Tajlandia....

[Qlfon]

Witam, Panie i Panowie: był ktoś może w Tajlandii? Rozglądam się za wyjazdem luty/marzec w jakieś niezbyt zaludnione miejsce z cisza i spokojem i ładną rafą w pobliżu do snorklowania:) Może ktoś był/widział/może coś polecić?

[lemon]

a jedziesz sam czy z żoną/dziewczyną? bo to wiele zmienia:)

[kaspy]

Witam, Panie i Panowie: był ktoś może w Tajlandii? Rozglądam się za wyjazdem luty/marzec w jakieś niezbyt zaludnione miejsce z cisza i spokojem i ładną rafą w pobliżu do snorklowania:) Może ktoś był/widział/może coś polecić?

Polecam Ko Phi Phi, choć nie jest to może miejsce odludne, to nie ma tam samochodów i pomijając plażę przy Loh Dalam nocą jest tam bardzo spokojnie. Wszędzie na wyspie są reklamy wycieczek snorkelingowych, ale najlepiej wybrać się na wycieczkę organizowaną przez lokalne centra nurkowe, bo znają ciekawsze miejsca i spędza się więcej czasu w wodzie (polecam Adventure Club). Całodzienna wycieczka speedboat-em jest dobra na początek żeby rozeznać się w okolicznych rafach. Jeśli nie chcesz pływać łodzią to doskonałym miejscem do snorkowania jest ujście zatoki Loh Dalam, podobno po obu stronach jest rafa, ale ja przetestowałem tylko stronę po lewej (zachodnią, przy dużej monkey beach), można trafić na Ocellarisy i Skunk Clowny w ukwiałach. We większości miejsc trzeba uważać bo dno opada bardzo łagodnie, więc przypływy i odpływy generują zmianę linii brzegowej dochodzącą do kilkuset metrów i dzieje się to bardzo szybko (tzn. wypływasz zakładając płetwy na plaży, a wracasz na piechotę depcząc po koralach, albo na odwrót). Warto zaopatrzyć się w spandexową koszulkę z długimi rękawami żeby się nie spalić i oszczędzić sobie ukuć przez malutkie meduzy (pieczenie znika po minucie, ale jest denerwujące).

[Qlfon]

@lemon: wiem, wiem ale żona wybiera się ze mną Parę lat temu mogłem o tym pomyśleć

@kaspy: Dzięki za namiary. A nie wiesz czy jakieś biuro organizuje wyjazdy w tamte okolice? Wątpię, żebym namówił swoja druga połowę na wyjazd "na dziko"

[kaspy]

Chyba wszystkie hotele (ale nie guest house-y) na Ko Phi Phi Don można zarezerwować samemu przez Internet. Przeloty krajowe podobnie (najbliżej do Phi Phi jest z lotniska w Krabi). Bilety na prom są dostępne na każdym rogu. Pakietowej wycieczki w te okolice też bym odradzał ponieważ hotele dla wycieczkowiczów są z dala od cywilizacji, więc za jakikolwiek ruch poza hotel słono się płaci.

[czadol81]

witam co do phi phi to polecam rowniez bylismy tam w lutym tego roku i jest bardzo fajnie ale nie polecam centrum wyspy tylko boczne strefy wejdz na google map i znajdz wyspe hotel nazywal sie natural palm masz wlasne plaze bez ludzi (5-6osob)maximum w basenie ie ma nikogo przez 80%dnia i niesamowita lokalna restauracja ktora bije jedzeniem wszystkie restauracja hotelowe. z samego phi phi masz wiele obcji zwiedzania okolicznych wysepek z lokalnymi lodziazami za 2000 bachtow - nie pamietam polskiego praelicznika- ale wiem ze jest to bardzo tanio plyniesz na pol dnia na mama bay , piekne miejsce , dotego masz kilka innych wysepek na wyciagniecie reki oraz piekne zatoki na nurkowanie, jest tez lokalna szkola nurkowania za jak sie nie myle cos okolo 100 dolarow masz nauke nurkowania w calym sprzecie i dwa zejscia na 45 min pod wode wlacznie z nurkowaniem z rekinami . co do lotu to osobiscie polecam lot do phuket bo jest on bardziej znany niz krabi i masz wiecej polaczen ja lecialem Emiratami z anglii ale z polski najlepsze poloczenie airberlin z niemiec jak chcesz troszke wiecej info to poszukam fajnych stron gdzie mozesz poogladac wszystkie hotele wlacznie z wygladem pokoi i takich tam .pozdrawiam

[czadol81]

a jeszcze jedno tajlandie tylko na dziko nie jedz przez biuro bo zaplacisz 3x wiecej niz jak sam sobie zorganizujesz a nie ma sie o co naprawde martwic

[Qlfon]

Dzięki za namiary i porady. Jeszcze tylko żonę przekonać, że damy radę samemu i luz:)

