Farmy koralowców w Indonezji - Java, Bali..

[Gość kapitan]

Kurcze jakbyście jeszcze wysyłki życia za granicę robili (na odpowiedzialność klienta oczywiście).

Tutaj na wyspach w sklepach nędza, w wysyłkowych nie lepiej

[Qlfon]

Heh, przypomniała mi się moja podróż tam w ub. roku:) Do wszystkich którzy by chcieli tam pojechać, ale wydaje im się że to kosmos cenowy - jest tam (Niedaleko Denpasar, miedzy Kuta (super fale, jedno z kultowych miejsc dla surferów) a Nusadua) Polak, Paweł. mieszka tam, prowadzi szkołę nurkową, organizuje zwiedzanie praktycznie całej Indonezji, trekingi, safari nurkowe itp. Mieszka tam z cała rodzina od kilku lat, wychowuje synka i jest szczęśliwym człowiekiem. Korzystałem z jego usług i mogę go w 100 polecić jako organizatora wyprawy w tamte strony. Może pomóc w znalezieniu hotelu, taniego przelotu a także atrakcji na miejscu. Jego strona: http://www.indo-explorer.pl/. mam nadzieję, że admini oszczędzą tego posta:)

[LUK4344]

Jak już przy kosztach jesteśmy, to jeśli to nie tajemnica to jaki jest realny koszt takiej wyprawy dla dwóch osób na 7 dni i jak najlepiej zorganizować taką wycieczkę żeby było możliwie "tanio"

Będę wdzięczy za odpowiedź, może być na priv

pozdrawiam

[qba25]

:unworthy: wypas relacja, moze i ja kiedys sie tam wybiore pozdrawiam i fajnie ze bedziecie brac korale wlasnie z takich farm

[Przemek]

Największym kosztem są niestety bilety - w naszym wypadku była to decyzja podjęta akurat około tydzień przed wylotem - i dodatkowo doszedł koszt biletów lotniczych Dżakarta - Denpasar(gdyż lecieliśmy - Warszawa - Amsterdam - Kuala Lumpur - Dżakarta). A potem już lokalnymi liniami.

Łącznie daje to kwotę około 9-9.5tyś za dwie osoby (w obie strony).

Na miejscu - ceny jak w Polsce lub nieco niżej.

Przykładowy posiłek Mi Goreng(makaron smażony z czikenem) - to około 35.000 rupii - 1 USD = ok. 8700 Rupii.

Piwo w warungu(połączenie baru z restauracją) - ok. 35.000 rupii, jeśli zażyczysz sobie grilowanego red snappera na kokosie - za dużą rybę ok.1kg - ok. 300.000 rupii.

Hotele - tu warto moim zdaniem na podróż wybrać początek pory suchej(marzec, kwiecień) gdzie temperatury są do zniesienia(do 35 stopni) lub początek pory deszczowej(październik) - jednak teraz rośnie dodatkowo wilgotność i raz dziennie lubi popadać - choć nas to na szczęści ominęło i padało raz.

Prawda jest taka że 7 dni na wycieczkę do Indonezji - to strasznie mało...

Wiemy to z autopsji - przy tak drogich biletach lotniczych - pobyt na dwa tygodnie "amortyzuje" koszt podróży.Wracając do hoteli - w tym okresach warto jest jechać na "Martynę" - i wybrać już coś na miejscu.

Ceny - od około 40 USD za dobę za pokój ze śniadaniem.

Teraz poleciałbym przez Kijów na Bangkok - a potem lokalnymi liniami bezpośrednio do Denpasar(z pominięciem Jawy)

pozdrawiam

Przemek

[VDR]

Znajoma na Bali leciala z niemieckich biur podrozy. Bylo znacznie taniej. O ile pamietam calosc 2tygodniowego pobytu wyniosla ja okolo 4500tys za osobe i w to byla wliczona juz cena pokoju ! Jedyny "problem" byl taki ze wylot byl bodajze z Berlina. Ale pociag do Berlina znowu nie kosztuje tak duzo

[S_Y_N_E_K]

