2x Labroides dimidiatus w zbiorniku - można?

[Gotterdammung]

Tak się zastanawiam, jak by to było jakbym dodał jeszcze jednego doktorka do akwarium. Obecny pływa i ogólnie jest moją pociechą. Ale na dniach spodziewam się hepatusa, wiem jak potrafi go ospa dopaść, i zastanawiam się czy jeden doktorek + 2 amboinensis wystarczą. Nie ukrywam też że chciałbym mieć jeszcze jednego bo mi się podobają i tyla. Na reelfexie piszą iż można je trzymać parami i tylko trzeba kupić 2 osobniki różniące się wielkością. Ja mam małego doktorka (w porównaniu ze sklepowymi) więc jakby to było jakby się większego kupiło? ma ktoś taką parkę? Jakieś sugestie?

Pozdrawiam

Gotter

[Raffy14]

Mi odradzili trzymania dwóch labroidesów, bo sam też chciałem 2. Podobno w 500L by sie nie dogadali, ale widziałem u znajomego w sporym baniaku (chyba ponad 1000l) w akwarium gdyńskim, że trzyma tam 2 labroidesy. Może w sporych baniakach... kto wie.

[pol]

u mnie pływały dwa wpuszczone razem jednego dnia i nic sobie nie robiły , ale wiadomo ze można źle trafić i będzie lipa , teraz mam Pseudocheilinus hexataenia 2 sztuki i nawet na siebie uwagi nie zwracają a zdania na temat tych ryb są podzielone

Każde akwa jest inne

[Gość erni]

U mnie w 200L Pseudocheilinus hexataenia dwie sztuki prowadziły taką wojne że musiałem jednego odłowić bo by się pozabijały.Jednak każda ryba ma inny charakter i każdy baniak jest inny.

[Gotterdammung]

Taaa, nie zaryzykuję i będzie pływała jedna sztuka, po co ma jeden paść...

Pozdrawiam

Gotter

[Piotr-ek]

Ryzyko jest zawsze. Ja bym się jednak nie przejmował tym co mówią inni w kwestii wargatków.

Sam też miałem takie dylematy a o sceptycyzmie doradców nawet nie wspomnę...

Dziś w 160 l. mam 3 sztuki i krew się nie leje.

Rybki to Anampses twisti, Pseudocheilinus hexataenia, Labroides dimidiatus

Oczywiście mam już większy baniak 550 l. ale jeszcze trochę potrwa zanim go odpalę.

Natomiast jak tylko ruszy wargatków będzie więcej, przynajmniej jeszcze dwa.

Pozdrawiam i powodzenia

[Gotterdammung]

U mnie hexataenia i dimidiatus sobie pływają, i nie widzę żadnych oznak agresji. W ogóle, nie mam oznak agresji między żadnymi rybami w akwarium. Tego że babka rozdziawi papę jak ktoś pływa koło jej groty nie liczę. Ale obawiam się że 2 identyczne wargatki to może być wybuchowa mieszanka, dlatego napisałem. Myli mnie cały czas wpis w tym reeflexie. Więcej powiem, tam gdzie jest opisany hepatus na zdjęciach wyraźnie widać jak 2 doktorki go czyszczą, fakt, nie znam wymiarów zbiornika...

Pozdrawiam

Gotter

[Piotr-ek]

Z pewnością na tej fotce jest para choć nie dam głowy czy wargatki żyją w parach????

Może warto kupić parę jeśli jest taka opcja. Tego też nie wiem bo chyba nigdy pary wargatków nie spotkałem.

Wtedy pożegnać aktualnego.

[Gotterdammung]

#352814 Piotr-ek :

Wtedy pożegnać aktualnego.

Nieeeee - to by było zbyt okrutne, za wiele razem przyszliśmy. Mój doktorek przyjechał do mnie w stanie opłakanym, bylem pewien ze nie ma na niego szans, ale się wykurował, jestem tym bardziej do niego przywiązany

Pozdrawiam

Gotter

[AquaManiac]

L. dimidiatus da sie jak najbardziej trzymac w parach, problemem jest dobranie takiej pary. Natomiast jak juz ktos tu napisal, rozne gatunki wargatkow nie sa z reguly agresywne do siebie.