Dolewka,,,

[Tofik]

Denerwuje mnie dolewka, czy u was jest tak samo, że dolewka włącza się po 50 razy na 1-2s?

To strasznie irytuje ten głos cykania.

W ostatniej komorze nie ma fal.

O co chodzi!

Czy to nie powinno być tak, że ona włącza się dolewa wodę ile trzeba i stop?

Jakoś nie wierzę żeby co 1-2s ubywało tyle wody żeby miała powody się włączać.

[cris6]

u mnie dolewa się co jakiś czas 1-2 sekundy i stop

jaka dolewka ??

[raku-kraku]

U mnie tez tak bylo - mam dolewke bezposrednio z RO - czyli plawik+elektrozawor.

Pomoglo dodanie sterownika czasowego ktory wlacza cala dolewke na 15 minut 2 razy dziennie - wtedy zawsze jest cos do dolania no i nie meczy to tak elektrozaworu ktory sie wlacza i wylacza caly czas.

Moga byc tam male roznice poziomu chocby ze wzgledu na minimalne zmiany wydajnosci pompy.. bo fale to chyba faktycznie nie bardz:)

[Tofik]

ahah czyli też maż tak samo.

Nie wiem jakaś DIY chyba, podobna do tej aquatrendu, z tym że wydaje taki denerwujący głos "cyknięcia"

Debilne moim zdaniem, przecież w 1-2sekundy nie wyparuje tyle wody aby spławik mógł opwaść o 1mm

PS. Sugerujesz że pompa różnie pracuje co 1-2s ? I z stąd te skoki? Jakoś to mnie nie przekonuje

[Tofik]

A może umieścić ją w innej komorze? np w 2? tam jest więcej wody to i skoki pewnie mniejsze będą?

[raku-kraku]

No nie wyparuje z pewnoscia tyle wody, ale wydaje mi sie ze jesli jest dokladnie w polozeniu rownowagi splawik pomiedzy zamknij/otworz obwod to roznice moga byc doslownie ulamki milimetra pomiedzy otwarciem i zamknieciem wiec te 1-2s to odstep pomiedzy przeladzaniem - z pewnoscia nie jest to znak ze woda opada w ciagu 1-2s. Jakby to mialo jakas histereze (tak sie to chyba nazywa) - czyli ze jesli splawik zamknie obwod i nie otworzy przez np 10-20sec dopiero wtedy dolewaj wode, ale nie ma czegos takiego moja dolewka - Twoj pewnie tez nie.

Tak jak mowie ja wlaczam tylko 2 razy na dobe na 10-15 minut - wtedy zawsze jest cos do dolania a jak sie otwor tak 'buja' pomiedzy zamknij/otworz to nie dluzej jak 5 minut - ponadto czasowy wylacznik daje bezpieczenstwo bo jesli elektronika siadzie albo czujnik to Ci sie maxymalnie bedzie dolewac 2 razy na dobe po 15 minut a nie caly czas od awari do kaluzy na podlodze:)

P.S. Ale sie rozpisalem, za duzo kawy haha

[Tofik]

Moim zdaniem takie włączanie 2 x na dobę dolewki mija się z jej celem i założeniami. Co innego co np 30 minut....

No ale nie uważasz, że skoro tak mi dolewa - policzyłem dokładnie 5s pracuje co 4s to w końcu doleje tyle wody, że różnica wysokości pomiędzy włącz/wyłącz będzie na tyle spora że problem sam zniknie?

[szarykruk]

@Tofik- inna komora sumpa? To w innych komorach tez ubywa Ci wody? Raczej tylko z ostatniej.

Co do dolewanie dwa razy dziennie- przy malym akwarium nie ubywa az tak duzo aby to nie wystarczylo, ma to sens. Bo doleje po pare mililitrow przy wlaczeniu. Ale sam obserwuj ile wody ubywa na dobe.

[spirou]

najlepszym wyjściem byłoby "dorobienie histerezy" do posiadanych dolewek,

były już podobne tematy ad. dolewek

http://nano-reef.pl/forums.php?m=posts&q=28940&d=0

http://nano-reef.pl/forums.php?m=posts&q=31390

[Tofik]

na dobę z 4

[Tofik]

I parolem rozwiązany !

Błędem było to, że wężyk od dolewki miałem zanurzony!

Pompa pchała wodę i spławik się podnosił co powodowało wyłączenie pompy, woda w wężyku chciała się cofnąć do baniaka na Ro - nie cała woda tylko tyle ile akurat było w wężyku (wężyk ma powierzę w środku), więc to co wpompował, zaraz cofało się z powrotem i przez to miałem te skoki. Podniosłem wężyk tak że jest w powietrzu jego wylot i nastała cisza

[mufti]

I przy okazji pozbyłeś się kolejnego zagrożenia powodzią. Gdyby przy zanurzonym wężyku akuratnie był zanik napięcia i pompa miała ciut wytarty wężyk wewnętrzny, i zatrzymała się tak, że ten przepuszczałby wodę (jest to możliwe przy zużytym pasku, chyba że to inna pompa) oraz że zaworek zwrotny byłby nieszczelny, to jeśli pojemnik z RO byłby poniżej akwarium to spokojnie w parę godzin z pół baniaka byłoby na podłodze...

Zjawisko podobne do efektu zwrotnego zassania wody przez pompki powietrza jeśli te są poniżej poziomu wody w akwarium...

A tak, to spoko, wężyk masz powyżej tafli wody - zagrożenia nie ma