Tata Zgłoś Napisano 22 Sierpnia 2005 Jakieś paskudne stworzenie przycięło grzywkę mojej rurówce. Normalnie jak nożyczkami. Mam nadzieję że nie padnie, a miała taki ładny pióropusz chyba na 7 cm. Akwa mam praktycznie puste, tylko skała i pare rybek. Co się coś kupi i ładnie podrośnie to potem musi przyjść kryzys, ręce opadają. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Thalion Zgłoś Napisano 22 Sierpnia 2005 Czytalem, ze rurowka czasem nawet sama zrzuca pioropusz, ale ponoc z czasem odrasta. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
alex Zgłoś Napisano 22 Sierpnia 2005 "twardym trzeba być a nie miętkim" w tym hobby porażki zdarzają się chyba równie często co sukcesy... przynajmniej mi. Cytuj niestety bez akwarium ale strasznie tęsknię "opis moich ex-akwariów http://alexkoz.ovh.org/akwarium/index.html" Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
lukas Zgłoś Napisano 22 Sierpnia 2005 "twardym trzeba by? a nie mi?tkim" w tym hobby pora?ki zdarzaj? si? chyba r?wnie cz?sto co sukcesy... przynajmniej mi. - trzeba byc SPS'em jednym slowem Cytuj akwa 160x60x60 - RED SKIM 250 NewJet 6000 cyrkulacja wavebox, ts07 - 2x250w HQI + 4x54w t5 www.LMstudio.com.pl Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Przemek Zgłoś Napisano 22 Sierpnia 2005 ijak długo funkcjonuje akwarium? Rurówki zrzucają korone w momencie pogorszenia się(lub po prostu kiepskich) paramterów wody - np. dojrzewanie. Może odrośnie, może nie - loteria. Cytuj pozdrawiam Przemysław Cybulskiwww.Pacific-Sun.eu Home for advanced technology Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
joopa Zgłoś Napisano 22 Sierpnia 2005 Mi równiez zrzucila korone, a akwarium miałem już 8 miesięcy, ale w tym czasie jak to się stało spadło mi Ca do 360 a kh do 6 (nie wiem czy to miało wpływ co prawda ) Zrobiłem porządek z parametrami a rurce korona po jakis 2 tygodniach pięknie odrosła i dalej mnie cieszy Minęły od tego czasu jakies 2-3 miesiące więc chyba jest jej dobrze Cytuj akwarium 100x55x45; lampa Ati sunpower 6x39; obieg Tunze Silence 1073.020; cyrkulacja 2x6055, odpieniacz DYI BK160 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Tata Zgłoś Napisano 22 Sierpnia 2005 Wszystko super, warunki ok, a ona wygląda jak by ją ktoś pomiętosił. Normalnie wymięta i połamana korona. Ryby to chyba nie zrobiły, krabów zero (chyba że jakiegoś przegapiłem). Podejrzewam jakiegoś nocnego skurczybyka. Chyba pozostaje czwartek Łódź i ul. Równa. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Ewa Zgłoś Napisano 19 Marca 2006 ...posty co prawda troche odległe, ale chciałam wrócić do wątku... @Tata- i jak ostatecznie ma się dziś Twoja rurówka? Bo ja właśnie ze swoją przechodzę małe przeboje...od jakiegoś czasu wyglądała jak "mokra kura" praktycznie z dnia na dzień piuropusz stawał się coraz bardziej pomięty i wyglądał właśnie jak mokre pióro, stawało się to coraz intensywniejsze i trwało z dwa tygodnie po czym pewnego dnia całkiem go odrzuciła. Już myślałam, że przeniosła się do "rurówkowego nieba", a tu od przedwczoraj zaczęła znów się pojawiać z malutkim piuropuszem, który już dziś jest troszkę większy...nie pisałam nic wcześniej bo czekałam na rozwój wydarzeń... i tak zaczęłam się zastanawiać czy jeszcze komuś się takie coś przydarzyło, bo być może jest to naturalne, tak jak oczyszczanie się korali. Przez ten czas nic nie robiłam z parametrami i stanem wody poza tym co zawsze...czyli podmianka -więc to nie mogło mieć znaczącego wpływu. Dajcie znać jak się mają Wasze rurówki i czy też odwalają takie numery Cytuj zasadniczo są dwa uda: albo się uda, albo się nie uda... