Skocz do zawartości
adrianpotocki

Reaktor - ciśnienie

Rekomendowane odpowiedzi

0.2 jednostki pH tym miejscu nie robi różnicy. Jak rozumiem Twój regulator/miernik pH nie ma układu pomiaru zużycia elektrody? Elektrody tego typu nie za bardzo przepadają za płynem, w którym nie do końca jest rozpuszczony gaz.

Wartość pH jest zależna od obu czynników czyli ilości podawanego CO2 jak i czasu, w którym ma ono kontakt z wodą. Im dłużej małymi porcjami tym lepiej. Optymalne byłoby dobranie w reaktorze takiego punktu równowagi gdy podawany gaz rozpuszczałby się w 100% ale to jest najzwyczajniej niemożliwe. Z jednej strony reduktor zmienia ilość gazu na skutek oddziaływania ciśnienia atmosferycznego na drugą stronę membrany regulacyjnej a od strony reaktora zmienia się ilość "wsadu".

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ritter: Z tego co piszesz ustawienie ciągłego podawania CO2, bez elektrozaworu jest niewykonalne

ponieważ trzeba często wprowadzać korekty - chociażby ze względu na ubytek wkładu ???

A jak to jest z tym gazem na odcieku ?

To jest zupełnie normalna sprawa, czy to efekt niepożądany ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

uważam że jest to efekt niepożądany,a zmiana jaką wprowadziłem polega na tym że optymalną ilość gazu zacząłem podawać w czasie wydłużonym jak tylko sie dało,poprzednio robiłem to odwrotnie,popieram to co pisze Ritter im dłużej małymi porcjami tym lepiej,u mnie się to sprawdza


380l+100lsump,HQI2x250W+T5 2x54W,cyrkulacja30000,ATI BM200,Eheim 1262,Reaktor wapnia

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

0.2 jednostki pH tym miejscu nie robi różnicy. Jak rozumiem Twój regulator/miernik pH nie ma układu pomiaru zużycia elektrody? Elektrody tego typu nie za bardzo przepadają za płynem, w którym nie do końca jest rozpuszczony gaz.

Dokładnie, nie ma układu pomiaru zużycia elektrody. A

Wydaje mi się,że te 0,2 jednostki jednak czyni różnicę, przy ustwieniu ph na 6,2 często robił mi wodę sodową.


50x50x40cm, oświetlenie T5 4x24W + led 18W,cyrkulacja: 6,5 tys,

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Żeby podwyższyć ph w reaktorze trzeba albo zwiększyć ilość CO2 albo zmniejszyć odciek. Ruch w samym reaktorze jest bardzo ważny aby wszystko działało jak należy.

Zawartość CO2 na odcieku powoduje wahania ph i kh w zbiorniku ogólnym co skutkuje wysypem niepożądanych glonów.

PK

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Śledzę ten wątek bo za niedługo sam przejdę pewnie na reaktor.Pewnie te wszystkie problemy z ustawieniami,mam nadzieję są tylko na początku.Przeraża mnie jeszcze hałaśliwość tego systemu a jako,że śpię przy baniaczku jak królik to boję się,że ballinga będę lał beczkami do końca życia.Czy jest możliwość posiadania reaktora bezgłośnego ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ritter: Z tego co piszesz ustawienie ciągłego podawania CO2, bez elektrozaworu jest niewykonalne

ponieważ trzeba często wprowadzać korekty - chociażby ze względu na ubytek wkładu ???

A jak to jest z tym gazem na odcieku ?

To jest zupełnie normalna sprawa, czy to efekt niepożądany ?

Tu jest najlepsze. W jaki sposób sprawdzasz, że wkład w reaktorze stracił swoje właściwości? U mnie z częściowym wkładem dolomitowym utrata własności była dosyć raptowna.

Elektrozawór jest właśnie po to by ograniczyć dozowanie CO2 w takim wypadku. A nie po to by klekotał bez sensu przy zbyt dużym wydatku CO2 z instalacji. Jeśli jest dobrze wszystko dobrane to klekoczący elektrozawór ma być informacją, że z instalacją/wkładem nie dzieje się najlepiej i trzeba się nią zająć. W gruncie rzeczy te wszstkie wyświetlacze i rejestratory w kalkkomputerach to jest bajer. I tak najważniejszy wskaźnik, który powinien rzutować na sterowanie kalkreaktora ,to spadek pH w zbiorniku.

Dokładnie, nie ma układu pomiaru zużycia elektrody. A

Wydaje mi się,że te 0,2 jednostki jednak czyni różnicę, przy ustwieniu ph na 6,2 często robił mi wodę sodową.

