Goniopora

[Stani]

Prawdopodobnie potrzebuja umiarkowanej cyrkulacji, ale z roznych kierunkow. Swiatlo nie za silne. Woda niezbyt czysta tzn. NO3 i PO4 przynajmniej wykrywalne. Za bardzo nie wiem co one wylapuja z wody, ale troche planktonu zapewne nie zaszkodzi. Zeby zapewnic choc troche wymaganych zwiazkow (ale jakich?) zmienialem co tydzien rodzaje soli. Mimo to, nie udalo mi sie jej utrzymac. Od tego czasu uznalem ja za trudna i od lat takiej nie mialem, choc w sklepie kusi wygladem. Teraz od miesiaca obserwuje taka czerwona, ale za blisko nie podchodze. Mimo ze jest piekna, nikt jej jakos nie kupil.

Alveropory sa podobno latwiejsze i na taka mi ten okaz ze zdjecia wyglada

[Geralt]

... Alveropory sa podobno latwiejsze i na taka mi ten okaz ze zdjecia wyglada   

He, a mnie Goniopory żyją już blisko rok, a Aveopora zdechła w ciągu miesiąca

[robi]

He, a mnie Goniopory żyją już blisko rok, a Aveopora zdechła w ciągu miesiąca

No widzisz ,a u mnie jest odwrotnie ! alweopory utrzymuje kilkakrotnie dłużej niż goniopory,teraz mam alweopore 2 lata ale...czas robi swoje i ...

[tomasz]

Mam jedną gonio od początku istnienia zbiornika czyli ok 20-21 miesięcy. Nigdy bym jej nie kupił więc kolega wcisnął mi ogryzka na odratowanie. Przyrost nowej tkanki ok 20%, jednak odkąd wpadła błaznowi w oko przestała się w pełni pompować.

Ogólnie koralowiec z serii tych którym nigdy nie wiadomo o co chodzi. Nie polecam zakupów i traktowania jako "wyzwanie", to żywe zwierze.

[event]

@Leon to poczytaj gdzie występują i poczytaj jakie tam są parametry ,one nie żyją w nieznanych morzach

[robi]

Mam jedną gonio od początku istnienia zbiornika czyli ok 20-21 miesięcy. Nigdy bym jej nie kupił więc kolega wcisnął mi ogryzka na odratowanie. Przyrost nowej tkanki ok 20%, jednak odkąd wpadła błaznowi w oko przestała się w pełni pompować.

Ogólnie koralowiec z serii tych którym nigdy nie wiadomo o co chodzi. Nie polecam zakupów i traktowania jako "wyzwanie", to żywe zwierze.

o,o,o widzisz,też zauważyłem że jak padnie niby całkiem a jednak gdzieś jeden czy dwa polipy zostanie i zaczyna jakby odrastać i to-to jest odporne i już nie pada lecz przyrasta ale wwoollnnoo i to bardzo ,takie moje spostrzeżenie.Teraz mam taką chyba z pół roku 4-5 polipy i po woli do przodu ale...

[tmag]

He, a mnie Goniopory żyją już blisko rok, a Aveopora zdechła w ciągu miesiąca

Ja miałem piękną zieloną gonioporę, nagle pewnego dnia zaczęła tracić tkankę i po kilku dniach został sam szkielet, proces był błyskawiczny, miałem już goniopory nie kupować, nieco byłem zniechęcony i nagle zobaczyłem w sklepie fioletową, musiałem ją mieć i jest już u mnie kilka miesięcy, jak na razie jest wszystko ok, w międzyczasie dostałem w prezencie alveoporę - szczepke, i ta pieknie się prezentowała ale przez 2 miesiące - i znów podobnie jak w przypadku goniopory - 4-5 dni i został szkielecik

a fioletowa goniopora (odpukać w niemalowane...) jest

i pięknie się prezentuje

widać ją w 27 poście w temacie:

http://nano-reef.pl/topic/41201-moje-1000-litrow-rzeszowtyczyn/page__st__20

[Gość kapitan]

Gdzieś pisali że fioletowe (purpurowe) są "najmocniejsze" a właśnie zielone najtrudniejsze.

[AquaManiac]

Faktycznie, te "fioletowe" trzymają się lepiej. Co do Alveo, to czasami lepiej się ona czuje, kiedy stoi w lekkim cieniu.

[robi]

Dla tej z 27 postu dobrze życze ale takie "macki" są objawem padania ,ona tylko żyje i nic więcej bliżej jej do śmierci.Te nie padają z dnia na dzien lecz to proces kilkumiesięczny,a nawet kilkuroczny,rób zdjęcia co miesiąc albo dwa a zobaczysz o co chodzi.

[helmofon]

Moja wyglądała jak porządny ukwiał i tak przez ponad pół roku.

Wygląd z pierwszego zdjęcia to już był faza padania, teraz wygląda gorzej niż fot nr.2.

Może odżyje jak pisał robi

[Wisnia69]

Mi również nie udało się utrzymać Goniopory ( zielonej), tyle , że u mnie kluczową rolę odegrała cyrkulacja.

Gdy ustawiłem ją W większej cyrkulacji, to się nie pompowała, w mniejszej też było źle. Jakoś przez metodę prób i błędów udało się ją ustawić w na tyle umiarkowanym przepływie, że zaczęła się normalnie pompować, ale...

Miałem zanik prądu przez jakieś 30-45min max, czyli w sumie nie przez jakoś strasznie dużo czasu. SPSy (acropory i montipory) LPSy ( trachyphyllia, euphyllia itp)- i im nie stało się nic.

Natomiast Goniopora w tym momencie straciła błyskawicznie pół tkanki. O dziwo nie poleciała do końca po uruchomieniu systemu , ale widać było z tego że z niej już nic nie będzie.

W sumie wytrzymała jeszcze kilka miesięcy, ale na zasadzie, że co jakiś czas przyrosło 5% a straciła 10-15% aż w końcu padła.

I tak jak pisał Stani- również jak jestem w sklepie to te gonipory aż przyciągają kolorami i kształtem, jednak już chyba drugi raz nie zaryzykuję. Spośród wszystkich koralowców jakie miałem, ten mimo że to LPS, okazał się najtrudniejszym w utrzymaniu i najbardziej wymagającym.

Pozdrawiam

[robi]

"chwile" temu pisałem że mam zamiar przestawić się na LPSy , co niektórzy pisali -jaki problem ? przestaw się i tyle ! a to g...o prawda ! bo mi się marzą gonio i alweopory .Pokarzcie mi akwarium co jedzie z takimi lps'ami bez strat a stawim skrzynke piwa.Rok czy dwa to idzie utrzymać ale nie o to chodzi aby co rok czy dwa wywalać kupe kasy aby mieć gonio czy alweo w baniaku,koral ma być "wieczny" w baniaku i do tego dąże,teraz mam kilka sztuk co mają kilkanaście lat,to też lpsy ale nie gonio czy alweo.

ps.piwo do wypicia u mnie w chacie ,zapraszam.