kiwalski Zgłoś Napisano 1 Stycznia 1970 Co o tym myslicie? Czy warto sie w to bawic? http://www.garf.org/newreef/arag.html'>http://www.garf.org/newreef/arag.html http://www.garf.org/ Cytuj 170x60x60 220x90x70 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Marx Zgłoś Napisano 1 Stycznia 1970 ja mysle ze tak http://www.kopernik.gliwice.pl/~marx/gallery/view_album.php?set_albumName=skala Cytuj test sygnaturki Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kiflu Zgłoś Napisano 1 Stycznia 1970 Niebradzo rozumie o co tu chodzi, mozecie to troche rozjasnic ! Cytuj "Wszystko co słyszymy jest opinią, nie faktem. Wszystko co widzimy jest punktem widzenia, nie prawdą." Aureliusz Nowe 730L Stare 470L Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Marx Zgłoś Napisano 1 Stycznia 1970 bierzesz cement, zwir koralowy i lepisz sobie sam skalki do akwarium. Jest lepsze od tufu bo: -masz wplyw na ksztalt -wiesz co siedzi w srodku (tuf moze miec zanieczyszczenia) Oczywiscie najlepiej kupic zywa skale, ale nie kazdego stac... Cytuj test sygnaturki Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Tomasz Młot - Kwidzyn Zgłoś Napisano 1 Stycznia 1970 Jakiego cementu trzeba użyć. Widziałem coś takiego w artykule w Koralle chyba Daniela Knopa. Zrobił sobię piękną nano-rafę Cytuj na razie 50 l żeby nie wypaść z obiegu Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Marx Zgłoś Napisano 1 Stycznia 1970 najlepiej portlandzkiego bialego (jest dostepny w Polsce) Tylko pamietaj ze potem trzeba to moczyc 3 miesiace w zmienianej wodzie Cytuj test sygnaturki Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Tomasz Młot - Kwidzyn Zgłoś Napisano 1 Stycznia 1970 Co to znaczy moczyć w zmienianej wodzie. Woda z RO? Co ile trzeba zmieniać? Powiedz coś więcej, wreszcie jakiś nowy fajny temat i zaraz się urwie. Rozwiń go trochę. Jakiej granulacji żwiru użyć? Pozdrawiam Tomek Cytuj na razie 50 l żeby nie wypaść z obiegu Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
set Zgłoś Napisano 1 Stycznia 1970 Hmmm jęśli mogę coś zasugerować - może poprostu użyj skały rafowej stosowanej w sadzawkach i stawikach - po pierwsze duże kawałki mozna samemu nadać kształt , jest porowata, i pewnie mniej roboty i kosztów;- bo co jesli u nas cement biały zawiera dodatki toksyczne - moczenie może nie wystarczyć - a nie miło by się przekonac na sobie co nie?, po za tym nie wiem czy dobrze myślę - ale jak wielkie kawałki mozna tworzyć? jak póżniej to włożyć ? Kilka takich watpliwosci - bo w końcu żywa skała będzie osiągalna za forsę wydane na takie eksperymenty? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Marx Zgłoś Napisano 1 Stycznia 1970 taki sposob tworzenia skal jest znany od lat. bialy cement portlandzki jest sprawdzony w USA - u nas takze jest on dostepny (na opakowaniu pisze ze zawiera tylko skladniki naturalne, cokolwiek to znaczy). Moczysz oczywiscie najlepiej w RO, choc niektorzy mocza w zwyklej wodzie. 