Skocz do zawartości
godeusz

Bajki, mity i wydumane teorie.

Rekomendowane odpowiedzi

Na dzień dzisiejszy istnieje wiele stereotypów, dotyczących funkcjonowania akwariów morskich, które powodują że zachwiane staje się trzeźwe spojrzenie na ten temat

Zdrowy rozsadek i logika przegrywają z mechanicznie powtarzanymi i nie zawsze prawdziwymi wzorcami, które niezasłużenie stają się kanonami współczesnej akwarystyki morskiej.

Czas by odczarować temat i spojrzeć na niego inaczej.

Mit pierwszy.

Na plagę Cyjano i Dino skutecznym środkiem zaradczym jest absorbent silikatów (krzemianów)

Wspomniany absorbent nie jest absolutnie lekarstwem na te plagi, jest natomiast skuteczny na zatrzymanie rozprzestrzeniania się okrzemek które potrzebują krzemu do budowy swoich pancerzyków. Okrzemki bardzo często (ze względów kolorystycznych) myli się ze wspomnianymi cyjano czy dino.

Nie mając możliwości skutecznego zdiagnozowania plagi, świadomi akwaryści profilaktycznie aplikują absorbent silikatów, a nieświadomi- bo słyszeli że tak się robi i oczekują na efekt który nie przychodzi , tracąc wtedy jednak cenny czas nie inicjując innych niezbędnych metod, przeciw tym plagom.

Okrzemki w akwariach morskich występują stosunkowo rzadko z powodu dość mocnego oświetlania zbiorników a duża ilość światła zatrzymuje ich rozwój co często jest skutecznym orężem w walce z tą plagą.

Istnieją wyjątki gdzie okrzemki mogą się rozwijać, są to okresy dojrzewania zbiornika gdzie znajdują sobie one na krótki okres niszę żywieniową i są potem wypierane przez bakterie i glony.

Drugim przypadkiem są zacienione miejsca w akwarium np. pod nawisami skalnymi gdzie przy niedoborze światła maja dobre miejsce do rozwoju.

Mit drugi.

Obok filtrów RO niezbędne jest posiadanie ( żywicy) filtra DI.

Istnieje bardzo dużo akwariów świetnie prosperujących bez tego filtra.

Sprawność oczyszczająca filtrów RO wynosi od 90 do 99 %, dla jednych to dużo, dla innych mało, stosują oni dodatkowo filtr DI.

Inną może ważniejszą cechą tych filtrów jest prawie całkowite usunięcie z wody krzemu, który przepuścił filtr RO, a więc rzekome rozwiązanie potencjalnego problemu plagi okrzemek.

Nasuwa się zatem pytanie dlaczego ci sami akwaryści, stosują potem absorbery silikatów?

Mając nawet najlepiej działający filtr Di nie zabezpieczymy się przed występowaniem krzemianów które dostają się do akwarium też innymi drogami.

Krzemiany mogą występować prawie we wszystkich preparatach chemicznych włącznie z solą.

Z drugiej strony czy tak zajadłe tępienie okrzemków wychodzi naszemu zbiornikowi na dobre ? .Okrzemki dzielą się na osiadłe (szpecące nasze akwaria) oraz pływające w toni wodnej.

Okrzemki dzięki procesowi fotosyntezy produkują ogromne ilości tlenu i węglowodanów (bardzo potrzebne dla życia w akwarium) i są odpowiedzialne za 20-25 %produkcji tlenu na naszym globie.

Rafy koralowe zajmują 0,09 % powierzchni oceanów na ziemi i przyjmując że reszta oceanów ma podłoże piaszczyste i kamieniste czyli krzemianowe to nasuwa się pytanie dlaczego fala plagi okrzemek nie zalała wszystkich mórz i oceanów? Przecież potężne prądy morskie powodują globalną cyrkulację wody na całym globie nie wyłączając raf koralowych.

Dlatego że natura sobie z tym radzi. Jeśli radzi sobie z 99,91 % podłoża krzemianowego -potencjalnego zagrożenia, to akwarysta jest w stanie z powodzeniem zapanować nad ułamkiem procenta który przepuści filtr RO.

Dowodem na to jest wiele kwitnących stabilnych zbiorników umiejętnie prowadzonych przez swoich właścicieli nie używających filtrów DI, a nawet przykłady stosowania kranówki do akwariów morskich (np. ”Kiwi” mający przepiękne akwarium).

