Zerowe Fosforany

[fal]

Koledzy , Koleżanki

Jak to jest z tymi zerowymi fosforanami , jakoś wierzyć mi się nie chce jak ktoś pisze że ma zerowe PO4 , a metoda jego filtracji nie jest oparta o zeo. Mam zbiornik 4 lata ( chyba ) i jeszcze nigdy moja hanka nie pokazała samych zer , mam naprawdę super filtracje i bardzo dbam o to żeby ją cały czas rozwijać , a mimo tego nigdy test nie pokazał 0,00 , proszę nie pisać , że jest tolerancja błędu 0,04 , jak woda jest pozbawiona PO4 to test zawsze pokaże 0.

Nie mogę sobie też wyobrazić jak odpieniacz może wyjałowić wodę , obawiam się że chodzą na forum slogany , które są powielane , a nikt tego nie doświadczył.Jeśli tak miało by być to mój zbiornik już dawno powinien być martwy , przecież mam odpieniacz , który jest przewidziany do 3 tyś litrów , oczywiscie może nie rozumiem znaczenia "wyjałowiona woda" , ale coś za przeproszeniem mi tu śmierdzi.

Napiszcie co Wy o tym myślicie , jak to jest faktycznie z tymi testami , z tym wyjałowieniem wody , kto tego doświadczył , a komu się wydaje że tego doświadczył.

Pozdrawiam

[krzysztof0805]

Mam akwarium 7 miesięcy. Od dłuższego czasu pomiar PO4 dużą Hanką 0,00

[sanczo86]

niewiem jak wy ale ja moze sie nieznam jestem nowy moje akwaa ma dopiero 1 miwsiac ale tez mam PO4 zerowe i mam testy red sea filtracje mam biopelets oraz wegiel i oczywiscie odpieniacz wiec chyba takie wynik jest jak najbardziej realny

[fal]

Mam akwarium 7 miesięcy. Od dłuższego czasu pomiar PO4 dużą Hanką 0,00

Jak wygląda Twoja filtracja ? Czym karmisz ? Jak dużo karmisz ?

[Gość dieter25]

Powiem Ci tak miałem NO3 0 i PO4 mała hanka 0,00 wziołem wodę i na dużą hankę to samo 000.Koralowce marniały LPS i Miekasy nawet jest wątek o tym jak calaustrey i euphylie utracały tkankę więc kupiłem lps coral grow mimo karmienia nic to nie pomagało SPS były o.k.Teraz mam przekładkę zrobioną i więcej karmię PO4 0,03 NO3 ok.5 i naprawde widzę jak korale odżyły troszkę gorzej z SPS-ami.Ja wierzę że jazda po krawędzi jest niebezpieczna ale to tylko moje zdanie jako mało doświadczonego.

Może to paru kolegów potwierdzić jak niewierzysz bo sami testowali moją wodę na innych testach

Edytowane 3 Czerwca 2012 przez dieter25 (wyświetl historię edycji)

[krzysztof0805]

Odpieniacz Blau Aquaristic IT 200, stosuje EcoPhos Fe, coco carbon, bakterie bacto stabi i ozon. Karmie 6 kostek mrożonek i raz dziennie suchy. Akwarium 370l, sump ok 80 l.

[bober6662]

Koledzy , Koleżanki

Jak to jest z tymi zerowymi fosforanami , jakoś wierzyć mi się nie chce jak ktoś pisze że ma zerowe PO4 , a metoda jego filtracji nie jest oparta o zeo. Mam zbiornik 4 lata ( chyba ) i jeszcze nigdy moja hanka nie pokazała samych zer , mam naprawdę super filtracje i bardzo dbam o to żeby ją cały czas rozwijać , a mimo tego nigdy test nie pokazał 0,00 , proszę nie pisać , że jest tolerancja błędu 0,04 , jak woda jest pozbawiona PO4 to test zawsze pokaże 0.

Nie mogę sobie też wyobrazić jak odpieniacz może wyjałowić wodę , obawiam się że chodzą na forum slogany , które są powielane , a nikt tego nie doświadczył.Jeśli tak miało by być to mój zbiornik już dawno powinien być martwy , przecież mam odpieniacz , który jest przewidziany do 3 tyś litrów , oczywiscie może nie rozumiem znaczenia "wyjałowiona woda" , ale coś za przeproszeniem mi tu śmierdzi.

