podwyżka podatków

[Ewaise]

TMK toż to ręce opadają. Produkt nie zdrożeje nawet o 1% gdy stawka VAT wzrośnie o ten 1%. Irytuje mnie taka ignorancja, mąż powiedział... super, może by tak przeliczyć na własną rękę? Te 4.5% to typowa propaganda, podobnie jak teraz przeżywanie podniesienia podatków, gdzie ktoś rzucił takie hasło. A od gadania do czynów to akurat w wypadku naszego rządu długa droga. Nie tak dawno mieliśmy z NATO wychodzić

Kocham też tą zazdrość, że górnik może iść na wcześniejszą emeryturę... Tyle że codziennie ryzykuje życiem, ciągła praca w ciężkich warunkach. JAK sobie wyobrażasz 60-letniego mężczyznę pracującego pod ziemią? A może ma na starość z głodu zdychać? Praca strażaka też lekka i przyjemna, w karty grają... Tylko pewnie byście ze strachu padli mając gasić pożar. A oczekiwanie że 60-latek będzie na tyle sprawny fizycznie, ze da sobie radę...

I fakt nie każdy się do takiej pracy nadaje, ja bym się nie odważyła. Nie wyciągnęłabym ludzi z płonącego budynku, ze zwykłego strachu. Dlatego mam zajęcie, gdzie siedzę na d*pie i wykorzystuję talent dany przez naturę jednocześnie ciesząc się, że są odważni gotowi ugasić mój dom gdy zacznie się palić. I nie wnikam co robią w przerwach między wezwaniami, ważne że jak są potrzebni to SĄ na miejscu. Jeszcze rozumiem jakbyście mieli ciężką pracę, ale macie lajtowe zajęcie, siedzicie na tyłku i tylko się cieszyć, że w IT teraz tak przyzwoicie płacą. W tej branży można pracować i do 70 roku życia, tam gdzie wymagana jest sprawność fizyczna już nie bardzo.

[Snakecharner]

Martin - tego bym nie pisał na forum , no chociaż to Ty jesteś prawnikiem :-)

Co nie zmienia faktu że zgadzam się z Tobą w 100 %

Większość zakupów których się da kupić bez to kupuje :-) Jakby co to liczę na Twoją pomoc.

No powoli tego tematu mam dość :-)

Ewaise - 60 letni kominiarz ? Kierowca ? itp

[Martin]

@Ewaise

Z całym szacunkiem, ale czytanie ze zrozumieniem chyba poszło chwilowo w las.

TMK pisze, zresztą słusznie że podniesienie podatku VAT ze stawki 22% do stawki 23% to nie jest wzrost podatku o 1% tylko wzrost podarku o 4,5%. Proste wyliczenie, jeśli coś kosztuje 100zł netto to obecnie kosztuje brutto 122, a ma kosztować 123 zł, czyli podatek naliczony będzie wynosił odpowiednio 22 i 23 zł, a zatem:

22 - 100%

23 - x%

22x=2300

x=2300/22

x=104,54%

Obciążenie podatkowe w cenie produktu wzrosło o 4,54%.

PS.

Spokojnie z tą szarą strefą, minęło 5 lat od końca roku kalendarzowego w którym dokonałem zakupów, ordynacja podatkowa stanowi że się przedawniło

[Ewaise]

Może Twoje. JA pisałam o REALNYM wzroście ceny produktu. 4.5% to wzrost kwoty podatku do zapłacenia, który dobrze działa na wyobraźnie i tyle. Bynajmniej nie jestem za podniesieniem podatków, ale te 4.5% to zwykła manipulacja odbiorcą, który zapamięta że wzrosło o 4.5% ale już umknie CO tak naprawdę wzrosło. Wybacz że Cię rozczaruję, ale z liczeniem nie mam najmniejszych problemów.

60-letni kierowca spokojnie może funkcjonować. 60-letni kierowca spokojnie da radę wykonywać swoją pracę, górnik pracuje w warunkach szkodliwych i zwyczajnie może pełnego wieku emerytalnego nie dożyć, co pewnie niektórym było by na rękę...

