Hepatus - nie chce jeśc

[MarcosB]

Witam!

Mam problem z hepatusem, przyjechał do mnie w sobotę i pomimo tego iż zachowuje się wzorowo nie chce jeść.

Gdy karmię wszystkie ryby lecą na wariata razem z hepatusem a ten tylko patrzy na żarcie ale nie je...

Nie zauważyłem też żeby skubał skały czy piasek, próbowałem mu wrzucać suchy, też tylko sie gapi i nie je.

Mam wodorosty którymi również chciałem go zainteresować, ale to samo...

Rybka była na 100% w sklepie tydzień wcześniej wiec nawet jeśli była prosto z odłowu to trzyma 2 tygodnie

w tym drugi tydzień u mnie, pytanie czy ona da sobie radę czy lepiej ją oddać ?

[Wisnia69]

Hej:P

A czym dokładnie próbowałeś go karmić? Może problem nie jest w nim tylko w karmie? Wrzuć zdjęcie hepka, to przynajmniej ktoś oceni mniej więcej jego stan zdrowia.

Pozdro

[MarcosB]

Próbowałem go karmić solowcem, spiruliną, i Green Marine Algae. Pół biedy gdyby skubnał i wypluł, on sie tylko gapi...

Załączam foty

[robertk26]

Spróbuj żywej wrotki i artemi, krewetkę bałtycką , kryla. Do mrożonek wyciśnij czosnku coś napewno ruszy

[Matii-Lub]

Mój wcina lasonogi z czosnkiem

[Wisnia69]

Kurde, no jak patrzę , to zdrowy i ładny hepatus:D Mój np miał różne nawyki, raz jadł artemię , a raz tylko płatki, jak nie jedne to inne. Z czosnkiem podawałem też wcinał. ale ja zauważyłem jedną podstawową sprawę. Czy twój hepatus znalazł sobie już kryjówkę gdzie się chowa jak go przestraszysz, a w nocy sobie tam śpi?

Bo u mnie była taka sprawa, że jak przestawiałem skałę, to jakoś tak wyszło, że zagrodziłem mu wejście do starej norki, i dopóki nie znalazł wejścia i tak na prawdę nowej norki, to pływaj przez 3-4 dni ( jakoś tyle to mu zajęło, chociaż odsunąłem mu skałkę) to dopiero jak znalazł swoje miejsce i kryjówkę, to dopiero wtedy zaczął jeść. Może tutaj jest problem? Mojego początkowo odganiały błązenki i Bicolor , ale później , to on zaczął rządzić.

Ja bym spróbował jeszcze dać pokarm z czosnkiem jak pisali koledzy wyżej, lub dać mu może na raz i artemię i płatki, albo jeszcze coś innego. Musi w końcu zjeść Mój początkowo nie rzucał się do jedzenie jak szalony, ale jakby nie patrzeć jadł, po troszeczku, ale jadł. A później to wcinał jak torpeda, może twojemu po prosty trzeba dać jeszcze czasu. Ale na pewno wypróbował bym pokarm z czoskiem, artemi, i jakis pokarm w płatkach dla pokolców . Niektórzy wiem, że dają algi nori ( kupowane takie płaty do sushi) ale różne opinie czytałem na ten temat:P Pokombinuj , może w końcu coś zje, bo wygląda na zdrowego. ewentualnie ja bym się jeszcze zastanowił czy na pewno ma swoją norkę

[MarcosB]

Próbowałem wczoraj i dzisiaj rano z czosnkiem, ale też nie ruszył... Natomiast w tym momencie chyba pod wpływem emocji bo inne ryby jak zwariowane rzucały się na żarcie hepatus skubnał dwa kawałeczki solowca, zawsze coś! Dalej ma ciężki zaskok ale przynajmniej coś skubnął. Może mu sie przestawi w pałce i zacznie normalnie jeść. Dam znać jak ten cyrk sie skończy

[MarcosB]

Mały update...franca dalej nie je ale zaczał skubać skałę wiec jakiś progres jest.

[tomasz]

Podstawowe pytanie: Czy przed zakupem w sklepie poprosiłeś sprzedawcę żeby go nakarmił i WIDZIAŁEŚ że tam jadł?

PS. Czy masz w stadzie inne pokolce?

[Gość AnT]

@MarcosB jaka gmina opis małopolska to tak ogólnie

[MarcosB]

Odnośnie karmienia - nie prosiłem żeby go karmili na moich oczach, mogę go oddać w każdej chwili ale na dzień dzisiejszy skoro już skubie sobie glony to nie jest źle. Inne pokolce - Xanturum, ale ich stosunki są bardzo przyjacielskie.