Jak rozumiem sprawdzałeś czy te 6.2 jest 6.2 w rzeczywistości? Chodzi mi o to czy po wyjęciu i opłukaniu w wodzie z RO elektrody zostawiłeś ją w dopiero co pobranej wodzie z RO aby się nieco ustała. Trzeba wodę delikatnie kilka razy zamieszać elektrodą w międzyczasie. A dopiero potem, powiedzmy po godzinie kalibrowałeś?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pozbycie się klekotu elektrozaworu w nocy jest bardzo proste :)

Podłączasz elektrozawór pod timer który podaje napięcie w wyznaczonych godzinach.

W ten sposób elektozawór działa np w takich samych godzinach jak światło i co za tym idzie wtedy tez spada PH w reaktorze do zadanej na PH computerze wartości i wtedy działa reaktor. W ten sposób można regulować czas pracy i wydajność reaktora. Oprócz braku hałasów z elektrozaworu reaktor nie obniża tak bardzo PH w nocy (rano PH w reaktorze jest w okolicach 7,5 a w dzień mam 6,4)

Możliwe że mogą się pojawiac problemy z grubszymi mediami, np kruszony koral potrzebuje więcej czasu na rozpuszczanie się. Z wkładem takim jak Rowalith i reaktorem PF 501 metoda ta działa super :) Od kilku miesięcy mam KH 8 - 8,3 CA 420-430 a MG 1350-1400. A w nocy cisza :)

Zobaczcie jeszcze na :

"During the day, whilst the lights are on, the algae within the corals use CO2 from the water for photosynthesis which naturally raises the pH. Use of a calcium reactor lowers the pH due to CO2 addition and therefore the best time to use it is whilst the lights are on to reduce this effect.The ideal time for the reactor to run is therefore 9-12 hours per day whilst the lights are on. Set the solenoid on your CO2 set to switch the gas on and off for the relevent period of time - do not change the flow of water through the reactor."

to ze strony http://www.theaquari...calcium-reactor

Moim zdaniem najważniejszą rzeczą w reaktorze jest tak jak to pisze Delcec, zachowanie stałego przepływu przez reaktor, nie mając tego ciężko regulować jego pracę.

Klekot może byc jeszcze spowodowany zbyt małą histerezą, spróbuj ustawić ją na 0,07, będzie się rzadziej załączał.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ritter, wg mnie najważniejszy jest pomiar kh. Te bywa zmienne w zależności od ilości odcieku. 1 kropla na sek a 2 czynią już znaczącą różnicę - w przypadku D 601 i ok. 400 l. Ph wtedy kiedy odciek leci ciurkiem, jak woda z kranu, ale to raczej w sporadycznych wypadkach. Monitorowanie kh to podstawa!!!

jjabłoński - miałem takie rozwiązanie, ale nic nie przewyższy precyzyjnego wyregulowania wypływu CO2 - co zrobiłem w końcu i od kilku dni mam ciszę, stały poziom ph i nic się nie zapycha. W Twojej propozycji po włączeniu elektrozworu rano musi do reaktora dostać się na dzień dobry więcej gazu co powoduje problemy z zapowietrzaniem się i hałasem. To rozwiązanie wynika z poziomu ph w nocy. Odciek obniża je trochę. Zastosowanie drugiej komory podwyższy ph o ok. 0,2.

U mnie ph bez drugiej komory w nocy było 7,95 - 8,0 z komorą z KZ koralami 8 - 8,1, w dzień dochodzi do 8,4.

