Kilka pytań przyszłego posiadacza akwarium morskiego

[mardinus]

Witam.

Przymierzam się do stworzenia akwarium o pojemności ok 240l.

Jako filtrację chciałbym zastosować metodę Berlińską.

Chciałbym aby refugium było spore (ok 100l) i widoczne z zewnątrz.(pod głównym zbiornikiem).

Mam kilka pytań (niektóre może śmieszne):

1-czy martwa skała otoczona przez żywą skałę po pewnym czasie nie "ożyje" ? (czy organizmy zywe nie skolonizują nowego terenu?)

2-czy stosować szyby nakrywkowe na akwarium?

3-czy do metody berlińskiej konieczne jest utrzymywania dna zbiornika bez podłoża (baaaardzo podoba mi się drobniutki biały piaseczek )?

4-jeśli zastosuję metodę Berlińską to co się w niej dzieje z "mechanicznymi resztkami"(które normalnie osadzają się w filtrze np:gąbkowym)?(czy powinno się stosować jakieś mechaniczne filtrownie?)

5-teoretycznie rzecz biorąc ilość żywej skały powinna być adekwatna do ilości obsady zbiornika , a nie do jego pojemności.

Czy mam rację? .

5-czy opłaca się kupić Miracle-mud jako podłoże do refugium?

Czy są jakieś odpowiedniki? Czy mozna pomieszać go np z innym podłożem?

6-czy w refugium można umieścić większość żywej skały (teoretycznie wtedy jej skuteczność będzie większa-fauna i flora nie będzie miała przeszkód w rozwoju)?

7-umieszczając żywą skałę w refugium czy nie powinno się ja umieścić na jakiś podporach a nie układać na podłożu (podpory w postaci 3 kamieni) wtedy dolna część skały bedzie obmywana przez wode i zwiększy się powierzchnia która ma kontakt z wodą.?

8-czy ktoś zajmuje się akwariami biotopowymi (myślę o biotopie Morza Czerwonego ) teoretycznie wtedy można odtworzyć dokładnie waruki w tym morzu które będą idealne do organizmów pochodzących właśnie z tego morza ?

To tyle pytań :-)

Zbiornik mam zamiar zalać za ok 6 miesięcy (koniec remontu w domu) do tego czasu chciałbym się dobrze przygotować.

[Marx]

krotka uwaga - moje akwarium dopiero startuje, wiec to co napisze to na podstawie lektur

1-skala ozyje ale trwa to baaardzo dlugo (nawet rok) - zreszta skala ktora sie kupuje to wlasnie taka skala, kopalna i wrzucona na rok do morza

2-szyb nie stosuje sie bo ogranicza swiatlo (szczegolnie jak sie porobia zacieki)

3-poczytaj o metodzie DSB

4-pamietaj o odpieniaczu

5-tak, te procenty do objetsci to uproszczenie, podobnie jak W/litry przy oswietlaniu

6-moim zdaniem nie ma sensu kupowanie MM

7-zalezy od podloza w refugium

8-biotopow w morskim sie nie uzywa, raczej dobiera sie organizmy pod wzgledem wymagan co do swiatla i temperatury

Polecam lekture stron angieskojezycznych - przez pol roku nie zdolasz wszystkiego przeczytac

[mardinus]

Dzięki za konstruktywną odpowiedź (Wiele rzeczy mi się wyjaśniło)

Wytłumacz prosze dlaczego twoim zdaniem kupno MM jest bez sensu?

Niestety bariera językowa eliminuje strony anglojezyczne :-( (niestety nie wszyscy znaja ten jezyk)

[Marx]

MM na tychze angielskojezycznych stronach jest mocno kontrowersyjny, a jego popularnosc jest znikoma w porownaniu do metody berlinskiej czy DSB

[Przemek]

U znajmoego zbiornik prawie 1000 litrowy pracuje bez odpieniacza(tylko na mm) od prawie 2 miesięcy. Z efektów jest zadowlony, koralowce pięknie napompowane - zbiornik nigdy nie wyglądął lepiej niż teraz ...