Ja osobiście nigdy takowych filtrów nie używałem mimo dwukrotnej zmiany miejsc poboru wody do swojego zbiornika ( zmiana miejsca zamieszkania) w tym jednego o wyjątkowo paskudnej wodzie.

Wniosek: przydatność filtrów DI jest mocno przeceniana przez wielu akwarystów a niedoceniane są własne umiejętności i wiedza którą posiadają lub powinni posiadać.

Mit trzeci.

Dla dobrego funkcjonowania akwarium morskiego, niezbędna jest cotygodniowa podmiana 10% wody.

Konieczność podmian wody tłumaczy się tym, że pozytywnie wpływają one na usuwanie z niej toksyn, powstałych na skutek przemiany materii, u zwierząt tam mieszkających.

Odpowiedź jest taka – niekoniecznie. Usunąć takie zanieczyszczenia z powodzeniem może dobrze pomyślany i sprawny system filtracji, mechaniczny, chemiczny i biologiczny.

Drugim aspektem podmian jest dostarczanie z nową solanka niezbędnych a zużytych soli mineralnych. Odpowiedź może być podobna – niekoniecznie.

Uzupełnianie brakujących minerałów może odbywać się innymi skuteczniejszymi metodami, jakimi są Balling –dla makropierwiastków i suplementacja dla mikroelementów.

Ta pierwsza metoda jest o tyle bardziej skuteczna niż podmiana, ponieważ wynika z analiz wody jakimi są wykonywane testy.

Podmiany wody natomiast, uzupełniają pierwiastki seryjnie, niekoniecznie w ilościach odzwierciedlających ich naturalne zużycie w akwarium, przez co kumulują jedne a powiększają niedobór innych.

W niektórych skrajnych przypadkach podmiany nie pomagają a wręcz szkodzą systemowi, bo wprowadzają mikropierwiastki powodując ich nadmiar- niepożądany w czasie walki z plagą np, glonów.

Ujemne skutki częstych i dużych podmian to: bardzo mocne wyjaławianie wody, poprzez wylewanie z wodą miliardów bakterii różnych ras i gatunków oraz wielu innych przydatnych i nieodzownych stworzonek z mikro i makro planktonem na czele.

Jeśli dochodzi do tego stosowanie przewymiarowanych odpieniaczy (co jest nagminne) oraz filtrów DI, to możemy sobie tylko wyobrazić ile aktywnego biologicznie życia idzie do kanału

W skali miesiąca ilość wody biologicznie czynnej opuszczającej w ten sposób nasz ekosystem może wynosić nawet połowę pojemności akwarium.

Biologia ta, nie odbudowuje się tak szybko jak byśmy tego pragnęli, przykładem jest czas dojrzewania nowego akwarium.

Takie sterylne akwarium jest jak człowiek pozbawiony przeciwciał ochronnych organizmu i podatne jest wtedy na różne plagi.

Nie znaczy to jednak że podmiany wody są zbędne- nic bardziej mylnego.

Nie należy jednak traktować ich jako automatyczny system naprawczy dla każdego zbiornika.

Podmiany wody nie mogą być automatyczne i na zegarek. Nie mogą być za częste i za duże.

Ilość podmienianej wody oraz częstotliwość podmian należy stosować indywidualnie dla każdego akwarium w zależności od warunków w nim panujących, i nie należy też przeceniać ich skuteczności.

Można posiłkować się też własnym doświadczeniem wynikającym z autopsji- opisałem to w temacie „Żywe testy”.

Wyjątek stanowi jednorazowa większa podmiana, po zastosowanej kuracji leczniczej zaaplikowanej zwierzętom w akwarium, która powinna iść w parze z osłoną bakteryjną dla systemu.

Mit czwarty.

Świetlówki oświetlające akwarium powinny być zmieniane co pół roku.

Praktycznie czasokres używania świetlówek w zależności od typu i producenta wynosi ok. 1 roku a nawet i 2 lat i dłużej.

Każda świetlówka tak jak i pompa, ma swoja charakterystykę pracy.

Określa ona jaki typ i rodzaj promieniowania wytwarza i jest obok napięcia, zasilania ,mocy i ciepłoty ogólnej światła (wyrażonym w Kelvinach) podstawowym parametrem danej świetlówki.