PS. AnT - Andrychów

[tomasz]

Nie chodzi mi o stosunki. Jakoś ryby mnie w tym temacie nie kręcą

Może mieć przetrzebione bakterie w żołądku a te pokolce odbudowują jedząc odchody innych pokolców.

[MiQ]

eeeee według mnie kwestia sklepu

jak kupuję ryby w acroporze to która by nie była jeść zaczyna od razu, xanthurum czy strigosusa jak wpuszczałem to 5-10 minut i już skały z glonów skubały

[MarcosB]

Mój Xanthurum też jadł odrazu, nie zauważyłem zeby hepatus jadł odchody, ale też nie obserwuję akwarium non stop wiec być może jest tak jak mówi kolega Tomasz. Zeby było do kompletu to obsypało go lekko ospą.

[MarcosB]

Tomasz masz 100% racje,dzisiaj zauważyłem, że dzieje się dokładnie to co napisałes, Hepatus zjada odchody xanthurum. Dalej jest obsypany ospą, ale teraz widze ze sam też cos wydala wiec mam nadzieje, ze wyjdzie z tego.

[tomasz]

Jeśli je odchody to pozytywny znak. Ospa, no cóż, stres i zmiana warunków. Powinna sobie z tym poradzić.

[MarcosB]

Dzisiaj hepatus wyglada juz całkiem przyzwoicie w porównaniu z ostatnimi dniami. Nadal nie chce jeść podawanego pokarmu ale skałki skubie. Dam znać ponownie za kilka dni , oby temat został zakończony pozytywnie.

[MarcosB]

OK, myśle ze to dobra wiadomość dla innych, którzy będą mieli podobny problem, hepatus dzisiaj już jadł , może nie tyle co inne ryby ale mrożonki wcina! Ospy prawie juz nie widać.

[Wisnia69]

No widzisz, trzeba było tylko poczekać

Pozdro

[ALi]

#345579 MarcosB :

OK, myśle ze to dobra wiadomość dla innych, którzy będą mieli podobny problem, hepatus dzisiaj już jadł , może nie tyle co inne ryby ale mrożonki wcina! Ospy prawie juz nie widać.

Jak tam ryba?

Swego czasu mialam problem z zóltym. Nagle zaczal mi padac, doslownie. Byl moment ze chcialam go dobic aby mu ukrocic cierpienia. Przyczyny na 100% nie znam do dzis. Stawiam na kumulacje roznych stresow i warunkow. Choroba zmusila mnie do poczynienia konkretnych zmian w akwarium (Tj wyeliminowania stresu), ale tez wiele sie nauczylam i wywnioskowalam. Tak czy siak wyszedl z tego. Nie bede sie rozpisywac co to bylo. Mam jedna jedna wskazowke, ktora nie zaszkodzi zastosowac. Skoro zaczyna jesc, pilnuj aby jadl nori czy jakies inne algi. Jezeli nie chce skubac sprobuj namoczyc i rozdrobnic na male kawaleczki, tak aby jadl "na raz". Ja mojemu tak podawalam bo nie chcialo mu sie skubac, za to wcinal mieso. A przeciez te ryby na wolnosci jedza glownie zielone. Teraz skubie sam, choc czasem go rozpieszczam i mu rozdrabniam. Byl taki moment ze nie chcial "zielonego" tylko krewetki. Prawie zawsze, zanim wrzucam jakies krewety, najpierw podaje algi, wlasnie zeby mic pewnosc ze zje "zielone".

[MarcosB]

Witam,

Przed wczoraj hepatus większość czasu leżał na skałkach, w szczelinach i raczej rzadko pływał. Wczoraj po południu gdy siedział w "swojej dziupli" zauważyłem ze Mitrax zaczął mu się dobierać do ogona więc przegoniłem sukinkota a hepatusa odłowiłem do sumpa. O dziwo kolory miał bardzo ładne, ani śladu ospy, niestety był już bardzo wychudzony. Dzisiaj w nocy odszedł na wielką rafę. Za każdym razem gdy coś skubnał pare godzin później znowu nie chciał jeść, miałem wrażenie że jest ślepy bo zachowywał się tak jakby nie widział żarcia i to co zjadł trafił przypadkiem. Zawsze był to jeden kawałek, a resztę zjadały inne ryby. Szkoda bo naprawdę miałem nadzieję, że wyzdrowieje.

Dziękuję wszystkim za pomoc.

[Raffy14]

Szkoda Mój żre wszystko co leci i rośnie jak na drożdżach.