Elektrodę ph najlepiej po wyciągnięciu umyć w płynie i np. przez 24 h moczyć w kolejnym specjalnym płynie. Wtedy powinna mieć żywotność 2-3 lata. Z drugiej strony jak trochę się rozjedzie to nie ma tragedii. Jeżelu regularnie sprawdza się kh.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hmmm ,myślę ,ze każda dopracowana metoda nastawy reaktora możne być dobra ,ja posiadam trzeci reaktor obecnie deltec pf501 wcześniej intermarin i shuran ,nie używam komputer a reaktory nastawiam manualnie .Zawsze za pomocą precyzyjnego reduktora AM,Dupla. Według mnie to podstawa jak posiadamy elektor- zawór to reduktor tez jest potrzebny by na nim ustawić nie więcej jak np.dwa bąble na sekundę co2 przydaje się tez w sytuacji kiedy jest przerwa w dostawie prądu wtedy nie zagazowuje nam się reaktor i wsunie ja tylko do tego go używałem .odciek a zarazem ilość podawanego gazu jest zależna od potrzeb systemu.Pół roku temu leciał bąbel na trzy sekundy i kropla co dwie, teraz bąbel co sekundę ,3krople na /s. bez przerwy .Zmniejszając na dłuższy czas ilość podawanego co2 musimy pamiętać ,ze w reaktorze tworzy się środowisko agresywne w którym nie ma flory bakteryjnej i niech tak zostanie .Oczywiście kontrolowanie poziomu kh i wapna to podstawa nie tylko przy używaniu reaktor .A i nie wiem o co chodzi z tym grysem koralowym, czym rożni się ten KZ od tego za 5 zł kg ?? firmowy dobre sobie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Każda droga do celu nie jest zwykle zła. Staram się pisać jedynie z doświadczenia. Celem głównym, w moim przekonaniu, jest podniesieie kH w zbiorniku głównym przy jednoczesnym ograniczeniu spadku pH do poziomu akceptowalnego w nim a nie w kalkreaktorze. Nawet jeśli coś się w nim, instalacji kalkreaktora, posypie to dzięki takiej pętli sprzężenia mam pewność bezpieczeństwa akwarium. Czyli realizuję mój cel główny. Jeśli wyłącze oświetlenie to CO2 od organizmów spowoduje spadek pH. Jeśli mam ustawione progi przełączania elektrozaworu <8.15;8.35> to zawór zostanie po pewnym czasie wyłączony i to na długo. Będzie potrzeba sporo czasu zanim pH wzrośnie po zapaleniu światła. Jak ktoś ma lekki sen to może wyłączać wraz z zaworem także pompę kalkreaktora. Doprawdy nic się stać nie powinno. Wynika to z faktu,że 10W pompa pełną moc rozwinie w ciągu max. 0.8s a rozpuszczenie się CO2 nie jest aż tak błyskawicznym procesem. Jeśli nawet woda przejdzie przez kalkreaktor niczego nie rozpuszczając i odciekiem dostanie się w tym czasie do akwarium to będzie jej na tyle niewiele by uzupełnić odparowaną w tym czasie.

Najlepsze w tym rozwiązaniu jest to, że jeśli CO2 zacznie się przedostawać w sposób niepożądany do odcieku a nawet własności straci wkład to i tak akwarium jest całkowicie zabezpieczone od tej strony. Zanim to się stanie zawór "poinformje" mnie, że co nie co trzeba poprawić. A jak by mnie nie było w pobliżu przez dłuższy czas odetnie potencjalne źródło zagrożenia.

Nie ma problemu by tak dobrać wydajność kalkreaktora by pracował w dzień. Szczególnie, że w tym czasie co nieco świeci nad akwarium i mamy wyższe pH. Co do samej regulacji to starałem się być zawsze dokładny. Skoro mogę zmierzyć kH w akwarium a także wielkość w litrach/h odcieku oraz jego kH mogę policzyć zarówno ile sobie podniosę stosując dane ustawienia jak i, jeśli zbiornik tego wymaga, będę podnosił/stabilizował kH do zadanego poziomu stopniowo aż ustalę/zbilansuję na stosownym poziomie ten parametr. I to tak by elektrozawór nie miał praktycznie nic do roboty.

Elektrodę pH można stosować, w mojej ocenie w kalkreaktorze na stałe, nie mniej jeśli zostanie "zagazowana" to może być różnie z jej dokładnością. Jeśli szybko się rozkalibrowywuje a po moczeniu w wodzie z RO szybko wraca do normy, czyli jej cała charakterystyka się nie przesuwa, to mamy do czynienia z "zagazowaniem". A to oznacza, że w miejscu, w którym jest być nie powinna. Nawet jeśli producent postanowił ją tam umieścić. Bo to w sumie nic nie znaczy :) . Moczenie w 0.1mol KCl czyli roztworze do przechowywania elektrod niczego nie zmienia w tej kwestii. Po prostu w tym feralnym miejscu elektroda szybko się "brudzi/zapycha" gazem.

Nie będę ukrywał, że jestem zwolennikiem kalkreaktora gdyż zasada jego działania jest prosta jak budowa cepa. Na dodatek jako wkład służą nam obumarłe szczątki tego co zwkle chcemy zbudować w formie żywej wewnątrz akwarium. Jak ładujemy aragonit i dolomit to oprócz wapnia trafi do zbiornika stront i magnez. Więc czego chcieć więcej?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ten wątek jest dość stary. Należy rozważyć rozpoczęcie nowego wątku zamiast ożywienia tego.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.