Czy to na pewno jest dino???

[kmirko]

tomasz więc uważasz że lepiej nie robić nic i patrzeć jak akwarium marnieje, niż próbować walki sposobami które poniekąd sprawdziły się u innych ? Temat ma naprowadzać na metody, dlaczego nie sprawdzać tego tam gdzie zachodzi taka potrzeba.

[tomasz]

A ja coś takiego napisałem? Może przeczytaj jeszcze raz.

[kmirko]

post #49 uświadamia ale raczej nie zachęca do walki

[tomasz]

Kmirko, wszystko można wyciągnąć z kontekstu i potem przeinaczać znaczenie wypowiedzi. Była to odpowiedź na pytanie które kapitan zadał MarcosB. Jego wypowiedź była bardzo sensowna. Stosowanie przysłowiowych 10 sposobów w tym 8 zupełnie irracjonalnych jest bez sensu. A jeśli już któryś pomógł twierdzenie że lekarstwem jest połączenie tych wszystkich 10 bezsensownych jest pewnym nadużyciem nie sądzisz? Jak chcesz to przeczytaj całość a nie jeden post wyrwAny z kontekstu i wtedy się odnieś do treści - albo i nie, bo kłócić się raczej o co nie ma

[MarcosB]

Powtórzę się, bo wiem ile już wydał. Niech poczeka zanim wyda kolejne 200 albo 300 zł na suplementy, niech poprawi miejce w którym na pewno ma problem i korzysta z najtańszych metod.

Od początku próbował już wielu "sprawdzonych" i nie tanich metod, a żadna nie zadziałała.

Cytuje Sprung`a :

- Poczekaj aż zbiornik sam pozbędzie się problemu - pozostawiając dino w spokoju.

- Nie podmieniać wody

- podnieść KH

- używać wody wapiennej przy dolewce

- węgiel

- stworzyć konkurencje pokarmową w postaci filtra glonowego

- niektóre bakterie również mogą być wykorzystane jako metoda kontroli wzrostu dino (tylko które)

[kmirko]

To oczywiste że kopiowanie zestawu metod walki stosowanych przez innych nie ma sensu bo każdy musi sam ustalić sposób dla swojego zbiornika, niemniej prowadząc walkę łatwiej zastosować kilka "logicznych" wariantów na raz, trudno znaleźć osobę która przy pladze rozkłada swoją walkę na czynniki pierwsze, bawiąc się w stosowanie każdej metody oddzielnie. Kapitan zastosował kilka wybranych przez siebie metod lepszych czy gorszych i jeden lub kilka czynników zaowocowało wygraną walką z dino bez szkód w akwarium a taki był właśnie cel.

[Stani]

Przy zerowych wodka nie ma sensu. To pech 

Masz ladne parametry, wypada jeszcze poczekac jak dobry poziom Ca wplynie na dino.

Wspolczuje

[Gość kapitan]

- Poczekaj aż zbiornik sam pozbędzie się problemu - pozostawiając dino w spokoju.

- Nie podmieniać wody

- podnieść KH

- używać wody wapiennej przy dolewce

- węgiel

- stworzyć konkurencje pokarmową w postaci filtra glonowego

- niektóre bakterie również mogą być wykorzystane jako metoda kontroli wzrostu dino (tylko które)

To jest mniej więcej to co zrobiłem, mam refugium i w nim już całkiem sporo spaghetti, podniosłem KH z 6 do 10 (nie wiem co ja robiłem że tak poleciało). Akurat dino wywaliło w trakcie dozowania KW, Ca i Mg mam sporo wyżej niż Dieter mimo to powstał problem z tą plagą. Bakterie lałem i Stability i Excital do tego gorzałę jako dodatkowe papu.

Konkurencja pokarmowa jak widać była (potrójna), zaciemnienie spowodowało reset plagi i potem to co napisałem wyżej utrudniony jej rozwój. Po zakończeniu zaciemnienia pozostałe dino zbielało i rozpadło się w wodzie w ciągu 4 dni.

Jak widać różnymi sposobami można osiągać podobne efekty. Ja jestem zadowolony że problem trwał miesiąc (w tym walka dwa tygodnie.) Też chciałem czekać, ale jak zobaczyłem że to rośnie coraz szybciej i obkleja coraz szczelniej korale doszedłem do wniosku że nie będę czekał.