Nie wiem czy ktokolwiek zwrócił uwagę, ale patrząc na podstawki to szczepkarium seba

PS

wyjazd mistrzostwo świata, mam nadzieję, że kiedyś będę mógł sobie na coś takiego pozwolić

[qba25]

tez myslalem wlasnie tak ze foty byly robione u seba tylko obrobka zdjecia zrobila swoje

[Przemek]

Być może tak - w przypadku wycieczek zorganizowanych przez biura podróży na pewno wyjdzie taniej (przelot z hotelem) - niż gdybyś chciał wybrać się samemu. Do egiptu jeśli zechcesz się wybrać na tydzień -i znaleźć hotel - też w 1800zł się nie zmieścisz

Plusem wycieczek "na dziko" jest to że w zasadzie samemu wybierasz - gdzie śpisz, dokąd jedziesz następnego dnia - spodoba Ci się uroczy bungalow przy plaży - zostajesz dwa, trzy dni - chcesz poznać kulturę/religię - jedziesz w głąb wyspy - polecam zwiedzanie świątyń( jak Mother of Temple - Besaki) - czy wulkanu z widokiem z Kintamani.

Są plaże w Lovinie z delfinami pływającymi wzdłuż łodzi/brzegu - czy też wspaniałe miejsca do riftingu - co kto woli.

Mieliśmy tą okazję zwiedzać wyspę z kierowcą który pokazał nam wszystko od "podszewki" - wiem że tego na pewno nie zobaczylibyśmy na wycieczce zorganizowanej.

Ważne - jeśli ktoś ma w głowie nadal obraz Bali jako Rajskiej Wyspy - będzie nieco rozczarowany. Po przepiękne plaże z białym piaskiem - to trzeba do Male polecieć

Na Bali ludzie wracają w zasadzie ze względu na kulturę/zabytki - oraz dla samych mieszkańców wyspy

Naprawdę jest tam wiele przepięknych miejsc..

[Przemek]

tez myslalem wlasnie tak ze foty byly robione u seba tylko obrobka zdjecia zrobila swoje

I wszystko się wydało ;-)

[VDR]

Przemek - ja powiem wiecej, wyjazd na jak to ujales "Martyne" moze byc jeszcze tanszy niz oferta wyjazdu zorganizowanego. Ogolnie to biura podrozy w Polsce maja na egzotyczne kierunki dosc dziwne ceny. Zachodnie biura w te same miejsca lataja znacznie taniej (co prawda Euro teraz w gore idzie wiec to moze przestac byc prawda, ale warto szukac). Wracajac do backpackingu - najdrozsze sa jak wspomniales przeloty - ale warto szukac bo czasami trafiaja sie promocje i za niewielkie pieniazki mozna wykupic lot np. z Berlina etc. Zreszta polecam poczytac na temat backpackingu, backpackerow itp. Ja sam nigdy nie skorzystalem ale wielokrotnie ogladalem zdjecia z tego typu wypraw i kiedys na pewno sprobuje

[kubek_77]

też pooftopuje moja siostra spędziła ponad miesiąc w Ameryce południowej (Boliwia, Peru). jedynie co ją kosztowało to przelot i trochę strachu przy zabezpieczaniu bagaży bo tam potrafią zioło podłożyć do czyjejś walizki... koszty utrzymania to tak jak w Polsce przelicznik 1 do 1 hotele znajdowała nawet po 40 zł za dobę! tylko odwagi trzeba nabrać by wyruszyć!

[kmirko]

Bardzo ciekawa relacja, dobrze znać źródło pochodzenia koralowców.

[VDR]

też pooftopuje moja siostra spędziła ponad miesiąc w Ameryce południowej (Boliwia, Peru). jedynie co ją kosztowało to przelot i trochę strachu przy zabezpieczaniu bagaży bo tam potrafią zioło podłożyć do czyjejś walizki... koszty utrzymania to tak jak w Polsce przelicznik 1 do 1 hotele znajdowała nawet po 40 zł za dobę! tylko odwagi trzeba nabrać by wyruszyć!

