Sarco - najtrudniejszy koral na świecie...

[Gotterdammung]

Witam, zauważyłem że w opisie Sarco na reeflex jest pewien błąd - poziom trudności powinien być opisany jako "Wyłącznie dla ekspertów! Bardzo trudny w hodowli" a nie "średnio trudny"...

A teraz poważniej. Strasznie mi mój sarco grymasi. Wiem że ten miękas co pewien czas się skóruje, ale na Boga, nie może to trwać wiecznie. A u mnie tak jest. W zasadzie można śmiało powiedzieć że cykl "otwierania się" do "skórowania" jest u mnie zamieniony. Czyli, koral jest zamknięty przez powiedzmy 2-3 tygodnie, otwiera się na 2 dni, loop. Trzeba się przyznać że nie tak dawno temu miał małe zajście z dzikim krabem który go podjadał. Ale kraba od chyba 2 tygodni nie ma, a koral milczy. Czasem ledwie wypuści jakieś mini polipki, ale nie do końca. Próbowałem go ustawiać w różnych miejscach, wszędzie to samo. No i oczywiście klasyczna śpiewka - wszystkie inne korale mają się dobrze. Co mówię jednak z przekonaniem, ponieważ pompują się zdrowo, jedzą, tańczą, i śpiewają.

Parametry :

Temp - 26C

PH - 8.1

KH - 8

Ca - 400

Mg - 1200

Zasolenie - 1.025

No2 - 0

No3 - 2

Any ideas?

Pozdrawiam

Gotter

[Tester]

Ciekawe ze moje doswiadczenia z Sarco sa podobne. Wszedzie widze inforamcje ze to koral dla poczatkujacych a u mnie jeden padl a drugi wcale nie wyglada na szczesliwego. Co ciekawe, oba pieknie sie otwieraly w sklepie.

[Gotterdammung]

Dokładnie, w sklepie był git... A u mnie kilka razy tylko otworzył się tak na maxa... No i to było też jakoś na początku po wpuszczeniu...

[chodi]

bo sarco jest wlasnie koralem dla poczatkujacych! wtajemniczonym zaczyna sprawiac problemy Sarco lubi NO3 i po4. Lubi kisiel w akwarium i wode o konsystencji zupy Czyli w mlodych akwariach, gdzie jest zle dobrana filtracja i nie najlepsze parametry - czuje sie swietnie. Dlatego rosnie na potege, gdy inne korale ledwo zipia.

Gdy akwarysta zaczyna stabilizowac parametry dla bardziej wymgajacych korali, sarco dotaje po odwloku. Wciaz mu nie pasuje, za duzo swiatla, za mocna cyrkulacja, za czysta woda

Status powinni zmienic na "wylacznie dla poczatkujacych"

[Gotterdammung]

A to u mnie powinien rosnąć jak na drożdżach, z racji mojego poziomu wiedzy. Zastanawiałem się właśnie nad tym czy ja przypadkiem nie mam za czystej wody na niego, ale porzuciłem tą myśl, ponieważ zoasy rosną ładnie. A gdzieś czytałem że zoasy właśnie też lubią błoto ...

[Jader]

U mnie się ma dobrze, a woda chyba też czysta, albo testy mam walnięte Tylko zasolenie mam niższe 1.023 i stoi w miejscu, w którym nie ma dużo światła i jakiegoś mega silnego prądu wody.

[Krzych692]

Mój ma 4 lata i miewał okresy kiedy 2-3 tygodnie skórował co chwilę. Najbardziej się obraził się jak Tomentosus pomylił go z aiptasią.

[nika]

... Lubi kisiel w akwarium i wode o konsystencji zupy Czyli w mlodych akwariach, gdzie jest zle dobrana filtracja i nie najlepsze parametry - czuje sie swietnie. Dlatego rosnie na potege, gdy inne korale ledwo zipia.

