start.

Ale oczywiscie, to tylko moja opinia.

Pozdr

Przemek


pozdrawiam

Przemysław Cybulski
www.Pacific-Sun.eu
Home for advanced technology

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A co sądzicie o galaxea'i u mnie jest - trafiła w stanie tragicznym a obecnie nie nadążam bo już 6 sztuk szczepków zrobiłem (kilka z kawałków które wyglądały na padnięte i kroiłem tylko by się ich pozbyć i dać możliwość przyrostu nowych) i okazuje się że dobrze sobie radzi (a akwa mam zaglonione na maksa bo coraz bardziej skłaniam się ku teori że to może być pomocne w hodowli - naturalny plankton reaktor w banaku.


240 l (120 dł 50 szer 40 wys) + 56 l sump, pompa glowna PH 802, cyrkulacja 900l/h + 500 l/h + 400 l/h + 240 l/h, oswietlenie NOWE 39W aquastar (T5) + 39W 4000K (T5) (12 godzin) + 2 X 39W 5000 K (6 godzin) bez odpieniacza, grzałka 150W, ok 20 kg żywej skały

forum wspinaczkowe Brytan

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Qbab :

...(a akwa mam zaglonione na maksa bo coraz bardziej skłaniam się ku teori że to może być pomocne w hodowli - naturalny plankton reaktor w banaku.

oj Qbab, boję się takich teorii. Pojwienie się w dużej ilości glonów wskazuje jednoznacznie na koncentrację szkodliwych dla zwierząt związków typu fosforany, azotany, związki organiczne będące produktem przemiany materii.


niestety bez akwarium :( ale strasznie tęsknię

"opis moich ex-akwariów http://alexkoz.ovh.org/akwarium/index.html"

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Parametry mam ok.

tak na prawdę żeby itrzymać glony w sporej ilości i pod kontrolą to trzeba się nieźle nastarać. :Satisfied

Dolewki wody z kranu pomagają, niestety ma to swoje ujemne skutki np to że gloniska cholernie konsumują Mg więc trzeba sporo go dawać (Balling górą)

Masz rację że jeśłi glony rosną niekontrolowanie to to coś znaczy ale jak sam je "pobudzasz" to wiesz dlaczego rosną i masz na nie wpływ. A przy okazji wiesz jak pięknie wyglądają pod mikroskopem (powoli dostrezgam pewne prawidłowoći tzn że z określonymi rodzajami glonów tzymają się określone inne organizmy na z "czerwonymi nitkami" siedzą podłużne okrzemki) sporo z tego można się nauczyć

A w dodatku po co dolewać plankton skoro można go sobie samemu hodować.


240 l (120 dł 50 szer 40 wys) + 56 l sump, pompa glowna PH 802, cyrkulacja 900l/h + 500 l/h + 400 l/h + 240 l/h, oswietlenie NOWE 39W aquastar (T5) + 39W 4000K (T5) (12 godzin) + 2 X 39W 5000 K (6 godzin) bez odpieniacza, grzałka 150W, ok 20 kg żywej skały

forum wspinaczkowe Brytan

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odp., co myślicie olobophylli,albo turbinarii?

Pozdr Olek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wyjasnienie

otoz w mojej rafie 700 l jest 7 szt euphyli roznego gatunku tzn glabrescens ancora rozne kolory od zlotego zloto zielony az do zielonego i naprawde moze mam szczescie ale nie walcza z nikim i pieknie zyja na dodatek jedna najwieksza jakby to nazwac rozrosla sie wydzielajac nowe zycie i teraz mam mala tzn teraz juz 15 cm dziecko :Satisfied

Olek lobophylie juz bym ci polecal ale to nie jest jakos szczegolnie ladny koralowiec sam mam 2 szt pomysle pozniej a moze naprawde kup malka szczepke acropory i zobacz taka za 20 zl moim zdaniem to cholernie latwe koralowce twarde :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

olobophyllia- a co to takiego? chyba że jakiś koral sklasyfikowany przez ciebie Olo..:Satisfied

turbinaria – IMO raczej dość odporny koral jak na twardziela ,podobnie jak fungie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

co do akropory to się nie zgodzę , sa wrażliwe na spadki Kh.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Qbab :

Parametry mam ok.

tak na prawdę żeby itrzymać glony w sporej ilości i pod kontrolą to trzeba się nieźle nastarać. :Satisfied

