Tatoo fight

[luft]

nie znam Was koledzy, żaden z Was nie jest kozakiem, ani ofiara. Nie macie fotek to dziekuje, niczego wiecej jak dla mnie na forum publicznym w kwestii tatoo nie musicie juz udowodniać. Szkoda takiego fajnego lekkiego tematu

[rogalov]

Rafal z calym szacunkiem, jesli masz mnie za co zbanowac to nie bede protestowal.Wybacz ale nie pozwole sobie na obrazanie mojej osoby przez kogos kto mnie nawet nigdy na oczy nie widzial, tylko przez to ze lubie cos innego.

Pozostawiem to Twojej ocenie.

[nika]

a ja proszę o spokój...

nie będziemy się chyba kłócić o tatuaże... temat nie musi być zamknięty, jeżeli każdy zachowa umiar...

KAŻDY pogląd/sugestia zasługuje na uwagę, nawet najbardziej kontrowersyjny... do momentu, gdy nie ma personalnych wycieczek (obraźliwych)... temat chyba nie jest taki trudny - wrzucajmy fotki i jeśli mamy coś do powiedzenia to dodajmy.

było wiele mądrych postów , więc nie będę powtarzać. Pamiętajmy, że to czego nie znamy, nie musi być złe...

to tak jak u nas, są ci którzy mają akwaria i Akwaryści.. żeby oceniać trzeba "wejść" choć trochę w "temat".

[Norbi71]

To ja dorzucę swój mały kamyczek...no, może żwireczek do baniaczka

Mój N jest stanowczo anty-tatuażom (zwłaszcza ewentualnym moim). Nie, żeby na ulicy wyszydzał. Nie zrobiłby sobie i już. Ale nikogo nie obraża, nie opluwa i się nie czepia. Wolnoć Tomku - moje ciało-mój wybór.

Ja mam troszkę inne zdanie. Od zawsze mi się to podoba. Oczywiście kwesta gustu i rozsądku. Jak to mówią - "Kużden ma swoje". I niech sobie ma! Jeden ma dla szpanu, drugi dla ideologii, trzeci, bo się założył, a czwarty, bo mu się tak podoba. Jak ktoś wcześniej napisał - to samo tyczy się wielu innych dziedzin życia. Ja też się nosiłam (i nadal noszę) z mała chętka posiadania jakiegoś tatuażu. Nie dla wyższych idei czy chęci szpanu...i nie dlatego, że jestem z marginesu i do czegoś przynależę. A dlatego, ze mi się "coś" podoba. Nawet swego czasu zaglądałm na stronki warszawskich "artystów". Ot, jakieś mały drobiazg...powiedzmy nad kostka, na stopie. Tylko dla siebie...

Tak, jak czyjąś prywatną sprawą jest to, czy ma BMW czy Opla, czy ma czy ma podłogę w domu w kolorze brzozy czy venge, to jego sprawą jest czy a tatuaż, czy nie i po co go sobie zrobił.

A tak mi się przypomniało...przez jakiś czas oglądałam w TV Miami Ink Studio

Ania

[weronia333]

http://www.wiocha.pl/absurdy,4 foto nr 2

takie laski Wam sie podobają?

[weronia333]

http://www.facebook.com/Tatuaze?ref=ts

tatuujcie swoje ciała, by was rodzina nie poznała ha - taka dygresja

[Kubaaas]

A ja zmotywowany wypowiedziami Kidulta bylem rano w studio i umowilem sie na 5 godzinna sesje. Niestety dopiero we wrzesniu byl pierwszy termin.

[krzysiek l]

[Gość Leon]

A ja zmotywowany wypowiedziami Kidulta bylem rano w studio i umowilem sie na 5 godzinna sesje. Niestety dopiero we wrzesniu byl pierwszy termin.

5h ? Ja nigdy więcej niż 3 godziny nie dałem rady :/ Niewiem jak wy dajecie radę dłużej. Znieczulacie ?

[Kubaaas]

5h ? Ja nigdy więcej niż 3 godziny nie dałem rady :/ Niewiem jak wy dajecie radę dłużej. Znieczulacie ?

Jak sie w glowie kreci to przerwa, snickers i dalej . Nie slyszalem zeby ktos znieczulenia robil. Zreszta bol nie jest tak straszny.

[dudu]

http://www.wiocha.pl/57253,Stojak_na_noze_i_inne_przybory

P.S. żeby nie było że jestem po czyjejś stronie i kogoś urażam. Niech każdy robi co chce. Mnie to wisi i powiewa.

