cała prawda o mojej babce..

[kivi]

Mam od paru miesięcy babkę. Próbowałem zidentyfikowac gatunek, ale bazskutecznie, więc jesli ktos potrafi pomóc, będę wdzięczny. Fotka może nie najlepsza.

http://www.nano-reef.pl/plug.php?p=gallery&pic=1985

Babka, jak to baka, ryła w piachu, ganiała błazenki i mandaryna, ale była raczej nieszkodliwa. Aż tu nagle, wczoraj, na moich oczach, zeżarła mi pustelnika. Pustelnik wylazł na środku akwarium z muszli a nastepnie zaczął wyłazic z wylinki. Fakt, że nie był to zwierz rozsadny, ale był to całkiem spory krab pustelnik (wcale nie mniejszy od moich błazenków).

Po tym pokazie możliwości aparatu gebowego mojej babki zastanawiam się co z nią zrobić? Co radzicie?

pozdrawiam

[ARTUR CHOJKA]

Sam musisz zadecydować. Skalkuluj co jeszcze możesz stracić. Ja bym na twoim miejscu pozbył się jej. Dzisiaj krab, jutro coś innego. Bo najgorsze są sentymenty. Człowiek się lituje, bo szkoda bałwana. A w takim wypadku najlepsza jest ekonomia. I nie ma co liczyć na poprawę charakteru. Pozdrawiam.

[błażej]

od pustelnka się zaczyna potem kolejny, kolejny aż do ciężkich zbrodni na rybach

[rah]

Eeeee, bez szaleństw. Mam babkę puellaris, ma jakieś 10 cm i gębę jak się patrzy. Wciągnęła mi kiedyś krewetkę bałtycką, krótko po jej włożeniu do zbiornika. 2/3 krewetki zmieściło się w jej pysku, więc ma niezłe możliwości. Poza tym niczego innego nie zjadła, poza wieloszczetami, które nie mają przy niej szans. Karmię ją regularnie mrożonymi krewetkami, żaden zwierz u mnie nie zjada tyle co ta babka. Kiedyś dołożyłem małą lysmatę tak ok. 2 cm długości i babka potraktowała ją, jako jedzenie. Na szczęście ta po krótkiej ucieczce śmignęła desperacko w polipy euphylii i zniknęła babce z oczu. Trzymała się euphylii przez wiele miesięcy aż osiągnęła ze 4 cm długości i babka już jej nie goni. Mam babkę od ok. 1,5 roku i poza jedną krewetką bałtycką, która nie zdołała się z babką "zaprzyjaźnić" niczego innego mi nie zeżarła. Bardzo ładna ta twoja babka. Musisz tylko wiedzieć, że małe zwierzęta potraktuje, jako pokarm, ale reszta może czuć się bezpiecznie. Zastanów się może nad tym, czy dajesz jej wystarczająco dużo pokarmu. Ona potrafi jedną 2 centymetrową krewetkę (oczywiście w kawałkach jej podaję) zjeść na jedno posiedzenie.

[Tom]

patrz kivi - mam dokladnie taka sama. kropka w kropke. tez za czorta nie wiem co to za gatunek wiec jak ktos rozpoznaje to meldowac.

[tdew]

to goby, chyba Cryptocentrus caeruleopunctatus

Pzdr

[Tom]

Dzieki tdew to wlasnie ten. calyu czs myslalem ze to Valenciennea ale jednak nie

[Tom]

Flip i Flap :haha

[smk]

hehe flap takie sam jak u mnie ale flip inny

pocieszna gromada, nie?

poczekaj aż flap górnik zacznie ci kopać w piachu - będziesz miał pustynną burzę w akwarium

u mnie jak widze całą wodę mętną a korale i ryby zdeorientowane to znaczy że mój vietkąg kreweta kopie nową sieć tuneli

Przyuważ jak ona zbiera z całego akwarium większe śmieci i tarazuje sobie na noc wejście do norki. U mnie muszelki po Limarii sp (załatwił ją krab morderca - eksmitowany za zbrodnie wielokrotne) służą mojej krewetce pistoletowej za... normalnie uchylne drzwi wejściowe. Z rańca jak przychodze do roboty to już otwarte na boku a jak wychodze i gaśnie światło to zamyka sobie norkę hehe (klamki i judasza tylko brakuje )

[Stani]

Czesc Kivi!

Ja bym ja zostawil obojetne co jeszcze zje. To piekna i b.interesujaca rybka (gratuluje). Zreszta babek sie nie wyrzuca! Je sie pielegnuje.

Pozdrawiam

[Tom]

wiem. moja robi prawdziwe konstrukcje architektoniczne. ustawia muszle po obu stronach nory, wytrzaskala skas jeszcze jedna taka plaska muszle po malzy akiejs, kladzie ja na gore tych filarow i przysypuje z gory piachem, nigdy bym nie uwierzyl jakbym nie widzial. a arwarium mam ostatnie dni zryte jakby dziki za truflami tam ryly. jakos sie odwazniejsza zrobila ostatnimi czasy bo tak to caly czas raczej w dziurze siedziala, wychodzila tylko w nocy a teraz to juz ja widze i w dzien jak po baniaku sobie spaceruje

[ocelocik]

Hmm mam pytanko - ile cm piasku jest odpowiednie dla takiej kreweci jesli az tak bardzo lubi go przerzucac z miejsca na miejsce?

P.S Sory za [OT]

[Tom]

jaki ot, to jak najbardziej na temat

piachu troche jenak potrzeba. raz ze kreweta ryje a dwa ze i babka lubi sobie poprzezuwac. ja mam poltoracentymetrowa warstwe ...tzn mialem zanim krewete wpuscilem, bo teraz mam gdzieniegdzie 5 cm a gdzieniegdzie gola szybe

[BartY]

@Wildtom@ powiedz mi czy 5l piachu zadowoli krewetkę ? (baniak o powierzchni 70x80), a może 3l jej wystarczą?

[Tom]

heh, dobre pytanie. na litry nie przeliczalem. musi byc tyle zeby sobie mogla pokopac. ja dalem 20 kilo jakos na baniak 100x50 i wyszlo mi tak poltora cm srednio