Sand Dollar, a raczej jego brak...

[Amnor]

Witam.

Od kilku dni (chyba 5-ciu) nie widziałem mojego Sand Dollara. Zwykle buszował po powierzchni piasku i łatwo go było zlokalizować, ale ostatnio nie ma po nim najmniejszego śladu.

Czy to możliwe że zagrzebał się głębiej w piach i tam żeruje (albo raczej sobie odpoczywa i rośnie)? A może trzeba się spodziewać, że już po nim?

Niby nie zauważyłem żadnych oznak wskazujących na to że coś padło, a jeżowiec nie był znów taki mały. Ale z drugiej strony mam już trochę 'czyścicieli' w baniaku, więc mogli go 'posprzątać' zanim na dobre zasyfił wodę...

[GoGel]

Raczej watpie zeby padl i zostal "sprzatniety" przez ekipe. Moj ma srednice okolo 8 cm i konsumpcja trwalaby pewnie dosc dlugo, a wtedy parametry wody rozjechalyby sie znaczaco - co od razu byloby widac na koralach. Moj juz kilka razy chowal sie znacznie glebiej w piasku i przez kilka dni zupelnie nie bylo go widac, a potem pojawial sie nagle. Musze zaznaczyc ze mam sporo zywego piasku (to nie DSB ale ok. 4 cm) a skaly ustawione tak, ze Dollar moze tylko maszerowac po piachu przy przedniej szybie i nie ma szans ukrywac sie gdzies na tylach.

Mysle ze mozesz poczekac, a jesli bedziesz sie dalej niepokoil to mozesz sprobowac poszperac jakims narzedziem w piasku, ale ostroznie zeby nie wyciagnac za duzo z glebszych partii piachu i nie rozregulowac filtracji.

[Amnor]

Hmm... Ja w sumie mam podobnie - około 3-4cm piasku, więc jest się gdzie zagrzebać.

Trochę mnie uspokoiłeś. Dzięki. Poczekam aż się znów pojawi.

Tylko mógłby się trochę pośpieszyć, bo bez niego okrzemki zdwoiły ataki.

[GoGel]

Co slychac u Dollar'a? Pojawil sie?

[inmar]

Ja chętnie bym takiego kupił,ale dawno w sklepach u mnie nie widziałem.

[ozzie]

Mój dolarek pojawia się średnio raz na 2 tygodnie. Myślę więc, że nie masz powodów do obaw.

[Amnor]

#254450 GoGel :

Co slychac u Dollar'a? Pojawil sie?

Raz go widziałem w nocy. Albo przynajmniej górkę piachu, która prawie na pewno była nim. Poza tym ani widu, ani słychu.

Pewnie buszuje głębiej.

Na szczęście rozgwiazda przejęła rolę czyściciela powierzchni, więc nie przejmuję się już tak bardzo zakopaniem się jeżowca.