włacz TVN24

[kapuhy]

Mufti, fragment Twojego posta, który zacytowałem, to zbiór bzdur. Piszesz o rzeczach, o których masz nikłe pojęcie, na dodatek w tonie wskazującym na coś zupełnie innego. Nie miej więc pretensji, że taka wypowiedź zostaje potraktowana właśnie jako bzdura.

[ZenonPL]

Dobrze, panowie, ale powiedzcie mi: co miałoby być niewygodne, kto miałby na tym skorzystać, i dlaczego? Padają określenia że taka czy owaka prawda będzie niewygodna, albo wygodna dla tej czy tej strony, ale dlaczego? Ja jestem tempy cyc z prowincji, i nie wiem.

Co do sprzecznych informacji, to chyba normalne? Wydarzyła się ogromna katastrofa, nikt nie był na to gotowy, zaangażowanych w nią było dużo różnych osób po obu stronach granicy, chyba nie można się spodziewać że wszyscy będą wszystko wiedzieć, i w ogóle, cała sprawa pójdzie jak po sznurku. Najpierw podawano że samolot uderzył w drzewo, potem w antenę, czy słup, nie ma w tym niczego niezwykłego, prześledźcie relacje z katastrof, zawsze pierwsze informacje są później korygowane, i nie ma tu niczyjej złej woli.

Jeszcze co do mediów: można im rzeczywiści sporo zarzucić, bezrefleksyjną pogoń za sensacją, masowe schlebianie niskim gustom, czy nawet kłopoty z opanowaniem języka polskiego, ale tutaj niekoniecznie musimy im wypominać brak rzetelności. Informacje o tym co się działo bezpośrednio przed, w trakcie, czy po katastrofie płyną od świadków naocznych, a tym, jak zostało to udowodnione, nie do końca można wierzyć w stu procentach. Dowiedziono, że gdy poproszono grupę osób będących naocznymi świadkami zdarzenia o odtworzenie tego co zaszło, ich relacje różniły się bardzo znacząco, a każda z nich była przekonana że opisuje dokładnie to co zaszło....

[Gość buczi82]

@Amnor jesli nawet by sie okazalo ze sie okazalo, to wydaje mi sie ze by to bylo utajnione i zamklniete, chyba nikt by nie chcial tego o czym kazdy mysli...

co do informacji to ja widzialem w tv jak polak ktory mieszka chyba w poblizu mowil ze najpierw slyszal jeden wybuch, pozniej dugi a na koncu spadl, chyba ze se kolo wymyslal... co do informacji to kazdy gada inaczej:

najpierw 132 osoby, teraz 88 (96)

4 podejscia, pozneij 2 teraz w 1 probie...

byla mgla, teraz nie ma...

a zaraz sie zacznie, nie bylo rakiety, a jednak byla ehhh

oni chyba specjalnie tak pisza, zebysmy sobie tym glowe zawracali i sie o takie cos klocili, zeby oczy nam zamydlic...

tak jak pisalem, nawet jesli cos znajda na skrzynce to i tak prawdy nie podadza, tylko beda oklamywac, jak to robia cale zycie...

a widzial ktos film "Bunt" - sprawa Litwinienki ???

moze i nie na temat, ale mozna obejrzec ...

[spirou]

panowie, nakręcacie się sami...

Jeśli jest jakaś niewygodna prawda o tym wypadku to się jej nie dowiemy - albo najwcześniej za 50lat.

Puki co mamy żałobę narodową - i na tym proponuję się skupić.

Postami na forum akwarystycznym naprawdę nie doprowadzimy do wyjaśnienia okoliczności wypadku.

Z resztą każdy i tak zrobi po swojemu... pozdrawiam.

[Amnor]

@buczi82 - właśnie to mam na myśli - my się i tak nigdy nie dowiemy jak było naprawdę...

Tylko że nie sądzę żeby o rakietę tu chodziło. Bo co by Rosji z tego przyszło - katastrofa w takim miejscu to dla nich ogromny problem, bo sprawa Katynia wypłynęła przy tej okazji na cały świat, a oni teraz muszą robić dobrą minę do złej gry i pokazywać jak to się z Polską łączą w bólu...

