Brązowy nalot

[pio7]

Hehe no wisi koło cyrkulacji sump lada dzień będzie działał.

[Stani]

Pio, dasz sobie sam rade

U mnie tez takie cos wyskoczylo 2 tygodnie temu, a dzisiaj TDS pokazuje po zywicy 1, znowu sie spoznilem

[pio7]

Podejrzewam że sobie sam dam rade ale byłem ciekawy opinii kolegów z forum .

Zawsze to jakaś nowość, chciałem się podzielić

[czadol81]

Mi wyskoczylo jakies 2 tygodnie temu i szukalem przyczyn w parametrach,po za troszke

zaniskim wapnem reszta jest jak zawsze, i wtedy mi przyszlo do glowy ze moga to byc T5. Maja

juz troche ponad 7 miesiecy. Dzisiaj przyszly nowe i zaraz po pracy je wymieniam . Zobaczymy

za tydzien jakie beda efekty i mam nadzieje ze to to jest przyczyna.

[czadol81]

No i jakies nowe spostrzezenia,jakies zmiany . Ja msm nowe t5 od 3 dni ale jeszcze nie

widze zadnych zmian w sobote podmiana takze bede odsysac ten syf. Caly czas nie

wiem co to jest

[imperator]

Nawet jak odessiesz to nic nie da, one wrócą. musisz zlikwidować przyczynę a nie próbować usuwać skutki. Ja miałem taki glut, że nie było widać piasku ale jak osmoza była bez żywicy. Miałem też wysoke azotany i fosforany.

Pierwsza sugestia - zmień świetlówki tak, żeby było raczej niebiesko w akwarium, ten glut robi się jak jest zbyt białe światło.

Jeśli to nie osmoza/żywica to pozostaje azot z fosforem.

To, że test wykazuje brak azotu czy fosforu nic nie znaczy, bo glon czy ten glut może konsumować je w ciągu dnia przy zapalonym świetle, więc testy nic nie wykażą.

Inna sprawa, taki problem mają z reguły ludzie w zbiornikach przerybionych (1 mała rybka na 40 L to max )i gdzie odpieniacz jest za mały w stosunku do ilości ryb (lub go wogóle nie ma). Zmień odpieniacz na większy to powinno zniknąć.

Mam nadzieję, że to pomoże, ja się pozbyłem tego świństwa i mam biały piaseczek.

[czadol81]

co do zarybienia to odpada bo baniak ma 540l plus sump czyli w obiegu jest ponad 600l a mam tylko 2 duze ryby reszta to malenstwa laczna ilosc 10szt. odpieniacz mam przewymiarowany i nic nie wyrzuca z niego nie ma roznicy czy na mokro czy na sucho, raz na 2 tygodnie mam 250ml syfu na maksa. swiatlo jest jedyna mozliwa przyczyna mam 8x 54w t5 i z tego 3x blueplus 2x biala 14000k 1x pink 2x normalne niebieskie. moze jedna bialo wymienie na niebieska.

[imperator]

zostaw 2-3 świetlówki białe (14K), reszta blu, aktynika, róż itd. to glut powinien zniknąć jeśli wszystko inne jest ok. Nad piaskiem nie dawaj białych tylko na tył zbiornika, może pomoże. Poruszaj piaskiem co 2 dni żeby odpieniacz wyrzucił ten brązowy syf i zeskrob go z bocznych ścianek o ile tam też jest.

[pio7]

To ja mam po problemie a raczej problem w odwrocie.

Racje mieli koledzy którzy obstawiali za dużą ilość światła, pierwszy taką teorię wysnuł Darek a i widzę że Imperator w podobnym kierunku poszedł.

A brązowy syf to glon.

[lesiu23]

ten glon powstaje o zbyt duzej ilosci swiatla, u mnie po tygodniu od przeprowadzki sie rzucil na skaly, bardzo dobrze sobie z nim radzi slimak turbo, moze wrzuc ze 2 szt.

