Skocz do zawartości
Gość nanokaczor

1.VIII.1944

Rekomendowane odpowiedzi

"Tylko co zasadność powstania ma do tego że ruscy nie zgodzili się na pomoc Warszawie przez jednostki polskie?" To że obiecywali pomoc, m.in. właśnie przez radio Kościuszko, której de facto nie przekazali poza znikomą i w czasie kiedy pewnym było, że PW upadnie.


Akwarium 150x50x55 412 L, sump 140 L, oświetlenie CRP Metis 3x100W, obieg NJ 4500, cyrkulacja 2xAquael 10000, pienidło TS1060

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość nanokaczor

Nawet sami powstańcy mają różne zdanie. Polecam: http://sppw1944.republika.pl/

Ale jeżeli już mówimy o sensie to jaki sens ma w zasadzie nasze całe zycie? Czy żyjesz 20 czy 120 lat to i tak za 500 lat nikt nie będzie o tobie pamiętał. W podobny sposób można oceniać poświęcenie spartan podczas bitwy pod termopilami. Mogli się wycofać razem z resztą greckiej armii. Ale nie uciekli - zostali otoczeni i wybici z łuków. Ich imiona pamiętają ludzie do dziś.

Człowiek któremu odebrali wolność, żyjący w ciągłym strachu i obserwujący śmierć przyjaciół myśli zupełnie inaczej niż ktoś kto siedzi najedzony w wygodnej kanapie i pije piwo. Taka osoba jest wstanie dla kilku dni wolności poświęcić życie. A mówienie o tym czy ma to sens czy nie jest trochę nie na miejscu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

cromags, wybacz, ale jeśli chcesz poweiedzieć że Komorowski czy Okulicki wierzyli czy czekali na pomoc ruskich, czy podległych im polskich jednostek to chyba kpisz. Owszem mogli wierzyć w to szeregowi powstańcy, ale przecież napisałem już wcześniej że zostali zmanipulowani.

Edytowane przez tomasz (wyświetl historię edycji)

380l, 400W led DIY Cree, odp. T-Aqua, trochę innych gratów

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość nanokaczor

cromags, wybacz, ale jeśli chcesz poweiedzieć że Komorowski czy Okulicki wierzyli czy czekali na pomoc ruskich, czy podległych im polskich jednostek to chyba kpisz. Owszem mogli wierzyć w to szeregowi powstańcy, ale przecież napisałem już wcześniej że zostali zmanipulowani.

Na jakiej podstawie wyciągasz wnioski na temat tego co myśleli generałowie? Możesz podać jakieś źródło?

Poza tym AK była armią a w armii wykonuje się rozkazy a nie pyta o sens.

Edytowane przez nanokaczor (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach


LED Maxspect, Tematy lufta

Salarias allegro (sklep Salarias) baner NanoReef www.mariuszfrej.com Moje szkła: 80 l (105 w obiegu)- ReefMax, start 10 sierpnia 2010, 90% sucha skała, II) 360 l (ok. 470 l w obiegu) start VI 2012 - 100 % sucha skała, . Akcja Pajacyk - kliknij proszę!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tomasz czytaj co napisałem, wymieniłem pomoc ruskich jako jeden z czynników (!!)

nanokaczor dobrze napisał

Edytowane przez cromags (wyświetl historię edycji)

Akwarium 150x50x55 412 L, sump 140 L, oświetlenie CRP Metis 3x100W, obieg NJ 4500, cyrkulacja 2xAquael 10000, pienidło TS1060

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość kapitan

Kiedyś gdy byłem łebkiem jeden starszy pan opowiedział mi historię o tym, że gdy czerwoni walczyli z Niemcami i walki przeniosły się na tereny Polski, to partyzanci i ludność cywilna dokonywała dywersji na tyłach niemieckich i atakowali zaskoczonych Niemców.

Potem witano rusków w Polsce, co strasznie ich wkurzało, bo rościli sobie prawa do zajęcia tych ziem i odwalali czarną robotę.

Takich mikro-powstań niby było więcej.

Podobno dlatego zatrzymali się pod Warszawą, bo nie chcieli zostać na koniec przywitani przez dowódców powstania jako goście na ziemi Polskiej.

