rozrbianie Ballinga

[waldimas]

Witam

czy istnieja jakies przeciwskazania do rozrobienia proszkow do Ballinga nie w 2 litrach jak wszedzie jest podane a np w 1,5 litra RO co spowoduje wieksze stezenie plynow

[Gość AnT]

ja mam stężonego ballinaga i to więcej(bardzo) nie widzę wad tylko mniej podaje

[kosek]

#333627 AnT :

ja mam stężonego ballinaga i to więcej(bardzo) nie widzę wad tylko mniej podaje

Czy większe stężenie dotyczy wszystkich roztworów?

[Gość AnT]

Czy większe stężenie dotyczy wszystkich roztworów?

Tak

jak się skończy w 2L(ponad 2 miesiące ) - rozrobię w butlach 5L spokój na jakieś 5-6 miesięcy

po za tym jeszcze inne dodatki do ballinga od razu dodaje też większe ilości

sps jak najbardziej zadowolone

[MateuszD]

ale nie każdy roztwór da sie bardziej skoncentrować - o ile CaCl2 ma o wiele wiekszą rozpuszczalność - w 1 litrze jesli pamiętam to koło 400k idzie rozpuścic, to płyn na kH (NaHCO3) już w standardowym Ballingu ma chyba maksymalną rozpuszczalność - to zresztą logiczne ze stężenia są tak dobrane zeby najgorzej rozpuszający się składnik miał stężenie r-ru nasyconego, a pozostałe są tak dobrane, że należy wlewać równą ilość każdego zeby zachować równowagę jonową.

[kosek]

#333639 MateuszD :

ale nie każdy roztwór da sie bardziej skoncentrować - o ile CaCl2 ma o wiele wiekszą rozpuszczalność - w 1 litrze jesli pamiętam to koło 400k idzie rozpuścic, to płyn na kH (NaHCO3) już w standardowym Ballingu ma chyba maksymalną rozpuszczalność - to zresztą logiczne ze stężenia są tak dobrane zeby najgorzej rozpuszający się składnik miał stężenie r-ru nasyconego, a pozostałe są tak dobrane, że należy wlewać równą ilość każdego zeby zachować równowagę jonową.

Otóż to.

Soda rozpuszcza się maksymalnie do ok 100g w 1 dm3 wody przy 20st.

Więc silnie wątpliwe jest by można było zrobić o wiele silniejszy roztwór NaHCO3.

[Gość AnT]

ok może i tak jest

ale ja widzę efekt na swojej solniczce że jest ok już po paru miesiącach i nie będę tego zmieniał

p.s

ile wiemy co kto i jak leje do baniaka???

każdy dostosowuje wszystkie dodatki do swojego baniaczka

wszystko co jakieś inne metody to od razu:mooning

mało kto pisze ile co leje i jakie preparaty

na przyrost -to,na kolor czerwony -to, i tak bez końca

ja nie napisałem co jeszcze dodaje do tego ballinga i napewno nie napisze bo to jest tylko przygotowane pod mój baniak .

zreszta mało kto sie przyznaje na forum co i jak koksuje w baniaku i tylko piszą jakie to fajne kolorki mają i przyrosty

i tylko podstawowe prochy i płyny podają byhahahaha

mateusz i kosek mam pytanie ile lejecie ballinga na swoje solniczki

np.

300L - 200ml balling

ja leje tylko ;

380L wody 50ml ballinga

pkt. 6 i 8 Regulaminu

[Sienki]

Ja robiłem w 0,5l buteleczkach jeszcze na mały baniak.

Jak sobie radzicie w 5l butlach z zamieszaniem przed podaniem?

U mnie jeden z płynów zawsze był bardziej 'mętny'.

[MateuszD]

AnT: ja obecnie nie mam akwarium, a jak stosowałem Ballinga to ciężko powiedzieć, bo też stosowałem maksymalnie skoncentrowane roztwory, a ich proporcje liczyłem sobie w Excelu tak, żeby lać mniej więcej równomolowe ilości kH i Ca. Jako Mg zawsze używałem gotowca - chyba Grotecha w płynie.

[kosek]

@Ant to nie chodzi o to co lejesz i w jakich ilościach, bo to Twoja sprawa i Twoich zwierzaków.

Napisałeś tylko, że "ja mam stężonego ballinaga i to więcej(bardzo) nie widzę wad", więc zastanowiłem się w jaki sposób można roztwory Ballinga zrobić "więcej(bardzo)" stężone. A ponieważ uważam, że nie ma takiej możliwości (jeżeli chodzi o sodę), więc to napisałem.

Co do dawkowania, to z płynami jest niezmiernie prosto. Lejesz tyle ile aktualnie "wyciąga" akwarium, czyli tak by utrzymać Ca, Kh, Mg na żądanym poziomie (bo te akurat łatwo zmierzyć).