[natalia83]

A czy ten glon może byc spowodowany "wypalonymi" t5? U mnie pojawił sie od jakiegoś czasu brązowy meszek, nie są to raczej krzemiany, żywica wymieniona kilka dni temu, chemi pure i purigen w panelu. Parametry w stopce, nie najgorsze, oprócz NO3 którego nie bardzo mogę zbić, dlatego leję 0,7ml wódki od 3 tygodni, zawsze wieczorem. Nalot zaczął pojawiac się "od góry" najpierw na falownikach, gdzieś za skałami, a teraz widzę, że zaczyna włazić na korale. Atakuje nogi zoa, i clavularie. Świetlówki nie były wymienione napewno od 2 miesięcy a ile wcześniej też ciężko mi dokłanie określić. Świeci jedna biała, niebieska i purple. Salaris jakoś to skrobie z szyb, ale nie daje rady w ciężko dostępnych miejscach, ślimaki wogóle tego nie ruszają a z korali to wogóle nie mam pomysłu jak to ściągnąć. Po południu spróbuję dodać zdjęcia, bo może to inne gloniszcze niż u was.

Przyznam że wymiana świetlówek póki co nie wchodzi w rachubę, bo większy baniak burzliwie, ale dojrzewa i nie uśmiecha mi się jeszcze dodatkowy koszt na miesiąc, ale z drugiej strony przez miesiąc może mi zarosnąć połowę korali i okaże sie, że będę przekładać brązowe kożuchy a nie korale.

[imperator]

Natalia, Najlepiej to ściągać dmuchając z gruszki i rurki szklanej wodą. potem większe kawałki glutu zasysasz albo wyłapujesz sitkiem z wody. Masz za dużo azotu w stosunku do fosforanów a ten brązowy syf z tego się bierze. Ja zaryzykowałbym podniesienie fosforanów tak to ok. 0,2-0,3 mg/litr, bo na razie masz zachwiany balans. Możesz jechać tylko na samej aktynice to mniej będzie tego wychodzić, mniej karm ryby albo większe podmianki - byle dotrwać do zamiany zbiorników. W dużym zbiorniku już tak nie przerybiaj

[godeusz]

Pomiary testów fosforanów mogą być niedokładne, Najlepiej poczekać na zdjęcia które obiecuje natalia 83.

Na początek proponuję wyłączyć całkowicie świetlówkę -purple.

Pozdrawiam.

[natalia83]

To jedyne zdjęcie tego kożucha jakie znalazłam w pracy, Wrócę po 17 to postaram się zrobić zwykłym aparatem, nie telefonem :/ chodzi mi o ten kożuszek czy raczej "watowy" nalot na tej fioletowej tkance, która wystaje pomiędzy polipami

te białe drobinki które utkneły w nalocie to nie powietrze, to pył z piasku, chwilę wcześniez wzruszyłam piaskiem i to co fruwało złapało się w watę.

[natalia83]

Zdjęcia ze zwykłego kompaktu, bo nikona poprzestawiałam i nie umiem ustawić przesłony czy czegoś tam i ciągle wychodzą ciemne. Są to właściwie trzy albo cztery ogniska tego glona.

[godeusz]

Natalia-dalej słabo widać i nie na tyle aby być pewnym tego co występuje na zdjęciu.

Zaryzykuję jednak.

Mnie się wydaje że ten meszek o którym piszesz to zielone glony włosowate pokryte następnie nalotem cyjano, który z jakiejś przyczyny je przykrył.

Szczególnie widać to na 1 i 2 zdjęciu, tak mi się wydaje.

W/g tabeli Redfielda ( z tematu „plaga brązowa, plaga zielona” który zamieściłem w dziale plagi) , również wynika że przy takim stosunku NO3 do PO4 jaki występuje u Ciebie powinny tam być- jako podstawowe glony zielone.

Cyjano mogło się rzucić na zielenice z powodu podwyższenia zawartości pożywki w wodzie.

Powody są rożne np. -duże lub częste podmiany , duża suplementacja, podniesienie zasolenia, zmiana soli na bogatszą, podniesienie temperatury, zbyt dużo promieniowania w widmie czerwonym i fiolecie itp. Prawdopodobnie kilka na raz.

Nie sądzę abyś po 2 miesiącach musiała wymieniać świetlówki.

Tak jak pisałem profilaktycznie wyłącz purple.

Przede wszystkim to zbijaj radykalniej NO3. To jest lepsze niż podnoszenie PO4.

Jeśli wódka nie pomoże radykalnie to dozuj dodatkowo bakterie, aby selektywnie rosły te co trzeba, czyli te które rzeczywiście pracują i na które wódka działa.

Płucz mrożonki. Doraźnie zdmuchuj meszek silnym strumieniem wody, tylko to jest usuwanie skutków nie przyczyny.

Dasz sobie radę.

Pozdrawiam.

