Helmon Rostratus

[zyga1]

Witam koledzy

Dzisjaj zakupiony 2 miesiące temu helmon rostratus przykleił się do pompy cyrkulacyjnej. Po oderwaniu pływa ,ale widać że jest bardzo słaby. Nadmieniam że ryba ta od początku u mnie jadła mrożonki , a karmiłem ryby 2 razy dziennie. Obawiam się nagorszego że ryba jest w słabej kondycji i może mi zejść.

Proszę poradzcie jak jej pomóc powrócić do dawnej kondycji i czy jest to możliwe.

Z góry dziękuję za odpowiedź

Zyga

[Asznajder]

Raczej padnie, chyba ze trafi do akwarium z duża ilością żywej skały bez ryb

[Piotr-ek]

ja w taim przypadku zmniejszył bym cyrkulacje i skierował ja na tafle,zmniejszał w miarę mozliwości zasolenie, postarał się jak najmocniej natlenić wode, karmil najczesciej jak to mozliwe,zmniejszył temperature na 24 stopnie, do tego pozostaje modlitwa w intencji i czekanie, nie mam wiecej pomysłów.

trzymam kciuki za powodzenie

pozdrawiam

PS.dla pewnosci sprawdz wszystkie parametry

[leoni]

jeżeli zassała ją pompa to już raczej po niej, to tylko oznacza że jest tak słaba że nie daje rady normalnie pływać.

To że jadła jeszcze o niczym nie świadczy, jeżeli nie było widać że ma pełny brzuszek to znaczy że pokarm przez nia tylko przechodził czyli stawiałbym na uszkodzony układ pokarmowy lub awitaminoze, zdjęcie osobnika sporo by wyjaśniło.

Trzymam oczywiście żeby było wszystko ok, powiedz jeszcze czy na tą chwile przyjmuje pokarm

[zyga1]

jeżeli zassała ją pompa to już raczej po niej, to tylko oznacza że jest tak słaba że nie daje rady normalnie pływać.

To że jadła jeszcze o niczym nie świadczy, jeżeli nie było widać że ma pełny brzuszek to znaczy że pokarm przez nia tylko przechodził czyli stawiałbym na uszkodzony układ pokarmowy lub awitaminoze, zdjęcie osobnika sporo by wyjaśniło.

Trzymam oczywiście żeby było wszystko ok, powiedz jeszcze czy na tą chwile przyjmuje pokarm

Jak dzisiaj karmiłem ryby chelmon podpłynął jak wsystkie ryby po pokarm i kilka mrożonek zjadł. Ale widać że jest słaby i przebywa blisko powierzchni wody. Zwiększyłem natlenienie i postanowiłem częściej karmić.Skały mam dużo 70 kg w głownym zbiorniku i 30 kg w sumpie. Skała bezpośrednio z frachtu.Cały czas sobie tam coś skubał obok mrożonek, ale apitasi, którą w niewielkiej ilości mam nie ruszał wcale.

[leoni]

możesz go spróbować przełożyć do jakiegoś innego zbiornika??, bo przy szybkich rybach to ciężko mu bedzie tym bardziej że jest osłabiony.

Co podajesz mu za pokarm??, no i co je na 100%??

[juko]

sum

.Skały mam dużo 70 kg w głownym zbiorniku i 30 kg w sumpie. Skała bezpośrednio z frachtu.Cały czas sobie tam coś skubał obok mrożonek, ale apitasi, którą w niewielkiej ilości mam nie ruszał wcale.

jak masz trochę miejsca w sumpie może tam ją przenieś, robactwa z reguły zawsze więcej ta siedzi a i spokój od innych ryb będzie miał i dodatkowo oszczędzisz mu stres związany ze zimną parametrów bo woda ta sama.

[zyga1]

możesz go spróbować przełożyć do jakiegoś innego zbiornika??, bo przy szybkich rybach to ciężko mu bedzie tym bardziej że jest osłabiony.

Co podajesz mu za pokarm??, no i co je na 100%??

Na 100 procent to jadł solowca , w którym był karmiony w sklepie , pozostałe mrożonki trochę od czasu do czasu coś tam skubnął.Najbardziej obawiałem się reakcji po wpuszceniu go do akwarium gdzie od 8 mięsięcy panowały 2 pokolce: żółtek i hepatus. Ale dzięki zastosowanym przeze mnie sztuczkom w postaci luster itp przepychanki między żółtkiem a helmonem po 2 tygodniach zakończyły się. Jak piszę tego posta to helmon lepiej pływa już pocałym akwarium. Mam nadzieję że wszystko dobrze się skończy.

