Fungia

[maskonur]

witam

To post z gatunku "jak trwoga to do ... forum"

W piatek (3 dni temu) kupilem bardzo ladna pomaranczowa fungie. Na ile sie orientuje byla prosto z transportu, ale ze sklep zaufany to nie przejalem sie tym za nadto...

W domu, po aklimatyzacji koral wyladowal w akwarium. W nocy napompowal sie jak balonik (Fungia ktora mam tez - znacznie wiecej niz na codzien) i tyle... Stara fungia ma sie swietnie, siedzi na miejscu i je kiedy tylko moze, natomiast nowa obkurczyla sie, lapek nie wystawia i tylko podejrzanie lypie na czlowieka... W paru miejscach tkanka zeszla odslaniajac bialy szkielet. W pozostalych miejscach przylega mocno do szkieletu. Dziob ma otwarty...

Zaczynam sie niepokoic czy aby nie jest chora/ zdychajaca.... Bo w razie smierci moze mi cale akwarium wykonczyc....

Czy juz nalezy sie martwic czy jeszcze poczekac?

Wygadalem sie i juz mi lepiej nie ma to jak forum na ktorym zrozumieja czlowieka

update:

Po wysluchaniu kilku dobrych rad Fungia (a wlasciwie Cycloseris z rodziny Fungiidae) poszla na skalke zeby miec wiecj swiatla(przedtem stala, lezala wlasciwie, na dnie). Mam ja obserwowac i dopoki jest tkanaka - jest nadzieja. Na razie wyglada nieciekawie....

update 2:

szaryszczur zwrocil uwage ze nie podalem parametrow wody. Juz sie poprawiam:

PH - nie znam

kh - 7 - 10n (w wiekszosci pomiarow miedyz 7,5 a 9)

zasolenie - 1,021-1,022

NO3 - a kto to wie wg JBLa 5-10 (ppm?)

PO4 - wg JBL <0,02, wh HI713 - 0,09 ppm (pomiar z przed 2 tygodni)

pozdrawiam

[szarykruk]

Widywałem gorsze, a o wyrzucaniu nikt nie myślał.

Jedyną cyrkulacją jaką masz to kaskada, ale upewnij się jednak, że nie dmucha za mocno na nią. Tego LPSy nie lubią.

No i kąpiel w glukozie.

[szarykruk]

Jak się ma fungia?

[danp]

Zasolenie cos niskie, zdecydowanie do podniesienia.

[maskonur]

Fungia ma sie zdecydowanie gozej, mocniej zbielala i znowu siedzi z otwartym dziobem - w weekend zrobie pare zdjec...

Co do zasolenia to nie wiem... Mam takie od poczatku i odpowiada poziomowi w sklepie z ktorego biore wszystwie zwierzaki.

[Szymon68]

Witaj,

Ja bym podejrzewał NO3 i PO4

U mnie były identyczne objawy.

Najpierw pompowanie się jak balon, potem wyłażący szkielet, aż do utraty tkanki wokół

otworu gębowego - przy NO3 ok. 10 i nie mierzonym PO4.

Po skutecznym zbiciu NO3 do ok. 0,2 proces się zatrzymał i koral odżył.

Niestety fungia raczej nie odbudowuje tkanki na szkielecie, więc zostały

mi na koralu martwe strefy porośnięte glonami.

Twoja stara fungia, widać jest przyzwyczajona do warunków w akwarium i bardziej tolerancyjna.

Nowa nie była w stanie się przystosować.

Wbrew pozorom LPS-y też lubią czystą wodę...

[szarykruk]

Co do zasolenia- u mnie 1,022 i moja fungia ma się dobrze. NO3 u mnie akutrat też bardziej 10 niż 0,2 a fungia wygląda tak

A jak dostanie jeść to nawet tak:

Więc nadal bym obstawiał prąd wody jako winnego.

[maskonur]

Witam

Wydaje sie ze nie mam juz Fungii tylko jej smetne zwloki :/

Poniewaz postawienie blizej swiatla nic nie dalo, wrocila na dno, w miejscu o stosunkowo malym pradzie wody(w miejscu gdzie pierwszy egzemplaz mial sie wysmienicie) ale nic to nie pomagalo. Degeneracja trwala i teraz mam praktycznie sam szkielet, gdzie niegdzie jeszcze z resztkami tkanki. Znikl natomiast otowr gebowy!

Parametry wody sie nie zmieniaja mimo to (mierze teraz czesciej NO3) a sama fungia jest badana organoleptycznie (czyli sprawdzam czy nie wydziela podejzanego zapachu).

tak wyglada zalosny koniec:

oraz:

.

pierwsza ciagle czuje sie dobrze:

pozdrawiam

[szarykruk]

http://www.nano-reef.pl/forums.php?m=posts&p=326102#326102 taki temat na pocieszenie

[maskonur]

Game Over czyli koniec bez happy endu...

Fungia niestety nie przezyla - zbielala prawie cala. Mialem nadzieje ze z resztek odbija nowe osobniki ale nie dalem jej szans. Wyraznie zatrula wode. Jedna Duncanopsomia nie przezyla, drugiej niewiele brakowalo. Po usunieciu fungi i umieszczeniu wegla w filtrze natychmiast DUncaopomii sie poprawilo.

Czyli ostrzezenia ze zdychajaca fungia potrafi strasznie wode zepsuc potrwierdzily sie...

pozdrawiam