1248l Projekt "Wielki Blekit"

[jacekkudla]

jutro pożycze aparat od sąsiada to coś spróbuje pstryknąć...

[Kubaaas]

Maly update.

Nigricans vel Japonicus wrocil dzisiaj do sklepu. Nie mialem serca dalej patrzec jak bialobrody go leje. Caly dzien wczoraj przy baniaku spedzilem z kijem zeby lobuza odganiac ale nic nie dalo. Gosciu mial jedna misje: zalatwic nigricansa. Szkoda po bardzo mi sie podobala ta rybcia.

W zastepstwie wrocilem do domu z Ctenochaetusem strigosusem. Wszystkie pozostale pokolce totalnie go zignorowaly lacznie z lobuzem bialobrodym wiec wyglada na to, ze jest dobrze. Jak bedzie okazja wstawie niedlugo jego fote.

Vlamingi, zebrasoma i leucosternon maja sie dobrze. Wszystko jedza, zero kropek. Lituratus jest troche wybredny i slabiej na razie je ale ciagle skubie skalki wiec powinno byc ok. Strigosusowi pojawilo sie od razu kilka kropeczek. Mam nadzieje, ze szybko przejdzie. Rybki dostaja mix mrozonek, 3 rodzaje Nori i Spiruline. Wszystko moczone w Fish V-Power, Czosnku i Witaminach - moja druga polowa jest zachwycona zapachem w domu. Bedac jeszcze przez tydzien na stale w domu staram sie rozdzielac karmienie na 3-4 razy dziennie.

Oczywiscie te wszystkie zmiany sa zauwazalne w systemie. Zwiekszone jedzenie i to co po nim nastepuje spowodowaly, ze hanka pierwszy raz pokazala 0.01 a odpieniak rano znowu mi przelal... przy czestym karmieniu chyba na dluzej siadl i jak w nocy dostal powera to caly sump rano byl w pianie .

Przy okazji zauwazylem, ze SPSy pierwszy raz zaczely polipowac w ciagu dnia. Dotychczas otwieraly sie tylko w nocy.

Z innych spraw to znowu wymyslilem nowy sposob na cyrkulacje. Po przeczytaniu wielu watkow na RC postanowilem sprobowac metody "Gyre Flow". Ustawilem tak pompy i kontroler aby robil sie "wir", ktory na razie co dziesiec minut zmienia kierunek. Nie wiem czy ostatecznie przy tym ustawieniu pozostane ale jak zobaczylem ile syfu wyszlo ze skal i piasku przy pierwszej zmianie kierunku to sie troche do tego przekonalem. Wczesniej mialem pompy ustawione na przeciwko siebie.

Teraz po tym calym zamieszaniu na jakis czas mam zamiar zostawic baniaczek w spokoju zeby system dogonil zwiekszone obciazenie.

PS: Czy ma ktos jakis dobry patent na klipsy do Nori zeby nie trzeba bylo moczyc lap za kazdym razem? Jakis magnes i klips plywajacy moze? Nie wiem czy takie sa.

[thomash666]

Przy okazji zauwazylem, ze SPSy pierwszy raz zaczely polipowac w ciagu dnia. Dotychczas otwieraly sie tylko w nocy.

U mnie się tak dzieje, jak podam pokram z czosnkiem. Serio. Zjawisko ma miejsce tylko pierwszego dnia, gdy "poczują". Przez następne dni nie robi to na nich wrażenia. Gdy użyje ponownie czosnku po przerwie (np. 2tyg) polipują, znów przez pierwszy dzień. Zjawisko powtórzyło się 3 razy.

[syciu]

Uwazaj na Ctenochaetusem strigosusem - moj po aklimatyzacji gdzie ryby go olały zaczął wszystkie pokolce atakować, miej go na oku.

[Kubaaas]

#350534 thomash666 :

Przy okazji zauwazylem, ze SPSy pierwszy raz zaczely polipowac w ciagu dnia. Dotychczas otwieraly sie tylko w nocy.

U mnie się tak dzieje, jak podam pokram z czosnkiem. Serio. Zjawisko ma miejsce tylko pierwszego dnia, gdy "poczują". Przez następne dni nie robi to na nich wrażenia. Gdy użyje ponownie czosnku po przerwie (np. 2tyg) polipują, znów przez pierwszy dzień. Zjawisko powtórzyło się 3 razy.