3 miesiace to orientacyjna wartosc, mozna mierzyc testami czy wzrasta PH po wlaniu swiezej wody. Granulacja zwiru jest dowolna. Niektorzy dodaja do zwiru lod, kulki plastykowe itp, aby skala byla lzejsza i bardziej porowata. Jako material mozna uzywac takze inne kawalki skal czy muszli. Wielkosc kawalkow w zasadzie jest dowolna - ksztalty takze, i to chyba najwieksza zaleta. Wyloty z pomp Tunze maja takie obudowy udajace skaly, widzialem ze ktos w USA zrobil sobie cos takiego wlasnie z aragocrete Eksperymenty nie sa drogie, na poczatek trzeba sie pobawic proporcjami i konsystencja, ale mozna to robic na malych kawalkach. Nawet jesli cos pojdzie nie tak, to nieudane kawalki mozna uzywac do budowy nastepnych konstrukcji. Nikogo nie namawiam do lepienia sobie skalek, jednak jak ktos chce to mozna osiagnac bardzo ciekawe efekty. Nalezy tylko pamietac ze zasiedlanie takiej skalki aby choc troche przypominala zywa, trwa z pol roku. I na poczatku jest ona bardzo biala i kluje w oczy. Potem lapia sie za nia okrzemki i wyglada troche lepiej. Jesli nie macie jakichs specjalnych preferencji co do ksztaltow, to duzo naturalniej jest kupic martwa skale (nie tuf), ktora widzialem np na rafa.pl w cenie ok 20zl/kg. A trzeba pamietac ze taka skala powinna byc troche lzejsza niz live rock, bo jest sucha, czyli szacuje ze cenowo za 1litr zywej skaly bedziemy miec ok 3litry martwej. Cena aragocrete to w zasadzie cena samego zwirku koralowego, bo cement kosztuje grosze. Cytuj test sygnaturki Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Tomasz Młot - Kwidzyn Zgłoś Napisano 1 Stycznia 1970 Jeśli mogę odpowiedzieć na Twoje Hmmm, to powtarzam z uporem maniaka że widziałem coś takiego w magazynie Koralle. Zrobił to Daniel Knop w swoim akwa efekt wspaniały. Całość rzeczy polega na tym że jest to fajna platforma do ułożenia prawdziwej żywej skały i podczepienia korali. Skoro nie wiesz o co chodzi to po co te teksty typu sadzawka itp. Daniel Knop opisuje w artykule rodzaj użytego budulca (cementu) niestety nie znam niemieckiego to się nie wgłębiałem, móeię tylko że temat jest ciekawy. Wielkość tworzonych konstrukcji to twoja własna inwencja, jako szkielet posłużyć mogą zwykłe rurki pcv. Pytanie o toksyczność cementu to też nieporozumienie są przecież betony z których robi się duże akwaria i one działają. Pozdrawiam Cytuj na razie 50 l żeby nie wypaść z obiegu Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tomasz Zgłoś Napisano 1 Stycznia 1970 Witam. Chciałbym się włączyć do dyskusji. Nie bardzo rozumiem zastrzeżeń kolegi teoretyka Marxa np do zastosowania tufu. Większość osób stosuje go właśnie jako platformę do ustawienia żywej skały i koralowców i jakoś nic się złego z tego powodu nie dzieje. Wiedz kolego że część żywej skały która jest w sprzedaży to po prostu ożywiony (moczony przez długi czas w morzu) tuf i różnego rodzaju wapień drążony. Robi się tak ze względu na zaostrzenie przepisów dotyczących ochrony rafy koralowej - co zresztą jest bardzo słuszne. I tuf i żywa skała powstała w takim samym procesie geologicznym z obumarłych części zwierząt zawierających wapń, modą różnić się jedynie czasem powstania. Jako tuf (teraz już żywą skałę) używam np. skamieniałości wapiennych z okolic jury krakowsko-częstochowskiej - i nie tylko ja tak robię. Druga sprawa - zakładając np zbiornik berliński najsensowniejszym rozwiązaniem jest zbudowanie konstrukcji z luźnych skał, tak aby mogły być one obmywane przez wodę ze wszystkich stron - można np. wylot pompy głównej umieścić na dnie akwarium i mamy w ten spokój z detrytusem który osadza się na dnie i między skałami - a jak takie