..

[Gość DarekB30]

#308713 Tofik :

Hym znaczy są syfy i syfy.

Bo mój nie śmierdzi tak jak to wy opisujecie

Owszem zapaszek jest ale nie taki żeby cała szafka capiła, no chyba że kubkiem mocno zabełtam wtedy mocno łoi w dekiel

spokojnie zacznie "pachnieć"

[Tofik]

a po co wódka jak są BP

[Gość DarekB30]

#308726 Tofik :

a po co wódka jak są BP

a po co BP jak jest wódka ?

[Tofik]

#308729 DarekB30 :

#308726 Tofik :

a po co wódka jak są BP

a po co BP jak jest wódka ?

A po co wąchać smrody jak można nie czuć ?

[Gość DarekB30]

#308731 Tofik :

A po co wąchać smrody jak można nie czuć ?

wrzuć BP to poczujesz różnicę

[Tofik]

no wrzuciłem, telepią się od miesiąca, ale jakiegoś kosmicznego syfu nie wywala ani smrodu

[Gość DarekB30]

#308736 Tofik :

no wrzuciłem, telepią się od miesiąca, ale jakiegoś kosmicznego syfu nie wywala ani smrodu

:)

[Tofik]

A możesz bardziej rozbudować tą jakże ciekawą odpowiedź?

[Gość DarekB30]

#308740 Tofik :

A możesz bardziej rozbudować tą jakże ciekawą odpowiedź?

#308716 Peniek :

@Tofik,zacznij lac wodke,zeostart3 czy inna pozywke dla bakterii to zobaczysz ile i jak smierdzacego syfu wywala odpieniacz.No i zelezy jeszcze kto ma jaki odpieniacz i ile rybek w akwarium.

[Iceberg]

...Witam...kubek czyszcze raz na trzy dni,myjac i wycierajac do sucha...smrod moze i jest bo nikt w domu nie wytrzymuje jak ide wylac zawartosc kubka do lazienki ale ja zastosowalem autosugestie ze to zapach oceanu w czystej formie...i odtad smrod mnie nie przeszkadza...Co do reszty odpieniacza to chlor z woda i chodzi sobie w wannie,potem ocet z woda i dalej chodzi,potem sama woda i znowu smiga...dzieki temu wiem ze mechanizmy i pompa odpieniacza nie zarasta czyms co spowoduje jego mniejsza wydajnosc,nie wspominajac o venturi,ktore chyba warto przeczyscic raz na jakis czas...dmucham na zimne...Pozdrawiam...

[Stani]

Dla zniwelowania przykrego zapachu mozna do kubka wsypac troche wapna.

[Grzegorz Dyzma]

Mozna takie w tabletkach jak ma sie uczulenie?

[inmar]

No i mam,przy okazji wymiany sumpa na nowy wyczyściłem wczoraj pienidło,potem wypłukałem w słonej i wytarłem do sucha komorę reakcyjną ile się dało.Efekt taki,że teraz strajkuje.A tak fajnie pienił.

[kmirko]

Marek przyniosę ci mrożonkę Ichtyotropic ikra morska taka pomarańczowa, po karmieniu muszę wyłączać odpieniacz na kilka godzin bo chce mi go wysadzić w powietrze

[inmar]

Mam to mrożonkę,ale ja mojego nigdy nie wyłączałem po karmieniu.Pienidło niby pianę bije,ale jest bielutka i brud nie zbiera się.Od wczoraj kubek pusty a jak go trochę przykręciłem to zaraz zaczął wywalać długo wodę.

Ps.Pozostaje czekać,chyba,że jest jakiś sposób na przyśpieszenie pienienia ?

[Iceberg]

#309396 inmar :

No i mam,przy okazji wymiany sumpa na nowy wyczyściłem wczoraj pienidło,potem wypłukałem w słonej i wytarłem do sucha komorę reakcyjną ile się dało.Efekt taki,że teraz strajkuje.A tak fajnie pienił.

...Prawde mowiac Inmar dziwie sie...masz przeciez skimmer z wyzszej polki...ja mialem tego typu himery problemy tylko z red sea prizm,ale od kiedy zaczalem sie bawic w prawdziwe odpieniacze,nigdy juz nie mialem tego typu klopotow...octopus nwd 110 z pompa recylkulacyjna ,czy byl myty czy nie zawsze pienil idealnie,nigdy nie wariowal...marines sources csa 120,ktory mam teraz ,zaczal prawie od razu pienic a przede wszystkim wywalac syf,zaraz po zamontowaniu (nawet go specjalnie z fabryki nie czyscilem)...co jest najsmieszniejsze ze bawiac sie doprowadzeniem powietrza tez ani w jednym ani w drugim nie zauwazylem wariowania...czyzbym mial po prostu szczescie...?...Mam problemy z innymi rzeczami,parametrami czasem ale nigdy ze skimmerem...Przyszlo mnie do glowy ze po prostu nasza woda bardzo sie rozni...czytalem wielokrotnie o jakis wariacjach odpieniaczy,wywalanie wody przez kubek i inne...nigdy mnie to nie spotkalo...moze rzeczywiscie tylko szczescie...zawsze ladny brazowy syf i piana wokolo...Pozdrawiam...

[inmar]

Tak miałem też jak go kupiłem,był wątek na ten temat przez kilka dni.Wtedy walił pianą jak zwariowany,doradzono poczekać i to pomogło.Generalnie dla mnie to dziwne choć to pewnie prawa fizyki i chemii.Niedawno też był temat przerabiany mojego odpieniacza bo zaczął pienić jak oszalały z dnia na dzień bez żadnej przyczyny.Komora reakcyjna była cała w pianie jak nigdy.Potem wróciło wszystko do normy,ale dużo więcej od tego momentu wywalał widocznego syfu.

Woda z powietrzem się miesza ładnie,piana się tworzy a syfku z tego żadnego.Czarna magia.

[Iceberg]

...jeszcze przeszlo przez moja mysl ze jakbys sie pobawil z powietrzem...daj mu mniej powietrza tak z dzien i zaobserwuj...nie znam sie ani na fizyce ani dzieki o Jahwe na matematyce,ale zauwazylem ze odpieniacz z przyduszonym powietrzem jest latwiejszy do poskromienia...pompa wtedy jakby pracowala inaczej...Ja mam wezyk wystawiony przez okno i jest to okolo 5ciu metrow...wiem ze jakby nie dostawal powietrza z zewnatrz to jego praca byla by troche inna ale pienilby i wywalal to co ma wywalac...Sam nie wiem ,dlaczego tak jest...Pozdrawiam...

[inmar]

U mnie wężyk fi 12mm od dawna za oknem.Wtedy kiedy miałem problem z jego wariacjami to założyłem na jakiś czas zaworek regulacyjny.

Ps.Teraz też dałem bo mi Przypomniałeś.