Wiadomym jest ogólnie ze świetlówka z czasem traci na intensywności świecenia (wypala się ) oraz zmienia się jej widmo.

Zmiana charakterystyki widma czyli intensywność promieniowania w zakresach poszczególnych długości fal, zmienia się z czasem, w wyniku nierównomiernego wypalania się poszczególnych warstw luminoforu, którym powlekane są rury świetlówek.

Zazwyczaj widmo przesuwa się w lewo lub prawo na korzyść fioletu lub czerwieni i żółci., nie są to jednak wielkie zmiany.

Często jednak za przyczynę pojawienia się plagi dino czy cyjano uważa się właśnie zmianę widma świetlówki, zapominając o tym że światło jest tylko katalizatorem a nie przyczyną jej powstania.

A przecież część akwarystów zmieniając świetlówkę nie zawsze wie jaka jest jej charakterystyka, zarówno z tego powodu że nie wszyscy wytwórcy je zamieszczają jak i z niewiedzy - jak taką charakterystykę odczytać i porównać do innej.

Innym powodem jest kierowanie się bardziej kolorem światła, jaki chce się uzyskać w akwarium, ze względów dekoracyjnych, niż jego wpływem na koralowce.

Wymieniając więc świetlówkę na inną często dajemy taką która ma o wiele gorszą charakterystykę niż ta usuwana, nawet po okresie tych 6 miesięcy.

Gdy nawet wymieniamy ją na ten sam model i tego samego producenta to kupujemy ją zazwyczaj z innej serii produkcyjnej, mającej już trochę inna charakterystykę (nieraz lepszą nieraz gorszą).

Co do intensywności świecenia to przy przeważnie prześwietlanych naszych akwariach nie jest to tak istotną kwestią

Reasumując -straty zarówno w intensywności świecenia jak i w lekkiej zmianie widma nie usprawiedliwiają konieczności zakupu nowej świetlówki.

Początkujący akwarysta, zmienia więc regularnie i przepisowo świetlówki bo gdzieś wyczytał że tak trzeba, i ponosi niepotrzebnie znaczne koszty.

Osobiście zmieniam świetlówkę wtedy, gdy się przepali- bez jakiegokolwiek złego wpływu na kondycję akwarium.

Skąd się biorą takie mity.

Najczęściej są one pokłosiem nieumiejętnego i bezkrytycznego odczytywania instrukcji producentów, w których interesie jest, aby jak najwięcej sprzedać swoich produktów, czyli drapieżnego marketingu.

Są jednak już przebłyski w tej dziedzinie, często się zdarza że akwarysta pisze na forum: „zastosowałem połowę dawki producenta” -ludzie się uczą i dobrze !

Takich mitów egzystujących w akwarystyce morskiej jest więcej- począwszy od teorii przewymiarowanych odpieniaczy i ogromnie wydajnych pomp a na chemii skończywszy.

Nie sposób jest je omówić wszystkie.

Jak temu zaradzić

Zaradzić temu można nabywając wiedzę i to nie po założeniu akwarium ale przed.

Przeważnie pytamy jak już mamy zaawansowaną plagę w ostatnim stadium.

Jeśli już zdecydujemy się na czyjąś pomoc na forum, to wybierzmy kogoś kto może i chce nam pomóc i trzymajmy się jego rad i opinii , choćby nawet początkowo się mylił. Dajmy mu szansę na korektę.

Słuchanie rad kilkunastu forumowiczów i wybieranie co nam pasuje, prowadzi do nikąd i zniechęca tych co mogą pomóc, oraz nie przynosi wymiernych korzyści także potrzebującym pomocy. Nie zawsze pomoc korespondencyjna jest skuteczna.

Często się zdarza się że mamy obok sąsiada który ma akwarium kilkanaście lat, lub więcej i zęby zjadł na akwarystyce, który cykl azotowy ma w jednym palcu, a plagi przerabiał jak my chodziliśmy do przedszkola.

Nie zniżymy się jednak do tego aby poprosić go o pomoc, choć mieszka na tym samym piętrze i mógłby naocznie stwierdzić co jest grane.

Dlaczego ?- ano dlatego, bo jest słodkowodny a więc inna, niższa rasa a do tego stary i nie nowoczesny. Błąd to Panowie , mentora znaleźć to skarb , wszystko wtedy staje się prostsze i bardziej zrozumiałe.