Pozdrawiam

Przemek

[Marx]

rozumiem ze z MM? i myslisz ze 2 miesiace o czyms swiadcza?

napisz moze ile bedzie kosztowac wymiana tego blotka (bo o ile wiem to ono ma okreslona zywotnosc)...

no i napisz ile ma tam zywej skaly, bo pewnie ze 100kg...

[grzesiek wo]

Marx chłopcze zalej to swoje ,,nic ,,i pomieszaj troche wodę a potem zacznij pisać.teoria nie zawsze pokrywa się z praktyką. jak się niebawem otym zresztą przekonasz

[Przemek]

Do Marxa:

Nie wiem czy 2 miesiące to dużo - zalezy do czego. Jeśłi masz wątpliwości - wyłącz w swoim akwarium odpieniacz na 2 miesiące i obserwuj - będziesz wiedział, czy to dużo czy mało. 2 miesiące to mało do obserwacji długofalowych procesów takich jak chocby zmiana soli i wpływ tego na obsadę zbiornika.

Co do wymiany - błota się nie wymienia w całości - wystarcza wymiana około 30-50%% co roku - w tamtym zbiorniku pracuje tego 10 kilo. Co do kosztów - wystarczy policzyć:

Średnie zużycie pradu odpieniacza: pompa wytwarzająca pianę + zasilająca - 60-80 Watt. Ale policzmy dla równego rachunku 50W.

24x50W = 1200Watt na dzień

miesięcznie 36kW

Rocznie = 432 kW

Nie wiem le teraz kosztuje prad - policzmy 0.4zł/kW

Daje to 172zł (w zaokreągleniu i dużym pomniejszeniu faktycznego zużycia - nie zanm po prostu parametrów jego pomp). 5kg MM kosztuje 350zł

Różnica - 180zł

Podzielone przez 12 miesięcy - daje to 15zł - myślę, że rozwiałem Twoje obawy co do wysokich kosztów stosowania MM. Ale w tym wszytskim nie można zapomnieć o jednym - zwierzęta wyglądają i są dużo zdrowsze i bardziej rozwinięte niż przy walącym 24h/dobę odpieniaczu. Co do skały - myślę, że jest tam pewnie ze 100 kg - co nie zmienia faktu , że w nawet ustablizowanym zbiorniku wyłączenie odpieniacza powoduje wysyp glonów . Tak jak napisał Grzesiek - mniej lektury, więcej obserwacji zbiornika - nadmiar wiedzy czasem również przeszkadza

Jak zapewne zauważyłeś, wszytski koszta w powyższym wyliczeniu obciełem - gdyby policzyć realne wydatki na wymianę MM, zużycie prądu itp, wyjdzie z pewnoiścią w takim zbiorniku dodatkowa oszczędność na energi + mniej źródeł ciepła( korzyść latem) + mniejsze ilosci dozowanych mikroelemntów itp.

[jan fitas]

Grzesiek, nie mów, że przestałeś używać odpieniacz zastępując go MM

Przemku, nie jestem za MM, nie jestem też przeciwko, sam też tego nie stosuję ale myślę po prostu, że dezawuowanie skimmera jest trochę na wyrost to forum czyta dużo startujących akwarystów w morskim a dla takich jak sądzę odpieniacz będzie bardzo pomocny w początkach ich 'kariery'... poźniej może być czas na doświadczenia... zachęcanie do obniżania kosztów prowadzenia stosowaniem MM jest też na wyrost... ale jeżeli tak wierzysz w cudowność MM, to niecierpliwie czekam kiedy akwaria Twojej firmy przejdą na MM - wszak to taka oszczędność a w prowadzeniu interesów nie jest to przecież bez znaczenia :dontgetit

p.s. do tych, którzy stosują to cud błoto - jeśli macie pozytywne doświadczenia w dłuższym okresie czasu, to n/n okazja jest doskonała do przedstawienia swoich 'wrażeń'... piszcie i nie ociągajcie się, wielu być może skorzysta

[Marx]

grzesiek wo , nie wiem jak stary jestes, ale nie pisz do mnie chlopcze, bo brzmi to protekcjonalnie. Zalewac bede juz niedlugo, jak dojdzie sol z um-um (btw. status "oczekiwanie" - ciekawe na co moje zamowienie czeka? na odczytanie, na zamowienie z hurtowni, na zapakowanie?)