[Kubaaas]

Zeby nie bylo, ze popieram tattoo w kazdej formie:

Ink that stinks

[Gość Leon]

Najwyraźniej każdy ma swój limit.

Znieczulenie jest dostępne - mowa o maści EMLA. Niestety trzeba poczekać ok 40min zanim zacznie działa a do tego przestaje znieczulać po godzinie więc na dłuższe sesje się nie nadaje. Ktoś ze znajomych z raz spróbował i było ok ale fakt, faktem - tatuowanie ma boleć i już ;D

Nie zawsze i nie wszędzie na ciele boli tak samo i każdy reaguje na ból inaczej.

[KIDULT]

Czy Rogalov zechce wytlumaczyc, "o co tak na prwde chodzi w piercingu" ?

http://fundir.org/gallery,kiedy_piercing_to_za_malo,4858,0,0.html

jakie jest to drugie dno? jaki jest prekaz artystyczny? po co takie cos sie robi?

Edytowane 16 Sierpnia 2011 przez nika
pkt. 8 Regulaminu (wyświetl historię edycji)

[luft]

Czy Rogalov zechce wytlumaczyc, "o co tak na prwde chodzi w piercingu" ?

http://fundir.org/ga...o,4858,0,0.html

jakie jest to drugie dno? jaki jest prekaz artystyczny? po co takie cos sie robi?

temat odgrzałeś widze

każdy buduje jakiś mur wokół siebie

piercinng tez moze byc forma obwarowania, odseparowania od tłumu

i to trzeba szanować. Kazdy ma prawo do swojej innosci, jej akcentowania

mnie osobiscie brzydzi nadmiar żelastwa i dziur na twarzy

ale nie jest to podstawa zeby danej osobie o tym mowic czy krzywo sie na nią patrzyć

I odwrotnie, jesli "oryginalna" osoba chcialaby skraść wieczór i zamęczyć mnie tym, dlaczego tak wygląda i cos tam...

to tez dla mnie skrajność, jak weganie, anorektycy, czy wierni ks. Natanka

btw

Kidult i Rogalov choc rozni to jednak ciągnie Was do siebie, skoro wyciagasz(Kidult) temat spod ziemi i czekasz na odpowiedz drugiego

Pozdrowienia dla Was obu i reszty czytających!

[KIDULT]

wyciagnalem bo galeria sie pojawila w serwisie fundir.org wiec przy okazji postanowilem napomknac, niech Rogalov oswieci nas nieswiadomych swojej niekompetencji, jak to jest na prawde z tym piercingiem. jest jeszcze serwis sadistic.pl (dzial hard), gdzie tez mozna poogladac roznych ludzi, ktorzy chca byc oryginaln czy tam stawiaja mur dookola siebie. jeden bawi sie agrafkami, inny wkladem od dlugopisu a jeszcze inny srubokretem. i pewnie kazdy z nich by powiedial, ze ja nie rozumiem jego ***-ingu (czyt. jakas forma okaleczania swojego ciala)

Edytowane 16 Sierpnia 2011 przez nika
pkt. 8 Regulaminu (wyświetl historię edycji)

[rogalov]

Kidult drugi raz mnie nie sprowokujesz.Gdybys na poczatku normalnie zapytal, a nie uzywal tych Twoich glebokich stwierdzen to pewnie zebym Ci odpowiedzial na Twoje pytania.Ja szanuje zdanie innych ludzi i rozumie, ze nie wszystkim sie to podoba.No ale nie mam za grosz szacunku dla ludzi, ktorzy obrazaja innych bez zadnego powodu i oceniaja po wygladzie.

Powiedz po co kolejne przepychanki?Dla mnie temat jest zamkniety, a jesli Ty tak mocno potrzebujesz wiedzy na temat piercingu wujek google Ci pomoze.Zycze wytrwalosci w poszukiwaniach.

[VDR]

Dlaczego kobiety z plemienia Padaung zwane czesto pod nazwa kobiety o dlugich szyjach zakladaja te metalowe obrecze na szyje ?

Dlaczego kobiety z plemienia Mursi wkladaja gliniany krazek w dolna warge ?

Dlaczego w czasie swieta Thaipusam w Malezji, Singapurze czy w Indiach ludzie samookaleczają się ?

Dlaczego w wielu krajach nie uzywa sie papieru toaletowego a np. lewej reki i wody ? W ilu domach w Polsce jest urzadzenie zwane bidetem ?