Ciekawe. Dodawalem wczesniej czosnek do pokarmu i nie zauwazylem tego. Wydaje mi sie, ze to moze byc od zwiekszonej ilosci "kup" w wodzie. Bede obserwowal jak to ma sie do czosnku. Na razie planuje codziennie moczyc pokarm przez +/- tydzien a potem od czasu do czasu wiec zwroce na to uwage.

#350538 syciu :

Uwazaj na Ctenochaetusem strigosusem - moj po aklimatyzacji gdzie ryby go olały zaczął wszystkie pokolce atakować, miej go na oku.

A ktore pokolce atakowal i po jakim czasie? Czytalem, ze sa relatywnie spokojnymi rybami (jak na pokolce) ale to pewnie zalezy tez od konkrentego egzemplarza.

Powiem szczerze, ze w sklepie wygladal fajnie ale dopiero w domu przekonalem sie jaka to piekna ryba. Mysle, ze przystopuje na tym z pokolcami. Bardzo podoba mi sie takie zestawienie. Pamietam jak pisalem o pomysle trzymania malego stadka jednego gatunku... to byl glupi pomysl . Ta roznorodnosc ksztaltow i kolorow powala. Teraz tylko trzymam kciuki zeby wszystkie byly zdrowe i zyly dlugo i szczesliwie.

[Gość kawa93]

Wrzucaj zdjęcia

[jjablonski]

U mnie Ctenochaetus strigosus jest najmniejszym pokolcem a jak chce to przegania prawie 2-razy większego hepatusa i większą o 50% zebrosomę.

Nawet babka (12cm) juz się poddała i jak wpływa do jej groty to udaje że go nie widzi. Wcześniej z nim walczyła dostała w pysk i teraz jedno oko ma jak bania.

[Kubaaas]

#350546 kawa93 :

Wrzucaj zdjęcia

Pare fotek na szybko.

Strigosus podczas wizyty u doktorka.

Nasza ulubienica. Dostala juz imie Marcy po Marcy Runkle z serialu Californication.

... i glowny lobuz z zoltkiem.

Chcialbym przy okazji zapytac sie Was czy ktos moze mi zidentyfikowac ta Acre na pierwszym planie powyzszego zdjecia?

[Gość kawa93]

Piękne ryby I ta wesoła buźka strigosusa

[Peniek]

"Chcialbym przy okazji zapytac sie Was czy ktos moze mi zidentyfikowac ta Acre na pierwszym planie powyzszego zdjecia?"

Najprawdopodobniej to A.gomezi.

[Kubaaas]

Nie bylo mnie tutaj przez jakis czas wiec po wstepnym ogarnieciu nowego forum czas na maly update.

Napisalem wczesniej dluga aktualizacje po czym zawiesil mi sie laptop i wszystko poszlo..... w zwiazku z tym bedie teraz krotko.

Ostatnie 2-3 tygodnie to:

- Start nowej pracy i 4 pobyty zagranica.

- 8-godzinna awaria pradu.

- Spadek KH z 8 do 7 przez zwiekszone zapotrzebowanie na Balling, ktorego nie wychwycilem przez wyjazdy.

- Walka z temperatura. Maksymalnie dobilo do 28.5C.

- Wielki plac budowy ze szczepkami i koralami po calym baniaku.

Na szczescie nic nie padlo - doszlo nawet kilka nowych korali i parka? pterapagonow. NO3/PO4 jakos ciagle niewykrywalne mimo dosyc obfitego karmienia (duzo Nori, kilka szczypt spiruliny dziennie i 8-10 kostek roznych mrozonek). Odpieniak raz na tydzien jest full czarnej mazi. BK250 rules!

Pracuje ciagle nad wszytkimi problemami z ostatnich tygodni i mimo malych potyczek wszystko raczej idzie do przodu. Ponizej kilka aktualnych fotek:

[Ziemniok]

Jak sobie dałeś radę z brakiem prądu?

Pozdrawiam!

[Kubaaas]

Mam na szczescie generator. Pompy obiegowe i cyrkulacyjne zostaly odpalone po godzinie. Niektore ryby jednak ze stresu lekko wysypalo od razu.

[Kubaaas]

Kilka osob pytalo sie o update a mialem dzisiaj chwile czasu wiec ponizej troche aktualnych fotek - mam nadzieje, ze wkrotce uda sie lepszy obiektyw kupic ale na razie ten musi wystarczyc.

Przy okazji wspomne, ze po majowych wahaniach udalo mi sie wyprowadzic parametry na prosta a SPSy znowu zaczely rosnac. Obecnie wygladaja to tak:

KH: 7.15

Ca: 415

Mg: 1275

NO3: Niewykrywalne

PO4: Niewykrywalne

Ph: 8.15-8.30

SG: 1.024

Temp: 26-27.5C - Nad sumpem chodzi 300W wiatrak pokojowy w czasie swiecenia HQI.