[Martin]

@Ewaise

Wobec tego przeczytaj sobie jeszcze raz post TMK.

PS.

Czy ktoś ciągnie górnika na siłę do pracy?

Jeśli masz ochotę możesz wspierać biednych górników, ja nie mam więc mam prośbę aby nikt mnie nie zmuszał.

[Ewaise]

Czytałam dokładnie jej post i jak już pisałam te 4.5% to manipulacja odbiorcą.

Nikt nie ciągnie górnika do pracy, strażaka też. Ale myślę, że jakby Twój dom stanął w płomieniach, a Ty byś nie mógł uciec, to nagle strażak wydał by się potrzebny. No chyba że mają sprawdzać - Martin - nie płaci na straż - niech się spali.

Jeśli by nagle cena energii skoczyła (znacznie zwiększone koszty wydobycia) to był by płacz, albo jakby Ci górnicy zostali zwolnieni, przekwalifikowali się i zabrali Wasze miejsca pracy. Ew zostali by wyrzuceni na bruk i nie potrafili sobie poradzić na rynku pracy. I co dalej? Mają zdychać z głodu? Wziąć zasiłek? Później szkolenia dla bezrobotnych (też kosztuje) i nie wiadomo czy znajdą inną pracę. Warto też sobie policzyć ile się wpłaca na ZUS (nawet taki górnik), a ile się później z tego wyciągnie. Do tego już teraz w PL jest duże bezrobocie, a jakoś niewielu chętnych do tworzenia nowych miejsc pracy.

Na ogół z całym socjalem jest tak, że jak ktoś jest młody i dobrze zarabia, to pełno pretensji że musi płacić. Jak zaczyna się wieść gorzej, to nagle zdanie się zmienia.

[TMK]

Dla mnie nie jest to manipulacja tylko matenatyczne wyliczenie procentu. Po prostu wkurzają mnie zwroty "czasowa delikatna korekta"- ekonomia opiera się na matematyce budżet też. A stwierzdenie, że podatek rośnie 1% to fałsz c.b.d.o.

Stawka podatku wzrasta o 1% (nie podatek!)

Podatek wzrasta o 4,5%

cena produktu brutto wzrasta o... tu mi sie nie chce liczyć, policz skoro nie masz problemów z liczeniem

A rząd jest po to aby rozwiązywać takie problemy o jakich piszesz.

za energię płacimy to co za enegię + podatek na wcześniejsze emerytury, trzynastki, barbórki, deputaty węgkowe, tańszą energię dla pracowników elektrowni itp. Nie lepiej jasno płacić to za energię, a dużo mnie VATÓW CITÓW PITÓW

Nie ma nowych miejsc pracy bo obciążenia podatkowe i przepisy są bardzo ciężkie.

Gdyby w ogóle znieść kodeks pracy to powstały by nowe miejsca. Te które są teraz w szarej strefie.

[ozim]

Moje zdanie jest następujące:

Hasło VAT wyższy o 1 % obciąża nas wszystkich. Przykład ze 100 zł jest obrazowy ale pytanie ile wydajecie w miesiącu na wszystkie opłaty za mieszkanie plus media plus normalne wydatki. Każdy z nas zapłaci o wiele więcej niż kilka złotych. Hasło które mówi że podniesienie stawki o 1 % dla mnie to wierutna bzdura. Przecież dostawca chleba który jemy codziennie 1 % z paliwa + koszty zakupu produktu + koszty energii oraz koszty stałe które poniesie doliczy oczywiście do ceny ostatecznej produktu. Jak dla mnie 1% to mega populistyczne hasło które pozwoli na kolosalne zyski a w mniemaniu prostego ludu jak na przykład czytelnicy "Faktu" 1% to przecież błahostka.

