Akwarium Kraków

[MixEEr]

Weź też pod uwagę że sump to estetyka, jeżeli sprawy techniczne cię nim przekonują że ułatwia on życie, ale może kwestia estetyki da radę, jeżeli nie będzie sumpa to musisz liczyć się z tym że w akwa będzie masa syfu, który będzin wznosił się i opadal, normalnie poleciał by do sumpa i tam siedział, będzie problem z ustawieniem pomp żeby film się nie robił na tafli, no i cały sprzęt musisz lądować do głównego, np grzałka, wszystkie worki z absorberami itd, już nie wspomnę o odpieniaczu, najlepiej podjedz do kogoś z okolicy i zobacz jak to u niego wygląda :-) sam miałem akwarium bez sumpa, co prawda 100 litrów, i powiem ci że sump nie dość że ułatwić sprawę, to daje masę możliwości (np dołożenie siporaxu, refugium, flizeliny itd , , , ) to zwiększa estetykę głównego zbiornika, prosty przykład w akwa bez sumpa po podmianie dwa dni woda nie była krystal, a teraz dwie godziny i jest, i weź pod uwagę to że podczas podmian wlewasz wodę z wiadra do głównego zbiornika, w środku tornado , , , pomijam już kwestio podnoszenia wiadra, chyba że będziiesz wodę przygotowywać w 6 butlach pięcio litrowych, , , co też jest uciążliwe, ja robię to w dwóch 19 litrowych. Do tego jak przelejesz wody, co też się zdarza to jak włożysz ręce do akwa to wodę masz na podłodze, a takto zwiększasz tylko chwilowo poziom w sumpie, twoja decyzja, ale ją osobiście polecam zrobić to pozadnie z sumpem, zresztą sama do tego dojdziesz i będziesz zmieniać za pół roku po starcie :-) , , , jak będziesz w myślenicach to daj znać to ci pokaze jak to u mnie wygląda, mam właśnim 300litrowy zbiornik 120x50x50, pozdrawiam, Mikołaj

Wysłane z telefonu

[Agnieszka S]

Nie widziałam jeszcze na "żywo" morskiego i pewnie stąd biorą się moje obawy co do sumpa. A jeśli chodzi o technikę i podłączanie - mąż czasem uważa, że wie lepiej, i muszę mu tłumaczyć co i jak. Wolałabym system, nad którym będę mogła w pełni panować i w razie czego, sama coś poprawić

Co do dźwigania, to nie ma problemu:D Teraz przygotowywuję wodę w wiaderkach z Castoramy po ok. 12 litrów, napełniam w wannie, uzdatniacz i pod akwarium. Tam już na taborecik, pojemnik litrowy z miarką a do akwarium talerzyk i powoli i idzie (muszę uważać, aby nie ruszyć za bardzo dnem). Troszkę wody na podłodze, szczególnie jak mi chłopaki "pomagają", ale dywan złożony, a płytki wystarczy wytrzeć.

Z zaproszenia bardzo chętnie skorzystam i zobaczę, jak u Ciebie jest to wszystko zrobione. A nuż się nawrócę Tym bardziej, że ja z Libertowa.

Edytowane 22 Grudnia 2012 przez Agnieszka S (wyświetl historię edycji)

[imperator]

Agnieszka, pojeźdź trochę po okolicy i podpatruj u innych, nie ma lepszego sposobu. W okolicy masz ok. 20 morszczaków i jeden sklep. Ja nie wyobrażam sobie morskiego bez sumpa a dobrze zrobiony nie ma prawa cieknąć. poszukaj czy masz gdzieś za ścianą kanalizację i wodę bieżącą, jeśli tak podciągnij sobie do akwarium - wtedy podmianki to czysta przyjemność a pompy odwalają całą robotę.

[Agnieszka S]

Akwarium stoi na korytarzu i niestety nie mam możliwości aby podciągnąć wodę - a szkoda, bo widziałam również u Ciebie, że to bardzo ułatwia wymainę wody. Czy u Ciebie kominek (widziałam w Twoim temacie, że stoi w pobliżu) bardzo nagrzewa akwarium?

[imperator]

Kominek stoi tak, że nie promieniuje na zbiornik. Zresztą odpalam go raz w miesiącu i nic się nie dzieje. Kominek stojący na przeciw zbiornika w odległości 2 metrów i więcej nie powinien być problemem jeśli sporadycznie zapalany.

[Agnieszka S]

Kominek odpalamy często, szczególnie w zimie. Muszę sparwdzić termometrem, jaką osiąga temperaturę w pobliżu. W tym pomieszczeniu byłoby u mnie idealne miejsce na większy zbiornik - podłoga tylko w płytkach, w lecie jest tam najchłodniej i miejsca jest dużo.

Muszę pomyśleć