Co do MM- ja jestem przekonany tylko co do duzej sily marketingowej tego produktu, skoro na takiej pustyni akwarystycznej, jak Polska, reklama dotarla nawet do mojego miasta... A duzo przydatniejsze produkty jak Formula 28 czy SCWD sa niestety pomijane.

A do zbiornika ze 100kg zywej skaly to mozna wrzucic nawet blotko z pobliskiego jeziora i pewnie tez by dzialalo (to zart czywiscie...) bo to nie blotko stabilizuje ten zbiornik ale ta skala. Takie jest moje zdanie nie poparte zadna praktyka, mam nadzieje ze mimo iz nie mam jeszcze zalanego baniaka, wolno mi tu pisac wlasne zdanie

Co do wylaczenia odpieniacza, to czytalem o wielu zbiornikach, ktore tak maja. I nie jest to zadna magia, nalezy po prostu zapewnic inna skuteczna metode eksportu zanieczysczen. W nano rafach widzialem, ze stosuje sie znaczne regularne podmianki wody. Mozna miec filtr xeniowy albo glonowy. MM nie jest metoda eksportu i dlatego moim zdaniem jego dzialanie jest zblizone do DSB (ma nawet podobna granulacje).

[Przemek]

Po kolej:

nie uważam, ze MM jest doskonałym zamiennikiem odpieniacza - tego przecież nie napisałem. Kto tu także mówiu o dezauowaniu odpieniacza - drogi Janku, powinieneś wiedzieć przecież, że w żadnym wypadku nie można porównywac warunków "pracy" skimmera czy MM w takim zwykłym akwarium w miarę ustabilizowanym i w takich akwariach jak nasze. Różnica jest znacząca - w tego typu zbiornikach, gdzie co jakiś czas, cyklicznie następuje bardzo silne obciążenie zbiornika organiką(dostawa) nie ma mowy o zrezygnowaniu ze skimmera - to proste. Jeśli filtracja opierała by się na MM, to po takim "kopie" na pewno nastąpiło by przełamanie granicy stabilnosci zbiornika i rozpoczął by się wzrost niepożądanych glonów. Zresztą również to sygnalizuje producent MM sugerując, aby nie używac go w zbiornikach młodszych niż 6 miesięcy(czyt. o w miarę stabilnych parametrach). Oczywiście, zgadzam się z tym, że jeśli ktoś rozpoczyna swoją karierę z morszczyzną to odpieniacz jest jak najbardziej wskazany - jednak tez bez zbytniej przesady. Nonsensem da mnie jest używanie odpieniaczy na wyrost - robi się w tym momencie wiecej szkody dla zbiornika niż pożytku. Co do sugesti na przejscie w naszych akwariach na MM - wyjaśniłem Ci powyżej dlaczego to niemożliwe. Zrozumncie jedno - ja nie twozę tu reklamy czegoś co pragnę sprzedawać . Nie raklamuję czegoś, co stosowałbym przez 2 tygodnie a następnie pisłąbym jakie to super i w ogóle. Natomiast wtrąciłem się do dyskucji, że znam przypadek osobiście, gdzie błoto jest używane i efekty są coraz lepsze. Poza tym drogi Janku - zapominacie o jednej podstawowej zalecie MM - dostarczaniu mikro i makroelementów do wody. W przypadku kilkuset litrowego akwarium jest tojak najbardziej pożądane - w przypadku akwari gdzie ryby dochodza do siebie po transporcie, z doświadczenia wiem, że lepsza jest woda uboższa(nie wzbogacana dodatkowo poza podmianami) w te pierwiastki.