Pozdrawiam. :welcome:


Akwarium - aktualnie brak.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
:clap: dużo racji w tym co piszesz osobiscie zgadam sie z tym ze doświadczenie i uczenie sie na swoich błędach uczy nas wiecej niz pisze producent

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I kolejny mądry tematclap.gifclap.gifclap.gifclap.gifclap.gifclap.gifclap.gif Bardzo fajne zagadki bym powiedział :D

Edytowane przez MR_CUBE (wyświetl historię edycji)

pozdrawiam Arian. Tel.608-353-030, Gadulec 32936596

Moje 30l

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość dieter25

Fajny wątek za niego plusik ale...

Dlaczego jak za długo trzymam żywicę to wywala mi dino i okrzemki??? po wymianie żywicy schodzi badziewie ??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Fajny temacik, zwłaszcza część o krzemianach i świetlówkach :)

Dla chętnych-był już kiedyś taki wątek a la burza mózgów, poczytać można tutaj.


ReefMax i parę gratów...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I tu masz rację i za razem się mylisz ...

Morszczyzna nie ogranicza się do jednego typu akwarium, akwarium morskiego.

Inne "wymagania" ma akwarium z sps-ami, inne z obsadą mieszaną a na końcu z samymi miękkimi koralami, nie wspominając o niefoto.

To co w jednym przypadku może nie być ważne, oświetlenie, DI, cyrkulacja itp, w drugim ma ogromne znaczenie.

W każdym typie zbiornika "złotą receptę" osiąga się różnymi metodami: przewymiarowane odpieniacze, filtry glonowe, nitrareduktory itp.

Wydaje mi się że nie ma czegoś takiego jak ogólne mity i fakty w morszczyźnie.

Tym bardziej że istnieją różne metody prowadzenia "różnego typu zbiorników morskich"

Najważniejsze jest to żeby słuchać rad mądrzejszych od siebie, wytyczyć sobie jedną ścieżkę i jej się trzymać, jednym słowem znaleźć receptę na swoje akwarium.

Edytowane przez Sebastek (wyświetl historię edycji)

Akwarium morskie 800 litrow w obiegu, 50kg LR + 20kg LS,

Odpieniacz białek: WhiteSkim 250

12x54W T5

Słona woda płynie i coraz bardziej mnie wciąga

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sebastek, mądrze piszesz. Zauważ jednak, że bardzo wiele mitów tworzy się przez branie na pałę popularnego hasła (np. wydajność odpieniacza/2, światło 1W/l) i powtarzanie go bez zastanowienia. Jakaś teoria może być prawdą dla specyficznego zbiornika, a jako ogólnik być kompletną bzdurą. Najważniejsze, żeby myśleć czytając porady i udzielając ich, a nie łykać i klepać hasła bez zastanowienia. Wtedy mitów nie będzie :)


ReefMax i parę gratów...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak jest, masz rację kapuhy.

Nic tak dobrze nie tworzy mitów jak powtarzanie czegoś bez zastanowienia.

I wracając do pierwszego posta, każdy "mit" godeusza jest do merytorycznego obalenia :D

Edytowane przez Sebastek (wyświetl historię edycji)

Akwarium morskie 800 litrow w obiegu, 50kg LR + 20kg LS,

Odpieniacz białek: WhiteSkim 250

12x54W T5

Słona woda płynie i coraz bardziej mnie wciąga

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

masz rację tylko jest taka jedna prawda o akwarystyce morskiej cyt:

-zakładając akwarium morskie nic nie wiemy

-po trzech miesiącach uważamy że już cos wiemy;

-po roku jesteśmy ekspertami,

-po dwóch latach dochodzimy do wnisku że kompletnie nic nie wiemy ,

to taka teoria osoby którą znam i dużo osób z forum też .

pozdrawiam :thumbup:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Aha .. zapomniałem dodać .. bardzo fajny merytoryczny temat :)

Można go rozebrać na części pierwsze i wtedy się przekonać czy istnieje coś takiego jak fakty i mity w akwarium morskim, ale nie te powtarzane tylko te prawdziwe i nie podważalne :D

Edytowane przez Sebastek (wyświetl historię edycji)

Akwarium morskie 800 litrow w obiegu, 50kg LR + 20kg LS,

Odpieniacz białek: WhiteSkim 250

12x54W T5

Słona woda płynie i coraz bardziej mnie wciąga

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cieszę się, że przez ostatnie dni pojawiło się parę wątków w tym Twój Godeusz o odcieniu filozoficznym. Może dzięki temu uda się zrozumieć istotę w morszczyźnie. Czas zaprzestać gonitwy za parametrami.