[Grzegorz Dyzma]

Zyga za duzo tu niescisloci. .......dzis zakupiony 2 miesiace chelmon.........Szczerze jezeli 2 miesiace temu kupiony a dzis przykleja sie do pompy to sciema. Jezeli jadl i nagle tak przylegl do pompy lepiej pisz prawde......... .

Co jest wazniejsze zycie ryby czy sciema?

[zyga1]

Zyga za duzo tu niescisloci. .......dzis zakupiony 2 miesiace chelmon.........Szczerze jezeli 2 miesiace temu kupiony a dzis przykleja sie do pompy to sciema. Jezeli jadl i nagle tak przylegl do pompy lepiej pisz prawde......... .

Co jest wazniejsze zycie ryby czy sciema?

Przepraszam ,słowo (dzisaj) zakupiony - pomyłkowo zostało napisane w poście, poprostu zwykły błąd pisarski, winno być 2 miesiące temu. Reszta okoliczności jest taka jak ją opisuję. Nie rozumię kolegi aluzji, że przedstawiam nie prawdziwy stan faktyczny.Przecież to ja szukam u was porady. Nieładnie tak posądzać odrazu kogoś o mówienie nieprawdy. Przeciż ryba mogła jeść , ale niewystarczająco dużo aby utrzymać odpowiednią kondycję. Po to napisałem tego posta bo sam byłem zaskoczony tą sytuacją, iż ryba przykleiła się do pompy cyrkulacyjnej, a życie zwierząt jest dla mnie bardzo ważne.

[RafiLodz]

Dzisjaj zakupiony 2 miesiące temu helmon rostratus przykleił się do pompy cyrkulacyjnej.

A ja kolegę obronię - czytanie ze zrozumieniem nie boli

Dzisiaj - zakupiony 2 miesiące temu - przykleił się do pompy ...

I chyba wsio jasne

[leoni]

chłopaki święta są, skupcie się na sednie sprawy ,

wracając do tematu, ja bym go przełożył może być z nim ciężko??, widac mu kości??

[boogiee]

zyga jak masz jak to wrzuć filmik jeżeli ryba jeszcze żyje.

[zyga1]

chłopaki święta są, skupcie się na sednie sprawy ,

wracając do tematu, ja bym go przełożył może być z nim ciężko??, widac mu kości??

Myślałem o takiej opcji , lecz nie bardzo mam gdzie , sump po brzegi mam zawaloną skałą, zostaje przegroda w której stoi odpieniacz lub komin, ale wydaje mi się że to zły pomysł. W wypadku jakby pogarszał się stan ryby kolega mi obiecał że weżmie go do swojego sumpa gdzie ma wolną przestrzeń do pływania. Ale znowu zmiana wody i warunków - następny stres dla ryby. Na razie idą święta i będę go bacznie obserwować,chciałbym urozmaicić mu pokarm i częściej go karmić.

[zyga1]

zyga jak masz jak to wrzuć filmik jeżeli ryba jeszcze żyje.

No niestety nie mam , co do wyglądu ryby to kości nie widać , ale nie jest taka ruchliwa jak była poprzednio . Mam nadzjeję że będzie dobrze

[Grzegorz Dyzma]

Po pierwsze byk w tytule, po drugie uzycie znakow interpunkcyjnych nadalo by wypowiedzi sens, po trzecie za poslanie wiadomosci odpowiada nadawca, wiec zaden obronca nie jest potrzebny.

Przepraszam jezeli uzylem zbyt stanowczych slow, ale oslabienie nie przychodzi z minuty na minute ze pompa "lapie" rybe. Takie rzeczy mozna wychwycic wczesniej. Chelmon to bardzo delikatna ryba, czesto mimo karmienia nie ma przyrostow. Niejednkrotnie 2-3 krotne karmienie na dzien nie wytarcza dopoki nie zaczniemy podawac witamin (np czosnek) Mam nadzieje ze przetrwala noc. Trzymam kciuki.

Warto uzyc pcjii EDYTUJ zamiast pisac posta pod postem.