Po raz n-ty odpieniacz.

[mareko1]

Witam,

Zastanawiam się czy odpieniac zw moim RM "pracuje" prawidłowo. Zbiornik zalany dokładnie trzy tygodnie temu na razie na etapie dojrzewania. Na chwilę obecną nawet jak rozkręcę odpieniacz na maksa to coś tam bulgocze, pojawiają się pęcherzyki powietrza w rurze odpieniacza i tyle; nawet nie ma możliwości aby coś tam się z niego wylało bo nie podchodzą tak wysoko pęcherzyki ze spienioną wodą. Na początku zaraz po zalaniu jak rozkręciłem odpieniacz na maksa to to w 5 min. cały kubek był zapełniony co prawda wodą, ale pęcherzyki powietrza podchodziły tak wysoko, że spieniona woda się wylewała. Dodam, że odpieniacz raz był wyjmowany, może źle coś się tam złożyło przy wkładaniu; czy też tak powinno być bo odpieniacz nie ma co w tej chwili wyrzucać. Jak to u Was jest/było?

Pozdrawiam

[kapuhy]

Odpieniacz w RMie to chimeryczne urządzenie. Przy rozkręconym na maksa powietrzu może lać wodą, może też wcale nie pienić, a obserwacja z góry jest bardzo złudna. Ja przedłużyłem wylot z rurki do kubka o parę cm i nie martwię się przelewaniem, rozkręcony na maksa jest cały czas, jak mu się chce-to pieni. Nie przejmuj się nim specjalnie, z takim odpieńkiem też można prowadzić ładny baniak, byle zachować rozsądek przy obsadzie i karmieniu.

[mareko1]

Odpieniacz w RMie to chimeryczne urządzenie. Przy rozkręconym na maksa powietrzu może lać wodą, może też wcale nie pienić, a obserwacja z góry jest bardzo złudna. Ja przedłużyłem wylot z rurki do kubka o parę cm i nie martwię się przelewaniem, rozkręcony na maksa jest cały czas, jak mu się chce-to pieni. Nie przejmuj się nim specjalnie, z takim odpieńkiem też można prowadzić ładny baniak, byle zachować rozsądek przy obsadzie i karmieniu.

Ok, kapuhy a powiedz mi czy u Ciebie też tak głośno słychać bąbelki odbijające się w odpieniaczu, nieważne czy jest skręcony na minimum czy rozkręcony na maksa to strasznie głośno te bąbelki się odbijają w tym odpieniaczu - a podobno miał być prawie niesłyszalny

[kapuhy]

U mnie jest w miarę cicho (mimo braku wieczka na kubku). Czasem trzeba lekko doregulować powietrze, ale zwykle bąble nie przeszkadzają.

[mareko1]

U mnie jest w miarę cicho (mimo braku wieczka na kubku). Czasem trzeba lekko doregulować powietrze, ale zwykle bąble nie przeszkadzają.

To co zrobić jak bąble strasznie hałasują - myślałem, że w miarę czasu ucichną ale nic takiego się nie stało. Ktoś ma jakieś pomysły?

[inmar]

A co robi bąble w tym odpieniaczu,kostka czy pompa igiełkowa ?

[Maćko]

A co robi bąble w tym odpieniaczu,kostka czy pompa igiełkowa ?

Ani to ani to

Dorzuce troche wojego grosza, chociaż przygodę z fabrycznym odpieniaczem skonczyłem już jakiś czas temu.

Tez za cholere nie mogłem go wyregulować na tyle żeby spokojnie nawet na 2 dni wyjechać, cały czas trzeba go było pilnować zeby kubka nie przelał.

Nie był strasznie głośny w swojej pracy ale jako że zamieżam wsadzić sporą obsadę jak na taki baniaczek, wolałem na dzień dobry zainwestować w odpieniacz póki jeszcze kaska była.

Teraz mam inny projekt - Dołożenie sumpa pod sam odpieniacz

Co do farbrycznego, spróbuj go wyciągnąć i popraw mocowania wążyka powietrza zarówno przy dyszy na dole jak i przy kubku. Ja zdjąłem przewód, podgrzałem lekko końcówki zapalniczką i wcisnąłem. Potem potraktowałem zimną wodą i siedzą do tej pory tak że ledwo je można sciągnąć. To bardzo ważne przy tym odpieniaczu aby nie zasysał tam nigdzie wody tylko czyste powietrze.

Ponadto zastanawiam się czemu ten sprzęt działa tak słabo, skoro konstrukcyjnie przypomina odpieniacze z górnej pólki.

Myślę, że gdyby załatwić obieg wody w inny sposób, a do odpienka założyć popmkę na igle lub meshu było by o niebo lepiej.Niestety na to jest za mało miejsca w panelu.

Niestety nasi koledzy z Aquaela musieli znaleźć złoty środek i założyli pompe robiącą równocześnie jako obieg.

Ale sięrozpisałem

Powodzienia w dalszej walce z tą himerą

Edytowane 16 Lipca 2012 przez Maćko (wyświetl historię edycji)

[mareko1]

Odpieniacz jest oryginalny z RM, na oryginalnej pompie. Sama pompa chodzi cicho tylko te pęcherzyki powietrza strasznie hałasują.

Jeszcze jedna rzecz, czy wężyk zasysajacy powietrze na górze (ten w który wchodzi ta śruba do regulacji) powinien być lekko zanurzony w wodzie, bo u mnie jest jakby schowany tak około milimetra w wodzie.

