Czy ZOA odpowiednie na pierwszych mieszkańców?

[Gość michalfa]

Witam!

Akwa zalane 14.V.2010.

Dojrzewanie przebiegło bez żadnych plag więc ekipy czyszczącej na chwilę obecną nie potrzebuje.

Jakoś tak smutno w tym moin akwarium, jedyne życie jakie posiadałem ( nie licząc dzikusów i "robactwa" to różowe glony wapienne na dnie, które dzisiaj zasypałem piaskiem)

Czy zoa to odpowiedni kandydat na pierwszego mieszkańca mojego akwarium? Dzisiaj czytałem, że są troche kapryśne.

Parametry z dnia dzisiejszego:

NO2 - 3 ppb ( mała hanka ma w instrukcji dokładniść +/- 10 ppb więc moge sądzić, że jest 0 )

NO3 - 0-2

PO4 - 0,05 ppm - mała hanka

zasolenie - 1.024

PH - 8

KH - 8

Pozdrawiam!!

[W32darWin]

Akwa 2 miesieczne wiec ja bym juz spokojnie zasiedlal zoaskami.

Ekipe czyszczaca tez wpusc - przynajmniej jakis ruch bedzie

Pozdrawiam

[trollkrabbe]

2010?

[Gość michalfa]

2010?

Oczywiście, że 2012

Edytowane 12 Lipca 2012 przez michalfa (wyświetl historię edycji)

[Gość Pucek]

Spokojnie bym wpuścił już jakieś ślimaki, kraby itp.

Zoa i jakieś proste miękasy też

[Ben_sage]

Błazny to bardzo proste ryby z hodowli idz i kup i nie czekaj pół roku bo nie warto.

Pierwszym mieszkańcem to xenia dajesz ją pare dni po tym jak odpieniacz zaczyna coś zgarniać, kosisz jak trawniki po 2 miesiącach.Dostaniesz ją za darmo w większości dobrych sklepów jako gratis przy zakupach.

Edytowane 13 Lipca 2012 przez Ben_sage (wyświetl historię edycji)

[W32darWin]

Tak jak powiedzial Ben_sage nad pierwszymi rybami tez juz mozesz sie zastanawiac.

P.S. Do takich zbiornikow (mlodych) niektorzy wpuszczaja juz żółtka zeby sie z glonami rozprawil.

Pozdrawiam

[Jader]

IMO dojrzewanie, to się dopiero zacznie w tym akwarium...

[Gość michalfa]

Nigdzie mi się nie spieszy i jak będzie trzeba pół roku czekać to poczekam. Nie chce popełnić blędu, którego potem będe żałować przez kolejne pół roku. Pisząc, iż dojrzewanie u mnie przebiegło bez problemu miałem na myśli zamknięcię się cyklu azotowego i praktycznie wyzerowanie PO4. Mam nadzieję, że przy rozsądnym zasiedlaniu, plagi których do tej pory nie zaznałem oszczędzą moj zbiornik.

Na dzień dzisiejszy świece od 11 do 23 ( godzina wschodu i zachodu ) pełną mocą metisa CRP i przybywa na jednej skałce purpurowych alg, które z początku myliłem z glonami wapiennymi. Żółtek nie bardzo miał by co jeść ze skały.

[Gość Pucek]

Nie bój się dodać trochę życia.

Jak w akwarium jest świeże i jest w nim sama skała, to na dobry początek tzw. ekipa czyszcząca i miękasy będą dobrym rozwiązaniem

Z rybkami jeszcze bym się wstrzymał, ale też nie dłużej niż miesiąc...