Nikt w tym kraju nie chce zauważyć że kupę kasy można zaoszczędzić wprowadzając:

- legalizację marihuany - wtedy można byłoby ją kontrolować a zyski z akcyzy przeznaczyć na leczenie uzależnionych;

- wprowadzenie kary śmierci bo mi osobiście nie chce się utrzymywać np pedofila w więzieniu

- wprowadzenie robót dla więźniów bo czemu samemu ciężko pracując mam utrzymywać idiotów

- opodatkować prostytutki, lekarzy, księży,

- diametralnie obniżyć składki Zus bo przecież kiedy obciążenia podatkowe pracownika obniżyć np do 20 % a w drugą stronę diametralnie zaostrzyć kary za wypłacanie nieozusowanych wypłat pod stołem to zyski państwa byłyby kilkukrotnie wyższe.

Może założymy nową aqwa partię

[sebakami]

Nikt nie ciągnie górnika do pracy, strażaka też. Ale myślę, że jakby Twój dom stanął w płomieniach, a Ty byś nie mógł uciec, to nagle strażak wydał by się potrzebny. No chyba że mają sprawdzać - Martin - nie płaci na straż - niech się spali.

Popieram, A może dla tych co tak boli to ze strażak może "zagrać w karty" wnieście swój projekt ustawy do sejmu wystarczy 100 000 podpisów, o to aby osoby które nie chcą to płacić na służby mundurowe żeby nie płaciły. Ciekawe tylko co byście zrobili gdyby coś się stało dzwonicie na 112 a tam pytanie "płacisz" jeżeli nie to podaje numer konta koszt zasługę wyniesie tyle i tyle, służba wyjedzie w ciągi 24h od zaksięgowania pieniędzy na naszym koncie...

- legalizację marihuany - wtedy można byłoby ją kontrolować a zyski z akcyzy przeznaczyć na leczenie uzależnionych;

- wprowadzenie kary śmierci bo mi osobiście nie chce się utrzymywać np pedofila w więzieniu

- wprowadzenie robót dla więźniów bo czemu samemu ciężko pracując mam utrzymywać idiotów

- opodatkować prostytutki, lekarzy, księży,

- diametralnie obniżyć składki Zus bo przecież kiedy obciążenia podatkowe pracownika obniżyć np do 20 % a w drugą stronę diametralnie zaostrzyć kary za wypłacanie nieozusowanych wypłat pod stołem to zyski państwa byłyby kilkukrotnie wyższe.

Rozwiązanie po części dobre, ale trzeba wsiąść pod uwagę to że Polska jest dość zacofanym krajem gdzie zbyt dużą władzę mają duchowni, a politycy boją się o swoje stołki i wprowadzenie czegoś takiego graniczy z cudem, bo po co się narażać.

[Ewaise]

Cóż, prawda jest taka, że w Polsce większość to tzw "czytelnicy Faktu" i ta większość właśnie wybiera. To jest niestety duży minus demokracji. Chociaż akurat na podwyżkę podatków (nie tych dla najbogatszych) narzeka każdy. I ten 1% spotkał się z powszechną krytyką. Oszczędności proponowane przez ozima fajne, choć jak wiemy nierealne. Ja bym dodała jeszcze opodatkowanie rolników i płatne studia, zwłaszcza dla takich życiowych kierunków typu filozofia.

Gdyby znieść kodeks pracy, to pracodawcy by jeszcze bardziej wykorzystywali pracownika, niż ma to teraz miejsce. Niestety nagminne jest niewypłacanie pensji terminowo lub w ogóle unikanie wypłacenia wynagrodzeń. Skandaliczne w tym kraju jest powszechne oszustwo, niestety kary są za niskie jak widać. Tak dla przykładu: ja czekałam na swoją ostatnią pensję w ex firmie (już po moim odejściu) 4 miesiące (na I transzę) i 9 miesięcy na resztę. Bo wyszli z założenia, że pracownikowi który odszedł już zapłacić nie trzeba. Problem taki miał każdy, kto z tej firmy odchodził. Żeby odzyskać forsę niestety należy iść do sądu i wpłacić 1000zł. A ostatecznie sąd nakaże pracodawcy wypłacić pensje + odsetki ustawowe + zwrot kosztów procesu. Ew prosić się regularnie, żeby zechciano oddać kasę... Gdyby tak groziła jeszcze pokaźna kara finansowa za nieterminowe płatności, pewnie i takie żałosne zagrywki zostałyby ukrócone.