[leoni]

tak jak piszą koledzy najlepiej zorganizować sobie wszystko samemu, mam kumpli w pracy którzy byli w tym roku w Tajlandi, Honk-Kongu Maladiwy itd miesięczny pobyt za 7tys łącznie z pobytem wyżywieniem i innymi przyjemnościami także nurkowanie tanie jak barszcz a jakie widoki!!, ja na twom miejscu bym się zaangażował i zrobił taki wypad samemu, no chyba że ma się tyle kasy że cena nie gra roli

[dawid]

Powtórze pytanie o jakąś fajną wyspę z rafą w Tajladnii. O ko Phi Phi słyszałem od osób które tam były, że nie specjalnie pod kątem raf i dużo ludzi. Myślałem o Ko tao, ale ponoć poza sezonem nie ma tam czego szukać. Proszę zasugerujcie coś

[seal]

Najlepsze beda snurkowania ''nie z plazy'' tylko takie organizowane z lodzi, im dalej w morze tym lepiej. Phi Phi Don to troche odludzie, ja 2 miesiace temu wrocilem z Phuket, pelno tanich wycieczek, rowniez na Phi Phi (kibelek na tej wyspie dla ludzi o mocnych nerwach i zoladku). Odnosnie wyjazdu na wlasna reke to jezeli znasz angieski na poziomie, ktory umozliwia zalatwienie podstawowych spraw to nie powinno byc problemu. Sam bylem na organizowanym BB ale kolejny raz spokojnie moglbym jechac sam (nawet w ciemno).

[dawid]

Wyjazd ma być oczywiście samodzielny Tylko nie wiem jaką wyspę wybrać

[Ewaise]

Byłam na Phi Phi (fakt że tylko na jednodniowej wycieczce) i ładna, ale jak dla mnie za bardzo zabudowana. Za to byłam zachwycona Koh Lipe, nie zabetonowana, na całej wyspie nie ma nawet metra asfaltowej drogi. Plaże z białym piaskiem, często puste (byłam na początku kwietnia) i rafa tuż przy brzegu. Nie ma się co spodziewać widoków jak w akwarium, ale ja przez cały pobyt prawie nie wychodziłam z wody.

Po Tajlandii tak jak już tu pisano, podróżuje się bardzo łatwo. Wszędzie pełno ulotek, mapek etc. A do tego tanio. Także warto na własną rękę jechać, zwłaszcza że ceny wyjazdów z biur podróży to jakieś nieporozumienie.

[Walker]

Trochę zrobię offa ale polecam Gili Travangal off dlatego że to Indonezja a nie Tajlandia

Ale... malutka wysepka 1,5h dookoła w klapeczkach jest tam kilka baz nurkowych i praktycznie mieszka się na plaży. Rano bierzesz maskę wychodzisz w klapeczkach za płot hotelu i jesteś na plaży na wyspie nie ma samochodów jedyne środek lokomocji to wózek z osiołkiem . Baze nurkową polecam BlueMerlin a hotel Villa Almarik

I kilka fotek za zachęte

Takie cuda leżą na plaży:

No to się pochwaliłem

[Qlfon]

Eh, dzięki za info:) Ale zapomniałem napisać że wróciłem miesiąc temu:) Byłem w Khao Lak - najbardziej (podobno) dotkniętym miejscem po tsunami z 2004 roku. Żeby było śmieszniej ostatniego dnia też mieliśmy trzęsienie ziemi, ewakuację z hotelu i zagrożenie tsunami:) Ale skończyło się tylko na ewakuacji w deszczu do dżungli w górach. A żeby nie było offtopicznie - zachwalane Similan Islands pod wodą to nędza jakich mało - rafa martwa, korali jak na lekarstwo słowem nie polecam. Egipt dla snorklera est znacznie ciekawszy:)

[Ewaise]

Eh, dzięki za info:) Ale zapomniałem napisać że wróciłem miesiąc temu:) Byłem w Khao Lak - najbardziej (podobno) dotkniętym miejscem po tsunami z 2004 roku. Żeby było śmieszniej ostatniego dnia też mieliśmy trzęsienie ziemi, ewakuację z hotelu i zagrożenie tsunami:) Ale skończyło się tylko na ewakuacji w deszczu do dżungli w górach. A żeby nie było offtopicznie - zachwalane Similan Islands pod wodą to nędza jakich mało - rafa martwa, korali jak na lekarstwo słowem nie polecam. Egipt dla snorklera est znacznie ciekawszy:)

Similany to nędza? Z tego co czytałam, to jedno z lepszych miejsc nurkowych i było na mojej liście do odwiedzenia. W necie jest pełno filmików i rafa wygląda pięknie...

[Qlfon]

Wiesz, może dla nurka to tam są miejsca gdzie jes dobrze, to co ja widziałem jako snorkler to była nędza do kwadratu. Rafa jest biała i zniszczona. Podobno 3 lata temu jakieś mocne podniesienie temperatury tam było i są efekty...