natlenienie wpływa na bakterie - chyba nie muszę pisać. "Taką betonową konstrukcję należy przez 3 miesiące moczyć" - nie lepiej moczyć tuf w zbiorniku? Po 3 miesiącach mamy na nim już zaczątki życia (nie jesteśmy więc 90 dni w plecy). Tuf i dobrej jakości wapień drążony do zastosowań w akwarystyce morskiej można kupić w cenie 9-12 zł więc jaki sens płacić za martwą skałę 3 razy tyle i potem czekać aż rozłoży się syf którego nie udało nam się z niej doczyscić? Istnieje oczywiście tuf którego w zbiorniku morskim użyć nam nie wolno. Zawiera on po prostu sporą domieszkę lawy wulkanicznej, której składniki są w zbiorniku szkodliwe. Tak jak w każdej regula tak i tu mamy więc wyjątek. Na zakończenie: każdy ma oczywiście prawo do własnych rozwiązań, zbiornik ma się podobać przede wszystkim właścicielowi. Jeśli ktoś ma ochotę może sobie zrobić na dnie wytłoczkę z plastyku i jak zarosną ją glony to też bedzie wyglądała jak skała. Tylko ile w morzu znajdziemy plastyku? (no pewnie więcej niż cementu - mówię o śmieciach) Życzę wszystkim pięknych, tętniących życiem zbiorników. Cytuj 380l, 400W led DIY Cree, odp. T-Aqua, trochę innych gratów Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Marx Zgłoś Napisano 1 Stycznia 1970 co do aragocrete to juz jestem praktykiem nie chce wcale wykazywac ze aragocrete jest lepsza od tufu. Jest to po prostu inna droga do celu. Moze byc tansza i dac lepsze efekty wizualne - ale rownie dobrze mozna sobie wsadzic tuf - ja nikogo nie namawiam. Natomiast porownanie tufu do martwej skaly ma sens (roznica 3 krotna w cenie to oczywiscie nieprawda, jest to niecale 2x) -z tego co widzialem, to martwa skala jest znacznie bardziej porowata niz tuf/wapien drazony. Co do moczenia - 3 miesiace to dlugo i z tym sie zgadzam. Jednak, jak sam napisales, tuf _moze_ zawierac skladniki, o ktorych nie wiemy - co do aragocrete nie ma takiego niebezpieczenstwa, pod warunkiem ze zastosujemy odpowiedni cement, i poczekamy az sie zobojetni. Aha, tuf i zywa skala niekoniecznie powstaly w ten sam sposob, a juz na pewno tuf z Jury wyglada inaczej niz martwa skala Przynajmniej ten tuf, ktory ja widzialem Cytuj test sygnaturki Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tomasz Zgłoś Napisano 1 Stycznia 1970 Żywa skała to nic innego jak skała wapienna (najlepiej) zasiedlona miliardami bakterii, glonów i przeróżnych zwierząt. Że tuf wzięty z 5 różnych stron świata różni się od siebie to chyba normalne. Na różnych obszarach występowały inne zwierzęta z których szkieletów powstała skała, do tego ruchy górotwórcze, erozja czy wypłukiwanie przez wody późniejszych oceanów. Na jurze występuje wapień z co najmniej 3 okresów geologicznych - i on między sobą różni się i to bardzo. Który więc widziałeś? Pewnie sam nie wiesz. A skąd pochodził tuf który widziałeś? (nie z którego sklepu). Także na pewno nie wiesz. Pozdrawiam Tomek Rusianiak Cytuj 380l, 400W led DIY Cree, odp. T-Aqua, trochę innych gratów Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Marx Zgłoś Napisano 1 Stycznia 1970 Masz racje, Tomku, tuf jest rozny. Ale widzialem w kilku sklepach i zawsze wygladal nieciekawie tzn byl malo porowaty. W porownaniu do zywej skaly (oczywiscie nie kazda jest bardzo porowata) to byla duza roznica. Jesli w jurze mozna sobie znalezc bardzo porowaty wapien, to wskaz mi miejsce i pojade sobie nazbierac. Mam troche skalek z morza srodziemnego, ale one takze sa znacznie mniej porowate od zywej skaly, wiec gdyby taka skala w jurze byla lepsza, to z checia ja wezme. Z aragocrete zamierzam zrobic skale dopiero, gdy bede potrzebowal np zabudowac pompe, albo podstawe skaly, ktora i tak bylaby zasypana piaskiem. Cytuj test sygnaturki Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