No nic, u mnie pomogło, pozostaje tylko życzyć Dieterowi szybkiego sukcesu bo wiem po sobie jakie to przykre patrzeć na akwarium opanowane przez to świństwo.

Przy zerowych wodka nie ma sensu. To pech

Ja wyszedłem z założenia, że i tak wtedy dokarmiasz bakterie więc lałem.

Pozdro

[Gość kapitan]

I polepszyło się coś?

Napisz co robisz z plagą.

[godeusz]

Wrzucałem też swój kamyczek do tego ogródka więc rownież jestem ciekawy co dalej z tą sprawą.

[Gość dieter25]

Dzięki za zainteresowanie.

Na dzień dzisiejszy dino odpuszcza lecz nie jest to jeszcze wygrana walka.Za żadne skarby nie mogę podnieść PO4 i NO3.Jak zaczynałem obficiej karmić dino wracało,odpieńka nie mogę wyłączyć bo ponoć dino jest toksyczne (na pewno dla mnie )

Nie podmieniam wody ,świecę aktynika 10 h reszta 6 h,Jedna akra fioletowa zeszła

Sera miarine clear moczy się w sumpie razem z węglem aktyw.

Dziś odsysałem resztki i ukazały się takie glony

Więc tak jak pisaliście zbytnie wyjałowienie wody przez zbyt małą obsadę i przewymiarowany odpieniacz.Do tego stosowanie algeax i chemiclean pewnie zdestabilizowało system który i tak nie był odpowiednio dojrzały.Leję biodigest co 4 dni ampułkę wiem że dużo ale pomaga jak na razie.

Mam nadzieję że dino odpuści.

Na jednym ze zdjęc przedstawiam jakiegoś syfnego grzyba ciemno brązowego który zarasta mi skałkę co to jest??

Już nie mam sił do akwarium.Jak nie jedno to drugie i tak w koło

[godeusz]

Witam.

Szkoda mi Ciebie i Twoich korali.

Miałeś wybór różnych opcji i mogłeś robić tak jak Ci się wydawało najskuteczniej.

Widzisz że wyszło nie najlepiej.

Przeczytaj mój pierwszy post w Twoim temacie i wyciągnij wnioski.

Robiłeś dokładnie odwrotnie, szczególnie z NO3 i PO4.

Nie powinieneś od każdego doradzającego brać po trochu to co Ci się wydaje najlepsze bo wyjdzie taka mieszanka że się nie połapiesz. Musisz się zdecydować.

Bądź wytrwały i na razie odpuść restart.

Gdy uda Ci się pokonać ten szajs to pomyśl o filtrze glonowym (Algaescrubberze) mając „takie coś” nie spotka Cię więcej taka masakra.

Co do nowych glonów które Ci się pokazały to mimo że widać kiepsko to wydaje mi się że są to algi wapienne przybierające formy grzybków (takie jak huby na drzewach) występują w niektórych akwariach gdzie poziom wapnia jest odpowiedni.

Pozdrawiam.

[Gość dieter25]

Wiem ale coś trzeba wybrać.Pisałeś o VSV a wielu odradziło przy zerowych parametrach NO3 i PO4 i być tu mądry.

Teraz nic nie robię jak Stani prawi czyli tylko odsysanie i trzymanie parametrów bez podmian wody.A jak to nie wypali to algeax i 3 dni ciemności ale to po nowym roku

[godeusz]

Przeczytaj uważnie mój post. Wcale nie pisałem o VSV tylko o Vodka method a to różnica.

Zresztą zrobisz jak uważasz. Twój wybór. W takim układzie ja wyczerpałem swój zasób porad.

Życzę powodzenia i pozdrawiam.

[kmirko]

A ten grzyb brązowy to nie jest przypadkiem glon Padina gymnospora, miałem u siebie takiego w niewielkich ilościach przy dojrzewaniu, może być ekspansywny ale łatwo go rwać.

[Stani]

Zawiesiles adsorber Si ?

Moze znajdziesz w sklepie jakis plyn na podniesienie i utrzymanie przez jakis czas pH (tak do 8,5)?