Do Marxa:

Najpierw trochę OT - Co do statusu zamówienia Oczekuje - zamówienie oczekuje na realizację(pakowanie) oraz następnie status Wysłano(po wysyłce). Myślę, że chyba z tytułu statusu można by się to domyśleć . Jak pewnie wiesz, jesteśmy sklepem internetowym - i pomimo że mamy bardzo duze stany magazynowe, to wszytskiegona bieżąco nie możemy mieć - wiązało by się to z zwiększeniem kosztów = wzrostem cen.

Co do MM - nie obraź się, ale wydaje mi się, że bardziej istotne w tym produkcie jest to co on robi , a nie jak się nazywa. W żadnym wypadku nie mozna go porównywac do DSB!! To tak, jak byś powiedział,że koło młyńskie i koło samochodowe to to samo - bo to koło i to koło. DSB jest metodą filtracji która w założeniu wymaga działającego odpieniacza, tą metodą nie następuje dodatkowa suplementacja znbiornika w pierwiastki, a poza tym - ta metoda w polsce nie będzie działać i tyle. Niestety nie jestesmy w stanie dostarczyć podstawowego elemnetu - żywego piachu, który wraz z tysiącami stworzeń regularnie przekopywał by nam to podoże (w pewnym zakresie i głębokości).

Co do twojej wypowiedzi na temat zbiornika - widzisz, zdarzyło się, ze kiedyś pompa wytwarzająca pianę w odpieniaczu wysiadła, i nie pracował on prawie 2 tygodnie. Zbiornik zmienił kolor - na brązowy. Oczywiście, masz prawo mieć swoje własne zdanie - jednak pewnych kwestinie wymyśla się na nowo. W książkach i internecie nie zobaczysz różnicy w wyglądzie zwierząt w tanku ze skimmerem i opartym na MM - a myślę, że byłbyś baaardzo zdziwiony.

Co do produktów takich jak Formula 28 - widzisz, akurat moja opinia o tym produkcie jest dosyć mieszana(mimo że nie używałem), jednak po analizie wielu wypowiedzi na zachodnich forach, główną wadą wydaje się być fakt braku jakiejkolwiek kontroli nad dozowaniem tych pierwiastków. Malo tego - często zdarzało się, ze wraz z rozpuszczaniem się kostki drastycznie rosła twardość wody- było tez coś o tym na polskiej grupie. Co do SWCD - pomysł ciekawy - jednak cena przerażająca. Piszesz, ze MM nie jets metodą eksportu . Otóż jest - poprzez wspomozenie wzrostu alg wyższych i konsumpcję przez nie no3. O filtrze xeniowym nie rozmawiajmy - pobieranie no3 przez xenie jest faktem ale pamiętaj - ten zwierzak potrzebuje bardzo dobrych parametrów wody i stabinego zbiornika - nie można tu zacząć do d... strony.

[grzesiek wo]

Janie jednym słowem--przerobilem już MM. I przy obecnym akwa,nie zastosuję go.brak miejsca.Trochę inaczej to rozwiązałem teraz. Fakt rafa. była kwitnąca/obsada zwierzad ogromna/,przyrost caulepy racemoso był nie samowity ale nie dokońca jestem przekonany że spowodowane było to przez MM.Zresztą nie polecam obsadzania refungium czy też akwa. tym glonem i pozostawienie go bez kontroli . Inaczej powiem obsadzać ale nie dopuścić by był przewadze nad innymi rodzajami caulepy.Jak już wczesniej napisałem ten rodzaj glonow dość szybko się rozrasta /i świetnie nadaje się do karmiennia zwierząd,ale tez szybko ,,przekwita,, co będzie miało nie pożądany wpływ na nasze akwa. Za parę miesiecy przekonam się czy MM znajdzie się spowrotem . DO MARXA widzisz mieszkamy tak blisko siebie /i na tej pustyni akwa,mors. w tych okolicach/ dobże by było się nie kłócić i dogryzać sobie na wzajem. Lepiej służyć pomocą i wymianą doświadczeń. przepraszam.

