Farbujace wezowidla

[Valdi]

Witam wszystkich. Od jakiegos czasu moje czerwone zoantchusy nie otwieraly sie wszystkie tak jak wczesniej. Na forum znalazlem podpowiedz zeby zrobic kapiel w RO co i przy ostatniej podmianie wody zrobilem. No i okazalo sie ze na tej skalce bylo dosyc duzo wezowidel. wszystkie pozbieralem do kubeczka i zauwazylem ze woda w kubku robi sie czerwona. No i teraz pytanie zagadka. Jaki jest tego powod? Czy one zjadaly moje korale? Czy moze sprawila to slodka woda? Ma ktos jakis pomysl? Bo np. te ktore wyjmowalem z pompy nie farbowaly.

[SkoczekPL]

Tych akurat wężowieł każdy z nas ma..... dziesiątki i one są OK, nie powinny robić krzywdy zoa.

A kolor wody ?..... może to od słodkiej wody...... może krew ? hgw

[Gość kawa93]

Wężowidła farbują tak po włożeniu ich do słodkiej wody

[Stani]

Szkoda zwierzat, zjadaja resztki, dbaja o czystosc...

[event]

Wieloszczety też tak barwią w słodkiej wodzie

[Grzegorz Dyzma]

Krew mnie zalewa

Tez kiedys zaczynalem, ale jednym z pierwszych pojec z jakimi nalezalo sie zaznajomic to byla zywa skala. Jak dziala, co w niej zyje.

Jedni sie mnoza by miec "pozytecznych" jak najwiecej, drudzy bezmyslnie usmiercaja opisujac spostrzezenia czy nawet chwala sie zamiast najpierw zapytac.

[event]

Grzegorz jeśli chcesz to kolejnego wieloszczeta którego wyłowie z akwarium chętnie Ci oddam, tylko będziesz musiał go odebrać osobiście co by się jeszcze pożyteczne zwierzątko nie zmęczyło podczas transportu

[Grzegorz Dyzma]

Kolekcjonuje roznego rodzaju robale, ale ten sarkazm niepotrzebny.

[event]

No to po co się czepiasz jak ktoś wyrzuca coś co jest mu niepotrzebne a tym bardziej szkodliwe w akwarium Nie mam tu na myśli wężowideł

[Stani]

event,

dialog jest o wezowidlach. O wieloszczetach masz monolog.

Chodzi tez o to, ze niektore z tych "niepotrzebnych" zwierzat, okazuja sie potrzebne, a odpowiedzi o usmiercaniu ich, pochodza czesto od osob nieodpowiedzialnych.

Co ta wypowiedz miala wniesc dobrego, tez nie zrozumialem

"Grzegorz jeśli chcesz to kolejnego wieloszczeta którego wyłowie z akwarium chętnie Ci oddam, tylko będziesz musiał go odebrać osobiście co by się jeszcze pożyteczne zwierzątko nie zmęczyło podczas transportu "

[luft]

no poleciał zbiorowy offtop:

dostrzegam na forum czasami przeciąganie liny nad tym co jest/co powinno być "w dobrym guście", a co jest "niesmaczne".

Rozumiem zarówno tych, którzy pochylają się z szacunkiem nad każdą formą życia, jak i "panów" swego bagienka eliminujących (w kiblu) z baniaka asteriny, nadmiar xenii (ktorej nikt nie chce w danej chwili) etc. Pomijając nieszczęście z tytułowymi wężowidłami ( ), to jako morszczak prosiłbym o nieco tolerancji dla praktyki drugiego morszczaka "killera". Sami wiecie, że wyrzucam asteriny i nie mam zamiaru tego ukrywać, ani mieć choćby cień wyrzutów sumienia.

pozdrawiam

Mariusz

[kapuhy]

U mnie asteriny pałaszuje ze smakiem cynarina i fungia, nie trzeba wyrzucać do kibla.

[Valdi]

To nie byla zbrodnia z premedytacja I nie napisalem tego zeby sie chwalic. One byly w zakamarkach skaly i kiedy skale zalalem slodka woda zginely. Te ktore dalo sie wynralem wczesniej i wrocily do zbiornika. Wiem ze sa pozyteczne dla systemu. Zastanawia mnie tylko czemu farbuja na czerwono po zalaniu slodka woda?

[Grzegorz Dyzma]

To jak juz jestesmy przy wezowidlach ponizej kilka moich troche wiekszych

[axela1]

To jak juz jestesmy przy wezowidlach ponizej kilka moich troche wiekszych

ładniutkie ja też mam takie tylko zamiast zielonego mam czerwone a zielonego to mi brakuje

morze masz więcej zielonych?

[wojtos]

czemu farbuja? Jak koniecznie chcesz wiedziec to Tobie wyjasnie. Kto jest wrazliwy niech dalej nie czyta. Otoz blony komorkowe sa blonami polprzepuszczalnymi, to znaczy jony czyli

rozpuszczone sole zatrzymuja a woda przechodzi. Woda dazy do wyrownania stezen, czyli rozciencza bardziej stezony roztwor, co oznacza ze woda wchodzi przez blone komorkowa do srodka gdy komorki zanurzymy w roztworze bardziej rozcienczonym (hypotonicznym) od soku komorkowego ( cytopazmy). Jezeli natomiast komorki zanurzymy w roztworze bardziej stezonym od cytopazmy tzn hypertonicznym to sie one odwadniaja czyli kurcza bo woda z nich ucieka. Niestety woda slodka jest hypotoniczna wzgledem komorek wezowidla wiec wnika do ich wnetrza, pompuje jak balony ktore pekaja uwalniajac cytoplazme. Wogole caly zwierzak puchnie i peka, a ze w srodku jego plyny sa czerwone to juz inna bajka.

[Valdi]

No i po co chcialem to wiedziec?! No ale teraz wiem i nastepnym razem postaram sie dokladniej oczyszczac skale przed zanurzeniem w RO.

[ozim]

kapuhy

U mnie asteriny pałaszuje ze smakiem cynarina i fungia, nie trzeba wyrzucać do kibla.

Muszę spróbować ale przyznam, że krwawe rozwiązania nie przypadają mi do gustu.

[czadol81]

no i dzieki koledze Valdi dowiedzielismy sie wielu ciekawych rzeczy- ale szkoda tych stworow sam je mam i nawet czasami staram sie je dokarmiac