Myślę raczej że problem tkwi w tym kto tak naprawdę podjął decyzję (wydał rozkaz) o lądowaniu. A nie dowiemy się tego właśnie dlatego że dla dobra i Polaków i Polski (jej pozycji na świecie) lepiej żeby ś.p. Prezydent był męczennikiem niż tym drugim...

[kaziko]

myślę, że akurat w tym wypadku rosjanom zalezy na rzetelnym wyjasnieniu sprawy.

jakakolwiek proba zafalszowania niesie w sobie ryzyko porażki - w sensie takim , ze jesli cos beda ukrywac , a pozniej to wyplynie to juz nie bedzie kwestia relacji polska-rosja, ale upadek wiarygodnosci rosji w skali globalnej. pozniej kazdy wypadek, mniejszy czy wiekszy jaki by sie tam wydarzyl bedzie kwestionowany przez opinie publiczna na swiecie. do tego jeszcze samo miejsce z jego proba zafalszowania historii powoduje, ze relacje miedzy polska a rosja ulegly by dramatycznemu pogorszeniu i mysle, ze na skale niespotykana w ostatnich 20 latach.

po prostu proba fałszowania czegos nei opłaca sie dzisiaj rosjanom. mniejszym kosztem bedzie dla nich rozstrzelanie kotrolera lotow, konstruktorow etc etc niz ryzykowna proba ukrywania prawdy.

gdyby to byly ich wewnetrzne sprawy - tutaj swiat juz nawet nie zwraca zbytniej uwagi na brak jawnosci, informacji - ale tu jest przypadek nadzwyczajny - zginal prezydent europejskiego państwa, to sie nie zdarzyło w ciagu ostatnich 50 lat z tego co pamietam. ostatni taki wypadek zdarzyl sie gdzies w Anglii latach 50tych, a zginal jakis wysoki polityk szwedzki.

@Anmor - sory, ale właśnie dziennikarze przekazujacy informacje na goraco podaja je z najwiekszym ryzykiem bledu - bo czesto jest to ich wlasna interpretacja tego co uslyszeli na miejscu, trzeba brac pod uwage ich wlasne emocje, presje pod jaka sa bo stacja czeka na jakies newsy etc.

[Amnor]

@kaziko - wiem, ale też tylko wtedy mają dostęp do informacji z 'pierwszej ręki'. Obecnie mogą już tylko powtarzać to co usłyszą od tego czy innego rzecznika.

[Gość buczi82]

"kaziko po prostu proba fałszowania czegos nei opłaca sie dzisiaj rosjanom. mniejszym kosztem bedzie dla nich rozstrzelanie kotrolera lotow, konstruktorow etc etc niz ryzykowna proba ukrywania prawdy.

tzn. rosjanie tak jak i polacy beda spr skrzynke, ale najpierw zrobia to polacy, wiec rosja nie ma co falszowac, chodzilo mi bardziej o to ze jesli by cos bylo, to raczej polska z rosja by to zafalszowaly zeby do niczego nie doszlo, a czy komus szkodzili ??? chyba nie, ale tego tez nie wiemy... mozemy sobie tutaj wymyslac takie historie ze za miesiac z tych postow bedzie mozna ksiazke napisac...

[stelurka]

Jeżeli da się ludziom wmówić że 9/11 był atakiem terrorystycznym a światu zagraża globalne ocieplenie to czemu nie można wmówić, że to był wypadek???

[kaziko]

buczi82 : to nie ma znaczenia czy rosjanie sami, czy z polakami - to jest taka sprawa przy ktorej najgorsza prawda historycznie bedzie najlepsza niz najpiekniesze klamstwo. cokolwiek byloby ukrywane, jesli sie wyleje na zewnatrz to konsekwencje moga byc trudne do przewidzenia.

[kapuhy]

Problem z tym, że takie informacje "z pierwszej ręki" naocznych świadków są najmniej wiarygodne, zwłaszcza gdy zdarzenia trwają sekundy, a wypowiedzi są interpretowane przez dziennikarzy.