Napiszcie co Wy o tym myślicie , jak to jest faktycznie z tymi testami , z tym wyjałowieniem wody , kto tego doświadczył , a komu się wydaje że tego doświadczył.

Pozdrawiam

Pytanie czy do zmierzenia fosforanu nie zbędna jest Hanka mała czy duzą?czy tez wystarcza zwykłe testy...mierząc testami firmy salifert i Jbl na zawartość Po4 uzyskamy podobną wiedze o fosforanach jak mierzeniem Hankami?

[Gość kapitan]

O wyjaławianiu wody przez odpieniacze nawet był wątek na forum gdzie odwoływaliśmy się do badań naukowych na ten temat.

Wyszło na to że to mit.

http://nano-reef.pl/topic/23248-przewymiarowany-odpieniacz-pytanie/page__st__40

Kiedyś stosowałem RowaPhos w filtrze żeby kontrolowac fosforany z którymi miałem problem.

Za pierwszym razem gdy zjechałem z fosforanami do zera zauważyłem negatywną reakcję korali,

ale chyba nie przez fakt zerowych fosforanów, ale przez gwałtowną zmianę tego parametru.

Potem przyszło ZEO i po 4 miesiącach znów mam 0,00.

Nie widzę żadnych negatywnych reakcji korali, SPS ładnieją, LPS napompowane, miękasy w normie,

a mam małego Sarco który póki co daje radę w czystej wodzie.

Stosuję tylko Zeo, nie dokarmiam niczym spoza oferty KZ (SP,CV,ZF,ZB), tylko LPS podkarmiam krewetkami.

Ryby 1-2 kostki dziennie, czasem suszone granulaty zamiast kostki.

Mam wrażenie że wszystko rośnie szybciej, łącznie z algami wapiennymi.

NO3 1,0

PO4 0,00

Mierzę testami D-D H2Ocean, kiedyś sprawdziłem i wyniki pokrywały się z małą Hanką.

[fal]

Nie wiem czy zdajecie sobie sprawę , jak ciężko zejść do zera z PO4 , nawet nasze wodociągi puszczają wodę która jest zabrudzona przez fosforany. U mnie po RO i DI wynik jest na poziomie 0,05 a Wy piszecie , ze u Was jest 0 w zbiornikach bez filtracji zeo ? Coś tutaj nie gra , zastanówcie się , jest zbiornik , sporo karmimy , do tego odchody rybie , woda do dolewki już zabrudzona w PO4 , do tego podmiany z zabrudzoną wodą , jeśli ktoś używa reaktora i ma kiepski zasyp to dodaje następną porcję brudu , halo tu ziemia !!!!! nie obraźcie się ale bez zeo , nie ma opcji że mamy zbiorniki wolne od PO4 , takie jest moje i tylko moje zdanie

Aha przekonajcie mnie , że nie mam racji

Pozdrawiam

Edytowane 3 Czerwca 2012 przez fal (wyświetl historię edycji)

[cromags]

Dziwne, chyba test mam do niczego, PO4 salifert wykazuje 0 i od kilku miesięcy tak jest.

[fal]

Dziwne, chyba test mam do niczego, PO4 salifert wykazuje 0 i od kilku miesięcy tak jest.

Salifert pokaże zero nawet jak jest 0,5 , od taka jego dokładność

[event]

sposób pomiaru saliferta jest taki sam jak hanki różnica taka że hanka zastepuje ludzkie oko .Jest dużo sposobów zbicia fosforanów najprostrzy i majczęściej stosowany to rowa ,drugi to nie przekarmianie ,trzeci to bardzo duża ilosć spsów i ograniczona ilość ryb .

[krzysztof0805]

Testy robię czasami dwa razy, sprawdzam też od czasu do czasu małą Hanką. PO4- 0,00. Leje także 3 ml wódki i utrzymuję NO3 na poziomie 0,2/0,3. Absorbery wymieniam co 2 tyg.

[bober6662]

Dziwne, chyba test mam do niczego, PO4 salifert wykazuje 0 i od kilku miesięcy tak jest.

