PO4 zero a korale dalej ciemne

[jacekkudla]

Kidult jak mam być szczery to moje odczucia co do małej hanki poznałeś ostatnio w rozmowie... czyli o kant d*py to rozbić i widze że nie tylko mnie w konia robi... ja z kolei jak robie powiedzmy 3-4 testy to wyniki potrafią być: 0,04; 0,13; 0,09 itp itd czyli gówno warte....

[Yendruu]

Sienki- to jest raczej odjecie "tla" od probki pomiarowej. Jesli chodzi o moje przygody z mala hanka to powiem ze bardzo duze znaczenie ma czystosc fiolek wewnatrz i na zewnatrz ale rowniez babelki ktore moga wplynac na wynik. Poza tym zauwazylem ze pierwszy wynik po 3 minutach jest zawsze wyzszy niz kolejne pomiary tej samej probki

A ile robisz pomiarów tej samej fiolki ??

Bo ja zazwyczaj 10, skrajne wartości odrzucam i z reszty wyciągam średnią.

Jest jakieś przeciwskazanie co do takiego postępowania ??

[kapuhy]

Kidult jak mam być szczery to moje odczucia co do małej hanki poznałeś ostatnio w rozmowie... czyli o kant d*py to rozbić i widze że nie tylko mnie w konia robi... ja z kolei jak robie powiedzmy 3-4 testy to wyniki potrafią być: 0,04; 0,13; 0,09 itp itd czyli gówno warte....

Mała hanka (i duża zresztą też) ma błąd +/- 0,04 mg/l, więc przy wartości w baniaku 0,09 podane wyniki są jak najbardziej ok. (no niech będzie, w przykładzie rozrzut jest o 0,01 mg/l większy). Oczekiwanie większej precyzji ma się nijak do parametrów miernika.

[KIDULT]

no dobra tylko dlaczego woda sie ledwo barwi (ciezko rozpoznac ktora jest ktora) z odczynnikiem do malej hanki a z odczynnikiem do duzej woda sie robi blekitna? to nie dziwne ze hanka nie daje rady rozpoznac ile jest po4 w wodzie. odczynniki trefne czy co? sam nie wim, mam z dwoch partii odczynniki, swierze i sprzed roku i na obydwu seriach jest to samo.

Edytowane 27 Czerwca 2011 przez nika
pkt. 8 Regulaminu (wyświetl historię edycji)

[fal]

Odczynnik od dużej hanki u mnie się w ogóle nie zabarwia , przynajmniej moje oko nic nie wyłapuje.

Jeśli chodzi o powtarzalność pomiaru to u mnie wszystko jest ok , wynik za każdym razem dokładnie jest taki sam.

Pozdrawiam

[robi]

KIDULT daj na luz, mam tak samo po4 ciągle zero a obfite karmienie podbiło tylko no3 .Wałkowałem temat na forum i d..a . Ile porad tyle teorii i rozwiązań, "każdy zbiornik jest inny"

[KIDULT]

bylo tak:

a jest tak:

przypomina mi to przypadlosci, jakie trapily moj baniak rok temu:

lecą korale, które wieksza czesc urosly u mnie w zbiorniku, mozna powiedziec ze byly wzorem aklimatyzacji po imporcie. a teraz leca w taki sposob. gnija koncowki, korale ciemnieja, od dolu tkanka sie cofa.

jakies sugestie??

[Waldi]

sugestie takie że chyba u każdego jest tak samo[a jak nie było to będzie] okresowo

mamy za słabe filtry ro i di tak podejrzewam i co jakiś czas wodociagi mocniej chlorują wodę i tak się dzieje,coś jest w naszej wodzie nie tak i okresowo takie rzeczy się dzieją

moja teoria

[spirou]

faktycznie brązowe i faktycznie osad na skałach + jakiechś takiechś glony czy cooo.....

specem nie jestem, ale : może masz zachwianą równowagę biologiczną, może pasuje akwarium zresetować - czyli przestać lać wszystko, zminimalizować karmienie i przez dłuższy okres lać bakterie do baniaka ? może namnożyły ci się szczepy tych gorsiejszych niż tych lepsiejszych ?

może balling + bakterie + np. mniej światła ?

(nie wiem nawet czy stosujesz ballinga - ale zapytam - nie lejesz za dużo soli bez soli)

[ninjeszą wypowiedź proszę o traktowanie na zasadzie burzy mózgów - czyli rzucania lepszych i gorszych pomysłów w nadziei rozwiązania problemu ;'P]

[brzydzi]

Jak patrze na Twoje foty akwa to przypomina mi się mój rok temu. Miałem podobne objawy, wszystko leciało na łeb na szyję. Niestety u mnie nie dało się uratować koralowców. mam nadzieję, że Tobie się uda. Jak masz możliwość to sprawdź potas. U mnie był poza skalą..... ale pisałem już o tym.

