Aptazja zniknęła

[bamboo]

Jakis czas temu sprzedałem swojego rożka. Oczywiście aptazja wrocila po jakims czasie w miejscach gdzie była zjedzona.

Urosły 2 - 3 gigantyczne sztuki, ktore najpierw cos "nadgryzło", a pozniej zniknęły kompletnie.

W akwarium mam 2 błazny, salariasa, doktorka, jeżowce, kraby i krewetki czyszczące. Nic co mogłoby zjeść aptazję.

Macie może pomysł co mogłoby ją zjeść ?

[Polok]

może krewetki?

[mrozikulus]

nie bój nic ... wrócą wrócą

[pooh]

stawiam na krewetki lub "jeza"

[bamboo]

Hmm, jeżowca wykluczyłem, bo 1 z miejsc jest dla każdego z moich 3 jeżowców niedostępne totalnie

Krewetki czyszczące ma chyba każdy w akwarium i nie wierze ze one mogą jeść aptazję, bo wtedy nie byłaby to plaga tylko bonusowe żarcie dla załogi...

Pisze tego posta, ponieważ wcześniej (dosłownie 2 dni po eksmisji rożka) zniknęły mi zoa z 1 skałki. Myślałem, że może były nadgryzione przez rożka i padły, jednak teraz się mocno nad tą teorią zastanawiam....

Aaa, co ważne - ostatnio zobaczyłem w szparce między skałami białego kraba z białymi szczypcami, coś pomiędzy porcelanowym, a mitraxem. Może ktoś ma pomysł, czy jego obecność może być powiązana z aptazją itd.

Dzieki!

[Normad]

A jakie masz dokladnie te krewetki ? jesli wundermani to one przewaznie lubia aiptasie jesc.

[bamboo]

nie, nie właśnie nie wundermani :/ Mam zwykłe lysmata abonensis (z białym paskiem na grzbiecie).

[Jader]

To jest ciekawostka, ja miałem dosyć okazałą aiptasję w sumpie. Ponieważ w akwarium jest wudermani, to się nią specjalnie nie przejmowałem. A tu od jakiegoś czasu nie ma...

[Iceberg]

...Jak Jader powiedzial "to jest ciekawostka"...chcialbym zeby taki cud i u mnie sie zdarzyl...mysle ze rozek przed odejsciem rzucil jakowa klatwe na aiptasie,bo inaczej i bardziej racjonalnie wytlumaczyc tego sie nie da...oby ta klatwa trwala...Pozdrawiam...

[Nikel]

He he, może masz niestabilne parametry wody dla róż kochanych przez nas wszystkich? :-)

[Ben_sage]

Może pare dzikich bergi slimaczków unikatowych?