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Tom Zgłoś Napisano 19 Marca 2006 odwalaja. ja mam dwie, jednemy moja zebrasoma z nudow chyba oderwala pioropusz, drugiej marnial tak jak u Ciebie przez jakis miesiac po czym tez go odrzucila, u obu juz odrosl nowy i nie zgodze sie tu z powszechnie panujaca opinia ze ten odrosniety nie jest juz tak ladny - u mnie oba wygladaja dokladnie tak samo jak przedtem Cytuj ______________________________________________________ Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Tynio Zgłoś Napisano 20 Marca 2006 Wy tak tu sobie pisu pisu o tych rurówkach a ja tak sie zastanawiam czy kupic sobie taką wieszką jedną Fajne są ale czy łątwe w utrzymaniu ?? Przezyją z tego co lata w toni wodnej ?? Oraz czy opłąca sie trzymać takiego robala w akwarium ( o atrakcyjnośc mi chodzi ) Cytuj Było mineło - akwarium to już wspomnienie Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Tom Zgłoś Napisano 21 Marca 2006 Tyniu jak najbardziej warto. niektore sa bajecznie kolorowe i maja wielopoziomowe pioropusze, do tego sa bezkonflikowe i naprawde latwe w utrzymaniu pod warunkiem ze karmisz rybki tak ze cos z tego pokarmu im zostanie. Cytuj ______________________________________________________ Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
joopa Zgłoś Napisano 21 Marca 2006 Nie wiem czy zawsze nalezy zganiac na zly stan wody w zbiorniku Ja mam dwie rurowki, ostatnio jedna z nich zrzuciła piuropusz (ktory juz zaczal odrastac) natomiast druga zyje sobie jakby nic i nawet nie mysli o tym Cytuj akwarium 100x55x45; lampa Ati sunpower 6x39; obieg Tunze Silence 1073.020; cyrkulacja 2x6055, odpieniacz DYI BK160 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Roju Zgłoś Napisano 20 Stycznia 2008 ...Jeśli w akwarium znajduje się kolonia rurówek jednego gatunku, zazwyczaj nad ranem mogą zacząć smużyć. Jest to oznaką uwalniania do wody ogromnej ilości gamet, jaj i plemników, które po połączeniu sie dają początek nowemu robakowi. Zjawisko to zazwyczaj poprzedzone jest utratą koron przez rurówki. Mechanizm ten ma a celu zapobiec chwytaniu przez nie same własnych młodych, będących mikroskopijnych rozmiarów. pełna regeneracja trwa zwykle trzy tygodnie, w tym czasie rosnące młode przechodzą z postaci planktonowatej w osiadłą i opadają na podłoże w celu zbudowania własnych rurek. Tak czytałem Cytuj 223 l (60dł x 60szer x 62wys) + panel 56 l (60dł x 15szer x 62wys), Aqua Medic Ocean Light 1 x 150W (16000 K) + 2 x T5 24W (aktyniczne) + nocne (2x3 diody), odpieniacz DIY z pompą PF-1000, główna - Atman AT-306, cyrkulacja 2 x Tunze - Turbelle Nanostream 6045, 45kg żywej skały, 9kg żywego piasku Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
seb Zgłoś Napisano 21 Stycznia 2008 Roju :...Jeśli w akwarium znajduje się kolonia rurówek jednego gatunku, zazwyczaj nad ranem mogą zacząć smużyć. Jest to oznaką uwalniania do wody ogromnej ilości gamet, jaj i plemników, które po połączeniu sie dają początek nowemu robakowi. Zjawisko to zazwyczaj poprzedzone jest utratą koron przez rurówki. Mechanizm ten ma a celu zapobiec chwytaniu przez nie same własnych młodych, będących mikroskopijnych rozmiarów. pełna regeneracja trwa zwykle trzy tygodnie, w tym czasie rosnące młode przechodzą z postaci planktonowatej w osiadłą i opadają na podłoże w celu zbudowania własnych rurek. Tak czytałem Mądrego to i dobrze posluchać Pozdrawiam seb Cytuj Z akwarystycznym pozdrowieniem Seb Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
LordLukak Zgłoś Napisano 12 Grudnia 2012 Dziś spotkało coś podobnego moją rurówkę ale przyczyna była nieco inna. Po rurówce dosłownie jak czołg przejechał jeżowiec, nie dość , że wgiął rurkę to na plecy zabrał pióropusz ! Rurówka była u mnie 3ci dzień. Drugą mniejszą dosłownie wykopał z pasiaku i nosi ją czubek na grzbiecie ! Chyba nie muszę mówić jak mi podskoczyło ciśnienie. Zastanawiałem się już nad wyrzuceniem robaka z akwarium żeby rozkładające się zwłoki nie psuły wody a tu taka pocieszna informacja. Cieszę się, że trafiłem na ten wątek zanim było już za późno. Mam nadzieję, że za 3 tygodnie pióropusz będzie znów piękny a jeżowiec wyjedzie do nowego właściciela Pozdrowienia Łukasz Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach