Skocz do zawartości
Woj

Metody na niechciane glony

Rekomendowane odpowiedzi

Może podzielił by się ktoś sprawdzonymi metodami na pozbywanie się niechcianych glonów nitkowatych i brązowych nalotów prawdopodobnie okrzemek.

z góry dziękuję

woj

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A mnie by interesowały sprawdzone metody naprawy samochodu. Masz może jakieś?

Nie jest to takie proste np. na zielone glony lejemy takie świństwo a na czerwone takie. Jeśli nie jest to dojrzewające akwarium ( a tam glony muszą!!! się pojawić) to najpierw trzeba szukać przyczyny. I tu np. zła jakość wody z RO, złe światło, za słaby ruch wody, zbyt gęsta obsada, zła jakość soli i pewnie jeszcze parę innych.

Po wyeliminowaniu najbardziej prawdopodobnej należy najczęściej mechanicznie usunąć wszelkie okrzemki czy sinice - następnie filtrujemy wodę i tą samą!!! wlewamy do zbiornika. Wlewając świeżą dostarczamy glonom niepotrzebnie pożywki. Czasami zabieg taki trwa 2-3 tygodnie a glony pojawiają sie codziennie. Niestety w morszczyźnie nie ma nic szybko (znaczy szybko to owszem, można spiepszyć, naprawia się potem długie miesiące). Glony nitkowate o ile same nie zejdą - to co się da takze mechanicznie. Pomocą może być także np. zebrasoma veliferum która (gdy głodna) wygoli wszystko do gołej skały.

Niektórzy leją różne badziewia, antybiotyki i inne syfy podobno nieszkodliwe dla innych mieszkańców, ale uważam to za bzdurę i jestem przeciwny wszelkiej nadprogramowej chemii w solniczce.

Więc po pierwsze primo: zlokalizować przyczynę

po drugie primo ... powodzenia


380l, 400W led DIY Cree, odp. T-Aqua, trochę innych gratów

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tomek - Ty nawet jak się na kogoś wkurzasz to i tak piszesz pouczająco :-)))) teraz już się nie martwię o moje brązowe glony w formie nalotu, w końcu tank ma 4 tygodnie - niech sobie rosną na zdrowie :-) mam jednak inne pytanie, włożyłem trochę skały, i nie doczekałem się na światło (opóźnienia w dostawie), zawiesiłem zatem 18W/6500K (tank 55litrów), skała zaczęła tracić kolory i brązowieć, myślisz, że jak już światło dotrze (2*24W T5) to kolory wrócą? czy lepiej oddać skałę do sklepu i czekać na światło? poradzisz?

PS możesz się wkurzać :-))) pisz tylko bo dobrze się Ciebie słucha, pozdro


pozdrawiam, Marcin z 3city

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cha, cha, cha - już taki jestem. Kto mnie widział to wie.

Nie wydaje mi się, aby skale coś się stało. Wiadomo, bujne życie z niej na razie nie wyjdzie ale także i nie zginie. Cykl azotowy na pewno się wydłuży.

Jeśli zmiana światła to kwestia tygodnia czy dwóch, to czekaj sobie spokojnie.

Kolory skale nadają algi wapienne i jesli część z nich się złuszczy, czy zmieni kolor to póżniej przy odpowiednim poziomie wapnia i magnezu i tak wyrosną.


380l, 400W led DIY Cree, odp. T-Aqua, trochę innych gratów

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję bardzo za obszerną odpowiedź.

Jeśli chodzi o naprawę samochodu mogę polecić kilku fachowców lub warsztatów w okolicy Krakowa metoda sprawdzona zawsze wyjeżdzam zadowolony 8-).

Niestety nie znalazłem serwisu dla akwarium no i z dojazdem byłby problem 8-(

Faktycznie jako nowicjusz popełniam ten sam błąd pytam o coś co może mieć mnóstwo źródeł.

Właściwie chodziło mi o podzielenie się indywidualnym doświadczaniem w pozbyciu się glonów, w konkretnych zbiornikach.

Akwarium mam dopiero 6 tygodni i okrzemki z nitkowatymi glonami mam oddwóch. Akwa ma 50 L ,oświetlenie 24W Osram blue 67 i w 2x 18 w Osram 72-965, 10/12 godz świecenia. Parametry wody Ca 420, No2 0, NO3 0, Nh4 0, PH 8,2 PO4 <0,010, cyrkulacja 250 i 300 l/ h, denitrator własnej konstrukcji, i 4kg skały wapiennej i 4 "żywej". Kilka "psich" korali i ampiprion ocelaris.

Psują mi estetykę te glony, a jak zobaczyłem kiedyś w magdonaldzia całe ! zaglonione akwa to się trochę niepokoję by z moim się to nie stało.

wojtek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witaj. Na mój gust skała nie daje sobie rady jeszcze z filtracją. Jest jej ogólnie za mało, a skały wapienne jeszcze nie "ożyły". Zdecydowanie za wcześnie na błazenka. Pomimo jego niewielkich wymagań powinien mieć akwarium już ustabilizowane. Ciekawe czy to nie po jego wprowadzeniu zaczęły się kłopoty z glonami?

To tylko takie moje domysły. Denitrator zrobiłeś z węża ogrodowego? Wiesz że trzeba go bardzo pilnować?


380l, 400W led DIY Cree, odp. T-Aqua, trochę innych gratów

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam

Może byś się podzielił pomysłem własnej konstrukcji denitratora?

Pozdrawiam

Tomasz Kasprowicz


akwa 300 l + sump 100 l i masa potrzebnych i niepotrzebnych dupereli :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może się wypowiem bo akwa mam podobne a problemów (glonów) żadnych :)

Po pierwsze wzuć do baniaka kilka rodzajów alg które bardzo szybko "wyprą" inne glony

Po drugie z tym błazenkiem to trochę za wcześnie wyjechałeś szczególnie że masz bardzo mało skały i ta skała nie zaczęła jeszcze na dobre pracować

A w ogóle jaką masz tam filtracje. Bo na 4kg i denitratoże DIY to daleko nie zajedziesz :) Poza tym jeżeli piszesz że te glony ci cały czas rosną to sprawdź datę ważności testów bo coś mi się nie chce wierzyć w to że NO2 i NO3 są równe zero

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Akwa miałem przerobione ze słodkiego i tam miałem 20 kg wapieni.

Denitrator miałem wykonany z węża ogrodowego w słodkim przy przepływie 20 cm3 na minutę zamieniał mi wodę NO3 10 mg/l na 0mg/l. Teraz zamieniłem słodkie na słone Wyrzuciłem większość wapienia i w miarę dodawania żywej skały wyrzucam. Zaczołem od 0,5 kg,+1,5 +2 kg. Testy są chyba dobre bo wcześniej pokazywały olbrzymie ilości NO2 i miałem okazję porównać w słodkim z testem paskowym Tetry i było to samo. Ale te wszystkie popularne testy są przygotowane pod słodkie z niewłaściwym zakresem. Przydały by się dokłakniejsze np Salifert.

Odpowiedz na pytanie kolegi o denitrator: mój to 6m rury w którą wpompowywana jest woda z szybkością kilku cm3 na minutę. Przez kilka tygodni dojrzewa by w procesie beztlenowym usuwać azotany. Moim zdaniem bardzo skuteczy ale trzeba dobrze wyregulować by nie przekroczyć możliwości denitratora i nie spowodować powtórnej zamiany NO3 na N02. W necie są opisane do słodkiej a ja eksperymentuję w morskiej.

I jeszcze o filtracji, mechaniczna to wiadomo ale biologiczna w ogólnym rozumieniu ma zamieniać amoniak na azotyny i końcowo azotany. A te w wymianie lub denitratorem usuwamy. Jeżeli bez biobali, filtrów sączących, żwiru i innych uzyskuję odpowiednie parametry wody to po co to dawać. Zrobiłem kiedyś taki eksperyment przekroczyłem wydajność denitratora tak by dostawało się do niego 12 L na dobę wody z 3mg/l no2!. Jest to około 35% stanu wody zbiornika. Stężenie w zbiorniku NO2 podniosło się tylko do poziomu ledwo zauważalnego i to tylko przez moją małżonkę która potrafi rozróżnić 1000 odcieni koloru. Po takim eksperymencie wydaje mi się, że zdolności nitryfikacyjne mojego akwa są chyba już dość duże. A okrzemki pokazały się dopiero pozakupie ostatniego kawałka skały mocno "zawłosionego" jeszcze przed błazenkiem.

na razie eksperymentuję

woj

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A pytałeś swojego błazenka co on na twoje eksperymenty? Myślę że to nie jest dobry pomysł i z całą stanowczością potwierdzam swoje wcześniejsze stwierdzenie że za bardzo się pośpieszyłeś z tym Amphiprion'em.

Poza tym też miałem taki denitrator w Malawi i faktycznie było super ale tylko przez pierwszy rok potem mimo "ustawowych" konserwacji (płukań) wąż zaczął się zatykać i niestety po niespełna 2 latach pracy poszedł do śmieci :) Pamiętaj że akwa morskie jest dużo mniej odporne na jakiekolwiek przeróbki systemów filtracji niż akwa słodkie, a jeżeli twój zbiornik ma 50l to nie wybaczy Ci najmniejszego błędu :|

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za informacje ja mam denitrator dopiero 2 miesiące w morskim.

Od czasu do czasu puszczam przez niego silny strumień wody by go udrożnić.

Jak będzie się zatykał to kupię drugi kawałek węża albo jeżeli nie będzie już potrzebny to wyrzucę.

Mój ampiprinek dziękuję za troskę, chyba ma się dobrze, żwawo pływa chętnie je wygląda na radosnego. Mam go dopiero kilka dni i od tego czasu już nie eksperymentuję. Tych eksperymentów było więcej by zweryfikować wiedzę teoretyczną i reklamy producentów sprzętu akwarystycznego. Poza tym nie wiedziałem czy mnie to wciągnie, czy bardziej mnie zainteresują ryby czy bezkręgowce i jakiej pojemności docelowo postawić akwa.

Jeśli chodzi o okrzemki to zrobiłem troszkę większe czyszczenie z ich usunięciem ze zbiornika i na razie wycofały się. Chyba byłem zbyt niecierpliwy i czakałem aż same znikną, ale gdy im pomogłem kilka razy odsysając znacznie się poprawia.

Dziękuję za sugestie.

Tak poza tym doszedłem do wniosku, że będę opierał swoje akwa na naturalnym procesie nitryfikacji w skale, żwirku w akwa z delikatną znacznie poniżej progu możliwości denitryfikacją w denitryfikatorze. Potwierdzam również korzystne działanie alkoholu dodawanego do akwariom. W szczególności gdy używa się denitryfikatora. Stanowi on pożywkę dla bakrerii. U mnie w wyniku jego dodania kilkukrotnie przyspieszył się proces dojrzewania denitryfikatora.

Woj

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam. Właśnie taki denitryfikator sprawdza się takze zupełnie dobrze w morskim. Pisząc iz trzeba go często kontrolować miałem na myśli własnie przepływ - ustawia się tak ok 1-2 krople/sek i oczywiście kontrole tesami wody ze zbiornika i po denitryfikacji. Wąż musi być koniecznie oklejony srebrną lub czarną folią w celu ochrony przed światłem.


380l, 400W led DIY Cree, odp. T-Aqua, trochę innych gratów

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ten wątek jest dość stary. Należy rozważyć rozpoczęcie nowego wątku zamiast ożywienia tego.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.