Wysyłane z mojego HTC Desire za pomocą Tapatalk 2

Edytowane 16 Lipca 2012 przez mareko1 (wyświetl historię edycji)

[Maćko]

Możesz jeszcze spróbować dołożyć kawałeczek jakiejś gumowej uszczelki albo odrobinę silikonu na pokrywę kubka żeby go uszczelnić - tym samym wyciszyć. U mnie zadziałało perfect - kiedyś A jak nie pomoże to zawsze możesz silikon zeskrobać żeby nie było widać że coś było motane - w razie gwarancji czy cuś

Edytowane 16 Lipca 2012 przez Maćko (wyświetl historię edycji)

[MiQ]

jak wąż zasysający powietrze jest pod wodą to raczej powietrza nie zasysa - powinien być nad wodą - chyba że coś zle zrozumiełem ...

Edytowane 16 Lipca 2012 przez MiQ (wyświetl historię edycji)

[mareko1]

jak wąż zasysający powietrze jest pod wodą to raczej powietrza nie zasysa - powinien być nad wodą - chyba że coś zle zrozumiełem ...

MiQ, właśnie tak jest, że jak zdjąłem kubek z odpieniacza to wąż zasysajacy powietrze znajduje się trochę pod wodą. Może zasysa on powietrze razem z wodą i dlatego tak hałasuje?

Wysyłane z mojego HTC Desire za pomocą Tapatalk 2

Edytowane 16 Lipca 2012 przez mareko1 (wyświetl historię edycji)

[MiQ]

według mnie wyjmuj go ponad wodę tak z 1cm conajmniej i zobaczymy jak będzie działać

[kapuhy]

Coś pokręciliście. Wężyk patrząc od strony pompy powinien łączyć się z regulatorem w kubku przez gumowy przelot.

Sam wężyk musi być nasunięty na łącznik pod kubkiem i znajduje się w całości pod wodą. Część zasysająca jest w kubku, ponad wodą.

Ponieważ wężyk po pewnym czasie przy wyciąganiu kubka notorycznie z łącznika spada, zrobiłem u siebie małą przeróbkę. Potrzeba do niej 15 cm wężyka+zaworek regulacyjny do powietrza. Wysuwamy oryginalny wężyk razem z łącznikiem z mocowania pod kubkiem, nakładamy na drugą część łącznika dodatkowy wężyk zakończony zaworem i wyprowadzamy pod kubkiem przez wylot wody. Cała operacja zajmuje góra 2 min. i jest banalnie prosta, a daje dużo lepszą precyzję w dozowaniu powietrza i likwiduje problem spadania wężyka. Później postaram się wrzucić jakąś fotkę przeróbki.

[mareko1]

Kapuhy jak byś miał chwilkę czasu to zrób foty. Mam już dosyć tego dźwięku:angry:. Wieczorem postaram się nagrać filmik to posłuchacie jak mój odpieniacz chodzi.

I jeszcze jedno, Kapuhy pisząc, ze część zasysajaca jest w kubku ponad wodą miałeś na myśli ten otwór w kubku, w którym jest śruba do regulacji, tak? U mnie ten otwór nie jest niczym połączony z rurką pod kubkiem-czy tak powinno być?

Wysyłane z mojego HTC Desire za pomocą Tapatalk 2

Edytowane 16 Lipca 2012 przez mareko1 (wyświetl historię edycji)

[kapuhy]

W kubku masz gumowe gniazdo, a w odpieniaczu plastikową rurkę, wchodzącą w to gniazdo przy nałożonym kubku. Z drugiej strony łącznika z rurką jest nasunięty wężyk.

[mareko1]

Tak oto pracował odpieniacz na początku:

Teraz też tak hałasuje tylko, ze spienionej wody nie wyrzuca.

Jeszcze wpadł mi jeden pomysł, może jak będzie miał co odpieniać to piana będzie gęstsza a przez to będzie bardziej tłumiła ten dźwięk? Jak myślicie?

Jak ktoś ma nagrane jak pracuje odpieniacz w RM, chodzi mi tutaj głównie o głośność, to prośba aby wrzucił film - miałbym jakiekolwiek porównanie.

Wysyłane z mojego HTC Desire za pomocą Tapatalk 2

Edytowane 16 Lipca 2012 przez mareko1 (wyświetl historię edycji)

[bober6662]

A ja mam pytanie czy waszym odpieniaczą udawało się zapełnić kubek w 1 godzinę mój tak zaczął świrować od wczoraj i nie wiem co mu jest...pieni jak durny na mokro mieliście taki przypadek...?

[mareko1]

Ja tak miałem jak wrzuciłem Bio Cubes i często mam jak dodam kilka kropli vit C albo trochę pogrzebie w baniaku, ale żeby tak sam z siebie bez żadnej ingerencji to raczej nie.

Wysyłane z mojego HTC Desire za pomocą Tapatalk 2

[TomekSz]

ReefMax i problem z jego odpieniaczem mam juz za soba. Jesli moge Ci cos podpowiedzieć, czego nie zauwazylem w radach w tym wątku to:

Wszelkie obserwacje pracy odpieniacaz dokonuj gdy nie wkladasz rąk do wody akwarium minimum godzine ! Wystarczy, że włożysz ręke do akwarium a odpieniacz zacznie pracowac zupelnie inaczej - zazwyczaj poziom piany spadnie dosyc nisko.

Moja rada ostateczna jednak jest taka, zebys wymienil ten odpieniacz. Zobacz w moim wątku o RM, jak to zrobilem na tunze. Mozna tez wymienic na innym model lub zalozyc malego sumpa. Walka z oryginalnym odpieniaczem RM jest raczej skazana na przegraną

[bober6662]

Dzięki panowie ale sprawa rozwiązana,błąd mój oczywiście zamiast strontu dodałem podwójną ilość jodu i wywala dlatego.