set Zgłoś Napisano 1 Stycznia 1970 Hmmmmmmmm po przeczytaniu tego co tu piszecie - natchneło mnie!!!!, miałem wizje- po co mi banalne zwyczajne akwarium - założę morskie w pustaku cementowym - same plusy dorzuce do tego drut zbrojeniwy i ze dwie rury kanalizacyjne jako konstrukcje wewnętrzne - pomocze trochę - jestem cierpliwy!!!! za jakies 3 lata obrośnie całość oczywiście o ile pustak wytrzyma do tego czasu. rany ale możliwości - jak już będę to miał - to prześlę zdjęcia ( np. ja z łopatą na tle betoniarki)- a może niektórym prześlę po pustku jako niedościgły wzór do naśladowania tomaszu jakie skały wapienne? - nie ma jak butelki typu pet, albo ze dwa słoiki po ogórkach konserwowych i koniecznie stare koło od roweru- może byc bez opony tak trzymać - czekam na następne pomysły i wizje Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Marx Zgłoś Napisano 1 Stycznia 1970 set, nie chcesz, nie - czytaj. Nie ma przymusu. Ironie mozesz sobie darowac. Polecam poogladac strony z pierwszego posta i sie doedukowac. I jeszcze dwa artykuly: http://showcase.netins.net/web/reefpage/mmliverock/mmliverock1.html http://www.geocities.com/CapeCanaveral/Hangar/6279/RaiseCementRock.html Ps. zapomniales o soli z Wieliczki Cytuj test sygnaturki Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Marx Zgłoś Napisano 1 Stycznia 1970 nadal jest to popularne http://www.reefcentral.com/forums/showthread.php?s=&threadid=309931 Cytuj test sygnaturki Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
martinnew Zgłoś Napisano 1 Stycznia 1970 Zbyszku-widac, ze potrafisz wykonac wiekszosc rzeczy wlasnorecznie, masz do tego potrzebna wiedze, narzedzia, miejsce i co najwazniejsze zdolnosci oraz czas. Naprawde Ci tego zazdroszcze. Ja na ten przyklad nie mam narzedzi, miejsca ani czasu, a juz na pewno brak mi zdolnosci Poza tym leciutko jestem zdziwiony :dontgetit, ze bedziesz wstawial do akwa cos tak jednak nienaturalnego dla srodowiska morskiego jak cement. Pisales wielokrotnie, ze skala,skala i tylko zywa skala, do tego dobrej jakosci, pamietasz? ze nie zawsze wiecej znaczy lepiej? wiec po co takie cuda? Jestem jak najbardziej za DIY, ale przeciez martwa skala jako baza lub rusztowanie z PCV nie jest takie drogie, a raczej bardziej sprawdzone i mniej niebezpieczne dla akwarium. Oczywiscie cement portlandzki jest robiony tylko z naturalnych skladnikow (rzeczywiscie jest taka info na worku-sprawdzilem;)), ale sok pomaranczowy tez podobno taki jest, a do procesu produkcji i przechowywania zamrozonego skladnika soku stosuje sie "lekkie" dodatki chemiczne. Chyba jednak warto wysuplac pare zlotych/frankow wiecej i miec zywa skale, niz udowadniac komus, ze mozna, a potem tego zalowac, tak mi sie wydaje pozdrawiam, Marcin Cytuj pozdrawiam, Marcin z 3city Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