Masz plusa u mnie za wątek.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano wczoraj, 20:10

masz rację tylko jest taka jedna prawda o akwarystyce morskiej cyt:

-zakładając akwarium morskie nic nie wiemy

-po trzech miesiącach uważamy że już cos wiemy;

-po roku jesteśmy ekspertami,

-po dwóch latach dochodzimy do wnisku że kompletnie nic nie wiemy ,

to taka teoria osoby którą znam i dużo osób z forum też .

pozdrawiam

a cytat to chyba dawno, dawno temu napisał w jednym z czasopism o akwarystyce - Maciej K.

... i tak to właśnie wygląda zgadzam się z tym w 100%,

brawo Godeusz - dobry temat.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Temat ciekawy tylko dlaczego w te "mity" wierzą ludzie którzy morszyzną zajmują sie od wielu lat i potrafią utrzymać swoje zbiorniki na rewelacyjnym poziomie, broń Boże nie mówię o sobie ale np o K. Trycu, Andriew, Szymon, ten niebecny z Białegostoku i wielu innych.

Prawie wszystkie najładniejsze moim zdaniem zbiorniki są prowadzone zgodnie z mitami a ich właściciele ani myślą by coś zmieniać bo w przeciwieństwie do wielu początkujących zdają sobie sprawę jakie to ma konsekwencje dla zbiornika.

Pokażcie mi TOTM-a który nie ma DI, przeskalowanego odpieniacza, regularnych podmian i jedzie na 0,1 W/L światła to podejmiemy dyskusję.

Wiem że są wyjątki np zbiornik Kiwi ale w przeważającej większości przypadków chcęc mieć zwierzaki w dobrej kondycji należy zadbać o właściwe warunki.

Moja opinia, pójście drogą na skóty to proszenie się o kłopoty....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja bym jeszcze dodał mit x Watów oświetlenia na litr wody. W dzisiejszych czasach Wat Watowi nie równy, a miara nie uwzględniająca kształtu zbiornika może prowadzić do grubych prze- lub niedo-szacowań.

Moim zdaniem lanie "bakterii" też jest mitem. Poza kilkoma topowymi produktami większość preparatów nawet nie zawiera w składzie tych szczepów które docelowo rozwiną się w zbiorniku. A lanie bakterii co tydzień to już tylko karmienie odpieniacza i napychanie kieszeni producenta. Co do popularnych preparatów, to zrobiłem kiedyś test stawiając 3 małe, identyczne zbiorniki które napełniłem wodą ze startującego zbiornika. Jeden był pozostawiony samemu sobie, do pozostałych dwóch zaaplikowałem dwa różne startery (jeden w płynie, drugi w kapsułkach). We wszystkich mierzyłem przez 2 tygodnie amoniak, azotyny i azotany. Nie zarejestrowałem żadnej różnicy w przebiegu "dojrzewania".

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość kapitan

Takie mity, nie mity.

Jak napisał dieter tak jest i w moim przypadku, już jakieś 2 tygodnie przed tym jak TDS pokaże 001 zaczyna pojawiać się w akwarium brązowe świństwo.

Dlatego wiem że bez DI nigdzie nie zajadę. Co 2 miesiące wymiana obowiązkowo.

Świetlówki - po niektórych widać to gołym okiem.

Przykładem może być KZ Fiji Purple, której użytkownicy zgłaszają, że już po 3 miesiącach zmienia kolor i dla bezpieczeństwa wymieniają ją.

I wielu innych, którzy twierdzą że wymieniając świetlówki na te same po roku czasu, mają w akwarium inny kolor światła. Stąd wziął się pogląd żeby zmieniać je wcześniej.

2 lata to chyba okres zanim wybuchnie, albo zacznie migać :harhar:

Z absroberem krzemianów się zgodzę, bzdura że to zatrzymuje dino :thumbup:

Z podmianami też różnie to bywa. Lepiej podmienić i uzupełnić pierwiastki w pożądanych proporcjach niż kombinować i przesadzić.

Trzeba też sprecyzować co to jest Balling, bo z tego co ostatnio obserwuję chłopaki kupują pierwiastki w butelkach i dolewają w ramach potrzeb (i mówią na to Balling).