Druga sprawa jak długo masz nowe światełko? Może ono również w jakimś stopniu ma wpływ na to co się dzieje.

Jednak prowadzenie zbiornika "starą" metodą jest "spokojniejsze" wg mnie. wróciłem do T5, ballinga i podmian no i starej soli. Od razu widzę efekty.

pozdro Grzegorz

[KIDULT]

nowe swiatlo pol roku dochodzi juz, wiec to nie to. biore sie za baniak, bo ostatnio go zaniedbalem i sa efekty.

[tomasz]

Kidult, cóż powiedzieć. Obserwowałem Twój wątek od dawna. Sądziłem i nadal sądzę że po prostu spacerowałeś po zbyt cienkiej linie. Śrubowanie parametrów ponad normę, przy dokładności testów które mamy już dawno moim zdaniem powinno się źle skończyć. Ale że Ci się długo udawało, miałem nawet cichą nadzieję że bedziesz prekursorem nowej cudownej metody filtracji - lantanowa przecież jeszcze w powijakach. Twoja byłaby na pewno bardziej dostępna i zawsze można by uderzyć do Ciebie po pomoc.

Wydaje mi się,że metoda owszem dobra i sprawdza sie jednak w granicach zdrowego rozsądku. Ty zapędziłeś się w niej, zapominając o akwarystyce.

Teraz po prostu sadzę że trzeba pomału, spokojnie. Podmianki, usunięcie plag (zrób coś z tym cyjano) i stałe parametry - przecież komu jak komu ale Tobie mówić tego nie trzeba.

Życzę powodzenia i głowa do góry.

[MarcosB]

Myślę, że jest to najlepszy moment aby zbadać wodę w odpowiednim laboratorium.

[japarepagua]

Kidult, jak akwa, wyszedles na prosta?

[michal98]

tak się zastanawiałem jak się ma twoje PO4 = 0 do pomiarow Przemka na Bali moze tu jest haczyk ?

[KIDULT]

nic nowego:( a moze haczyk jest w jonach amonowych, ktorych w morzu nie ma, a w akwarium sa (poki ich bakterie nie zjedza). przeciez glony wchlaniaja jony amonowe bezposrednio z wody, wiec i zooxantele tez pewnie czerpia z tego latwa pozywke.

[fal]

Czytam ten wątek już któryś tam raz i zastanawia mnie jedna sprawa , otóż to chyba nie jest tak do końca , że kolory są w dużej mierze uzależnione od PO4 , w moim przypadku przy podawaniu wódki z glukozą zaznaczam w małych dawkach , korale nabierały pięknych kolorów , jaśniały w oczach a PO4 - 0,08 , niestety podkusiło mnie , żeby eksperymentować i rozrobilem pełną dawkę VSV z octem , efekt był makabryczny , korale w przeciągu tygodnia zrobiły się prawie czarne. Dzisiaj jadę na samych polimerach , ale efekty nie są takie jakich bym się spodziewał , zaznaczam dzisiaj PO4 -0,02 więc idealne , ale kolory już nie takie , jak przy podawaniu glukozy z wódką. Zapewne diabeł tkwi w szczegółach , strasznie mnie nosi , żeby spróbować ponownie z maleńką ilością wódki i glukozy ale , no właśnie zawsze pozostaje to ale...

Generalnie w mojej ocenie uważam , że błądzimy i idziemy w ślepy zaułek dążąc do osiągnięcia wzorowych parametrów , Andrniew napisał w tym wątku , że korale ciemnieją gdy jest nadmiar bakterii , a przecież żeby osiągnąć to nasze wymarzone PO4 0 musimy futrować bakterie i przez to tworzy się koło zamknięte. Tylko nie liczni potrafią znaleźć to coś , czego ja pewnie nigdy nie znajdę.

Pozdrawiam

[andrniew]

Nie tylko niski poziom PO4 jest kluczem do ładnych kolorów SPS ów. Pozostaje kwestia światła, soli i dodatków o ile są potrzebne. Wódka i glukoza nie wpłynie na zmianę intensywności kolorów to że miałeś ładniejsze ubarwienie korali podczas dodadawania wódki to zasługa czegoś innego np nowych świetlówek czy zmiana soli.

pozdrawiam

[seb]

Czytam ten wątek już któryś tam raz i zastanawia mnie jedna sprawa , otóż to chyba nie jest tak do końca , że kolory są w dużej mierze uzależnione od PO4 , w moim przypadku przy podawaniu wódki z glukozą zaznaczam w małych dawkach , korale nabierały pięknych kolorów , jaśniały w oczach a PO4 - 0,08 , niestety podkusiło mnie , żeby eksperymentować i rozrobilem pełną dawkę VSV z octem , efekt był makabryczny , korale w przeciągu tygodnia zrobiły się prawie czarne. Dzisiaj jadę na samych polimerach , ale efekty nie są takie jakich bym się spodziewał , zaznaczam dzisiaj PO4 -0,02 więc idealne , ale kolory już nie takie , jak przy podawaniu glukozy z wódką. Zapewne diabeł tkwi w szczegółach , strasznie mnie nosi , żeby spróbować ponownie z maleńką ilością wódki i glukozy ale , no właśnie zawsze pozostaje to ale...

