Zasolenie

[danp]

Panie i panowie,

wpadl mi do reki nowy magazyn "Colar&Reef USA".

Swoje artykuly umiescili tam m.in. takie tuzy akwarystyki jak: Delbeek, Fenner, Nilsen, Goemans czy Coppolino (Copps z reefcentral).

Ale do rzeczy, jeden z autorow (Mark Mitchell) w tekscie o chorobach korali napisal o zasoleniu zbiornikow rafowych w obecnych czasach utrzymanych na poziomie 1.026-1.028. Ta pierwsza liczbe sam osobiscie staram sie utrzymywac w mojej skromnej rafce, ale jak zyje nie slyszalem by ktos trzymal zbiornik rafowy o zasoleniu 1.028. Moze jestem slepy, moze nie czytam zbyt dokladnie, albo po prostu pozarlem wszystkie rozumy. O ile mnie pamiec nie myli Andriew (dobrze napisalem nick?) zawsze pisal (pisal jako czas przeszly bo go tu dawno nie widzialem), ze on w swojej rafie-marzenie zawsze mial troche wyzsze zasolenie. Ale o ile wyzsze?

Jakies opinie? Wlasne doswiadczenia?

ps-temat nie powstal po to by zaraz jakis nowicjusz wsypal soli co nie miara i potem mial pretensje ze cos jest nie tak z jego zbiornikiem, powtarzam co wyczytalem

[marbecz]

Andrzej utrzymuje 1,028

[chodi]

Zasada jest mniej wiecej prosta. Ryby wola nizsze zasolenie - koralowce wyzsze. Duza ilosc zwierzakow zyje w morzu czerwonym na przyklad a tam przeciez zasolenie jest grubo ponad 1.030. Mysle, ze najwazniejsze jest to co zawsze jest najwazniejsze :) nie poziom a stabilnosc sie liczy.

Pozdrawiam

Lukasz

[Tester]

nie poziom a stabilnosc sie liczy.

AMEN

[ozim]

U mnie lpsy się zestresowały przy 1,027.

[danp]

O prosze.

Panowie stabilnosc stabilnoscia, ale gdzies jest gorna granica gdzie nie kazde zwierze bedzie to dobrze tolerowalo.

[chodi]

1.035 mysle ze wiekszosc bez wiekszego problemu bedzie tolerowac. 1.040 obstawialbym juz tym zbyt gestym srodowiskiem aczkolwiek moge sie zalozyc, ze jesli podnoszenie zasolenia do tego poziomu trwalo by np pol roku - wszystko zylo by bez najmniejszych problemow.

[Tester]

O prosze.

Panowie stabilnosc stabilnoscia, ale gdzies jest gorna granica gdzie nie kazde zwierze bedzie to dobrze tolerowalo.

Oczywiści w ramach przyjętych wartości. U mnie zasolenie staram sie trzymać na 1,025 i przyznam szczerze ze 1,027 osiągnąłem pare razy jednak bez jakichs widocznych stresow

[jaczal]

Też uważam, że najważniejsza jest stabilność i to wszystkich parametrów. Próbując, po lekturze opisów waszych pięknych zbiorników dobrać właściwe parametry, dawno bym zrezygnował z hodowli.