U mnie jest to samo i salifert i Jbl pokazują 0,a No3 1

[fal]

sposób pomiaru saliferta jest taki sam jak hanki różnica taka że hanka zastepuje ludzkie oko .Jest dużo sposobów zbicia fosforanów najprostrzy i majczęściej stosowany to rowa ,drugi to nie przekarmianie ,trzeci to bardzo duża ilosć spsów i ograniczona ilość ryb .

Nie sposób się z Tobą nie zgodzić , ale większość z nas ma to do siebie , że lubi wpuścić o dwie trzy rybki za dużo do zbiornika , a jak masz te rybki to chyba nie po to żeby je głodzić ? Co do rowy kiedyś używałem , nawet robiłem testy i gdzieś tutaj na forum je umieściłem , rowa świetnie zbija PO4 ale do pewnych granic , przy niskich wartościach już nie jest tak pięknie jak myślisz.

Żebyśmy się dobrze zrozumieli , ja mam swoją teorię na temat zawartości PO4 w zbiornikach , a że różni się od ogółu no cóż takie moje prawo

Edytowane 3 Czerwca 2012 przez fal (wyświetl historię edycji)

[inmar]

Mam dużą Hankę i też nie widziałem nigdy 000. Moja nawet na RO pokazuje 0,02.Kupiłem wodę kiedyś z apteki taką do zastrzyków i też pokazała 0,02.Wiadomo,że jest tolerancja więc nasze pokazują w górę a innym w dół.

[bober6662]

Nie sposób się z Tobą nie zgodzić , ale większość z nas ma to do siebie , że lubi wpuścić o dwie trzy rybki za dużo do zbiornika , a jak masz te rybki to chyba nie po to żeby je głodzić ? Co do rowy kiedyś używałem , nawet robiłem testy i gdzieś tutaj na forum je umieściłem , rowa świetnie zbija PO4 ale do pewnych granic , przy niskich wartościach już nie jest tak pięknie jak myślisz.

Żebyśmy się dobrze zrozumieli , ja mam swoją teorię na temat zawartości PO4 w zbiornikach , a że różni się od ogółu no cóż takie moje prawo

Odnośnie ograniczenia ilości ryb,to ja nie mam wcale ryb same korale może dlatego mam ciągle poziom Po4 0

[event]

dlatego napisałem dużo spsów one jak każdy żywy organizm do budowy potrzebuje fosfor a dostarczany jest poprzez fosforany dlatego przy metodzie zeo po4 utrzymasz na zerowym poziomie ,ale to nie tylko w tej metodzie ogólnie im wiekszy las spsów tym mniej po4 albo nawet 0.Czyli w zbiornikach gdzie mamy kilka korali a dużo ryb mamy problem z fosforanami po drugie w takich zbiornikach ludzie ogólnie nie bardzo o to dbają ,ale jak już chcą mieć ładne acropory to używają adsorberów ,częściej wymieniają żywicę itd . To taka moja teoria .A to że w wodzie RO są fosforany to masz rację i to dużo ,w węglu ,w pokarmach , we wkładach do reaktora ,nawet w balingu i tu masz racje ,ale da sie je usunąć do zera.

[inmar]

Odnośnie ograniczenia ilości ryb,to ja nie mam wcale ryb same korale może dlatego mam ciągle poziom Po4 0

To dużo wyjaśnia

[Arduan]

Ooooo. Piękny kotlecik do odgrzania.

I jak to jest z tymi zerowymi fosforanami???

Powiem z własnego przykładu. Po przeprowadzce było ok. Korale rosły, w skałach pełno drobnego życia, spagetti w sumpie rosło pięknie.