Dolewki wody z kranu pomagają, niestety ma to swoje ujemne skutki np to że gloniska cholernie konsumują Mg więc trzeba sporo go dawać (Balling górą)

Masz rację że jeśłi glony rosną niekontrolowanie to to coś znaczy ale jak sam je "pobudzasz" to wiesz dlaczego rosną i masz na nie wpływ. A przy okazji wiesz jak pięknie wyglądają pod mikroskopem (powoli dostrezgam pewne prawidłowoći tzn że z określonymi rodzajami glonów tzymają się określone inne organizmy na z "czerwonymi nitkami" siedzą podłużne okrzemki) sporo z tego można się nauczyć

A w dodatku po co dolewać plankton skoro można go sobie samemu hodować.

tylko że w sumie nie wiesz czy gloniska rosną ci dlatego że je "karmisz" kranówką czy robisz jakieś błędy i tak jak już pisałem boję się że zwierzaki nie są z tego powodu szczęśliwsze.


niestety bez akwarium :( ale strasznie tęsknię

"opis moich ex-akwariów http://alexkoz.ovh.org/akwarium/index.html"

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A wiem bo jak przestanę dolewać wodę z kranu to przestaja rosnąć więc pprzyczynę główną znam. A już kiedyś o tym pisałem ale jeszcze raz napiszę jestem zwolennkiem teori że gużo glonów zbiorniku polepsza parametry bo to jak refugium a że wygląda inaczej niż większośc ludzi woli no cóż.

W przyrodzie jest taka uniwersalna zasada - zasada przekory tzn układ dąży do zminimalizowania skutków jakie wywierają na niego bodźce zewnętrzne np jak popychasz samochód to on się odsuwa (ja jesteś silny) poto żeby twoje pchanie przestało działać na niego albo jak masz słabe parametry w baniaku to pojawiają się glony żeby je poprawic i można ta zasadę wykorzystać. W chemii jest jeszcze jedna zasada tez tu przydatna taka która mówi że jak masz układ w stanie równowagi np :

A + B = C

to jak bedziesz odbierał C to przesuniesz równowagę w tą stronę tzn spowodujesz że więcej A i B bedzie chciało ze soba reagować czyli jak odbierasz glony to

pozwalasz uzyskiwać lepsze parametry bo więcej no3- eksportujesz

przy czym u nas to jest taka reakcja samokatalizująca tzn obecność C przyspiesza reakcje A + B (są takie reakcje w chemii też) U nas jak nie masz wogóle glonów to jest im ciężko się rozwijać (przydaje się jeszcze teoria opisująca zależność liczebności populacji od dostępnego pokarmu)

Tak więć jestem zdania że akwarium bez glonów ciężko jest nazwać stabilnym - bardziej metastabilnym coś jak ołówek postawiony pionowo niby da sie tak przez lata ale jak go trącisz to spadnie i już sam się nie podniesie

Ale może ja za bardzo się doszukuje uniwersalnych prawd w przyrodzie (ale to lubie i pozostanę przy tym - uniwersalna teoria wszystkeigo jest moim zdaniem ideałem w poznaniu świata)

No teraz to już kończę bo przechodzę w filozofię nauki a nie w "twarde"


240 l (120 dł 50 szer 40 wys) + 56 l sump, pompa glowna PH 802, cyrkulacja 900l/h + 500 l/h + 400 l/h + 240 l/h, oswietlenie NOWE 39W aquastar (T5) + 39W 4000K (T5) (12 godzin) + 2 X 39W 5000 K (6 godzin) bez odpieniacza, grzałka 150W, ok 20 kg żywej skały

forum wspinaczkowe Brytan

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a i żeby nikt nie myślał :lampka ze mnie wydaje się że wiem wszystko o akwariach - to jest nauka eksperymentalan a ja jestem na początku:con drogi i końca nie widzę :Satisfied


240 l (120 dł 50 szer 40 wys) + 56 l sump, pompa glowna PH 802, cyrkulacja 900l/h + 500 l/h + 400 l/h + 240 l/h, oswietlenie NOWE 39W aquastar (T5) + 39W 4000K (T5) (12 godzin) + 2 X 39W 5000 K (6 godzin) bez odpieniacza, grzałka 150W, ok 20 kg żywej skały

forum wspinaczkowe Brytan

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kranowka kranowce nie rowna - i tu tkwi podstawowy problem

Nasza kranowa ma nieustabilizowane parametry, wiec tak naprawde nigdy nie wiadomo co i jak - lepiej ja wydestylowac poprzez RO.