A Balling to chyba lanie po równo, równowaga jonowa i ... nie u każdego to działa.

Co chwila czytamy o "rozjechaniu się parametrów".

Za to uzupełnianie innych pierwiastków według tej metody daje świetne efekty zaglonienia i cyjano chyba w więcej niż połowie zbiorników i prawie wszyscy szybko z tego rezygnują.

No i Balling w małych zbiornikach?

Śmieszne rzeczy czytam od jakiegoś czasu na tym forum. Próby walki z wypracowanymi przez lata prawdami.

Niedawno ktoś pisał, że między innymi utrzymywanie parametrów na stałym poziomie to błąd, a cała reszta hodowców acropor zaczęła przyklaskiwać - brawo! brawo! pisz dalej guru! :harhar:

Jak się uprzeć to można powiedzieć "każde akwarium jest inne i u mnie jest tak" ale to nie zmienia faktu że u większości ludzi jest inaczej i większość tych "mitów/prawd" powstała po to żeby stworzyć jakiś margines bezpieczeństwa w danym zagadnieniu.

Ja bardziej bym się obawiał o początkujących czytających takie rzeczy, niż takich co robią podmiany co tydzień i zmieniają świetlówki co 6 miesięcy :harhar:

No chyba że priorytetem w hobby jest oszczędność, to wtedy faktycznie nie musimy zmieniać opon na zimę, a na letnich można jeździć łysych aż druty powychodzą, przecież Heniek tak jeździ i nic się nie stało :harhar:

Pozdro :welcome:

Edytowane przez kapitan (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

cyt :Moja opinia, pójście drogą na skóty to proszenie się o kłopoty.

Ot i cała prawda .

Nie nalezy również sprowadzac wszystkich baniaków do wspólnego mianownika .

Równie dobrze mogą pojawic sie wpisy typu że mitem jest np to że Hepatus potrzebuje min poj akwarium 300l , bo znajdzie sie osoaba u której juz od roku pływa w reefmaxie i ma sie dobrze.


 435 l 150x55x53 ,DeltecMCE600, Aquasunlight 2x250&2x54 ,

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przeczytalem, ciekawe ale mam inne zdanie.

Godeusz czy mity o ktorych piszesz istnieja?

Troche czytam forum i jeszcze sie nie spotkalem zeby ktos na plagi dino czy cyjano radzil adsorber krzemianow. Najpopularniejsze i skuteczne rady na walke z dino czy cyjano mowia o zaciemnieniu, chemiclean, zaprzestaniu podmianek, suplementacji, ograniczneia karmienia i poprawy filtracji po katem wyeliminownaia organiki. Uspokojeniu samego siebie przy zbiorniku.

Co do ladnych zbiornikow bez DI to widzialem tylo Fish Only. Zywica zbedna niezbedna. Kazdy z nas ma inne ujecie wody. Susze, obfite opady deszczu maja wplyw na wodociagi. Temperatura ktora powodujac zmiane lepkosci ma bezposredni wplyw na szybosc pracy calej osmozy. Z biegiem czasu membrana traci swoja skutecznosc i puszcza co raz wiecej .Wiekszosc znas co uzywa zywicy nigdy nie miala adsorbera silkatow w reku. Za co wiecej placic i czesciej wymieniac? Poza tym zywica nie usuwa tylko krzemianow, ale i mase jonow na ktore zadziala TDS i drugie tyle na ktore nie reaguje. W wielu watkach o rdzawcyh plamach na piasku wlasniej jej wymiana byla pozegnaniem problemu.

Okrzemki sa poczatkiem lacucha pokrmoweo dla calego oceanu wiec rafa nie musi walczyc z krzemianami calego swiata.

Zbornik Kiwego nie jest dowodem poniewaz brak podmian przez pol roku to mniejsze zlo niz podmianki na kranowie. W jego przypadku rzadka podmiana na kranowie byla utylizowna przez zbiornika. Moim zdnim sekretem tego zbirnika, byla mala ilosc ryb, wylaczony odpieniacz, miekasy ktore lubia takie warunki, rzadkie wkladanie rak do zbiornika.

Mit 3 czyli 10% podmianki.