Podnosze powolutku zasolenie do 1.025. Ballinga idzie 250ml dziennie.

Ponizej fotki moich pociech:

Urodzinowy prezent od ukochanej. Sliczna Monti.

Monti wziela sie za oblewanie skaly

Sebowa Acra

"Kudlata" szczepka od Jacka

i kolejna Sebowa szczepka

... no i rybcie.

Dalej szukam fajnych szczepek bo ciagle duuuuuzo wolnego miejsca i z rybek poluje na stadko Anthiasow.

[maxico]

Życzę powodzenia w szukaniu następnych zwierząt i czekam na foto.

[ona]

A co tam słychać u Sida? , żyje jeszcze?

[Kubaaas]

Sida widuje od czasu do czasu ale trudno go znalezc. Krabow mam ciagle mnostwo. Wylapalem juz z 15 a na pewno jest jeszcze co najmniej drugie tyle. Nie widac zeby specjalnie szkodzily. W nocy skubia skalki. Jak ktorys za bardzo sie wychyli to szczypce w ruch i trafia do sumpa ale przestalem aktywnie polowac.

[Kubaaas]

Maly update z pola walki. A walka z brazowym g... ciagle trwa. Tak jak opisalem tutaj, od paru tygodni zaczal mi sie pojawiac brazowy nalot na piasku i skalach. Musialem zaburzyc rownowage podmiana na Reef Crystals i dozowaniem Amino Kwasow.

Wstrzymalem wszystko poza karmieniem i Ballingiem przez ostatni tydzien ale nalot jak byl tak jest. Mam nadzieje, ze to kwestia ciaglego docierania sie systemu i ze samo minie.

Tydzien bez ZS3 juz pokazuje, jak skutecznie te 4 kropelki dziennie wyciagaly PO4. Normalnie czyscilem szyby raz na tydzien a teraz po 2 dniach jest wiekszy nalot niz zwykle po tygodniu. Co ciekawe, korale wariuja. Wykolorowaly sie bardziej i widze jak przyspieszyly przyrosty.

Niemniej jednak jutro wracam znowu do dozowania Zeostartu bo nie zauwazylem poprawy sytuacji z tym syfem po jego odstawieniu a nie chce kolejnych plag wywolac jak PO4 sie rozbuja. Cenna jest dla mnie obserwacja, ze warto co jakis czas zrobic jednak te kilka dni przerwy zeby woda nie byla zbyt jalowa.

Jutro podmiana 200 litrow z powrotem na IO. Mam nadzieje, ze pomoze.

Ponizej dzisiejsze fotki... masakra...

PS: Ciagle nie wiem czy to okrzemki, dino czy cyjano...

[KIDULT]

dino. lejesz jakis zs? jak tak to ja mialem to samo kiedys gdy przedawkowalem (czytaj lalem tak jak napisane na etykiecie albo na zeovit.com)

[Kubaaas]

dino. lejesz jakis zs? jak tak to ja mialem to samo kiedys gdy przedawkowalem (czytaj lalem tak jak napisane na etykiecie albo na zeovit.com)

Leje ZS3 od poczatku baniaka. 4 krople na dobe. Zrobilem wlasnie tygodniowa przerwe ale nic nie pomoglo.

[Stani]

Tygodniowa przerwa to zadna przerwa. Ja bym tego z 2 miesiace nie podawal.

Mozliwe jest, ze kazda podmiana je podkarmiasz...

[Gość DarekB30]

Kuba

żaden ze mnie spec, ale ja miałem też u siebie coś takiego po przedawkowaniu "różnych" ulepszaczy

U mnie pomógł brak podmian przez dwa miesiące i zmiana cyrkulacji

[leoni]

trochę cierpliwości, tak jak napisał @Stani tygodniowa przerwa to jest nic, u mnie zeszło same dopiero po około 3 miesiącach ale nic nie kombinowałem i nie lałem żadnej chemii

Jedyne co ci mogę poradzić to cierpliwość i jeszcze raz cierpliwość!!

[krzlew]

odstaw wszystkie suplement ,bakterie,absorber, wynalazki i tak dalej twoja rafa tego Nie potrzebuje na ten litraż obsada koralowa jest żadna ,podmieniał bym dalej ale nie więcej jak 40-50 litrów na dwa tygodnie i to wszystko,

[Kubaaas]

Minelo troche czasu od ostatniej aktualizacji wiec czas na mala relacje z postepow.