Pewne zrodlo kranowy o znanym skladzie zapewni nam duzo wiecej mikroelementow niz sol, ktora zawiera tylko niektore z nich. Ale ja nie odwazylbym sie lac mojej kranowy, choc znalem goscia ktory regularnie jej dolewal i chwalil sobie takie rozwiazanie.


test sygnaturki

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wiesz kranówka to pojęcie "ogólne" i miało znaczyć leję moją kranówkę (albo jeszcze lepeij napisze dozuję) o której sporo wiem :wink


240 l (120 dł 50 szer 40 wys) + 56 l sump, pompa glowna PH 802, cyrkulacja 900l/h + 500 l/h + 400 l/h + 240 l/h, oswietlenie NOWE 39W aquastar (T5) + 39W 4000K (T5) (12 godzin) + 2 X 39W 5000 K (6 godzin) bez odpieniacza, grzałka 150W, ok 20 kg żywej skały

forum wspinaczkowe Brytan

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Acropor jest okolo 250 rozych gatunkow nie wspominajac o innych spsach. Ukatrupienie niektorych z nich bywa rownie ciezkie jak wyslanie na tamten swiat grzybowienca, na inne nie mozna krzywo spojrzec bo sie zbieraja do odmeldowania. Zdarzaja sie takie ktore przezyja bez uszczerbku poziom amoniaku, NO2 czy NO3 smiertelny dla ryb i takie ktore beda nagle bez zadnej zmierzalnej przyczyny schodzic w idealnych warunkach.

Ale na pewno zgadzam sie z opinia ze czesto sie przesadza z ta ich wrazliwoscia.

Lepiej zaczac od lpsow ze tak sie wyraze "nie dmuchaczy" czyli np fungia, favites, favia, caulastrea.

Helio jest ciezkim koralem, problemy z euphylia wynikaja czesto z uszkodzen zwiazanych z transportem.

Pzdr


BK 250, 4 x SOW-20, LED 800W, TEC III NG, Deltec PF 601, ZEOvit-Filter Easy Lift Magnetic M

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Favites u mnie jest już kilka miesięcy i nawet dzieli swoje "oczka" na nowe - czyli ładnie rośnie. Dla początkujących jak znalazł. Wiele wersji kolorystycznych więc każdy znajdzie coś dla siebie.

Bubble Coral był pierwszym koralowcem (razem z sarcophytonem) i raczej nie jest trudny - fakt że nie miałem (poza 7 dniowym atakiem cyjano) żadnych potknięć z wodą. Jednak ma swoje humory - jeśli coś go napastuje albo się go przestawi/potrąci to potrafi przez kilkanaście dni na wpół zwinięty być - więc nie jest to koral szybko wybaczający błędy.

Słyszałem jednak że ten który mam czyli czerwono/różowy jest dużo łatwiejszy niż np. perłowo biały więc trzeba by to wziąć pod uwagę.

Caulastrea naprawdę łatwa - praktycznie wystarczy czasem jej coś do żarcie podać i wszystko na temat (ładnie się wtedy pompuje). Polecam na początek - ładny i łatwy.

Trachophylię mam od niedawna ale też wydaje się bezproblemowy i myślę że można go polecić na początek.

W sumie w moim zbiorniku jedyny koral jaki mi sprawia kłopoty to miękas - rhodactis indonesis - piękny różowo/zielony okaz. Miałem 3 polipy i jeden marniał w oczach z jakiegoś powodu i pewnego dnia resztka odleciała w siną dal. Od tego czasu pozostałe 2 pięknie się rozwijają ale trzęse się nad nimi strasznie - karmie "doustnie" regularnie i jak jakiś ma humory i sie wypompowuje na kilka dni to mnie już serce ściska.

Poza tym reszte korali pasie się sama i ładnie rośnie.

Więc to nie kwestia doboru SPS / LPS czy miękkie ale kwestia utrzymania odpowiednich parametrów wody i wybranie bezproblemowych gatunków. A to że pośród SPSów jest więcej trudnych gatunków to już generalizacja. I takie jest moje zdanie na temat dyskusji "czy mam czekać 10lat zanim wsadze coś do mojego baniaka" - ostrożność do przesady jest po prostu bez sensu.