[natalia83]

Godeusz- zapewne masz rację, wystapiło kilka czynników które musiały doprowadzić do rozrostu tego glona. Więc tak, po kolei. Wody nie podmieniałam od ponad dwóch tygodni, bo zwyczajnie zabrakło mi soli, gdy zamówiłam czekałam tydzień. Dziś zrobiłam podmianę 10l, przy podmianie próbowałam to jakoś odessać, niestety nie dało się. Kawałeczek glona oderwał się od clavularii, ale nie obeszło sie bez zestresowania korala i chyba lekkiego uszkodzenia. Straty będę oglądać jutro. Od 3 tygodni leję wódkę, począwszy od 0,5 ml, zwiększając co tydzień o 0,1 i gdy zaczęło spadać PO4 chyba właśnie wtedy ten glon wylazł. Także napewno masz rację jesli chodzi o zakłócenie równowagi między NO3 a PO4, do tego doszło jeszcze stopniowe podnoszenie zasolenia z 1021 do 1024(obniżylismy ze względu na "ospę" hepatusa) co prawda stopniowe jednak napweno miało wpływ. Jeśli chodzi o suplementacje to nie stosuję żadnej, bo wydaje mi sie że chyba nie ma jeszcze takiej potrzeby. Sól to instant ocean - uboga. Aha oczywiście profilaktycznie 2 razy w tygodniu leje bakterie mokrobe lift. Mrożonki sa płukane w RO od samego początku (odcedzane na sitku, używanym tylko do jedzenia ryb)

Jutro poprosze mężą by wyłączył purple, ale mam pytanie co znaczy radykalniej zbić NO3? Jakie są metody oprócz wódki i absorbentów, bo brakuje mi pomysłu. A wódkę nadal codziennie lać? Bo tym sposobem nadal zbijam PO4 a NO3 jak zaklęte stoi. (Jesli chodzi o błąd w pomiarach PO4 to być moze jest, ale przed laniem wódki byl zdecydowanie w granicach 0,08 teraz zmniejszył sie dwókrotnie jesli nie czterokrotnie) Ryby karmione są 2 razy dziennie po 0,5 kostki mrożonki i dodatkowo spiruliną, spirulina to pokarm roślinny może to on jakoś wpływa na rozwój glonów. Niewiem czy 1 kostka mrożonki na 4 rybki i 7 wiecznie głodnych krewetek to dużo.

[godeusz]

Natalia-Zaczynając od początku. Z podmianami zwolnij. Dwa tygodnie to wcale nie długo.

Każda podmiana to nowe aktywne pożywki. Ja standardowo robię co 3 tygodnie po 5 %, bez aktualnych plag.

Jeśli to zielenice z nalotem cyjano (tego nie potwierdziłaś) to odrywanie nie ma sensu.

Podnoszenie zasolenia na bank przyczyniło się też do plagi – teraz pilnuj aby było stałe.

W sprawie bakterii to ważne: przeczytaj to co napisałem poprzednio –musisz mieć bakterie nitryfikacyjne które Ci będą usuwać NO3 i reagować na gorzałę. Te bakterie trzeba regularnie uzupełniać aby selektywnie wyodrębnić i rozmnożyć te właściwe.

To co teraz dozujesz, to niekoniecznie muszą być bakterie, mogą to być biologiczne polimery.

Reszta to tajemnica producenta. To co udało mi się znaleźć na ten temat- to poniżej.

.Bakterie Microbe Lift w polskich opakowaniach

Special Blend – Biologiczny preparat pielęgnacyjny do akwarium

TheraP – Biologiczny preparat do pielęgnacji zwierząt wodnych

Substrate Cleaner – Biologiczny odmulacz podłoża

Gel Filter – Biologiczny starter do filtra w żelu

Aquarium Balancer – Biologiczny preparat do usuwania azotanów

Nite-Out II – Kultury startowe

To co Ty wlaściwie posiadasz.

Nie chcę uchodzić za jakiegoś super znawcę ale wydaje mi się że powinno się bazować na sprawdzonych szczepach bakterii.

Nawet Grzegorz Dyzma pisał o fakcie nie reagowania na wódkę niektórych szczepów.

Ja osobiście używam sprawdzonych a jednocześnie pogardzanych przez niektórych (chyba z powodu ceny) bakterii Nutrafin- Cycle, Hagena i jestem zadowolony.

