Euphilia-odpadl polip

[dziuso27]

Witam.wlasnie zauwazylem jak z euphili odpadl polip-calkiem ladny.pytanie moje czy mam go od razu wywalic zeby nie zatruwal wody czy cos z niego bedzie?

[pooh]

ze szkieletem ?

czy wypadl ?

fotka by sie przydala;

jak to drugie to wywal.

[dziuso27]

sam polip(miekki)od szkieletu sie oderwal....kurde to najladniejszy koral z moich wszystkich....mam go juz pol roku.zauwazylem ze na calym szkielecie sa dziesiatki malutkich dziurek tak jakby je wiertlem ponawiercal?co to jest ?choroba?pasozyt?zostaly mi jeszcze 4 polipy.tez odpadna?

[pooh]

fota?

[paweł w]

sprawdz azotany i fosforany najprawdopodobnie to przyczyna

[szarykruk]

Reszta euphylii też wygląda marnie. Jak możesz to podaruj ją komuś z okolicy może przeżyje.

[Sebastek]

#336238 paweł w :

sprawdz azotany i fosforany najprawdopodobnie to przyczyna

Ale że za dużo czy za mało ? bo z tego co wiem euphilia lubi raczej błotko

[dziuso27]

#336266 szarykruk :

Reszta euphylii też wygląda marnie. Jak możesz to podaruj ją komuś z okolicy może przeżyje.

wyglada marnie bo akurat sie schowala-przenosilem ja w inne miejsce jak szukalem tego wypadnietego polipa..

Quote

#336238 paweł w :

sprawdz azotany i fosforany najprawdopodobnie to przyczyna

a jakie maja byc prawidlowe wartosci dla euphili? bo z tego co czytam na tym forum to tylko o parametry kazdy pyta w kazdej sytuacji.nikt pod uwage nie bierze innych powodow...ja nie wiem-czy to najprostsza odpowiedz na jakies pytanie dotyczace problemow z ukwialem,koralem czy rybka??parametry mam od pol roku b.podobne,malo wczesniej mialem NO3 wyzsze niz teraz i do tej pory euphilia byla piekna....wiec akurat nie sadze ze cos z parametrami jest nie tak bo juz wczesniej by padla...a ja tylko spytalem co to za dziurki sa w szkielecie....

[grzerych]

#336149 dziuso27 :

Witam.wlasnie zauwazylem jak z euphili odpadl polip-calkiem ladny.pytanie moje czy mam go od razu wywalic zeby nie zatruwal wody czy cos z niego bedzie?

Spytałem kumpla i oto odpowiedź:

Ja bym się nie przejmował. O ile cała euphyllia czuje się dobrze to naprawdę nie powinno być problemu. Sprawdzam

też twardość szkieletu, Jeżeli nie można go odłamać palcami to wiem, że jest dobrze. Moja się strasznie rozrosła i

pozrzucała. Dawniej nie pilnowałem i jak raz mi odpadł - po pewnym czasie gdzieś go wdmuchnęło i zniknęła, dlatego

wrzucam sobie do kubeczków z otworami i czekam. Kubeczki zabezpieczają polipki przed pompką. Jeśli masz

miejsce bez mocnego przepływu możesz tam zostawić polip. Polipek zaraz po odpodnięciu jest lepki od spodu i łatwo

przyczepi sie do żwirku/skały lub do palca. Czemu tak robię? Sam byłem świadkiem jak po dłuższym okresie polip się

opancerzył. A w miejscu, z którego odpadł po dwóch latach wyróśł nowy. Był to zbiornik około 400 litrów.

I delikatnie dokarmiam polipki w kubeczkach.

Ale Twoja nie wyglada najlepiej. Daj jej jeszcze szansę. Można próbować podnieść ją jeszcze bardziej pod światło i dać w inny przepływ - czy większy - czy mniejszy sam musisz określić. Jeśli pozostałe polipy nie bedę się rozwijały to marna szansa na utrzymanie. I nie kombinuj zbyt mocno z parametrami - za szybka zmiana też nie jest dobra. Może gdzieś jest jakaś gąbka lub flizelina - warto by było ja wymienić.

grzerych

[szarykruk]

Dlaczego mówię że nie wygląda dobrze? Na zewnątrz na widać tkanki. Zdrowa euphylia wygląda jakby tkanka miękka oblewała szkielet z zewnątrz.

[grzerych]

#336636 szarykruk :

Dlaczego mówię że nie wygląda dobrze? Na zewnątrz na widać tkanki. Zdrowa euphylia wygląda jakby tkanka miękka oblewała szkielet z zewnątrz.

Trzeba się zgodzić z poprzenikiem. Kilka dni odczekaj to żywy organizm. Podkarmiałbym ją jakimś cyklop-eeze. Martwi mnie ten szkielet, bo to głębszy problem - znaczy się proces postępował dłużej. Zauważyłem zależność między jego twardością a kondycją korala. Jeśli lekko obłumarł to będziesz w stanie go w rękach skruszyć - podziel ją na 3 części. 2 z polipami możesz zostawić i powtykać w naturalne otwory w skale, albo w nawiercone wiertarką. Jak ma żyć to będzie.

grzerych

[dziuso27]

witam,2 dni temu wypadl drugi polip.zrobilem tak jak grzerych pisal.pdzielilem ja i powtykalem te z polipami w skale a reszte wywalile.co ciekawe szkielet byl naprawde twardy musialem pilka ciac a i tak ciezko szlo...a zeby w reku skruszyc-to zapomnij...

[Nemezis]

#338584 dziuso27 :

co ciekawe szkielet byl naprawde twardy musialem pilka ciac a i tak ciezko szlo...a zeby w reku skruszyc-to zapomnij...

Nie przeciąłeś czasami tkanki korala? Bo własnie tam gdzie lekko się tnie tkanki nie ma

[dziuso27]

nie,tkanki nie przecialem...od wczoraj juz w akwa siedzi i sie napompowaly ladnie...zobaczymy jak dlugo sie utrzymaja..

[ozim]

Szkieletu nie wyrzucaj euphylie odżywają tylko trwa to kilka miesięcy. Miałem podobną sytuację do twojej. Euphylie lubią załapać infekcje wtedy wszystkie głowy lecą do końca. Łamanie u mnie nic nie pomogło. Szkielety wyrzuciłem za skały koral odrósł tak że niedługo niektóre głowy trafią na targowisko