Dlaczego gro plemion na swiecie tatuuje swoje ciało ? (my mówimy, ze to tatuaż etniczny).

Takich pytan zadałbym pewnie wiele

Dlaczego my Europejczycy mamy uwazac co jest ładne a co brzydkie, co jest głupotą a co nie itd. itd. A moze to my dla tych ludzi wygladamy dziwnie ?

A to ze nas to szokuje bo zyjemy w takiej kulturze to juz zupelnie inna sprawa. Najwazniejsze to pamietac o tolerancji, o szerokim spojrzeniu i wiekszym dystansie do otaczajacego nas swiata. Moze, za jakis czas przestanie nas szokowac piercing tak samo jak obecnie Murzyn na ulicy

Pozdrawiam

[Gość kapitan]

Ja jestem za wolnością słowa w stylu amerykańskim, czyli za prawdziwą wolnością słowa

U nas jest taka wolność słowa - możesz mówić jak coś ci się podoba, ale jak ci się nie podoba to milcz rasisto/homofobie/PiSoczubku/POmatole itp

A ja będę bronił pełnej wolności słowa, coś ci się nie podoba powiedz to, coś cię kręci też o tym mów. Niech każdy wyraża siebie, niech nikt nie będzie tłamszony.

Jeśli ktoś (na przykład ja) poczuje się urażony opinią kogoś innego, trudno, taki jest prawdziwy świat, nie każdy mnie lubi, nie każdemu muszę się podobać.

Rogalov uważa piercing i tatuowanie za piękne - ma prawo do uważania za piękne co tylko chce.

Kidult twierdzi, że to patologia, no i super, ma chyba prawo posiadać własną opinię.

Ludzie prowokujący swoim wyglądem powinni być świadomi, że ich wygląd wywołuje jakieś odczucia u obserwatorów. I jednemu się to spodoba, a drugiemu nie. Jak ktoś pcha się na świecznik to musi się liczyć z tym, że różne słowa usłyszy

Piszę o tym, bo widzę, że coraz mocniej przyjmuje się na naszej ziemi "poprawność polityczna", która niby ma chronić jakieś mniejszości, a tak naprawdę tłamsi wolność drugiej strony i jest nadużywana wręcz do terroryzowania.

Dlatego mówmy co myślimy, bo to jest wolność i demokracja. A poziom kultury tego dialogu to już indywidualna sprawa

Jakaś tolerancja na siłę, uciszanie ludzi o innej opinii, to totalitaryzm i cenzura ukryta pod pozorami czegoś innego.

[VDR]

Ludzie prowokujący swoim wyglądem powinni być świadomi, że ich wygląd wywołuje jakieś odczucia u obserwatorów.

My biali wywolywalismy poploch na wielu ladach naszej planety - rzeklbym prowokowalismy swoim wygladem do nienaturalnych zachowan wielu rdzennych mieszkancow ziem do ktorych dotarlismy.

W wielu miejscach bialy czlowiek nadal wzbudza zainteresowanie, zaciekawienie. Wszystko pieknie kapitan - ale kto ma decydowac o tym czy ktos prowokuje swoim wygladem czy nie ?

Toc to podpada pod to co napisales "poprawnosc polityczna" :)

To ze mi sie cos podoba lub nie - i np. nigdy nie mialem i nie bede zapewne mial zadnego tatoo, kolczyka etc. nie zmienia faktu, ze jestem w stanie zrozumiec, ze ktos moze miec inne poglady od kogos i moze to ja jestem dla niego dziwny bo nie mam zadnych tatuazy czy kolczykow. Jego rownie moze to szokowac jak i mnie.

A wolnosc slowa - w Ameryce wcale tak nie jest jak piszesz mimo I poprawki do Konstytucji Nie zawsze mozesz powiedziec wszystko co pomysli glowa i jak poszukasz to znajdziesz wiele takich spraw gdzie obroncy przegrywali mimo powolywania sie na ta poprawke.