[robertk26]

A według mnie niech pracownicy niektórych zawodów szczególnie narażonych z różnych powodów zarabiają więcej, ale zawody nie całe firmy.

Przecież z zawodu policjanta można wyodrębnić osoby czy stanowiska nienarażone na niebezpieczeństwo a w kopalni sekretarka czy ekonomistka nie ma biurka 1500m pod ziemią

Propos podatków się nie wypowiadam, szkoda nerwów

[Ewaise]

#274825 robertk26 :

A według mnie niech pracownicy niektórych zawodów szczególnie narażonych z różnych powodów zarabiają więcej, ale zawody nie całe firmy.

Przecież z zawodu policjanta można wyodrębnić osoby czy stanowiska nienarażone na niebezpieczeństwo a w kopalni sekretarka czy ekonomistka nie ma biurka 1500m pod ziemią

Propos podatków się nie wypowiadam, szkoda nerwów

I tu bym się zgodziła w 100%.

[Grzegorz Dyzma]

Jak czytam co tu sie pisze to czuje ze zycie mnie przerasta.

Jak mozna nie zaplacic pracownikowi????? Ja pierdziele za cos takiego na wyspach jest trybunal i takie odszkodowania ze czasami pracownik po prostu czeka na takie potkniecia pracodawcy. SZOK SZOK SZOK!

U Nas w kraju wydawanie panstwowych pieniedzy to paranoja, ale nie ma sie co zalamywac. To co napisal Chodi OK na wyspach jest inny starndard, ale przy obecnym zadluzeniu Wielkiej Brytani 5 000 000 000 funtow to 200tys na kazde gospodartwo domowe. Ile tu sie kasy wydaje na bzdury. Jakie tu sa wakacje po wiezieniach. A co mnie najbardziej wkurza to utrzymywanie wszystkich imigrantow nierobow, ktorzy dostaja chate za darmo jako ze sa religia uciskana, benefity, a jezdza takimi samochodami i takie kreca lody ze sie noz w kieszeni otwiera, ale nie zazdrosci czy nieanwisci. Dlatego chodi placisz 40 % podatku.

Wylaczam telewizor, polityka w Polsce czy na wyspach przestala mnie totalnie inetresowac. Zycie bez stresu jest latwiejesze. Otwieram browar, siadam przed akwarium i mysle nad tym jak sie nie dac dymac na kazdych podwyzkach.

Tez jestem zadania ze 1% to kupa kasy bo kazdy wykorzysta to na podniesienie cen na kazdym jednym detalu i juz w skali nie roku a miesiaca odczujemy to na naszych kieszeniach.

OZIM jak tylko wroce do Polski zakladamy partie bo to co napisales wzbudza we mnie tyle marzen:bump1 tylko te rachunki za dziewczny???

[Ewaise]

A no właśnie, a w Polsce można spokojnie nie zapłacić. Zwodzić informacjami: "już za tydzień, w poniedziałek, przelew wyszedł..." co oczywiście nie ma żadnego pokrycia w rzeczywistości. Można zarzucić swobodnie próbę wyłudzenia kasy od spółki (czytaj: pracownik chce należną pensję). A po tym wszystkim zwyczajnie zapłacić kasę + odsetki karne i tyle. Podczas gdy tacy oszuści nie powinni mieć racji bytu na rynku. Oto Polska właśnie...

[Martin]

Chyba się nie zrozumieliśmy. Jak najbardziej chcę płacić podatki na: policję (która ma być dobrze opłacana na bieżąco, a nie mamiona obietnica wcześniejszej emerytury), wojsko (j.w.), straż pożarną (j.w.), wymiar sprawiedliwości (tylko taki, w którym proces trwa miesiąc czy dwa, a nie 5 czy 10 lat) i tyle.