W poprzednim wcieleniu mojego zbiornika lałem ponad 130ml dziennie każdego płynu na 250 wody netto.

Jeżeli piszesz, że "ale ja widzę efekt na swojej solniczce że jest ok już po paru miesiącach i nie będę tego zmieniał" - tylko pozostaje się cieszyć i gratulować, że znalazłeś optimum dla własnego zbiornika.

I to tyle z mojej strony.

[inmar]

Sienki,ja nigdy nie mieszam,ale widziałem gdzieś i to można łatwo zrobić,otóż do każdej butli kamień napowietrzający z pompką podłączoną do sterownika i przed podaniem na klika minut może się załączać.Sam się zastanawiam czy trzeba te płyny mieszać.W magnezie na dole robi mi się zawiesina jak długo stoi.

( nie wiem co mi się stało,ale pisząc edytor tekstu podkreśla mi prawie wszystkie wyrazy)

@Inmar, ja też sprawdziłam (stąd moja "edycja" )

i żadnego podkreślenia

może "język" Ci się przestawił?

[KIDULT]

Inmar, no i gdzie tu sens?

[Admed2]

koledzy a nie mozecie sobie wyliczyc ile potrzeba prszkow do 2l? w czym jest problem? ja rozrabiam na raz 4l ballinga bo podaje 150 ml/dobe .

[AdamB]

#333663 inmar :

Sienki,ja nigdy nie mieszam,ale widziałem gdzieś i to można łatwo zrobić,otóż do każdej butli kamień napowietrzający z pompką podłączoną do sterownika i przed podaniem na klika minut może się załączać.Sam się zastanawiam czy trzeba te płyny mieszać.W magnezie na dole robi mi się zawiesina jak długo stoi.

( nie wiem co mi się stało,ale pisząc edytor tekstu podkreśla mi prawie wszystkie wyrazy)

@Inmar, ja też sprawdziłam (stąd moja "edycja" )

i żadnego podkreślenia

może "język" Ci się przestawił?

To chyba wlasnie Sienki proponowal taki patent jak zaczynal z Ballingiem

[inmar]

Przed chwilą tak zrobiłem,zakupiłem cztery kamienie i dwa metry wężyka,podłączyłem do pompki i do Skalara,który będzie mieszał wodę przez 15 min. przed dolewaniem ballinga.Może nie pomoże,ale i też nie zaszkodzi a faktycznie może warto je pomieszać.

[Iceberg]

#333743 Admed2 :

koledzy a nie mozecie sobie wyliczyc ile potrzeba prszkow do 2l? w czym jest problem? ja rozrabiam na raz 4l ballinga bo podaje 150 ml/dobe .

...Po co wyliczac,jest napisane na etykiecie proszku (przynajmniej u mnie)...Mam pytanie,skoro juz tu jestem...Wszystkie plyny rozpuszczone sa idealnie,wiec mysle ze nie musze ich wstrzasac przed uzyciem (leje recznie)...Tylko sol bez NaCl ma na dnie paprochy,jest jakby nie do konca rozpuszczona...czy mam nia wstrzasac czy lac bez wstrzasania...?...Pozdrawiam...

[Stani]

Jeszcze tego brakowalo, zebym patrzyl na zegarek i tuz przed dolewaniem plynu, wstrzasal kanistrem. To by bylo 36 x dziennie (sorry 18 x w nocy).

[Sienki]

#333895 Stani :

Jeszcze tego brakowalo, zebym patrzyl na zegarek i tuz przed dolewaniem plynu, wstrzasal kanistrem. To by bylo 36 x dziennie (sorry 18 x w nocy).

Stani urządzenia z którymi mam do czynienia, mają np komorę z odpieniaczem, który musi być mieszany i właśnie wpuszcza się sprężone powietrze co określony czas, myślę że w naszym przypadku raz dwa razy na dobę takie coś by wystarczyło, chyba że masz bardzo dokładny programator czasowy i możesz mieć 30s co 3h

[Iceberg]

#333895 Stani :

Jeszcze tego brakowalo, zebym patrzyl na zegarek i tuz przed dolewaniem plynu, wstrzasal kanistrem. To by bylo 36 x dziennie (sorry 18 x w nocy).

...Stani...Ty masz duze zapotrzebowanie na Ballinga...ja leje pare ml dziennie,wiec wstrzasanie w moim przypadku to zadna praca...Chodzi mnie o najwazniejsze,czyli caly Balling slicznie jest rozpuszczony i nic nie ma na dnie oprocz wlasnie soli bez NaCl i zastanawiam sie czy mieszac czy nie...jezeli wstrzasne butelke do zbiornika pewnie dostaja sie jakies nierozpuszczone kawalki...jezeli tego nie zrobie to byc moze zamiast mikroelementow leje sama wode...Czy tez tak macie ze sol bez NaCl po wstrzasnieciu jest metna...?...Pozdrawiam...