martinnew Zgłoś Napisano 1 Stycznia 1970 obudowac komin, a coz to za problem, rusztowanie z pcv z nawierconymi otworami i dziury w skale, skrecic i gra i buczy skala DIY dziala, oczywiscie, ale na nano-reef.com jest tylez opinii pozytywnych co negatywnych (troche jak z DSB lub plenum-pamietasz o tym rozwazania?) zreszta sam wiesz, ze to co stworzy piekny zbiornik u jednego, u drugiego spowoduje problemy z glonami (np wlasnie tuff wapienny) pozdrawiam, M Cytuj pozdrawiam, Marcin z 3city Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
**akwarysta** Zgłoś Napisano 29 Maja 2006 Wczoraj zrobiłem pare kilo takich skałek i mocze je w starej wannie na działce ( : Stosowałem biały cement ale facet w hurtowni kiedy sie go spytałem czym on sie różni od zwyklego cementu odpowiedział mi ,że w sumie to niczym. Biały cement zawiera troche mniej związków żelaza. Czy można by obrzucić żwirkiem koralowym zaschnientą okorowaną gałęź? Gdzieś kiedyś czytałem o czymś takim i pamietam ,że wyglądało to fajnie ale było stosowane w słodkim akwa. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Stani Zgłoś Napisano 30 Maja 2006 @Akwarysta - przestan, prosze. Cytuj 120x75x47 wys. 400 l, sump 100 l. 432 W T5 + 2 x 24 LED blau, BK 200, cyrk 17500 l/h. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
AquaManiac Zgłoś Napisano 30 Maja 2006 "Czy można by obrzucić żwirkiem koralowym zaschnientą okorowaną gałęź?" - to jest zart mam nadzieje? Cytuj http://pl.reeflex.net/ - polskojęzyczny leksykon akwarystyki morskiej_____________________________________________________________________ Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Tynio Zgłoś Napisano 30 Maja 2006 AquaManiac :"Czy można by obrzucić żwirkiem koralowym zaschnientą okorowaną gałęź?" - to jest zart mam nadzieje? A czmu ?? Ja kiedyś żone obrzyciłem śnieżkami Do dziś mnie kocha i jest ze mną Co jakiś czas we Wrocławiu są targi Zoo botanic (czy jakoś tak) tam było piękne akwarium z reionu SA były gałazki oraz szyszki i liście , pływała tam cała ławica Neonek - bło bpięknie zrobione jak ktoś by chciał to mogę dać zdjecie na forum. Ale do morskiego dawać kawałki drzewa ?? by mieć "czarną" wodę lub bardziej miękką i kwaśnią to sie mija z celem Cytuj Było mineło - akwarium to już wspomnienie Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
galind Zgłoś Napisano 30 Maja 2006 Wszystko jest kwestią upodobań i możliwości finansowych. Nie ma nic złego w budowaniu sztucznej rafy z cementu i grysu koralowego. Osobiście zbudowałem dwie takie konstrukcje i są w moim akwarium już dwa lata. A przy okazji. Większość korali twardych (akry) mocowana jest w cementowych (szary cement podłej jakości) podstawach udających żywą skałę. Ostatnio musiałem odciąć Akrę od podstawy i z ciekawości przeciąłem ją na pół ( oczywiście podstawę). Była zbudowana z cementu z kawałkami lastryka, poksyliny i kawałka sznurka do pakowania paczek. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
**akwarysta** Zgłoś Napisano 30 Maja 2006 Gdzieś czytałem i były nawet fotki jak gościu wsadził gałęź (przypminała dłoń) w mokry gęsty cement a potem obsypał z wierzchu drobnym grysem. Fajnie wyglądało ale on to umieścił w akwa z malawi. Do morskiego sie pewno nie nadaje. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach