Papierosy

[Piostu]

Łooo, to tylko ja palę 24 ?? O.O

[Ben_sage]

ok 2-3ml na dzień.

Podstawa to to dobry jakościowo liquid.

[ni3miec]

dokładnie. kiedyś na allegro kupiłem ze 180 ml w cenie 60ml (dobrego). Masakra wylałem to w p****u

[seal]

Ktory polecacie?

[rekin]

i wszystko Jasne

[ni3miec]

dokładnie @rekin1 xD ja ze swojej strony polecam http://www.trendy.net.pl/

[dziuso27]

jak się kupuje zestaw z alledrogo za 50 zł to tak później jest że się kaszle, płuca bolą ja mam marki Trendy już ponad rok, palę sobie miętę. Zero bólu, zero kaszlu, zero wszystkiego tak więc polecam Ci tą markę, za cały zestaw startowy zapłaciłem 200 zł. I koszt tygodniowego palenia wynosi mnie hmm, z 15 zl?

aha, ja do swoich liqidów dostaję taką karteczkę, na której piszę ze jest owszem toksyczny, ale dla środowiska wodnego i zwierząt, nikt nie musi walić z gwinta

czesciowo sie zgodze..ale nie do konca..tolerancja takich srodkow zalezy tez od rodzaju organizmu..nigdy nic na allegro nie kupilem a moj zestaw do tanich nie nalezal..poprostu nie toleruje takiej chemi.maszynka maszynka ,kazda dziala podobnie,ale fakt liquidy lepiej dobrej firmy kupowac jak juz ktos korzysta..ja niestety wrocilem do tradycyjnych paierochow..

[Ben_sage]

Mnie się udało i pomógł mi w tym epapieros.

Od 1 stycznia nie palę papierosów analogowych.Zdarzyło mi się może 6 szt.

Mam ce6 2szt bateria trzyma 2 dni bucham średnio-mocno intensywnie ok.2 zbiorniczki dziennie = 3ml.

3 kolory guzika informujące o stanie baterii.

Liquid Boge.

Przyznam że do epapierosa mnie teraz ciągnie ale nie śmierdzi w mieszkaniu,nie ma syfu z popiołu,brak substancji smolistych i koszty 30zł miesięcznie a nie 150-200zł

Mam przykre doświadczenie ze starymi e fajkami ale obecne technologie pozwalają na duży dymek w rozsądnej cenie.

Trochę festyniarsko to wygląda i się z tym kryję ale ogólnie jestem zadowolony i nie mam problemów jak wyżej osoby, może to kwestia inhalowania garażowych liquidów.

Następne wkłady zamówię 6mg i tak sobie chyba zostanie bo lubię coś czasem buchnąć .

Tyle razy próbowałem rzucić, znajomi mnie wyśmiali i się zebrałem do kupy.

Edytowane 20 Lutego 2013 przez Ben_sage (wyświetl historię edycji)

[robi]

A ja nie pale już 15 lat i jestem i radze wszystkim palaczom odstawić ten nałóg ,tylko nie mówcie że się nie da!

[CNCRob]

A ja nie pale już 15 lat i jestem i radze wszystkim palaczom odstawić ten nałóg ,tylko nie mówcie że się nie da!

Ja nawet nigdy nie próbowałem palić i mnie nie ciągnie

[Ben_sage]

Ja się nie martwię o innych jak chcą niech palą i czują się wolni.Narzucanie wysokiej akcyzy to atak na wolność człowieka.

Znam jednego palacza to przeżył grubo 90lat i do końca był szczęśliwy.

[Ironista]

Wczoraj sobie policzyłem.

30 papierosów dziennie, 900 miesięcznie, co daje 45 paczek.

Paczka 11,60 (jeszcze przed ostatnią podwyżką) to jest 522 pln.

Tyle miesięcznie spalam i to dosłownie, bo to tak, jakbym wziął i podpalił te pieniądze.

Jak sobie uzmysłowiłem że rocznie puszczam z dymem BK300 w wypasionej wersji, to mnie diabli wzięli.

I ja się zastanawiałem, gdzie te pieniądze.

O wczoraj zasysam z prądem - zobaczymy.

[CNCRob]

Ja się nie martwię o innych jak chcą niech palą i czują się wolni.Narzucanie wysokiej akcyzy to atak na wolność człowieka.

