woda z morza...

[Iceberg]

...no to zaczyna wygladac pieknie,nic tylko brac wode i cieszyc sie ze zwierzeta dostaja naturalny pokarm...Leonwise,spodziewalem sie dobrych wynikow ale nie az tak dobrych,po prostu "good news"...Kapitan,fajnie ze poszperales w necie i wkleiles jak to dziala w oceanarium dunskim...ciekawy jestem tylko,dlaczego oni uzywaja "risle filter",czyli filtr zraszany razem z filtrem piaskowym idacym u dolu...Ja mysle ze bede uzywal wody,ktora tylko przez godzine sie ustoi,gdyz szkoda tracic fito i zooplankton,filtrujac ja...Zaczalbym juz dzisiaj ale jeszcze sie nie przeprowadzilem...piszcie Panowie spostrzezenia...Pozdrawiam...

[Gość kapitan]

Są dwie szkoły, tych co używają NSW (natural salt water) i szkoła straszenia

Jedni piszą, żeby wodę jak najszybciej od pobrania wlać do akwarium zanim życie w niej się udusi.

Drudzy żeby odstała 24h do kilku tygodni w ciemności, a następnie odessać z niej wszystko poza syfkiem zbierającym się przy dnie.

Jest jakieś ryzyko, że fitoplankton nam zakwitnie przy naszej ciepłej wodzie i mocnym świetle zmieniając kolor wody w baniaku. Ale są przecież ludzie co płacą grubą kasę za komputery akwarystyczne i sterowane nimi lampy, żeby symulować takie warunki W każdym razie ograniczenie oświetlenia zaradzi problemowi.

NSW zawiera w sobie piach i pył z dna, więc myślę, że należałoby ją przygotować podobnie jak syntetyczną mieszankę.

Odłowić, szybko przywieźć do domu, wlać do pojemnika, włączyć napowietrzanie i jakiś zwykły filtr do słodziaka w celu mieszania i czyszczenia mechanicznego z pyłu i osadu.

Pasożytów zapewne jest mniej niż na rybie, czy koralu, a większość z nich musi mieć nosiciela więc tego się nie boję. Czy w wodzie czy na lądzie, to w strefie tropikalnej jest tego sporo więcej niż u nas w umiarkowanej.

Jedyny problem w moich lokalnych wodach to nawozy rolnicze, różne związki N z powodu których wymierają ryby.

Ikra jest przez nie niszczona. Ale z drugiej strony w akwarium rzadko dojdzie do tarła, a nawet jak pojawia się ikra,

to nawet w najczystszych baniakach zaraz niszczą ją pasożyty i pleśnie.

Dolewki przecież i tak będą z wody RO i raczej nie osiągniemy jakiegoś strasznego stężenia paskudztw w akwarium.

Trzeba zrobić śledztwo jak długo utrzymują się w wodzie te związki z nawozów, jak przebiega ich rozpad, bo może to zjawisko krótkotrwałe.

Korci mnie żeby zrobić podmiankę na NSW, prawie nic nie mam w baniaku więc ewentualna wtopa będzie mało bolesna

Albo skrócę znacznie dojrzewanie

Piszcie jak coś ciekawego znajdziecie na temat stosowania NSW.

[daimen]

a jak ma się to do Bałtyku??

[Włodzimierz]

Woda z Bałtyku raz, że ma dużo niższe zasolenie:

http://www.naszbaltyk.pl/hydr.php

a dwa jest to przecież najwięszy zbiornik ścieków w okolicy:

http://www.naszbaltyk.pl/zan.php

[Gość kapitan]

Piszą, że Bałtyk jest bardzo zanieczyszczony właśnie przez rolnictwo.

To widać jeśli byś tam zanurkował, woda jest zielona, a widoczność na kilka metrów z powodu zakwitu glonów wywołanego nawozami. Gromadzi się tam to wszystko bo proces pełnej wymiany wody zajmuje 3 dekady, a i tak jest zły bilans bo ponad dwa razy więcej wody z Bałtyku wypływa do Morza Północnego niż wpływa. No i zasolenia słabiutkie jak na nasze potrzeby (pewnie magnez i wapń też słabo). Jak podają średnie zasolenia oceanu 36,6 a Bałtyku 7,5 ;p

Bałtyk to morze powstałe z lodowca i wpływających tam rzek (na środku prehistorycznej puszczy) , jakby nie to, że połączył się w Morzem Północnym to byłby dużym jeziorem Ale bakterie i plankton tam są, więc może jakby dosolić i uzupełnić resztę mikroelementów...