[Gość kapitan]

Chłopcy na anglojęzycznych forach piszą też że można wrzucić do sumpa troszkę tego mętnego mułu który zostaje na dnie gdy się stosuje KW aby sobie podbić pH tanim kosztem. To też przy okazji leczenia akwarium z dino. I KW jest tanie, albo można sobie pożyczyć od kogoś troszkę.

Piszę tak na wszelki wypadek jakby płyny nie chciały podbijać aż tak wysoko

Stosowałem Seachema i Brightwella i nie działały, za to KW od razu pomogło

Pozdrawiam

[Gość dieter25]

adsorber się moczy na silikaty za tydzień wymieniam drugą porcję.A muszę sobie załatwić KW bo jak na tą chwilę to nie mam.Dziś właśnie teraz odessałem piach do końca

[kubek_77]

sorki czytam z zainteresowaniem (na szczęście nie z potrzeby walki z dino) i chciałem znaleźć Twoje akwa i poszukałem po postach... czy ty stosujesz balinga i dajesz sól bez NaCl? bo widziałem, że niedawno kupowałeś... zastanawiam się jaki to może mieć wpływ na tą plagę? bądź co bądź to jeżeli ją podajesz to wprowadzasz do zbiornika "pożywkę" w postaci minerałów.

niech się ktoś doświadczony wypowie czy to może mieć wpływ?

[Gość kapitan]

Dziś właśnie teraz odessałem piach do końca

I odsysaj na bieżąco syf co będzie się zbierał na szkle bo u mnie na tym zaczęło rosnąć mimo braku piachu to świństwo. Odessałem i znowu nie widać dino. Chyba odłączę kubeł od słodkiego i podłączę pod solniczkę na dwa dni. Będę robił burzę detrytusu cyrkulatorami, przedmucham skały i kubeł ładnie mi to przefiltruje przez gąbki i włókniny.

[Gość dieter25]

tak podaję ballinga i chyba od lipnych kupionych na all... prochów zaczęła się przygoda.Dobrze zauważyłeś lecz soli bez NaCL dłuższy czas nie podaję.A nawet sól TMBA na IO zmieniłem

[godeusz]

Kubek_77

myślisz prawidłowo. Wypowiem się jako że jestem chemikiem.

Myślenie jest prawidłowe ale pod warunkiem że podaje się sól bez soli źle przeliczoną czytaj za dużo.

Jeśli podaje się ją zgodnie z kalkulatorem P. Bogusławskiego to powinno być OK.

Roztwór chlorku wapnia oddaje jony (Ca )do wody wzbogacając ją w wapń a reszta czyli jony (Cl) łącza się z kationem (Na) z wodorowęglanu sodowego i tworzą sól zwykłą (kuchenną) NaCl . Pozostałość węglanowa podnosi twardość. Omijam tu celowo rolę magnezu aby nie gmatwać sprawy.

Jeśli zachwiana zostaje równowaga pomiędzy solą NaCl której przybędzie a pozostałymi elementami to trzeba wprowadzić właśnie sól bez soli która je posiada.

Niestety jest ona także pożywką. W sytuacjach skrajnych jak powyższa stosując Ballinga powinno się czasowo nawet zaniżać ilość wspomnianej s.b.s. do ok. 50 do 70 %.

Wychodzi się na tym tak jakby stosowało się uboższą sól.

Kapitan.

Zgadzam się z Tobą całkowicie pod warunkiem że będziesz wymieniał wkład filtrujący codziennie.

Jakbyś miał dobrą babkę kopiącą to znacznie by w tym Ci pomagała robiąc tajfun na bieżąco.

[Nikel]

Jeżeli ten glon jest koloru czerwonego i ma strukturę podobną do waty to może to być wrangelia argus.

[Stani]

Godeusz ,

zauwazylem, ze im mniej podaje soli bez NaCl, tym latwiej prowadzi sie akwarium, czyli chyba cos w tym jest.

Robiac regularne podmiany (5-10% tygodniowo), mozna calkiem zrezygnowac z soli bez NaCl, no ale korci, bo jest.

Kto nie robi podmian podajac Ballinga, to juz jego zmartwienie 

[Nikel]

Stani a jakiej soli bez NaCl używasz?