Olek zamiast czekać te 10 miesięcy na wsadzenie pierwszego LPSa trzeba było wykarczować te gloniska w akwa i wsadzać szybciej LPSki. Glony przecież zabierają koralom potrzebne składniki (jak choćby tlen) i przyczyniają się do zwiększonego wahania PH (przez to że CO2 wydalają - myle się?). No chyba że są w refugium o odwrotnym cyklu oświetleniowym co akwa.


550L, ATI BM 200, 2x Tunze Stream 6100, Nano Wavebox + UPS, obieg OR3500, 2x80W 2x54W T5 + 210W LED CREE, sciemniane oswietlenie, komputer Profllux II plus EX, sump 110L, filtr z Bio pellets ok 1L, chłodziarka AM500, 65kg LR, 25kg LS, pokolce , błazenki, anthiasy i inne, głównie korale LPS

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@qbab

twoja teoria zaczyne mnie intrygować (Broń Cię Panie Boże nie irytować), ale musisz mi jeszcze jedną rzecz wyjaśnić: jakoś nie widzę lasu glonów między koralami w rzeczywistych warunkach na rafie, i to mnie martwi.


niestety bez akwarium :( ale strasznie tęsknię

"opis moich ex-akwariów http://alexkoz.ovh.org/akwarium/index.html"

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

co do twardych...z moich skromnych doswiadczen wynika, ze dobrymi na start beda favia/favites, funghia, caulastrea i jednak euphylia...takie wlasnie wladowalem jako pierwsze i pieknie sie trzymaja (a nawet rosna), pelne testy przeprowadzalem jakies 3 m-ce temu, od tego dnia prowadze zbiornik "na oka" patrzac na kondycje zwierzakow i pilnie je obserwujac....

PS filtracja oparta na Tunze 3110, DSB i refugium, a skaly okolo 22 kg na 200 litrow...oczywiscie przerybione, intensywne karmienie i pewnie jeszcze kilka "bledow" :Satisfied


pozdrawiam, Marcin z 3city

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak, tak smk- napisz książkę o twardych:D...

Olek zamiast czekać te 10 miesięcy na wsadzenie pierwszego LPSa trzeba było wykarczować te gloniska w akwa i wsadzać szybciej LPSki.

A ty smk- po tym jak wsadziłeś po 2 miesiącach twardziele się nie odzywaj:D:D:D, żartuję...

Nie wiem czy wiesz hodowco koralowców twardych- ale trudno pencetką wyrwać gloniska. Pewnie nie wiesz że nie są to glutkowate glonki- tylko makroglonki:), zamierzam kupić centropyga który sie z nimi rozprawi...

No to chyba sprawię sobie turbinarię.

Pozdr

Olek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Alex wiesz z tymi glonami na rafie to jest trochę inaczej tam jest pełno glonów tylko nam się wydaje że ich nie ma bo ich nie widać. ilość planktonu jest porażająca a i makroglonów jest niesamowita ilośc tylko rosną inaczej niz u nas nie pomiędzy koralowcami tylko osobno (co nie zmienia faktu że makroglony w oceanie to niewiele masy roślinnej w porównaniu do jednokomórkowych glonów)

zwróć uwagę że w naturalnym możu rosną też rośliny wyższe (nie glony) sam pamiętam wrażenie jakie zrobiła namnie łąka zostery morskiej (zerknij na str 98 w Akwarystyce Morskiej W. Baumeister'a jeśli masz tą ksziążkę) wyglądała prawie jak nasze łąki w wielkopolsce. A ryb tam było co niemiara i krewetek jak niewiadomo gdzie a i ślimaków i małzy też było zatrzęsienie. Ale kiladziesią metrów dalej na skalistych brzegach nie rósł ani jeden za to sporo ukwiałów i gąbek (takich super po 50 cm średnicy) i jeszcze pełno innego zycia (jabłka morskie a i koralowce też niczego sobie)

Generalnie jak się patrzy na nasze zbiorniki to sami sobie robimy na złość (UV które niby pomaga ale tak naprawdę destabilizuje, choć w leczeniu nie mam nic przeciwko - ale o jak z lekarstwem dobra na chwilę ale stale podawane szkodzi)

a co do teori to nie jest moja teoria tylko próba zrozumienia przyrody. A że lubię fizyką i chemią to staram się tam znaleść analogie - mnie to pomaga.

I jeszcze jedno nie zakładam że to podejście jest lepsze od pozostałych ono poprostu mnie bardziej przekonuje - jak się znajdzie ktoś kto sie postara mnie przekonać do innego z chęcią posłucham i pomyślą czy nie zmienić swojego.