[Gość leonwise]

#350120 kapitan :

Korci mnie żeby zrobić podmiankę na NSW, prawie nic nie mam w baniaku więc ewentualna wtopa będzie mało bolesna

Szkoda by było nawet tego "prawie nic" co masz w zbiorniku.

Kurde.. faktycznie po wschodniej stronie Irlandii same pola zamiast plaży. Przyjedź do Galway z baniaczkiem

PS. Zerknij na Coral Beach w Carraroe

[chodi]

zona temat przeczytala, troche po necie poszperala i mnie wysyla z wiadrem nad morze:clowning

[Gość leonwise]

aktualizacja do tematu:

Własnie dostałem odpowiedź od dyrektora lokalnego akwarium.

Akwarium stoi nad zatoką Galway. Dosłownie po drugiej stronie ulicy.

Muszę jeszcze wspomnieć, że trzymają głównie ryby morskie. Są dwa małe zbiorniki z ukwiałe i koralem.

Dawno nie byłem nie pamiętam wszystkiego dokładnie.

Pytanie brzmiało, czy używają wody z zatoki i jak sobie radzą z ewentualnymi zanieczyszczeniami.

W odpowiedzi dowiedziałem się, że pompują wodę bezposrednio z brzegu nad którym stoi akwa i przepuszczają wodę przez filtry UV.

Poinformował żeby koniecznie kontrolować zasolenia ponieważ są duże różnice pomiędzy zimą a latem.

I na koniec warto by było oddalić się od miasta i od wszelkich ujsc wody oraz zrobić podstawowe testy wody.

Zaraz wysyłam mu odpowiedź z kolejnymi pytaniami o zbiornik z koralem i o testy.

Więcej niebawem.

[Tester]

#350496 leonwise :

Muszę jeszcze wspomnieć, że trzymają głównie ryby morskie. Są dwa małe zbiorniki z ukwiałe i koralem.

W odpowiedzi dowiedziałem się, że pompują wodę bezposrednio z brzegu nad którym stoi akwa i przepuszczają wodę przez filtry UV.

No tak, ryby sa duzo odporniejsze od korali wiec moga sobie pozwolic. Poza tym pewnie i tak "poprawiaja" wode Kentem LOL

Poza tym zapytaj czemy stosuja UV - zgaduje ze na pasozyty. Tyle ze jak przepuscisz przez UV to juz nie bedzie zywa woda.

[Gość leonwise]

Wszystkie zbiorniki sa podpiete pod jeden system. UV chodzi zapobiegawczo.

W kolejnym mailu sie powtorzyl a propo zasolenia wiec albo facet wiecej nie chce powiedziec albo poprostu nie wie.

Wiecej informacji juz raczej z niego nie wyciagne.

W koncu nie musi sie znac na wymaganiach korali ktorych tam nie trzymaja. Szkoda tez, ze niewiele wie na temat wody ktora maja w zbiornikach.

Jutro sprobuje jeszcze zaatakowac Agencje Ochrony Srodowiska.

Acha... tutejsze plaze spelniaja europejskie normy jesli chodzi o standardy wody wg EU. Niestety nie bylem w stanie znalezc info jakie to sa standardy. Jesli ktos chcialby poszperac w tym temacie to bardzo prosze.

kapitan - masz jakies info z Bray z akwarium ???

[Magdalena7]

Phiii szkoda, że nie da się brać wody z Bałtyku i dosalać...miałabym zapewnioną codzienna dostawę świeżej morskiej wody....

[Gość kapitan]

Wszystko się da tylko trzeba się odważyć i zaryzykować.

Robiłem dochodzenie na temat Atlantyku wokół Irlandii, w latach 50-80 był wzrost azotanów i fosforanów,

ale od lat 90 azotany spadają i fosforany też, krzemiany na stabilnym poziomie.

Aktualna mapka zasolenia mojego wycinka

34-35 w okolicy Dublina mnie miło zaskoczyło

No to nic, jutro o 19:05 przypływ osiąga maksymalny poziom i jadę po 30 litrów żywej wody.

Raport z działań zamieszczę na forum.