Generalnie jest dobrze .

Wyglada na to (odpukac), ze walka z brazowymi glutami jest wygrana. Skaly sa czyste a tylko w paru miejscach na piasku i na tylnej zybie jest jeszcze lekko bezowy oddcien. Czeste podroze sluzbowe tez mialy raczej pozytywny efekt bo baniaczek mogl sobie spokojnie chodzic bez zamieszania z mojej strony.

Parametry trzymaja sie stabilnie na poziomie:

KH: 8

Ca: 420

Mg: 1350

Ph: 8.1-8.3

NO3: 2.5

PO4: 0

Po dlugim, dlugim czasie NO3 zaczelo byc wykrywalne. Taki poziom mnie nie martwi ale bede teraz pilnowal czy nie rosnie. Ciagle jade na Zeostart3 - obecnie 5 kropli dziennie i 1 fiolka BioDigest co 2 tygodnie. Zastanawiam sie tylko czy zostac przy Rowie czy nie gdyz tak niski poziom PO4 moze ograniczac mozliwosc bakterii do redukowania NO3.

Korale maja sie dobrze. Poza tym, ze ciagle kombinuje z rozstawianiem ich w baniaku. Nie wiem czy tez tak macie ale mam wrazenie, ze ciagle cos mi nie pasuje... Naogladal sie czlowiek TOTMow i tez by tak chcial. Ostatnio nawet przeszlo mi przez glowe zeby wszystko zaczac od nowa. Bylo to po czytaniu watku o nowym projekcie Snocho. Mistrzostwo swiata.

Wracajac do tematu, rybki rosna - szczegolnie Vlamingi, ktory je jak swinia i podwoil sie od kiedy u mnie jest. Jedyna strata byl Salarias (Edek), ktory z dnia na dzien przestal jesc i przeszedl na wielka rafe. Nie chcial przyjmowac pokarmow zastepczych a glony sie pokonczyly...

Chromisy tworza fajny klimat. Czytalem duzo historii o tym jak sie wybijaja ale nie zauwazylem tego u siebie. Jeden u mnie padl pierwszego dnia a reszta (20) jest cala i zdrowa juz kilka miesiecy. Wydaje mi sie, ze jesli maja odpowiednio duzo kryjowek i jest ich sporo to ta agresja sie rozklada. Pokolce raczej sie polubily i w 5 razem plywaja po baniaczku. Czasami Naso Elegans - mimo tego, ze jest o polowe mniejszy - pogoni lekko Vlamingiego ale odbywa sie to bez szkod. Do skompletowania obsady brakuje mi jeszcze malego stadka Anthiasow.

Obserwujac pokolce nie wyobrazam sobie zeby miec ich wiecej a tym bardziej zeby mialy mniejszy baniak. Wiem, ze duzo jest dyskusji na ten temat ale wierzcie mi, ze te ryby na prawde lubia poplywac i szczegolnie w nocy musza miec swoje oddzielne terytorium do spokojnego spania.

W planach mam jeszcze w niedlugim czasie postawienie drugiego sumpa (700l) wypelnionego zywa skala. Jest na to miejsce i mysle, ze przyczyni sie to do bardziej wydajnej filtracji i wiekszej stabilnosci parametrow. Czesc sumpa przeznacze na refugium zeby drobne zwierzatka mialy miejsce do rozwoju gdyz widze, ze rozgwiazdy piaskowe, sand dollar, mandaryn i babka bardzo skutecznie wybijaja je w glowym baniaku. Do tego za 2-3 miesiace zmiana zarnikow z Reeflux 12K na BLV 20K.

Czas na pare fotek (jakos slabo mi dzisiaj wychodzily...)

Caly baniak:

Bardzo powoli rosla ale ostatnio rozkreca sie:

Futrzaczek:

Badylek korone wypuszcza:

Monti bardziej lubi oblewac skale niz isc do przodu:

Prawa strona blizej. Pare korali jeszcze aklimatyzuje sie przed docelowym miejscem.

Dla porownania zdjecie z 30 marca: fajnie porownac Seriatopore (srodek) i Robertowa Tumide (gora po prawej) do tego jak teraz wygladaja.

Ogolnie pogodzilem sie z tym, ze przez nastepne pol roku jest to plac budowy a wyglad bedzie taki jak chce za 12-18 miesiecy jak wszystko podrosnie (zakladajac, ze wszystko bedzie ok). Nie od razu Rzym zbudowano .