Chora skrzydlica

[Brevis]

Witam,

Mam problem z moją skrzydlicą brachypterus. Wczoraj zauważyłem, że jest jakaś osowiała, nie chce jeść i mało pływa. Miał również lekko napuchnięte skrzela. Dzisiaj ryba jest już chyba jedną nogą na drugim świecie, jest bardzo słaba, pyszczek praktycznie cały czas ma otwarty i wygląda jakby miała świnkę, tzn całe skrzela i pyszczek ma opuchnięty. Oprócz tego nie ma żadnych zmian skórnych, żadnych kropek, mętnych oczu itd. Czy orientujecie się co jej może być?? Dodam, że reszta ryb zachowuje się normalnie.

pozdrawiam

[Tester]

jakies zmiany na skrzelach? jaki kolor skrzeli?

[Brevis]

Właśnie wszystko w normie, żadnych zmian zewnętrznych.

[darekkuku]

może zeżarła coś co jej w gardle stanęło . sprawdź czy ma drożny przełyk

[kmirko]

może zeżarła coś co jej w gardle stanęło . sprawdź czy ma drożny przełyk

tia, przy okazji obejrzyj wątrobę

[W32darWin]

A moze przejadly jej sie slodkosci. Tzn moze za duzo slodkowodnego zarelka dostawala. Byla kiedys mowa o tym ze skrzydla nie powinny dostawac tylko slodkowodnych ryb. Chyba ze nie dostaje.

Pozdrawiam

Maciej

[darekkuku]

tia, przy okazji obejrzyj wątrobę

co masz na myśli? poza wątrobą masz jeszcze jakąś mądrą radę?

[kmirko]

Niestety nie mam pomysłu ale nie ukrywam że chciałbym wiedzieć na czym miała polegać twoja rada, jak się sprawdza drożność przełyku u skrzydlicy ? Jak już może coś zrobić to próba oględzin pyszczka wewnątrz o ile opuchlizna nie będzie w tym przeszkadzała.

[darekkuku]

Niestety nie mam pomysłu ale nie ukrywam że chciałbym wiedzieć na czym miała polegać twoja rada, jak się sprawdza drożność przełyku u skrzydlicy ? Jak już może coś zrobić to próba oględzin pyszczka wewnątrz o ile opuchlizna nie będzie w tym przeszkadzała.

skrzydlica ma na tyle duży pysk ,że jeżeli jest cały czas otwarty, tak jak pisze autor tematu(bo zwykle ma zamknięty)to nic prostszego do niego zajrzeć i nie miałem na myśli radioskopii,ale myślałem ,że to logiczne(jednak nie dla wszystkich)

[Brevis]

Witam,

Niestety skrzydlica już odeszła. Na początku też myślałem że coś mogło jej utknąć w przełyku ale tak jak pisze darekkuku można było bez problemu zajrzeć jej do pyska prawie na wylot i nic tam nie było. Zaciekawiła mnie natomiast uwaga W32darWin, że nie powinna często jeść ryb słodkowodnych, może faktycznie to jej zaszkodziło. Fakt faktem, nie mam pojęcia co jej mogło być, cała reszta ryb pływa jak zawsze. Wydaje mi się, że gdyby z wodą było coś nie tak to padłaby większość ryb, a nie tylko jedna i to w dodatku ta najbardziej odporna.