[Tester]

#351354 kapitan :

Robiłem dochodzenie na temat Atlantyku wokół Irlandii, w latach 50-80 był wzrost azotanów i fosforanów,

ale od lat 90 azotany spadają i fosforany też, krzemiany na stabilnym poziomie.

Ja mysle ze nawet wtedy poziom NO3, PO4 czy SiO4 byl lepszy niz w wiekszosci naszych zbiornikow. Bardziej martwie sie o to co jeszcze tam jest a czego nie powinno byc wcale.

[Gość leonwise]

Niestety tylko po angielsku

PDF ze strony Irlandzkiej Agencji Ochrony Środowiska:

Raport się koncentruje głównie na azotanach i fosforanach

Water Quality in Ireland 2007-2008. Key Indicators of the Aquatic Environment.

http://www.epa.ie/downloads/pubs/water/waterqua/Water%20Quality%20in%20Ireland%202007%20-%202008%20%20Key%20Indicators%20of%20the%20Aquatic%20Environment.pdf

kapitan - wczoraj sprawdzane zasolenie wody z zatoki 1.021

[Gość kapitan]

Świetny i treściwy raport leonwise

A ja go nie znalazłem i pół nocy czytałem książkę na ten temat i pół internetu ;p

Najbardziej podoba mi się mapka na stronie 29, jako niezanieczyszczone zaznaczono dokładnie te 2 punkty które ja sobie wczoraj wyznaczyłem obserwując mapę rzek - 9 i 14 - tak na chłopski rozum wybrałem punkty gdzie nie ma ujść rzek, bo wiadomo co w nich jest. Ku mojej uciesze twój raport potwierdza trafność wyboru.

Ogólnie wychodzi na to że ocean wokół Irlandii jest w doskonałej kondycji, a groźne poziomy zanieczyszczeń dotyczą tylko jezior i niektórych rzek.

Good news

Zwłaszcza zdanie "wody przybrzeżne Irlandii są sprzyjające dla wszystkich form życia morskiego"

[Gość leonwise]

Dziś wieczorem podmianka ok 10% (15l) z Naturalnej Wody Morskiej właśnie wróciłem z baniaczkiem z "plaży".

Uprzedzam, że typowa plaża to to nie była tylko kamieniste pieroństwo gdzieś za miastem.

Jeśli ktoś ma jakieś życzenia co do testów wody przed podmianą to walcie śmiało.. poczekam parę godzin zanim wleję wodę do baniaka.

Sprawdziłem na szybko zasolenie NWM i wyszło 1.025 - akurat jest przypływ więc woda powinna być cacy.

[rogalov]

Ja pare razy uzywalem wody morskiej jak rozbilem filtr RO.Wode wlalem do pustego baniaka i na kilka godzin zamontowalem filtr z weglem.Wode wlalem bez zadnych strat w zyciu.Woda byla z Bangor jakies 15 mil od Belfastu.

[Gość kapitan]

Byłem dziś we wspomnianym wcześniej punkcie z mapy po wodę na podmiankę.

O 14:37 był szczyt odpływu. Nie zebrałem wody bo odpływ zebrał ze sobą masę pyłu i piachu, woda była po prostu brązowa, a nie chciało mi się wracać tam po kilku godzinach bo to 30km wiejskimi drogami. Przypływ jest o dziś o 22, ale mam dość wycieczek i może wyskoczę na ten poranny koło 8 rano. Jednak najlepiej zbierać u szczytu przypływu niż po odpływie. Woda jest czysta i na sięgnięcie ręką, a po odpływie trzeba dreptać z baniakami po grząskim, mokrym piachu bo woda jest 200 metrów od brzegu.

Na karaibach nie ma problemu, ale nie tutaj w krainie wiatru

Przeszedłem po skałach które normalnie znajdują się pod wodą, a odkrywa je tylko na kilka godzin jak woda jest najdalej.

Krewetek setki, małych rybek miliony, to samo ze ślimakami. Woda musi być czysta jak są tam masy krewet i larwy rybek.

Drugie podejście robię jutro z rana podczas przypływu.

[rogalov]

kapitan a jak tam z ukwialami?Tu na polnocy sa ich tysiace.Czerwone, brazowe, zielone, nawet spotkalem niebieskie.

Sa tez jezowce i nawet dosc duzych rozmiarow slimaki bez muszli.Trzeba przyznac, ze ta woda tetni zyciem.Wstawie fotki jak wroce z polski.Gdzies za dwa tygodnie.