To ja jeszcze zaciekawie:

maj 2007 – dwa tygodnie na archipelagu Małych Antyli (Karaiby). Podróż objęła Trynidad i Tobago, Grenadę, Carriacou, Union Island, Bequię, i St. Vincent. Wyjazd kosztował ponad 3700 zł.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Dziko_i_tanio

http://www.odyssei.com/trynidad-i-tobago/664_relacje.html

Moze znajda sie tutaj odwazni na jakis taki wypad ?

[Przemek]

@VDR

Zgadzam się z Tobą całkowicie - jeśli wykupi się bilety z odpowiednim wyprzedzeniem lub - znając termin wylotu poczeka na "standbaju" - to można kupić bilety za około 60% tej kwoty. Ale w tym wypadku trzeba mieć możliwość wzięcia urlopu "od zaraz"

Przy okazji tematu - konkurs - jaki to samochód?(mnóstwo "takich" jeździ po Indonezji )

Nagroda - satysfakcja - i tytuł "Car Szpec" w Grupie użytkowników na NR

[Przemek]

To ja jeszcze zaciekawie:

maj 2007 – dwa tygodnie na archipelagu Małych Antyli (Karaiby). Podróż objęła Trynidad i Tobago, Grenadę, Carriacou, Union Island, Bequię, i St. Vincent. Wyjazd kosztował ponad 3700 zł.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Dziko_i_tanio

Moze znajda sie tutaj odwazni na jakis taki wypad ?

To było w 2007r

Teraz - biję o zakład ze około 5-6.000 tysięcy złotych.

Zobacz na bilety - sam już sprawdzałem te kierunki

[qba25]

daewoo !!! buhahahaha

[Przemek]

daewoo !!! buhahahaha

Pudło

[qba25]

ssangyong

[VDR]

To było w 2007r

Teraz - biję o zakład ze około 5-6.000 tysięcy złotych.

Zobacz na bilety - sam już sprawdzałem te kierunki

Zgadza sie - bardziej chodzilo mi o cene biletow - 1850zl i sposob w jaki ta cena jak na 2007 rok tez byla niska

Tylko ze przelot byl "(tak, tak, z opłatami z Warszawy przez Londyn na Grenadę i z powrotem. Wcześnie kupowany bilet, do UK tanie linie, dalej jedna z brytyjskich firm czarterowych)."

Nie znajde teraz materialu na temat ludzi ktorzy maja hobby latac po swiecie nawet bez wychodzenia z terminala Szukaja tanich przelotow, nabijaja sobie punkty za latanie itd tylko po to by przeleciec sie samolotem tam i z powrotem

Tak na szybko na temat taniego latania:

http://www.eskapadowcy.pl/article.php?article_id=89

ale trzeba by sie dokladnie zaglebic w ten temat i polowac na okazje. Niestety trzeba rowniez miec mozliwosc planowania czasu na dziesiat a moze nawet set dni do przodu a nie kazdy tak moze :/

[Przemek]

zgadza się

czasem tych napisów naklejają tyle że trudno się połapać - np. Porshe TDI 16V 24V - Intercooler GL

Poproszę Rafała o przydzielenie nazwy grupy użytkowników

[qba25]

:thumbsup: :thumbsup: jupiiiiiiiiii

tak z ciekawosci, to to samo auto jest ( bylo ) produkowane na europe pod nazwa daewoo musso :whistle:

[Rafi]

Taka mała uwaga - jeśli mogę - SsangYong oraz Musso to te same samochody na podzespołach Daimler-Benz produkowane na różne rynki pod innymi markami

Nawet znaczek Mercedesa na tym pojeździe !!

http://pl.wikipedia.org/wiki/SsangYong

http://pl.wikipedia.org/wiki/Daewoo_Musso

A wycieczka przednia !!!!

[seb]

Dominik! O tym samym pomyślałem! Serio :D Niech mi teraz cwaniaczek jeden z drugim powie ze zaglonione podstawki rodzą brzydkie korale

Pozdrawiam

seb

[S_Y_N_E_K]