Generalnie w mojej ocenie uważam , że błądzimy i idziemy w ślepy zaułek dążąc do osiągnięcia wzorowych parametrów , Andrniew napisał w tym wątku , że korale ciemnieją gdy jest nadmiar bakterii , a przecież żeby osiągnąć to nasze wymarzone PO4 0 musimy futrować bakterie i przez to tworzy się koło zamknięte. Tylko nie liczni potrafią znaleźć to coś , czego ja pewnie nigdy nie znajdę.

Pozdrawiam

To że w ciągu tygodnia korale ściemniały moim zdaniem było spowodowane stresem, czyli na przykład zmianą metody dokarmiania bakterii.

Czy nadmiar bakterii powoduje ciemnienie korali, nie zauważyłem, nie wiem jak by to sprawdzić, zauważyłem coś wręcz odwrotnego, kiedy samym dokarmianiem bakterii mnożymy populację, to korale jaśnieją i dużo bardziej polipują, wtedy, kiedy już PO4 zejdzie bardzo nisko, można zacząć się bawić kolorami, odpowiednio suplementując dodatki, ale co bardzo ważne nie można zapomnieć o karmieniu korali, jeśli PO4 i NO3 bedzie niskie, to korale i tak nie będą czadowe jeśli nie będa karmione, takie sa moje obserwacje.

Pozdrawiam

seb

[Witek]

nic nie pisałeś o pH , wg mnie za bardzo skupiasz sie na fosforanach, miałem wyższe i korale pięknie rosły. Potrzebują wg. mnie dużo światła i raczej nie 20tys a dużo niżej, 10-15tys. i odpowiednie pH wtedy znikną glony. lejesz strasznie dużo odczynników. Poświęć trochę soli i zacznij wymieniać wodę zamiast chemii .

[MarcosB]

KIDULT czy NO3 nadal masz 0 ? Dozujesz jakieś mikroelementy ? Jakie masz zasolenie ?

Witek, IMO przy 10.000 K korale będą rosły ale kolory będą raczej marne.

Natomiast zgodzę się iż niskie fosforany nie są gwarancją kolorów.

[fal]

To że w ciągu tygodnia korale ściemniały moim zdaniem było spowodowane stresem, czyli na przykład zmianą metody dokarmiania bakterii.

Seb nawet nie będę polemizował bo zapewne masz rację , ale co by nie gadać to korale u mnie nigdy tak pieknie nie wyglądały jak przy dozowaniu glukozy z wódką , ale w maleńkich ilościach. Jednak nie zaryzykuję już więcej , ta zabawa jest zbyt bolesna dla mnie i baniaka.

Pozdrawiam

[seb]

To zrób sobie zwykłe VSV, daj spokój z tą glukozą, pisałem kupę czasu temu juz że to się zazwyczaj źle kończy niestety, zrob zwykłe VSV czyli 200 ml wódy, łyżeczka cukru i 50 ml octu, dozuj tego śladowe naprawdę ilości, bez zwiększania, zmniejszania dawki po jakimś czasie, na Twój baniak myślę że 1 ml dziennie spokojnie wystarczy, zobaczysz jak korale będą puchły i pyszniły się kolorami po miesiącu

Pozdrawiam

seb

[KIDULT]

u mnie tez najlepiej bylo na wodce, i moglem konketnie kontrolowac dawkowanie.

ja leje TM K+ i A- - 1ml na dobe kazdgo z nich. Kolorki sie troche nasycily i o dziwo zaczela rosnac jedna glebinowka, ktora byla w zastoju odkad ja kupilem, to jest od stycznia!

Acry talerzowe rosna jak glupie, montipory tez, tylko pozostale jakos marnie:( nie widac tego szalu, ze kazda acra ma powyciagane stozki, no a niektore leca od dolu powoli zamiast powiekszac stope.

Musze zrobic w koncu te lodowke i zainstalowac pod baniakiem, wtedy bede karmic non stop jak niefoto. malutko i systematycznie.

No3 zmierze dzisiaj, zasolenie 33ppt (stoi jak krzyz).

[Stani]

A nie zmieniales swiatla ? Zawsze pisales o Radium a teraz jakby mniej ?