[Gość leonwise]

Spacer z baniakiem po kamieniach do najprzyjemniejszych nie należy. Następnym razem też poczekam na pełny przypływ.

Gdzieś Ty to wszystko wypatrzył? U mnie tylko pare ślimaków przemknęło między skałami.

A tutaj parę fotek z dzisiejszej wizyty w akwarium - prosto z komórki dlatego słaba jakość.

Wszystko co widać żyje w wodach dookoła Irlandii:

Mają błazenki i koniki morskie w baniakach podpiętych pod cały system na wodzie morskiej.

Jedynie koniki morskie mają dodatkowy filtr na bioball'ach.

miałem okazję obejrzeć ich system od zaplecza i okazało się, że skimmer (wielkości budki telefonicznej) stoi i działa. Jak to powiedział manager dostali go za darmo i dlatego tam stoi.

[rogalov]

Tutaj podaje link w ktorym mozna zobaczyc co zyje w wodach wokol wysp brytyjskich.Niektore okazy sa przepiekne i co wazne na wyciagniecie reki,oczywiscie podczas odplywu.

leonwise zapraszam do Belfastu, to pokaze Ci piekne okazy, a jak bedziesz chcial to mozesz kilka zabrac ze soba.Ale nie polecam ukwialow konskich.Sa bardzo lepkie i zadna ryba sie z nich nie wydostanie.

A jesli chodzi o rybki to udalo mi sie zlapac tylko ten gatunek.Bardzo przyjazna rybka,bardzo wscipska i juz pierwszego dnia jadla mi z reki.

Jesli sie naprawde chce to mozna zalozyc sobie akwarium morskie "za darmo", ale trzeba pamietac o jednej bardzo waznej rzeczy.Woda nie powinna przekraczac 20-21 stopni.W lato temp. podskoczyla mi do 24 stopni i wszystkie kraby pustelniki i jezowce (wszystkie zlapane w morzu) padly z tego powodu.

[Gość leonwise]

W tym jest problem. Mój zbiornik funkcjonuje z temperaturą wody na poziomie 25-26 stopni.

Jak prowadzisz swój zbiornik i co w nim trzymasz ??

[rogalov]

Mam zwykly zbiornik, a wnim miekkasy,kilka LPS-ow,kilka ryb, slimaki itd.Czyli standart, ale kiedys zalozylem baniak z zyciem tylko i wylacznie z morza.Wszystko bylo w porzadku do czasu, kiedy temp. podskoczyla do 24 stopni w lato.Ryby,slimaki i ukwialy nie zareagowaly, ale reszta zycia zeszla:(Tak wiec dalem sobie spokoj, ale znowu chodzi mi po glowie nowy projekt, lecz tym razem bardziej przemyslany.

[chodi]

kazdy chyba probowal

[Gość kapitan]

Rogalov nie zwróciłem uwagi czy były tam ukwiały bo bardziej byłem zajęty szukaniem miejsca żeby nabrać wody i nie zabić się na tych śliskich porośniętych glonami skałach.

Właśnie wróciłem stamtąd, tym razem pojechałem na przypływ. W wodzie przy brzegu jest trochę pozostałości martwych roślin morskich, jakieś skórki z łodyg itp wzburzonych przez fale przypływu, co tworzy taką lekką zawiesinę. Poczekam aż to opadnie, a jak nie to przepuszczę wodę przez kubełek i zrobię testy.

Jak wyjdą dobrze to wlewam dziś do baniaka 20l NSW.

Zebrałem też trochę tych białych ślimaków "rożków" (właśnie szukam ich nazwy) może się przyjmą.

Na razie trzymam je w kwarantannie żeby się dobrze wypróżniły przez podróżą do baniaka.

/edytka

Zasolenie: 1,019

Mg : 1335

Ca : 415

NO2 : 0

NO3 : 0

PO4 : 0

pH : 8,2

kH : 8,15

(testy Salifert)

Podniosłem zasolenie i mieszam, wieczorem pierwsze 20l NSW pójdzie do baniaczka.

Zbierane w punkcie 9 (unpolluted), zasolenie może być niższe z winy aerometru, jeszcze nie kupiłem refraktometru.

Na początku myślałem że to wina opadów deszczu od kilku dni, ale wysokie Ca i Mg raczej to wykluczają myślę.

Obwiniam aerometr