[grzesiek wo]

dobrze że poruszyłeś ten temat Przemku.niekontrolowany wzrost PH,wapna itp.,zwłaszcza przy niewielkich akwa.może być tragiczny .,,Formula 28 rospuszcza się tylko do pewnej granicy, po osiagnięciu uwalnianie minerałów do wody niemal ustaje.,,/więc co dalej sie nie rozpuszcza ?.bo naprzyklad woda w akwa .osiągneła wartość wapna 400 i inne parametry też są ok.a gdy wapno spadnie poniżej 400 to dalej się zacznie rozpuszczać.To by było wspaniałe .

[Marx]

wyszla nam naprawde ciekawa dyskusja, i z tego sie ciesze

po kolei kilka uwag:

-czesc ludzi odpieniacza nie uzywa, czesc ma dobrany do akwarium (i ja tak zamierzam), a czesc uzywa przewartasciowany odpieniacz. Kazdy sposob moze byc dobry, ale musi sie wiazac konsekwentnie z filtracja calego baniaka.

- dozowanie mikroelementow to temat-rzeka. Sa opinie ze sama woda zawiera wrecz toksyczne stezenia wielu z nich. MM kojarzy mi sie z podlozami do akwarium holenderskiego (nawozenie), ale skojarzenie z DSB uwazam za jak najbardziej sluszne. Na pewno z czasem takie blotko zostanei zasiedlone przez robaki i bedzie spelnia funkcje de/nitryfikacyjne. Sam takze na p.r.a doszedlem do wniosku, ze zrobienie w Polsce DSB zgodnie z wszelkimi zaleceniami jest niemozliwe - moze jednak pojsc na pewne ustepstwa i nadal bedziemy miec wiele korzysci z takiej metody filtracji.

- Co do awarii odpieniacza - jesli odpieniacz jest jedyna metoda eksportu z akwarium, to oczywiscie jego awaria bedzie miala zly wplyw na zbiornik i nie bardzo wiem odnosnie czego , Przemku, to napisales

- Formula 28 teoretycznie powinna sie rozpuszczac, tak jak wspomnial Grzesiek Wo. Sek w tym ze sam takze mam watpliwosci, czy tak to dziala (na p.r.a jest na ten temat watek, i wypowiada sie w nim uzytkownik czyli Pszemol). Niemniej w ofercie sklepow internetowych jest wiele produktow kontrowersyjnych (chociazby weipro;)...

- SCWD nie jest drogie! jak 40$ to moze byc drogo? skoro najtanszy falownik AM, ktory wymaga oprocz tego kilku pompek, kosztuje ok 500zl...

GrzesiekWo: ja Ci nie dogryzam faktycznie mieszkamy niedaleko, i mam nadzieje ze to w przyszlosci zaowocuje jakimis bezposrednimi kontaktami

[Tomasz Młot - Kwidzyn]

Witam

Wszyscy mówią o Formule 28 różne rzeczy , a tak się składa że ja ją zastosowałem w swojej nano- rafie. Otóż faktycznie poziom wapnia wzrósł bardzo powoli z 320 ale do ponad 500! w 3 tygodnie. Poprostu po tygodniu przestałem go kontrolować bo wynosił 380. Jedna rzecz w przeciwieństwie do Saliferta All in one Formuła podniesie wapń na 100% ale trzeba to kontrolować. Co do KH to faktycznie wzrasta u mnie z 5,8 do 7,0. Gorzej że nie utrzymuje go na tym poziomie bo wraz ze spadkiem wapnia spada i KH po wyjęcie Formuły Ca 480, KH 6,8.