Znam jednego palacza to przeżył grubo 90lat i do końca był szczęśliwy.

Jesli palacz jest myślący to moze i palić po 10 sztuk jednocześnie ale jesli idziesz miastem za jakimś niedorozwojem co kopci na prawo i lewo a wszystko leci Tobie w twarz to nie jest przyjemnie.

[chodi]

ironista ale na tym polega magia palenia jak rzucisz to za rok i tak bk300 miec nie bedziesz a na fajki by bylo

[Ben_sage]

To już inna para kaloszy a to znaczy że mamy wszystkim zakazać ?

Jeden ma zepsute auto i kopci to znaczy że mamy paliwa zakazać?

Jak idziesz za jakimś niedorozwojem co kopci to zaczekaj 5 sekund albo skręć w lewo musisz iść za nim ?

Może specjalnie zapalił bo pomyślał to samo co ty słysząc że ktoś za nim idzie.

Aha i czemu porównałeś przypadek nie rozwiniętego chorego do palaczy którzy są rozwinięci a lubią palić?

Edytowane 20 Lutego 2013 przez Ben_sage (wyświetl historię edycji)

[CNCRob]

Wspomniales wcześniej o prawie wyboru. Jako osoba niepalaca idąc za takim typem nie mam tego wyboru bo on mi narzuca oddychanie jego szkodliwym dymem. Z jakiej racji to ja mam wkrecac bo On pali? To jemu jak przeszkadza to niech przyspieszy albo zaczęła az przejade i wtedy zapali. Dla mnie wlasnie taki brak myślenia o innych jest niedorozwinieciem. Ja dbam aby moje auto nie kopcilo, abym nie dmuchal innym w twarz itp i tego samego oczekuje od innych.

[robi]

Ja się nie martwię o innych jak chcą niech palą i czują się wolni.Narzucanie wysokiej akcyzy to atak na wolność człowieka.

Znam jednego palacza to przeżył grubo 90lat i do końca był szczęśliwy.

Mój dziadek palił jak to się mówi od początku do końca a koniec to 101 lat ! ale w większości to był tytoń własnej produkcji bo... bo dziadek urodził się w 1899 roku.Pamiętam jak sam kręcił ''cybuchy'' (czytaj skręty) takim jak się zaciągnołeś to aż w d...e zastukało !

[Ben_sage]

Wspomniales wcześniej o prawie wyboru. Jako osoba niepalaca idąc za takim typem nie mam tego wyboru bo on mi narzuca oddychanie jego szkodliwym dymem. Z jakiej racji to ja mam wkrecac bo On pali? To jemu jak przeszkadza to niech przyspieszy albo zaczęła az przejade i wtedy zapali. Dla mnie wlasnie taki brak myślenia o innych jest niedorozwinieciem. Ja dbam aby moje auto nie kopcilo, abym nie dmuchal innym w twarz itp i tego samego oczekuje od innych.

Jeśli nie lubisz sąsiada to wsiadasz z nim do windy czy czekasz na następną czy może dajesz mu w czapę?

Czemu narzucasz komuś żeby ktoś dbał o swoje auto i oczekujesz tego samego?

Szacunek nie ma tutaj związku.Chcesz narzucać tempo takie jakie tobie pasuje i tak tobie jest wygodnie.

A czy chociaż w 50% pomyślałeś o kimś innym niż o sobie?

Podobnie jest z Holland ma córkę pederastkę to chce zalegalizować zboczenie ,myśli o sobie i nie liczy się z czyimś zdaniem - Bo ona chce...

Nie uwierzę że na świeżym powietrzu nie było tyle miejsca by pogodzić osobę palącą z niepalącą.

Obecnie nie pale i mam neutralne nastawienie ale rozumiem potrzeby ludzi palących i nie palących.

Osobiście nie pamiętam abym spotkał się z taką sytuacją jak ty, i nie widzę też tutaj żadnego problemu ani rozwiązania problemu w sposób uciążliwy.

[CNCRob]

Jeśli nie lubisz sąsiada to wsiadasz z nim do windy czy czekasz na następną czy może dajesz mu w czapę?

Czemu narzucasz komuś żeby ktoś dbał o swoje auto i oczekujesz tego samego?

Szacunek nie ma tutaj związku.Chcesz narzucać tempo takie jakie tobie pasuje i tak tobie jest wygodnie.

A czy chociaż w 50% pomyślałeś o kimś innym niż o sobie?