Czy to prawda nie wiem.

@nanokaczor

Jeśli chodzi o śmierć najbardziej wartościowych ludzi to ci ludzie najprawdopodobniej i tak by zostali zamordowani przez sowietów. Sowieci po wojnie mieli dużo czasu na czystki. Systematycznie aż do roku 56 mordowali Polaków. Warto wspomnieć o tym ze rosjanie rozpoczęli niszczenie polskiej inteligencji w roku 39 w którym to po sowieckiej inwazji

Bardzo często tymi którzy mordowali w trakcie i po wojnie Polaków niestety nie byli Rosjanie,

tylko różne Ozjasze, Stefany i inne ananaski jak Fajga Mindla Danielak która mając polską krew na rękach dożyła sobie spokojnie swoich dni w Oksfordzie do końca plując i ziejąc nienawiścią do Polaków i śmiejąc się z rodzin zamordowanych.

Niesławny polski oddział pancerny w ramach Armii Czerwonej (ukazany w "Czterech Pancernych") również wykazał się wielką skutecznością i gorliwością w wybijaniu żołnierzy AK i innych partyzantów.

Nie można obwiniać za wszystko Rosjan, trzeba się dokładnie przyjrzeć kto te rosyjskie mundurki nosił.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość nanokaczor

Miałem na myśli masową eksterminację prowadzoną przez cały aparat sowieckich bandytów a nie pojedyncze samowolne akcje. Pamiętajmy o tym, że ta sama armia dostała cięgi w Polsce 25 lat wcześniej. W zasadzie walki w roku 20 były walkami powstańczymi - przecież polska armia 2 lata wcześniej nie istniała a kraj był zrujnowany przez 1 wojnę światową. To co się stało później było prawdziwym cudem... Po części zwycięstwo w 20 roku to odnieśliśmy dzięki głupocie stalina, który nie wykonał rozkazu i przez to w środkowej części sowieckiego frontu była wolna przestrzeń przez, którą wojska Polskie przedarły się i otoczyły armię walczącą pod Warszawą. W zasadzie zarówno rok 39 czyli masowe mordy sowieckie na wschodzie i lata po 45 roku były zemstą stalina. Sowieci zrujnowali cały Polski przemysł. Przykładowo śląsk nie był bombardowany przez aliantów a na śląsku niemcy przez cały okres wojny rozbudowywali przemysł. A po wojnie sowieci rozebrali wszystko co tylko się dało załadować na pociągi i wywieźli to do siebie.

Generalnie sowieci nigdy nie byli żadnymi sprzymierzeńcami. W zasadzie w roku 39 sowieci nas zaatakowali a cały zachodni świat nas sprzedał ruskim. Kto wie co by się stało w roku 39 gdyby sowieci nie zaatakowali - walki z niemcami trwały by dłużej - historia mogła by się potoczyć innym torem.

Edytowane przez nanokaczor (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Koledzy, tak sobie czytam ten wątek i powiem Wam, że cieszy mnie nawet ta dyskusja. Powstania Warszawskiego nie da się jednoznacznie sklasyfikować. Jako wydarzenie historyczne stanowi ono wielki dylemat w szerokim spektrum od aspektów moralnych, honorwych, strategiczno-wojskowych i wielu, wielu innych. Na pewno wywarło duzy wpływ na późniejszą sytuację zarówno negatywny jak i pozytywny. Kazdy z Was w swojej argumentacji ma poniekąd rację.

Ja nie bede sie wypowiadał jednoznacznie o sensownosci Powstania bo nie jestem w stanie jednoznaznie stanac po którejkolwiek stronie. Ale wiem jedno:

Bez względu na wszystko, nalezy oddać hołd tym wszystkim ludziom, często jeszcze dzieciom, którzy zginęli w tej nierownej walce. 1 sierpnia to właśnie ich powinnśmy wspominać a nie kłócić się nad sensem Powstania i mimo, że nie jestem z Warszawy, to ZAWSZE 1 sierpnia o 17.00 moje myśli są z tymi ludźmi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A tak abstrahując od ocen czy Powstanie mialo sens czy też nie, zastanawialiście się , jakbyscie zachowali się postawieni w analogicznej sytuacji jak młodzież 1 sierpnia 1944. Czy bylibyście w stanie poświęcić wszystko łącznie z waszym życiem dla próby wyzwolenia ojczyzny?.Zostawilibyście wasze rodziny, wasze matki ,żony i siostry i prawie z gołymi rękami poszlibyście walczyć z wrogiem? .Każdego roku o tej porze zastanawiam się nad tym w kontekście mojej własnej osoby.