Nie chcę płacić na to aby: pracownicy energetyki mieli prąd za 7 groszy (tak tu ktoś pisał, bo ja na to muszę zapłacić w swoich 24 groszach za kWh), nie chcę fundować górnikom darmowej tony węgla, trzynastek, czternastek, nie chce płacić na to aby ubezpieczeni w KRUS mieli emerytury jak wszyscy przy niskich składkach (np. fryzjerka prowadząca zakład w małym mieści musi wywalić 800zł co miesiąc, a rolnik z gospodarstwem kilkadziesiąt hektarów 150zł na kwartał), nie chcę płacić na realizację karty nauczyciela itd, itp.

Czy szewc z racji tego że naprawia buty może taniej kupić buty? jakby ktoś zaproponował takie rozwiązanie każdy pewnie puknął by się w głowę. Niestety normalni ludzie, którzy to wszystko utrzymują nie pójdą pod sejm palić opon i wybijać szyb, to też nikt się nie liczy z ich zdaniem.

Mam tylko jeden postulat, niech rząd pozwoli wypłacić pracownikowi wszystko co zarobił i wręczyć mu druczki z przelewami które musi wykonać i jak z ok 3,5 tys zostanie mu 2 tys to się wkurzy, teraz mu nie żal bo kasy nie widzi. Do tego niech każda cena w sklepie i na stacji benzynowej będzie rozbita na składniki: koszt towaru plus marża sprzedawcy i podatki pośrednie (ewentualnie plus akcyza).

[Waldi]

chcieliście,wybraliscie Komorowskiego i PO to teraz macie tak was wydymali

rasa ludzka tempa jest

[Lizard]

Śmierdzi tu PISowską nagonką. "Chcieliście to teraz macie..." przynajmniej wawel nie będzie cmentarzyskiem.

[akai67]

Nagonką ? Przecież rząd wybrała większość naszego narodu. I ta większość powinna być zadowolona z takich pomysłów.Czytając ten wątek jakoś nie widać zwolenników tych parti.Czyżby wybrali się sami , mordo ty moja

[Lizard]

Tak naprawdę, to czy jakikolwiek naród był kiedykolwiek w 100% usatysfakcjonowany sytuacja polityczną w swoim kraju? Zawsze jest na co narzekać

[Sphincter]

Ręce się załamują, nie spodziewałem się, że na tym forum będą takie bezsensowne dyskusje. I tak: komuś nie pasuje, że górnik szybciej odchodzi na emeryturę? Zjedźcie sobie chociaż raz na dół i zobaczcie jak to wygląda. Komuś nie pasuje, że górnik ma 13stkę + bodajże 3 tony węgla na głowę? A co Was to obchodzi skoro to jest za pieniądze kopalni? Pieniądze, która sama zarobiła, a nie dostała od państwa? I uważacie, że 2000zł za codzienne narażanie życia i zdrowia to dużo? Chyba nie widzieliście płuc górnika. I nie gadajcie, że skoro im tak źle to nie mają iść pracować -> za coś trzeba żyć i po prostu nie ma wyboru.

A co do samej durnej polityki to chyba niektórzy zapomnieli jaka paranoja była za rządów PiSu, a z pustego i salomon nie naleje, więc nie rozumiem oburzenia o 1% podatku, który nie obejmuje m.in. żywności w dobie kryzysu gospodarczego, gdy budżety państw leżą i kwiczą, chcecie drugą Argentynę taa? Najlepiej znieśmy podatki - ciekawe na co wtedy Polacy będą narzekać, bo przecież na coś trzeba....

Pozdrawiam

[Magdalena7]

No cóż, ja jestem pewna jednego- z rąk tego miłościwie nam panującego rządu oraz nowego wybrańca narodu nic dobrego nas nie spotka I to by było na tyle jeśli chodzi o optymizm.

[kiflu]

A ja ustosunkuję się tylko do górników, miałem przyjemność zatrudniać ludzi z górnictwa w budownictwie. I dziś mam bardzo twarde zdanie na ich temat - niestety ale ci panowie nie nadają się do ciężkiej pracy. Niestety ale należy ustosunkować wysiłek do zarobków a nie cały życie na czyiś barkach.