Tak. Np nie smiecac, nie dmuchajac na innych dymem, dbając o swoje auto aby nie kopcilo innym jadacym za mna w kratki wentylacyjne, nie halasujac. Nadal uważasz, ze mysle tylko o sobie? To sie nazywa życie w społeczeństwie a nie dymienie na środku zapchanego przez ludzi chodnika. Uwierz, ze kilka razy nie miałem gdzie odejść aby odetchnąć powietrzem.

[slovy]

polecam lek o nazwie Tabex, trzeba poprosić lekarza interniste o recepte, koszt to około 40zł kuracja trwa 28 dni, w moim otoczeniu rzuciło kilkanaście osób, ja nie palę już dwa lata i mam poteżny wstręt do fajek

Ja osobiście też rzuciłem za pomocą tabex-u. Powiem ,że gdy trzymasz się tego co piszą w instrukcji obsługi to naprawdę w miarę bezboleśnie można wyjść z nałogu. E- peta palił mój kolega , ale mimo to sięgał po zwykłego papierosa dosyć często, jak mówił niby to samo , a jednak wiagra dymu tytoniowego była nie do podrobienia..

[mateusz86]

Ja osobiście rzuciłem palenie dzięki tabletkom tabex i do tego popalam e-papierosa.Bez motywacji i silnej woli nie ma co rzucać,sam wielokrotnie się przekonałem.

[Ben_sage]

Tak. Np nie smiecac, nie dmuchajac na innych dymem, dbając o swoje auto aby nie kopcilo innym jadacym za mna w kratki wentylacyjne, nie halasujac. Nadal uważasz, ze mysle tylko o sobie? To sie nazywa życie w społeczeństwie a nie dymienie na środku zapchanego przez ludzi chodnika. Uwierz, ze kilka razy nie miałem gdzie odejść aby odetchnąć powietrzem.

Śmiecić to nie powinno się nigdzie nie zależnie czy miasto czy las robisz to dla środowiska w którym też przebywasz nie dla ludzi.

Jak brakuje ci powietrza to czemu nie wyprowadzisz się do lasu z miasta ?

Dlaczego nikomu nie mówiłeś że nie masz gdzie odejść żeby złapać świeże powietrze bo przecież już kilka razy nie mogłeś odetchnąć powietrzem.Przypuśćmy że ci wierze i nie zareagowałeś?

Gdzie masz takie zapchane chodniki ?

Ps. Może to kwestia złego zagospodarowania przestrzennego skoro są chodniki zapchane i czas się wyprowadzić ?

Edytowane 20 Lutego 2013 przez Ben_sage (wyświetl historię edycji)

[CNCRob]

Jakiś Ty mądry. Dobrze, ze mnie poinformowales. Uwierz, ze na świecie są chodniki po których chodzi wiecej osób niż w połowie Twojego miasta. Ponadto skąd wiesz i po czym zakladasz czy zareagowalem czy nie? Sam tak palisz/paliles, ze sie oburzasz? Dla mnie takie zachowanie to wlasnie patrzenie na czubek własnego nosa. Ja sobie palę a Tobie jak nie pasuje to wyprowadz sie do lasu. Teraz to zdanie porównaj z wcześniejszymi swoimi wypowiedziami a sam sobie dasz odpowiedzi. Dla mnie palenie w miejscach publicznych i dmuchanie chmura dymu innej osobie przed twarz jest po prostu chamskie. Co jesli by to była grupa dzieci? Tez im kazesz iść inna droga bo sobie łaskawie chcesz zapalić?

[marine]

Hi

Jestem nalogowym palaczem 25 lat trzecia proba rzucenia trwa mam nadzieje ze ostatnia

Jestem strasznie wsciekly ze dopuszczono papierosy na swiecie do sprzedazy pie.........y biznes

Na ktory sie zlapalem 25 lat temu

Jako producent spozywki dostaje list ze w tym roku musze zredukowac sol w produktach ktore produkuje

Przepisy regulujace zawartosc soli w produktach spozywczych,czytam ze jest niezdrowa i bla bla bla

K........... Nie wiarygodne fajki zabijaja tysiace ludzi a ja mam redukowac sol ktora jest niezdrowa

Swiat jest totalnie walniety

[chodi]

roberto zapal sobie prawdziwego fajka wlosy na klacie od tego rosna