Nocne rozmowy o rafie

[Grzegorz Dyzma]

Z racji ze notorycznie cierpie na bezsennosc proponuje watek na luzne romowy po polnocy. Temat w offtopicu wiec mozna pisac o wszystkim co zwiazane z akwariami i zyciem codziennym

Regulamin tematu tylko dla wytrwalych. Piszemy pomiedzy 0:00 - 5.00. 8)

[Grzegorz Dyzma]

Chyba wszyscy pozasypiali:surrender

[chodi]

Jeszcze sa ci z nocnej zmiany hehehe

[bartoll]

chyba tylko w UK sie nie spi hehe

[chodi]

Taaaaaaa. Bo my po nocach siedzimy i funty liczymy :)

[madziorm]

puk puk jest tu ktoś?

[Iceberg]

...Anglicy w tygodniu spac nie moga za to na weekend chrapia w poscieli jak mlode zrebaki...jezeli ktos chce pogadac o ozonie to sie pisze...wlasnie dostalem ozonizator...boli mnie glowa,myslalem ze podwojna warstwa wegla zneutralizuje...nic z tego...moja glowa teraz ten nadmiar ozonu neutralizuje...nie wiedzialem ze to cholerstwo ma tak mocne dzialanie,choc przed instalacja reaktora ozonowego duzo czytalem...jednak,jak sie nie przewrocisz to sie nie nauczysz...

[Mr_Garden]

hehe to witam w klubie "nietoperzy" Iceberg co to za ozonator?

P.S.

Tylko tylu nas jest?

[Mr_Garden]

Ja zazwyczaj jestem wieczorami i mam ustawione tak, że gaśnie mi po 23 (światło białe), aktynika ciągnie jeszcze godzinkę i później albo ciemności albo światło z pokoju wpada do baniaka Teraz zakupuje nocne LEDY i będą się palić od 24 do 8 rano

[chodi]

szkoci wlasnie odpadli :=) Nocne rozmowy nie wiadomo z kim i niewiadomo o czym :-) that is the point ;-\)

[Iceberg]

...to nie jest sender...ma wydajnosc 200mg/h (max) z osuszaczem powietrza,bez osuszacza traci pewnie z polowe...minimalna dawka wedlug producenta to 40 procent ( z osuszaczem)...wiem,wiem ze wedlug wskazowek w literaturze akwarystycznej przyjmuje sie jakies 4mg na 50 litrow wody,jezeli nie uzywa sie miernika ORP...naczytalem sie ze miernik ORP choc przydatny to moze jeszcze pogorszyc sprawe,gdyz jego kalibracja jest wyjatkowo kaprysna.Postanowilem nie uzywac miernika i ozonowac wode na "oko"...zdaje sobie bardzo dobrze sprawe z ryzyka,ale ze jestem wariot uzalezniony od adrenaliny,musialem to kupic i sprawdzic.Wode zazwyczaj poddaje sie reakcji ozonu w skimmerze...ja zrobilem cos w rodzaju reaktora z drugiego odpieniacza,ktory zalegal w szafie...Wiem ze resztki niezneutralizowanego ozonu moga rozwalic akwarium...wiec przepuscilem wode z reaktora przez podwojna warstwe wegla,jedna z dolu do gory a druga z gory na dol i wprost do sumpa...Ozonizator zazwyczaj powinien pracowac prawie bez przerwy i byc uzalezniony od miernika...Ja to wymyslilem tak ze dam ozon raz a dobrze,czyli codziennie po dwie godziny,bacznie obserwujac zycie...Ku mojemu zdumieniu woda w przeciagu dwoch godzin wyklarowala sie tak ze jeszcze u mnie tego nigdy nie bylo...co najbardziej mnie zdziwilo to wyjatkowe napompowanie korali...mam nadzieje ze to nie puchniecie przedsmiertne...Obserwowlaem ryby czy zachowuja sie spokojnie i nie drapia skrzelami co ma miejsce przy przedawkowaniu...Wszystko poszlo idealnie,tylko nie rozumiem,dlaczego az do tej pory czuje zapach ozonu na ubraniu i poscieli...czytalem ze on sie ulatnia w pietnascie sekund...Jeszcze pare slow o "reaktorze"...jest tam bardzo maly przeplyw wody,gdyz sobie wymyslilem ze woda powinna pozostawac w miare dlugo z ozonem...Zdaje sobie sprawe ze moj pomysl jest troche szalony i byc moze bezmyslny ale bezmyslnosc to moja bardzo mocna strona...hehehe...Chce stosowac te codzienna kuracje ozonem i sprawdzic jaki to bedzie mialo wplyw na zbiornik...Jak go wysadzi napisze o tym...mam nadzieje ze jednak bedzie dobrze...Czytalem ze wielu uzytkownikow ozonu nie widzi zadnych zmian wizualnych w zbiorniku,dlatego zdecydowalem sie na konska dawke...Bardzo prosze o nienasladowanie tego co robie...jest to moja prywatna decyzja...Czy macie jakies doswiadczenia z ozonem...??...