[rybny]

Nie mieszać, nic nie mieszac.

Ja robie roztwory x4 lub x6 stezone i stoja tak troche ...

[MateuszD]

Iceberg: temat słabej rozpuszczalności soli bez NaCl juz kilkakrotnie był wałkowany, ona się generalnie raczej słabo rozpuszcza - zamieszanie butelki jak masz mozliwość z pewnością nie zaszkodzi.

[Stani]

Sienki,

nie programuje na czas tylko na ilosc (ml), ktora jest rozdzielona na 12 dawek/dobe. 3 kanistry z przesunieciem dozowania o 5 min kazdy.

Zeby zmniejszyc ilosc osadu na dnie, rozpuszczam nieco mniejsze ilosci proszku niz w opisie. Mysle, ze to zwiekszone stezenie powoduje pozniejsze klopoty.

Iceberg,

zapotrzebowanie na Ballinga jest w moim akwa jeszcze b. male. To zreszta nic nie zmienia.

Jesli lejesz "pare ml dziennie" to nie rozumiem, po co rozpuszczasz sol bez NaCl, zamiast dac szczypte przy podmianie wody ? Wtedy nic na dno nie opadnie.

[Iceberg]

...Stani,wyjasnienie jest proste...Balliga stosuje od niedawna...jak poczytalem o tej metodzie to sie przerazilem,teraz widze ze to jest proste a i czuje sie dumny ze to ja ustalam parametry KH,Ca i Mg i potrafie dobrac dawke...Wlewam sol bez soli,gdyz wyglada to bardziej ze tak powiem "profesjonalnie"...hehehe...wiem ze z Twoim stazem to co robie jest co najmniej dziwne,ale mnie to sprawia frajde...Na razie chce to robic w miare ksiazkowo i wiem ze niektore rzeczy mozna uproscic ale wiem tez ze do tego po pewnym czasie dojde...Prosze Stani nie odbieraj mnie frajdy poczatkujacego ballingowicza...hehehe...Mateusz dzieki...Pozdrawiam...

[Jacek56]

Jeżeli chodzi o rozrabianie balling ja stosuję od 2 lat metodę niemieckiej firmy Fauna Marin. http://www.faunamarin.de/content/balling-light-manual/. Koralki rosną, efektów ubocznych jak na razie na razie nie zaobserwowałem.

Pozdrawiam

Jacek

[Marqus]

Roztwór NaHCO2 wg Ballinga jest nasycony w ok 88% co oznacza że w praktyce ciężko będzie zrobić go bardziej "stężonym" , CaCl2 ok 9% można go bardzo stężyć podobnie jak roztwór Mg który jest nasycony ok 15%.

Niemniej sens praktyczny robienia innych stężeń niz podane przez Ballinga jest wątpliwy. Podane przez Hansa proporcje nie są przypadkowe - są to roztwory 0,5 molowe i dozując je w równych objetościach przyrasta nam jedynie NaCl a równowaga jonowa jest zachowywana lub łatwo wyrównywalna solą bez NaCl. Zmiana stężenia jednego ze składników powoduje konieczność precyzyjnego obliczania/zmiany objętosci drugiego jeśli nie to coś rozregulowyjemy w sposób niekontrolowany.

Inna spraw to dokładność odmierzania. Zakładając np. że zrobimy roztwór CaCl2 nasycony w 100% oznacza to że kazda pomyła różnica w dozowanej objętości bedzie w skutkach 10 razy większa dla tego roztworu w stosunku do roztworu standardowego. Szczególnie ważne gdy lejemy "miarką".

I na koniec. Jesli roztwór CaCl2 lub MgCl2 przechowujemy zbyt długo to na dnie zaczyna osadzać się osad. Pochodzi on stąd że roztwory Ballinga szybko chłonią CO2 z powietrza, który następnie reaguje z nimi i wytrąca się na dnie nierozpuszczalny osad weglanu wapnia lub magnezu, w praktyce nieprzydatny/obojetny. Skutkiem tego zjawisko jest zmniejszenie stezenie przydatnego/przyswajalnego Ca/Mg w roztworze, oraz związana z tym zmiana jego stężenia (a tym samym dodawanej objętości). Stąd też szkodliwe jest długie trzymanie roztworów, nieszczelne pojemniki do nich, wysokie stężenie lub dmuchanie / mieszanie ich przy pomocy pompki powietrzenej. Niedowiarkom przypominam eksperyment chyba z bioliogi na poziomie szkoły podstawowej : mętnienie wody wapiennej kiedy wydmuchujemy do niej powietrze z płuc przy pomocy rurki.

Podsumowujac : roztwory najlepiej robić w stężeniu standardowym i w ilości na ok 2 tygodnie zużycia. To co pozostanie do rury (koszt niewielki) i nastawić nowy.

Wszystkich serdecznie pozdrawiam,