P.s Zeby nie bylo - poglady Kidulta rowniez szanuje To jest jego opinia i jego ocena. Choc sam osobiscie sie z nia nie zgadzam. Choc sam nie zrobie sobie zadnego tatoo ani nie wsadze zadnego zelastwa czy plastiku w moje cialo to mam znajomych, ktorzy maja odmienne poglady, maja tatuaze czy kolczyki i mimo wszystko moge z nimi inteligentnie pogadac, swietnie sprawdzaja sie w wychowywaniu dzieci i daleko w ich rodzinach do patologii

[Gość kapitan]

Ja też nie mam tatuaży, ale mam znajomych którzy mają. Powiem, że nie zwracam na to uwagi, czasami mi się nie podobają te ich 'dziary', ale raczej tylko w przypadku gdy są amatorsko, źle zrobione. Nie moja sprawa co ktoś tam sobie robi, na swojej, prywatnej skórze

My biali wywolywalismy poploch na wielu ladach naszej planety - rzeklbym prowokowalismy swoim wygladem do nienaturalnych zachowan wielu rdzennych mieszkancow ziem do ktorych dotarlismy.

W wielu miejscach bialy czlowiek nadal wzbudza zainteresowanie, zaciekawienie. Wszystko pieknie kapitan - ale kto ma decydowac o tym czy ktos prowokuje swoim wygladem czy nie ?

Wszędzie są przyjęte jakieś ogólne standardy, człowiek to zwierzyna stadna i jak ktoś się wyróżnia, to przestaje pasować do stada i prowokuje komentarze. To są proste, pierwotne mechanizmy w ludzkiej psychice.

Raczej odchodzę tutaj od tatuażu, na rzecz bardziej ekstremalnych modyfikacji

Są ludzie z dredami, są z tatuażami, z piercingiem i innymi rzeczami.

A są tacy co mają to wszystko naraz połączone z dziwnym ubiorem.

Ale jak napisałem na początku, nie budzi to we mnie jakichś emocji, postrzegam to jako bunt młodzieńczy, bo w 99,9% przypadków małolaty (góra studenci) tak wyglądają.

I tak żyjemy w innym kraju niż 15-20 lat temu. Pamiętam jak byłem w podstawówce/liceum to można było zostać pobitym za skórzaną kurtkę, bo to było wtedy strasznie prowokujące dla elementu.

Chociaż sam należałem w swoim czasie do subkultury i prowokowałem wyglądem to dziś będę bronił księży Natanków i innych, bo wolność słowa i poglądów to dla mnie wartości podstawowe.

Mimo to, że się z Natankiem nie zgadzam

[KIDULT]

mnie to ciekawi, czy taki piercing jest tak samo gleboko zakorzeniony u kogos w psychice jak np transeksualizm u transseksualisty:) podobno nie do wylecznia

[Gotterdammung]

Ja jestem za wolnością słowa w stylu amerykańskim, czyli za prawdziwą wolnością słowa

U nas jest taka wolność słowa - możesz mówić jak coś ci się podoba, ale jak ci się nie podoba to milcz rasisto/homofobie/PiSoczubku/POmatole itp

A ja będę bronił pełnej wolności słowa, coś ci się nie podoba powiedz to, coś cię kręci też o tym mów. Niech każdy wyraża siebie, niech nikt nie będzie tłamszony.

Jeśli ktoś (na przykład ja) poczuje się urażony opinią kogoś innego, trudno, taki jest prawdziwy świat, nie każdy mnie lubi, nie każdemu muszę się podobać.

Rogalov uważa piercing i tatuowanie za piękne - ma prawo do uważania za piękne co tylko chce.

Kidult twierdzi, że to patologia, no i super, ma chyba prawo posiadać własną opinię.

Ludzie prowokujący swoim wyglądem powinni być świadomi, że ich wygląd wywołuje jakieś odczucia u obserwatorów. I jednemu się to spodoba, a drugiemu nie. Jak ktoś pcha się na świecznik to musi się liczyć z tym, że różne słowa usłyszy

Piszę o tym, bo widzę, że coraz mocniej przyjmuje się na naszej ziemi "poprawność polityczna", która niby ma chronić jakieś mniejszości, a tak naprawdę tłamsi wolność drugiej strony i jest nadużywana wręcz do terroryzowania.

Dlatego mówmy co myślimy, bo to jest wolność i demokracja. A poziom kultury tego dialogu to już indywidualna sprawa

Jakaś tolerancja na siłę, uciszanie ludzi o innej opinii, to totalitaryzm i cenzura ukryta pod pozorami czegoś innego.

No święte słowa, moim zdaniem to samo sedno....

[zlota raczka]

zona mi wspominala ze chce drugi tato jak wroci dzisiaj z pracy to pokaze jej te 2 propozycje

[kmirko]

Tylko dwie do wyboru ? może się obrazić. TUTAJ masz więcej propozycji.