[TMK]

Tak.... chciałam napisać, że ja tez dyskutowałam z mężem na temat katastrof, polityki, sytuacji po tym wszystkim. Do momentu w którym dostałam SMS. Zgineła moja koleżanka. I teraz tylko DALCZEGO ONA? dlaczego chodzi po tym swiecie tyle drani i nic? DLACZEGO ??!!

Ta katastrofa kojarzyła mi się z PISem dygnitarzami, szychami...

Była moją drużynową.Wspólne wycieczki ,wyjazdy nocne rozmowy... Skromna do przesady, ciepła, cicha..

Naprawdę, takich ludzi z zasadami, kindersztubą, wymagajacych przede wszyskim od siebie, to może spotkałam w życiu zaledwie kilku.

DLACZEGO?

[kapuhy]

TMK, szczerze współczuję...niestety często wartościowi ludzie odchodzą zbyt wcześnie. Właściwie dla takich osób zawsze jest za wcześnie

[slawomirdyl]

TMK w tej tragedji ?

[mufti]

#252201 kapuhy :

Problem z tym, że takie informacje "z pierwszej ręki" naocznych świadków są najmniej wiarygodne, zwłaszcza gdy zdarzenia trwają sekundy, a wypowiedzi są interpretowane przez dziennikarzy.

Taaaaaa.... A najbardziej wiarygodne są te z wiadomości i oświadczenia MSZ. Że przypomnę sprawę Nargan Khel...

#252173 kapuhy :

Mufti, fragment Twojego posta, który zacytowałem, to zbiór bzdur. Piszesz o rzeczach, o których masz nikłe pojęcie, na dodatek w tonie wskazującym na coś zupełnie innego. Nie miej więc pretensji, że taka wypowiedź zostaje potraktowana właśnie jako bzdura.

Szkoda mi się tu rozpisywać, ale nazywanie "bzduram" czegoś, co napisałem przytaczając AUTENTYCZNE wydarzenia z przeszłości to po prostu jest żenujące. Do prawdy nie spodziewałem się w takich przykrych okolicznościach takiego potraktowania mojej skromnej wypowiedzi przez kolegę, który do tej pory wydawał mi się "łebskim" gościem. No cóż. Trudno. Mnie tez zdażyło się to i owo na forum...

A byłem i tak całkiem blisko dotychczasowych ustaleń. Do tej pory ustalono, że samolot zaniżył lot przy lądowaniu, zahaczył o anteny budki lewym skrzydłem, przegiął się przez to w lewo zaorał po lesie i zaczął się rozpadać. Stąd takie zniszczenia.

Zaznaczam jeszcze raz stanowczo: przytoczone przedtem przeze mnie przykłady byłych katastrof są autentyczne. Nie musze się znać jak Pan @Kapuhy na całym lotnictwie, żeby interesowac się rzeczywsistymi zdarzeniami w przeszłości, które są prezentowane w dokumentach TV. I z całym szacunkiem, ale to nie są bzdury tylko FAKTY Panie @Kapuhy.

[mufti]

@TMK

Bardzo Ci współczuję , sam mam jeszcze większe dreszcze jak oglądam dalsze relacje z kolejnych wydarzeń.

Dowiedziałem się, że w tym samym czasie w Katyniu byli harcerze m.in. ze Skawiny, z mojej byłej drużyny z czasów szkoły średniej. Z 49 Chorągwi Krakowskiej. I nie wiem, czy przypadkiem ta osoba o której mówisz nie była też związanana z tą grupą.

Wyrazy ubolewania i szacunku.

Pozdrawiam @TMK :con

[zako]

TMK moje wyrazy współczucia..

[TMK]

Pzrepraszam to nie miała być tajemnica Ewa Bąkowska "Zmora", z domu Smorawińska wnuczka generała zamordowanego w Katyniu.

Naprawdę wyjątkowa osoba- zawsze potrafiła się wszystkim dzielić, a w domu nie było bogato.Miała takie niesamowite ciepło w sobie. Fakt, że ostatnio widziałysmy się z 15 lat temu. ale te wspomnienia młodości...