To sprawa zupelnie indywidualna obsady zbiornika . I patrzac na ankiety mit ten nie istnieje. Kazdy robi inaczej, pod siebie i swoj zbiornik. Przez 4 lata nie olewalem podmianek i nigdy nie mialem niespodzianek. Ulubieniec wielu kolega od siporaxu z RC robil je ogromne. Kolega z Krakowa z awatarem czarnego konia MarkoBoss (przepraszam jezeli przekrecilem) w rok ze szczepkarium zrobil bajke robiac podmianki 40% na miesiac.

Osobiscie jestem zdnia ze jak mam odpowiedziec nowicjuszowi z malym zbiornikiem co ma lac, to wole rzec 10% podmianka niz suplementy. Bo to zawsze robione jest na pale.

Nie mamy labolatroim w domu jak firmy co produkuja sol. Na jakie mikroelemnty i pierwiastki mozemy zrobic testy z grupy kilkudziesieciu skladnikow wody na podmianke. Baaaaaaa, jaka jest dokladnosc ludzkiego oka jak i samych testow. Male zbiorniki latwiej, taniej i bezpieczniej tak prowadzic. Dobierajac odpowiednia sol oraz wielkosc podmianki pod dany zbiornik sciagamy z glowy wiele potencjalnych problemow. Pomijam juz fakt zaosczedzonych pieniedzy.

Swietlowki jak i swatlo to temat rzeka i znowu klania sie typ zbiornika.

Przy miekich czy lps-ach spojknie mozna przegiac o 2 mieisce, ale by dotrzec roznice jak spada ilosc swiatla juz po 3 miesiach wstarczy porownac montuja obok siebie nowa i stara rure tej samej firmy.

Wymiana wszystkich w tym samym czasie czesto powoduje szok u korali.

Przy typowym zbiorniku SPS zaniechanie wymiany po 6 miesiaca wiaze sie z utrata kolorow.


Akwarium - 700l - 180x62x65 , Sump - 300l 150x47x42. 

Filtrcja - podzwirowa / refugium 20W / cryptic zone

Osprzet -  Schuran 150 ~ Sicce Syncra 6.0 ~ ATI Sunpower 6x80W + 54W LED ~ 2x Jecod RW-8 ~ Kamoer P4 Pro ~ DD TopUp ~ Eheim Jager 200W

Suplementacja - Balling DIY HD

Konsumpcja Energii- 275 kWh miesiecznie

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

świetny temat, :) dzięki za wyjaśnienie mitów


2ef676195c8b05cd1669c2e6d8531c1fu977a854.png

Reefmax - T5 2x15k Sylvania Marinestar + 1x Giesemann Actynic+ + 40w LED Royal blue,

Odpieniacz Hydor slimskim nano 135.35,

Jebao RW4 + JVP 110

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przeczytalem, ciekawe ale mam inne zdanie.

Prezes ... bardzo ładne rozwinięcie mojego posta :)

Nie należy sprowadzac wszystkich baniaków do wspólnego mianownika
Edytowane przez Sebastek (wyświetl historię edycji)

Akwarium morskie 800 litrow w obiegu, 50kg LR + 20kg LS,

Odpieniacz białek: WhiteSkim 250

12x54W T5

Słona woda płynie i coraz bardziej mnie wciąga

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Muszę przyznać Kapitan bardzo mądra wypowiedź. Sam się pod nią podpisuje rękami i nogami. To samo Pan Prezes. Natomiast tytuł wątku zupełnie nie pasuje do pierwszego posta Godeusza. No chyba że to tak przewrotnie a ja po prostu nie załapałem... :thumbup:


380l, 400W led DIY Cree, odp. T-Aqua, trochę innych gratów

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Prawda jest taka, że dyskusje takie dyskusje doświadczonych morszczaków dają dużo wiedzy mniej doświadczonym :]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Owszem. Pod warunkiem że nie skończy czytania wątku na pierwszym poście, bo wtedy czeka go dłuuugi ciąg niepowodzeń, a nas dłuuugie odpowiadanie na posty POMOCY!


380l, 400W led DIY Cree, odp. T-Aqua, trochę innych gratów

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie no jak ktoś kto pierwszy raz ma doczynienia z jakimkolwiek akwarium przeczyta pierwszy post i nic więcej to będzie miał problem ale jak ktoś chłonie wiedzę nagminnie to się uczy czegoś nowego. Ja mam 4 miesiące baniak i jakieś problemy miałem ale nie napisałem jeszcze posta wołającego o pomoc tylko czytam i nie reaguję odrazu w zbiorniku tylko po czasie jak dojde do jakiś wniosków to reaguję.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie najwkesza niewiadoma a moze mitem sa bakterie. Mam straszne rozterki w tym temacie i naprawde wiele bym dal zeby poznac prawde i sens.