240 l (120 dł 50 szer 40 wys) + 56 l sump, pompa glowna PH 802, cyrkulacja 900l/h + 500 l/h + 400 l/h + 240 l/h, oswietlenie NOWE 39W aquastar (T5) + 39W 4000K (T5) (12 godzin) + 2 X 39W 5000 K (6 godzin) bez odpieniacza, grzałka 150W, ok 20 kg żywej skały

forum wspinaczkowe Brytan

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

skoro interesujesz sie chemia, fizyka i biologia to spojrz w ten sposob: nasze akwaria to takie male laboratoria, w ktorych za pomoca roznych przyrzadow staramy sie stworzyc warunki odpowiednie do wzrostu zyjacych w nich organizmow. odpowiednie to w tym przypadku wcale nie identyczne z naturalnymi.moja wizja akwarium morskiego to bajecznie kolorowy, sterylny wrecz zbiornik, oczywiscie z mozliwie jak najwieksza liczba elementow ekosystemu. wiadomo ze to zawsze tylko namiastka natury.ale czy nie fajnie troche ja oszukac i "nagiac" do swoich upodoban, niezapominajac o obowiazujacych zasadach? caly swiat rzadzi sie takimi samymi prawami - prawa chemii i fizyki sa niezmienne. mozna to wykorzystac - to wlasnie robimy w swoich akwariach.

Ps. nie wiem czy cos z tego skumacie, ja wiem o co mi chodzi:):Satisfied:) przypomnial mi sie widok roslinnej hodowli tkankowej - z przezroczystej pozywki wyrastaja np. same kwiaty lub liscie, czy korzenie. niesamowity widok. wlasnie koncze farmacje w gdansku i jestem "na swierzo" przesiakniety cala ta chemia,laboratoriami, analiza ilosciowa i jakosciowa i innymi duperelami....wiec wybaczcie:) pozdro wszystkim!!


Purple haze......

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no rozumiem co masz na myśli (chyba) ale zastanów się czy hodowla tkankowa to dobre porownanie - bo to nawet nie jest doniczka - tam wszystko jest sztuczne i podporządkowane tylko jednemu celowi ale celem tym nie jest "dobro" rośliny. sterylne akwarium podoba sie bo jest bardziej "zrozumiałe" ma okreslone granice i jest estetycznie poprawne ale nie oznacza dobrych warunków dla zwierząt. zastanów sie dlaczego tak mał zwerząt morskich rozmnaża się w akwariach - wedłóg mnie własnie dlatego że dominuje w prawie całkowicie wizja zbiornika sterylnego - większość książek i stro internetowych pisze sie w celu pokazania jak utzrymać "idealne" akwarium bez zgłębiania tak naprawdę tajemnicy tego ekosystemu. sporo ludzi pewnie by popróbowało i innych rozwiązań ale boja się że zrobią krzywde zwierzakom (i dobrze bo ich dobro powinno byc nadrzędne) niestety niewiele osób zastanawia się co kryje sie pod pojęciem dobro zwierzęcia.

Spotkałem sie z opinią w innej dziedzinie (koty) że powinno sie dawać im idealne pożywienie i forma nie ma znaczenia ale spotkałem sie też z opinia że podawane powinno byc tak jak najbliższe naturalnemu np kawałek mięsa który dostaj nasz kot ma rozmiary porównywalne z jego ofiarą i jest podgrzany do 35-40 C i okazuje się że nasz kot reaaguje na takie pozywienie wielokron nie lepsza formą niż na to samo mięso ale podane na zimno i w mniejszych kawałkach i pomimo tego samego składu chemicznego ma ono różne działanie.

Wracająć do akwarium może warto tak naprawdę zastanowic się co dla zwirząt oznacza idealne akwarium (oby sporo osób szukało swoich rozwiązań to wtedy szybiej uzyska się pozytywne rezultaty) i czy droga którą teraz idziemy jest pawidłowa.


240 l (120 dł 50 szer 40 wys) + 56 l sump, pompa glowna PH 802, cyrkulacja 900l/h + 500 l/h + 400 l/h + 240 l/h, oswietlenie NOWE 39W aquastar (T5) + 39W 4000K (T5) (12 godzin) + 2 X 39W 5000 K (6 godzin) bez odpieniacza, grzałka 150W, ok 20 kg żywej skały

forum wspinaczkowe Brytan

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ten wątek jest dość stary. Należy rozważyć rozpoczęcie nowego wątku zamiast ożywienia tego.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.