Stan wojenny grudzień- niezbyt legalna zbórka harcerska. Raptem wchodzi ktoś w zwinietej pałatce-zdejmuje- i mundur wosjkowy. Wtedy to były bardzo niemiłe odczucia na widok munduru. Jeden druh był na medycynie własnie go wcielili. Był załamany- "jutro przydą rozkazy co dalej...mam strzelać do tych górników czy za odmowę wykonania rozkazu kulkę w łeb?"

i wtedy Zmora wyjęła gitarę i zaczeła śpiewać

Aniołowie, aniołowie biali,

na coście to tak u żłobka czekali,

po coście tak skrzydełkami trzepocząc

płatki śniegu rozsypali czarną nocą?

*

Czyście blaskiem drogę chcieli zmylić

tym przeklętym, co krwią ręce zbrudzili?

Czyście kwiaty, srebrne liście posiali

na mogiłach tych rycerzy ze stali,

na mogiłach tych rycerzy pochodów,

co od bata poginęli i głodu?

*

Ciemne noce, aniołowie, w naszej ziemi,

ciemne gwiazdy i śnieg ciemny, i miłość,

i pod tymi obłokami ciemnemi

nasze serce w ciemność się zmieniło.

I wtedy jakoś pogodziliśmy się z przeznaczeniem...

Stan wojenny po pierwszych dniach okazał się dużo dużo mniej groźny. Nawet tych aresztowanych przy roznoszeniu ulotek wypuszczono po kilku miesiącach a nie rozstrzelano. Ajuż szykowaliśmy sie że Dulce et decorum est pro patria mori

[Amnor]

TMK Bardzo mi przykro. Wyrazy współczucia

Śpieszmy się kochać ludzi... Tak szybko odchodzą.

[TMK]

Dziękuję wszystkim za wyrazy współczucia. Nawet nie wiem czy miała dzieci...

To, fatum Polskich Rodzin. Wpierw zamordowano jej Dziadka -generała. Pewnie lata nieswiadomości i poszukiwań. Potem prześladowania- takie zwyczajne - najmniej platna praca, brak awansu, utrudnienia w kształceniu...i tak przez 50 lat. A jak zaczęli powoli wychodzic z dołka to powtórna śmierć w Katyniu...

Ot, przeznaczenie

[kapuhy]

Mufti, przeczytaj jeszcze raz, ze zrozumieniem, KTÓRY fragment Twojej wypowiedzi zacytowałem.

[mufti]

Dobra, @Kapuhy, nie ma sensu się dogrzebywać. PEACE!

Jesteśmy kolegami o wspólnym zainteresowaniu. A w tle mamy tragedię narodową. Więc dajmy sobie luz.

Właśnie wyczytałem, że p. Górski z PiS już pluje na Rosjan. Nie dał sobie siana nawet na te parę dni. I już opluwa PO, Komorowskiego...

Co za gnida...

[TomekSz]

#252325

Właśnie wyczytałem, że p. Górski z PiS już pluje na Rosjan. Nie dał sobie siana nawet na te parę dni. I już opluwa PO, Komorowskiego...

Co za gnida...

Właśnie teraz zobaczymy kto co jest wart. Trzeba obserwować i wyciągać wnioski, oceniać. W takich chwilach z ludzi wyłazi to co w nich siedzi najgłębiej.

[kaziko]

Myślę , że jednym z problemów społeczeństwa w Polsce jest brak dojrzałości i dystansu w ocenie tego co się pojawia w postaci publicznej opinii, komentarza etc Zbyt często jest emocjonalna reakcja i co za tym idzie mało przemyslane odpowiedzi plynace z serca, ktore najczesciej zamiast spokoju wprowadzaja wiekszy zamet i prowadza do eskalacji konfliktu.

Na zachodzie ludzie czesciej zadaja sobie pytanie kim jest autor opinii czy komentarza.