Jak to w młodym akwarium zaczęło się trochę plag, dino, cyjano, troche okrzemek. Plagi ustąpiły, prawie, zostało coś brązowego, coś co jest pomiędzy dino a okrzemkami, ni pies ni wydra. Postawiłem na dino i wyczytałem gdzieś, że cholerstwo potrafi żyć na minimalnych poziomach fosforanów (a wtedy jeszcze troche fosforanów było), a jedynym sposobem na pozbycie się go, jest "wytrzepanie" fosforanów. No i poszło 1000ml Phosphate Minus, w teście saliferta czysta woda, nic tylko się cieszyć. Ale... Po ok. 3 tygodniach zaczęły obumierać twarde koralowce i zaczęły się pokrywać tym samym brązowym nalotem. Glon na tylnej szybie zrobił się brązowy, a skała - szara, prawie bez oznak życia. Pomyślałem, że plaga się rozrasta i "kontynuowałem terapię". Po następnych 3-4 tygodniach zaczął głodować mandaryn (był u mnie prawie 3 lata, w tym rok w nowym) i prawie roczny Chelmon. Hm. Chelmon padł pierwszy. Co ciekawe, oba już jadły mrożonki. Do do glonów w sumpie - ilość zmniejszyła się do 1/4. Z ciekawych jeszcze obserwacji, szyby zachodziły pyłem, nie jak kiedyś zielonym glonem, ale pyłem - szaro-brązowym. A NO3 prawie 25.

Nie zostało mi nic, jak tylko zmienić front walki i podnieść fosforany. Wywaliłem Phosphate minus i zacząłem podnosić fosforany.

Tak więc, podnoszę fosforany już prawie 2 tygodnie, przy czym dodaję dawkę wyliczoną, aby podnieść z zera do 0,03 (robiłem test przed podaniem i po podaniu, i zamierzony cel został osiągnięty), a po 2 dniach znowu zero. I tak w kółko.

Czy coś się zmieniło??? Tak. Spadło NO3, spagetti zaczęło przybywać, w sumpie przybyło drobnego życia, pojawił się delikatny zielony nalot na skałach, a brązowy pył na szybach zmienił się w zielony. Glony na tylnej szybie zaczęły się zielienić, co ucieszyło jeżowce i Dolabellę, asteriny zaczęły wychodzić na szyby. Prawie martwa Paciliopora zaczęła znowu polipować, a monti zaczęła mieć znowu przyrosty. Nawet odciek z odpieniacza się zazielenił ;-).

I taki naprędce wniosek, dodawanie fito to jedno, ale własne, akwariowe fito to podstawa życia całego systemu. A poza tym fosforany to podstawa oddychania ;-)

[Gość]

A w czasie zerowania PO4 jak często karmiłeś korale?

[Arduan]

No fakt, nie napisałem o karmieniu.

3 x 5 kostek artemii mrożonej dziennie

1 x dziennie suche One Flakes

3 x /tydzień 2 kostki mrożonego fito i do tego dokładałem po kostce jakiejś innej mrożonki (krewetki, małże, zooplankton, drobny kryl), taka "morska zupa"

Nic nie było płukane.

LPS i miękkie nie ucierpiały. Problem był tylko z SPS. Nie wiązałem tego z fosforanami, bo pamiętasz Debora jak 2 lata temu w starym też poleciały mi SPS, wtedy stawiałem na przekarmienie preparatami DD. Wtedy nie miałem spagetti w sumpie, a fosforany były wykrywalne, nawet dość znacznie. Teraz zanik glonów, wysokie azotany (raczej, nie upieram się ale...) sugeruje niskie PO4.

[Gość]

Interesuje mnie tylko karmienie korali w nocy.

To ta morska zupa 3x w tygodniu,tak?

[Arduan]

Tak, zgadza się. 3 x na tydzień.

Co do karmienia w nocy, to kiedyś karmiłem, potem przestałem. To po przeczytaniu artikla, że korale kramione w dzień rosną szybiciej.

Co prawda, jak jestem w domu, to nocą coś podrzucę, albo w/w mieszankę, albo (bo zapomniałem) Coral F ze 2x/tydzień, Coral A i Coral V też ze 2 razy tygodniowo. W sumie nie wydaje mi się, aby były głodne.

Patrzyłem na Twoje fotki, u mnie nigdy korale tak nie polipowały podczas karmienia. Jeśli już, to działo się to spontanicznie i nie miało związku z podawaniem pokarmu.

[Gość]

A ja jestem przekonana ze sps musza jeść nocą.

Ale to temat na inna dyskusje:)

Chociaż... Fosforany mogą byc wyzerowane na maksa ale korale musza dostawać wtedy konkretne żarcie

I powinno byc "bezzgonowo".