Zardzewiała skała

[kapuhy]

Może to jednak jest dino, a nie okrzemki? Miałem podobną sytuację, rudego dziadostwa było coraz więcej. Myślałem, że to okrzemki, po testach na krzemiany (Si=0 w osmozie i baniaku) zacząłem walczyć jak z dino-przez zaciemnienie zbiornika kocem na 2,5 dnia, a potem powolutku po 1h dziennie światła. Resztki rdzy na piachu załatwiło zasysanie z podłożem i plaga odeszła

[Cetus]

Tragedia

W niedzielę startuję z zaciemnieniem.

[Tester]

Okrzemki to glony ktore ktore wykorzystuja do budowy sciany komorkowej krzemionke SiO2. Stad w akwariach z powyzszonym poziomem SiO2 znajduja one doskonale warunki do rozwoju. Okrzemi jako rosliny sa oczywiscie autotroficzne - do odzywiania potrzebuja swiatla. Zalozenie masz sluszne - "po odcieciu od zrodla pokarmu, czyli - swiatla, Okrzeki beda w odwrocie. problem w tym ze wiele gatunkow okrzemek tworzy forme przetrwalnikowa. Jak tylko zapalisz swiatlo to wroca. Jedyna szansa to usunac krzemiany, bo zaciemnienie nic nie da. Na szczescie krzemiany tworza wiele trudno rozpuszczalnych soli i dosc latwo je usunac absorberami. Tu jednak musisz byc cierpliwy i dosc dlugo stosowac absorbery poniewaz niektore gatunki moga, w pewnych warunkach tworzyc pokolenia komorek ktorych sciana komorkowa nie jest wysycona krzemionka.

[Cetus]

Tak jak pisałem: przez trzy tygodnie miałem w skarpecie Silicarbon. Plaga się nie zmniejszyła, a wręcz przeciwnie jest tego więcej. Zauważyłem jednak, że w miejscach, które są najbardziej oświetlone, czyli górne grzbiety skał, nie ma tego nalotu. Czyżby za dużo światła nie lubiły? A może nie są to okrzemki?