Gdy akwarysta zaczyna stabilizowac parametry dla bardziej wymgajacych korali, sarco dotaje po odwloku. Wciaz mu nie pasuje, za duzo swiatla, za mocna cyrkulacja, za czysta woda

...

no ja na bazie własnych doświadczeń nie do końca się zgodzę. w czasach KROPELKI od dnia zalania przez okres prawie roku lub dłużej, mój sarco miał się świetnie. w kolorze pięknego róziu, namiętnie się dzielił i cały czas puchaty.

w tym samym czasie sps-y czuły sie wyjątkowo - piękne przyrosty i kolory, więc zaryzykuję twierdzenie że woda była dość "czysta" , światła też sporo (8xT5) i cyrkulacji. dla odmiany w poprzednich 200l, gdzie właśnie błotko było, sarco no cóż, może nie kaprysił bo i otwarty był i napompowany, ale praktycznie nie rósł i absolutnie sie nie dzielił.

[KIDULT]

ja mam sarco ehrenbergi i rosnie u mnie jak chwast. nawet odrusl z kikuta, ktory byl prez pol roku schowany w skalach i wyciagniety na swiatlo po przeprowadzce. u mnie jeden padl po zabawie z phosguardem, ale widze ze juz i ten kikut odrasta. takze jak dla mnie koral ze stali, kwasowki nawet.

Edytowane 25 Maja 2011 przez nika
pkt. 8 Regulaminu (wyświetl historię edycji)

[rodzyngit]

u mnie etap "otwierania" trwał jakieś 2 m-ce, już prawie o nim zapomniałem aż tu nagle ciach i wystawił polipki

[seb]

Sarco to taki miękki "paradoks" bo niby miękki, lubi błotko, ale nie bagno, a światło i cyrkulacja to juz jak przy sps-ach Serio, przy błotku, slabym swietle i żadnej cyrkulacji albo będzie sie tygodniami skórował, albo jak juz się napompuje to będzie szarobury i nijaki, dopiero jak woda będzie gicio, a światło i cyrkulacja ok to będzie wywalal dlugie polipy i będzie miał ładne jasne kolorki

Pozdrawiam

seb

[W32darWin]

Taki miękki twardziel:)

Ja ze swoim też walczę.

Pozdrawiam

Maciej

[Tester]

Sarco to taki miękki "paradoks" bo niby miękki, lubi błotko, ale nie bagno, a światło i cyrkulacja to juz jak przy sps-ach Serio, przy błotku, slabym swietle i żadnej cyrkulacji albo będzie sie tygodniami skórował, albo jak juz się napompuje to będzie szarobury i nijaki, dopiero jak woda będzie gicio, a światło i cyrkulacja ok to będzie wywalal dlugie polipy i będzie miał ładne jasne kolorki

Pozdrawiam

seb

no to juz wedruje na gorna polke kolo acry tylko nie wiem czy mu pompa gaci nie zdmuchnie

[seb]

No nie może dostawać czadu bezpośrednio z pompy, tornada nie lubi, ale lekki zefirek a od czasu do czasu szkwał jak najbardziej:)

Pozdrawiam

seb

[orzechopcja]

Ja mam za pytanko, czy "skórzany łeb" Sarko oddłutywany od skały przyrośnie i przyjmie się w innym zbiorniku (osobnik spory i okazały)

[Gotterdammung]

A widzicie, przez jeden dzień trzymałem nową skałę w sumpie, i po 10 minutach od wsadzenia skały

Sarco zareagował, po godzinie był pięknie otwarty...

I co teraz ?

[Włodzimierz]

Ja mam za pytanko, czy "skórzany łeb" Sarko oddłutywany od skały przyrośnie i przyjmie się w innym zbiorniku (osobnik spory i okazały)

Tak, przyrośnie jak go unieruchomisz do nowej skały.

[orzechopcja]

Dzięki Włodku. Mieliśmy obiekcje bo rozmawiałem ze znajomym który ma sztukę i obiecał mi ją ale bez skały