[bartoll]

ja na noc zamontowalem LED. Bez swiatelka w nocy duuzo sie traci....

[Iceberg]

...prawde mowiac Bartoll nie wyobrazam sobie akwarium bez oswietlenia nocnego...kiedy juz jest ciemno i nie ma na co patrzec,patrze na poswiate nocna...i slucham szumu odpieniacza...to odpreza...

[bartoll]

Iceberg, moglbym napisac to samo

[inmar]

...Czy macie jakies doswiadczenia z ozonem...??...

Mój w tej chwili leży w szafie,ale jak go stosowałem to też na oko jak mi się przypomniało.Włączałem go na godzinę,nie filtrowałem przez węgiel.

[Iceberg]

...Inmar ,filtracja przez wegiel jest bardzo wazna,inaczej ozon dostanie sie do wody...Patrzylem na reaktory ozonowe,gdyz uwazam ze odpieniacz nie jest dobrym pomyslem,ale jest bardzo malo wiadomosci na temat samych reaktorow...znalazlem pare DIY,ale zaden mnie sie nie podoba,mysle ze zrobie z filtra do DI,po prostu go odwroce,wytne dziure na nadmiar ozonu,zaloze pojemnik z weglem i powinno dzialac.Czytalem ze wazny jest czas styku wody z ozonem oraz sam przeplyw bo w zaleznosci od tego mozemy uzyskiwac inne efekty...od klarowania i podnoszenia jakosci wody az po desynfekcje...Dlaczego zrezygnowales z ozonu...?...jakie zmiany zauwazyles...?...o ilosc wprowadzanego ozonu nie zapytam bo wlasciwie jest to niemozliwe do obliczenia...Pozdrawiam...

[inmar]

Właściwie jak odstawiłem to nic się nie zmieniło.O węglu wiem,ale raz,że nie miałem go jak zastosować a dwa ozonowanie było w komorze zlotu wody więc zanim przeszła woda wszystkie komory to już na pewno część się ulotniła.Nie zauważyłem złych efektów.

Jest świetny artykuł na temat ozonu w którymś magazynie Koral.

[sPRYTny]

Tematy się wyczerpały??

ps.

inmar, Iceberg

Piszemy tutaj pomiędzy 0:00 - 5.00 polskiego czasu (GMT+ 01:00).

[robi]

A ja mam problem ze snem ! o ósmej wieczorem bym se pospał ale jak przychodzi prawdziwa pora snu czyli teraz to widzicie co robie,klikam ! A ta nocna gadka musi być o rafie ?

[Slawekkrzyzanowski]

Jeszcze biedaku nie spisz.U nas 19:18

ja jeszcze charuje.

Sk

[robi]

Sławku ! my tu gadu gadu a Twój Wrocław woda zalewa!

[Slawekkrzyzanowski]

Wiem Rozmawialem z Bratem.Jak narazie sa Ok

Dziwie sie ze po tylu latach I tak wielkiej

powodzi nie naprawili wszystkich problemow

Sk

Najgorsze ze przewidzieli polscy naukowcy(ruscy sie do tego dopisali)

to ponad 30 lat temu I do dzisiaj wszyscy

trobia o tym ociepleniu a naprawde jest to

poczatek na tz era lodu (miniaturka) ktora

powtarza sie 400-500 lat.Jest krotka 100-150

lat.Piersza oznaka ocieplienie,zabuzenia por

roku,itd a potem maly sybir.

[Snakecharner]

Żeby nie było to ja się dorzucę , właśnie wróciłem z wesela (z pracy) i pierwsze co NR :-)

[Slawekkrzyzanowski]

Witam muzykiem jestes ?

[Snakecharner]

Nie do muzyka daleko mi , i to byłby trochę za wcześnie :-)

Ja tylko zajmuję się uwiecznianiem (filmowaniem) ( szczęścia młodych :-P )