Na obniżenie NO3 są metody takie: chemia-absorbery, ale nie polecam chyba że jednorazowo, ale to ryzykowne i w ostateczności. Glony w filtrach glonowych, ale to na przyszłość – teraz nie ma na to czasu. Najskuteczniejsza to bakterie- niestety. Wyhodować odpowiednie i dobrze je karmić wódką, ale też potrzeba na to trochę czasu. Tym sposobem powinnaś zbijać właśnie NO3 i częściowo PO4. Jak jest inaczej, to albo masz nieodpowiednie bakterie albo fałszują Ci testy, jedne albo drugie.

Jeśli chodzi o karmienie to spokojnie możesz zmniejszyć mrożonki. Ja karmie 14 ryb ,krewetki, itd. 2 kostkami na dobę już od kilku lat.

Spirulinę też stosuję, ale raz na tydzień i to niewiele i tylko ze względu na żółtka. Roślinnego składnika jest tam maksymalnie 36 %, a reszta to składnik zwierzęcy wiec ostrożnie z nią.

Miałaś kilka przyczyn tej plagi a mocnym katalizatorem zmian było światło, więc nadal podtrzymuję tezę o wyłączeniu właśnie purple.

Przypomnij sobie w którym miejscu najpierw zaczął się pojawiać ten meszek, czy przypadkiem nie pod którąś świetlówką.

Tyle przyszło mi do głowy, nie będzie łatwo ale myślę że sobie poradzisz, i napisz kiedyś co się z tym dzieje. Jeśli nawet machniesz na to ręką i zajmiesz się swoim nowym zbiornikiem który zdaje się już dojrzewa to doświadczenie walki w małym zostanie i przyda się w przyszłości.

Serdecznie pozdrawiam.

[bober6662]

Pany sorki że się wklejam do czyjegoś tematu ale nie ma sensu tworzyć czegoś co w kółko się powtarza,,,proszę was o radę wychodzi mi to na skałkach narażonych na silne świecenie brązowy nalot coś jak okrzemki nie dino tzn nie ma śluzu tylko meszek który mnie do kur....icy doprowadza parametry mam jak niżej poza zwiększonymi dwoma, staram się doprowadzić je do normalności,w panelu absorber na krzemiany i węgiel,woda po żywicy 000,na teście na krzemiany 0,4 JBL,od dzisiaj ograniczam światełko na co najmniej 2 dni w poniedziałek jadę po kolejny absorber,obsada 2 błazny 1 babka kreweta krab i mała rozgwiazda,powiedzcie mi co mogło by jeszcze pomóc bo skrobanie nie ma sensu najmniejszego,sól na której jadę to Kent,baniak zalany w marcu mozliwe jest ze to wina światła?bo ostatnio miałem baniak na reklamacji i mam wszystkie świetlówki nowe co radzicie,a to zdjecia tej makabry,za chęć pomocy z góry dzięki

[tomasz]

Właśnie zaczyna Ci się dino.

[bober6662]

Właśnie zaczyna Ci się dino.

Tomasz to ja gnoja zabić w zalążku...masz jakiś sposób czy moze dać mu się wyszaleć i niech sam zdechnie,nic zabacze co będzie w poniedziałek na jutro i niedziele planuję dla akwa dłłłłłłuuuugą noc

[tomasz]

Wydaje mi się że na razie nie ma potrzeby. Odsysać codziennie i wstrzymać dozowanie wszelkich dodatków. Adsorbery oczywiscie w filtrze.

[bober6662]

Powiem ci że nad odsysaniem sie zastanawiałem ale to nie takie łatwe to nie jest glut jak dino tylko taki meszek i za cholere się nie chce odkleić trzeba by drapać szczoteczką ale to bez celowe bo znowu się pojawi,w weekend czasu nie mam akurat biore ślub taki wypadek losowy hehe no i w odpada grzebanie,dlatego chce spróbować zaciemnienia na 24h i zobaczyme co się będzie działo w poniedziałek rano jak sie obudze po weekendzie

Edytowane 27 Lipca 2012 przez bober6662 (wyświetl historię edycji)

[tomasz]

Więc próbuj. Ale zaciemnienie powinno być absolutne. Samo nie zapalenie światła nie wystarczy.

PS. Witaj w klubie

[bober6662]

Zaciemnianie całkowite rozpoczęte zobaczymy w poniedziałek co to da za efekty,trofie się matwie o życie ale jestem dobrej myśli w końcu to tylko 24h