Euphylia zniknęła

[hubertk]

Witam

Kupiłem w sobotę euphylię. Przez pierwsze dwa dni wszystko było z nią OK. Od dwóch dni nie ma jej, zniknęła. Na zdjęciu w tle widać inną euphylię pięknie napompowaną. Ta nowa umieszczona jest kilkanaście centymetrów od niej. Co może być przyczyną tego zniknięcia. Na zdjęciu widać na pierwszym planie (prawy dolny róg) "nóżkę" z której powinna euphylia być, z tyłu ta inna pięknie napompowana.

Pytanie: Co stało się z nową euphylią.

h.

[inmar]

Oderwała się główka,pewnie była w za silnej cyrkulacji.

[hubertk]

No właśnie chyba nie, cyrkulacja tam jest minimalna. Na dzień przed całkowitym zniknięciem jeszcze było widać jej kawałek. Czy jest możliwym żeby jakoś zamknęła się w środku. Albo, że ta za nią jakoś ją poparzyła i w wyniku tego coś się wydarzyło?

h

[inmar]

Raczej nie,został szkielet.

[sPRYTny]

Potwierdzam to co napisał inmar nic już z niej nie będzie, a szkielet nadaje się tylko do wywalenia

[hubertk]

No ok, ale w takim razie gdzie ona jest? Rozumiem, że gdzieś powinna znajdować się oderwana część, prawda?

h.

[sPRYTny]

Cyrkulacja zbiornika mogła Ci ją zamieść np. za skałę gdzie się teraz rozkłada.

[leoni]

wydaje mi sie że uszkodziłeś ja mechaniczne a w przypadku tych korali to kaplica

[hubertk]

Kurcze no daję głowę, że nie uszkadzałem jej , chyba że w torebce w transporcie wywinęła kilka kozłów. Ona przez 3 dni pięknie się pompowała itp.... No ok, czyli teraz jeśli jej jak najszybciej nie znajdę to będę miał problem ekologiczny w swoim ekosystemie związany z rozkładającym się zwierzęciem???

h.

[Włodzimierz]

A masz krewetki L. wurdemanni?

[Lizard]

To może być również reakcja na zmianę parametrów wody,jak ją aklimatyzowałeś? Moja kiedyś również w 2-3dni straciła jedyną głowę i dopiero po 3-4 miesiącach zaczęła ze szkieletu wyrastać nowa główka, mam dziś 2

[hubertk]

No właśnie ja się przychylam do teorii Lizarda (bardziej mi odpowiada) ja mogę przysiąc, że ona się w sobie zamknęła na dzień przed ostatecznym zniknięciem widziałem jeszcze jej resztki na stopie. Aklimatyzowałem ją kropelkowo 1 h.

h.

[helmofon]

Miałem także ładny okaz tego korala, miałem także plagę aptasi i mam także brzydala.

Efekt końcowy: brak aptasi, brak euphylii wynik, szczęśliwy brzydal.

Zanim rozwiązałem zagadkę minął tydzień bo skubaniec jadł tylko nad ranem kiedy nikogo w domu nie było.

Koral przestawiałem, bo może zła cyrkulacja, dokarmiałem, bo może głodny, oglądałem z każdej strony bo może jakiś pasożyt. I któregoś dnia druga zmiana wstałem o 8 podchodzę do baniaczka a tam brzydal zrobił sobie szwedzki stół.

[remii]

Jak dla mnie twoja nowo nabyta euphylia byla w ZŁEJ KONDYCJI, do tego transport, zmiana parametrów, dużo stresu. To wszystko spowodowało że odrzuciła głowę, która popłyneła gdzieś z cyrkulacją. Głowa pewno leży gdzieś za skałą, lub została wciągnieta w pompę. Jak ją znajdziesz to wywal, a jak nie to zapodaj węgiel. Jest jeszcze opcja ze została zjedzona, pod warunkiem ze posiadasz wundermani lub ryby jedzące polipy.

[hubertk]

hmmm no właśnie czyli jeżeli euphylia była w złej kondycji to powinienem reklamować jakoś ten stan. Czy po prostu moje ryzyko, moja strata.... W końcu każdy chyba może złożyć reklamację, albo jakaś rękojmia, czy co?

h.

[Wściekły Dorsz]

Moja jest pewnie z tego samego sklepu co twoja, nic się nie dzieje przy słabszym przepływie zaczyna się dzielić.

Podobno trzeba ją karmić co 3 dni ( ja tak robie, a nawet codziennie)

W przypadku reklamacji nie sądzę, tam nawet ciężko o rabat :) Aczkolwiek powinno tak być

[inmar]

Mi się dzieli i od czasu do czasu coś z niej sprzedam,ale nigdy jej nie dokarmiałem.Do niedawna w ogóle karmiłem wszystko oszczędnie.