To ze jak nie bedzeimy lac bakterii to siadzie nam filtracja. Jeden szczep zdominuje drugi ze zbiegiem czasu robi sie akwaryjna momokultura. Dlaczego rozne szczepy bakterii zywiace sie innymi substancjami mialyby zdominowac drugie i potem akwarium. Dlaczego jak nie brakuje kupy ma nam stanac cykl azotowy i obrobka amoniaku siadzie. Bakterie pojawiaja sie tam gdzie jest pozywka. Konczy sie pozywak koncza sie bakterie. A moze te labolatoryjnei bakterie z preparatow potrafia zdominowac te naturalne dostajace sie z piaskiem, skala, powietrzem, kurzem, z ryba jak i jej odchodami, koralami i wtedy w wyniku konfliktu zaczynaja sie plagi i problemy z parametrami.

Nie wiem czy pamietacie. Jakis czas temu chyba w temacie o wodce ktos przytoczyl watek z ultimatereef jak koles law wodke ile fabryka dala a parametry ani drgnely. Walczyl ostro, cudowal z podmiankami, skala. W koncu poszed do sklepu i sprzedali mu Bakterie Fauna Marine i Pozywke (alkohol) uradowany pisal po doch tygodniach ze sukces i caly watek skonczyl sie tym ze bez odpowiednich bakterii ani rusz.

Wiec prosze ja Was teraz wytlumacie mi jak to jest. Kupilem te bakterie lalem jak w instrukcji i nic. Potem 5 razy wiecej niz w instrukcji i tez nic. Oczywisci pozywka w postaci alkoholu i aminkowasow i cukrow. Sam alkohol tez. Przed tym szlo Prodibio I Bioptim, chyba przez poltora roku z roznymi przerwamiu. Byle bakterie Seachem a pierwsze to wogole Nutrafin. I wogole czasy kiedy nie stosowalem methody VSV

I d*pa lejac regularnie czy potem odstepujac robiac przerwy baniak sie nie zmienial. Parametry chodzily jak chcialy raz super, raz wykrywalne i koszmarne. 4 lata tak zyje i dumam

W buteleczce zostalo juz kilka mililitrow tego placebo, ale juz chyba nie skorzystam. Nowy baniak - pisek, skala sol i woda. Opatrznosc swiadkiem ze nie wleje ani kropli bakterii. Co ma byc to bedzie, bede czekal i patrzyl na normalne dojrzewanie, plagi, ale zadnych mixow nawet woda z obecnego jeszcze istniejacego akwarium pojdzie w kibelek. Niech sie dzieje co chce, a z drugie strony co sie ma dziac??? No nic, pewnie wszystko bedzie normalnie.

Czy ktos na forum ma akwarium bez zadncyh bakterii i zyje normalnie?

Edytowane przez Grzegorz Dyzma (wyświetl historię edycji)

Akwarium - 700l - 180x62x65 , Sump - 300l 150x47x42. 

Filtrcja - podzwirowa / refugium 20W / cryptic zone

Osprzet -  Schuran 150 ~ Sicce Syncra 6.0 ~ ATI Sunpower 6x80W + 54W LED ~ 2x Jecod RW-8 ~ Kamoer P4 Pro ~ DD TopUp ~ Eheim Jager 200W

Suplementacja - Balling DIY HD

Konsumpcja Energii- 275 kWh miesiecznie

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja co prawda mam tylko 4 miesiące zbiornik ale wbrew temu co wszyscu piszą postanowiłem postawić zbiornik na suchej skale. Jedyne "życie" jakie zapodałem to dosłownie 10 litrów wody z działającego zbiornika. Na i jakieś skałki ze szczepkami. Życie się pojawiło i parametry są w normie. Tylko nie piszcie, że robie błąd bo traktuję to jako doświadczenie nigdzie mi się nie śpieszy ale chcę zobaczyć co z tego wyjdzie po roku czasu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ten wątek jest dość stary. Należy rozważyć rozpoczęcie nowego wątku zamiast ożywienia tego.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.