Jesli padnie wyjasnienie : poseł Górski z PIS, ten sam który powiedział, że "Obama wykończy białych w Ameryce" (cytat), ten sam który tłumaczył się przed Kaczynskimi ze swoich kontaktów z gangsterami w Poznaniu - to takiego człowieka się ignoruje, a jego opinia może pojawi sie w jakichs niszowych/skrajnych/radykalnych poratalach, które są marginesem informacyjnym, ktore rzadko kto traktuje jako wiarygodne źródło informacji. równie dobrze poseł Górski może powiedzieć, że kosmici spowodowali wypadek.

Nie lubie Palikota. Ale musze mu przyznac, ze w tej sytuacji jako polityczny trefniś ktorego głownym zadaniem było atakakowanie partii innych niż PO, obśmiewanie, obrażanie - teraz siedzi cicho. Gdyby się pojawił teraz ze smiertelnie poważną miną i wypowiedziami to i tak trudno byłoby go traktowac powaznie pamietajac to co ostatnich 3 latach mpowil i robil. Po prostu schowal sie i siedzi cicho bo szacunek dla zmarlych tego wymaga.

Co dla odmiany robi Górski, co robi Kurski, ktory dla mnie w radiu pojawil sie raz od razu wytykajac innym poslom, ze na sile pchaja sie do telewizji, zeby na tragedii budowac sobie medialna pozycje - mam to gdzies. cokolwiek nie powiedza, nie mam zamiaru sie do tego ustosunkowac, ani nawet czytac czy sluchac. od dawna wylaczalem tv kiedy pojawiał sie Kurski, tak jak przestawalem sluchac kiedy zaczynal mowic Palikot.

To sa poslowie tylko i wylacznie w dyskurcie medialnym, dialogu partnerskiego w ich wykonaniu nigdy nie widzialem.

Dla wyjasnienia tym ktorzy nie sa zorientowani : dialog medialny zorientowany jest tylko i wylącznie na celowe wywołanie pożadanych dla autora dialogu rekacji/emocji/manipulacji po stronie publicznosci (siedzacej przed tv, cczytajacej gazete etc). jego celem nie jest przekazywanie rzetelnych informacji, edukowanie, a już tym bardziej nie jest celem wymiana poglądów z partnerem dyskusji w studiu telewizyjnym etc etc.

90% wszystkiech dyskusji miedzy politykami przed kamera telewizyjna czy w radio to wlasnie dyskusje medialne.

EDIT : Jesli chodzi o tych gangsterów, to jakis inny Górski, ale tez poseł PIS...

[Iceberg]

Witam...ja moze powiem jak ta cala sytuacja wyglada tu we Francji...oficjalne wiadomosci i to juz w drugim dniu tragedi to oczywiscie blad pilota,jak ktos prorokowal,niezrozumienie tego ze 35 letni samolot bez norm miedzynarodowych znalazl sie w powietrzu i do tego znalazl sie tam z cala glowa panstwa,ktora jako wyjatkowo delikatna i potrzebna nie powinna oddzielac sie od reszty ciala w taki "kozacki" sposob...Nastepna rzecz ze na ulicach nie mowi sie o wypadku ale o akcie terrorystycznym i jezeli probuje mowic ze to zwykly wypadek napotykam usmiechy.Wczoraj bylem na obiado-kolacji z pewnymi bardzo milymi a przede wszystkim tolerancyjnymi ludzmi do ktorych mam bezgraniczne zaufanie...jeden z nich powiedzial cos takiego "wiesz Rafal,zastanawiam sie ,dlaczego taki Kraj jak Polska ma takie upodobania do samozamartwiania sie rodem ze sredniowiecza,biczowania sie,dlaczego ci ludzie skladajacy swiece i wience,wygladaja jakby sami juz umarli...smutny ten wasz Kraj i pelen extremalnosci,ale to wy go tak sami napedzacie"...powiedzial to w bardzo cieply i przyjacielski sposob,nie bylo w tym zadnej zlosliwosci...Na forach francuskich same wyrazy wspolczucia i czeste nazywanie Polakow przyjaciolmi i co dziwne zadnej proby znalezienia przyczyny rozbicia samolotu w stylu jarmarcznym...prostota,kondolencje...wszystko...to tyle z moich dotychczasowych spostrzezen katastrofy widzianej oczyma Francji...Pozdrawiam...