600 litrów , w obiegu 750 l, , LR 70 kg, PS Hyperion , Franek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość nanokaczor

Na to pytanie nie da się odpowiedzieć. Żadna odpowiedź nie będzie wiarygodna. Ja teraz powiem, że bym się nawet nie zastanawiał nad tym czy - myślał bym tylko o tym jak i kiedy.

Edytowane przez nanokaczor (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zasadność czy bezzasadność powstania każdy powinien rozstrzygnąć w swoim sercu, ale wydaje mi się że każdego powinien poruszyć fakt iż w tym powstaniu brały czynny udział również małe dzieci. Jedenastoletni brat mojego dziadka brał udział w powstaniu jako łącznik (zginął), dziadek w drugim tygodniu powstania został ranny w udo odłamkiem granatu co prawdopodobnie uratowało mu jego siedemnastoletnie życie. Po wojnie dziadek długo siedział w więzieniu za walkę w AK. Komuniści tak skutecznie mu wytłumaczyli, że ma o tym nie opowiadać. Że minęło już 20 lat od śmierci dziadka a ja nadal nie znam historii mojej rodziny, niestety nie ma już nikogo kto mógłby wiele spraw wyjaśnić.

Żeby było śmieszniej pradziadek ze strony mojego taty służył w jednej kompanii z Hitlerem w czasie pierwszej wojny światowej, no i tu już trochę więcej historii i dokumentów się zachowało. Także historia także potrafi być złośliwa.


4328_6803.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie będę się już wypowiadał na temat sensu czy bezsensu tego powstania, ale powiem tylko coś odnośnie nauki patriotyzmu. Żaden kraj nie uczy patriotyzmu swoich dzieci poprzez gloryfikację klęsk, ale zwycięstw. Z prostej przyczyny, że człowiek lubi wygrywać. Cieszyć się z przegranej tylko dlatego, że próbowaliśmy już mniej ludzi potrafi.

Przez to totalnie nie rozumiem czemu akurat powstanie warszawskie wybrano jako jedyne, które świętujemy. Mieliśmy parę wygranych powstań, między innymi Wielkopolskie. Należało by je świętować co najmniej na równi z tym warszawskim. Chociaż apropo Wielkopolskiego krąży tutaj lekko ponury żart:

-Dlaczego poznaniacy nie świętują Powstania Wielkopolskiego?

-Bo dzięki wygranej znaleźli się w granicach Polski i do teraz żałują.

Edytowane przez Kossako (wyświetl historię edycji)

80 L AM Blenny

Ryby: Centropyge acanthops, Salarias fasciatus, Sphaeramia Nematoptera

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie będę się już wypowiadał na temat sensu czy bezsensu tego powstania, ale powiem tylko coś odnośnie nauki patriotyzmu. Żaden kraj nie uczy patriotyzmu swoich dzieci poprzez gloryfikację klęsk, ale zwycięstw. Z prostej przyczyny, że człowiek lubi wygrywać. Cieszyć się z przegranej tylko dlatego, że próbowaliśmy już mniej ludzi potrafi.

Przez to totalnie nie rozumiem czemu akurat powstanie warszawskie wybrano jako jedyne, które świętujemy. Mieliśmy parę wygranych powstań, między innymi Wielkopolskie. Należało by je świętować co najmniej na równi z tym warszawskim. Chociaż apropo Wielkopolskiego krąży tutaj lekko ponury żart:

-Dlaczego poznaniacy nie świętują Powstania Wielkopolskiego?

-Bo dzięki wygranej znaleźli się w granicach Polski i do teraz żałują.

Ale czy my to "świętujemy" ?? Wydaje mi się, że my To "wspominamy" w taki a nie inny sposób po to, aby kolejne pokolenia o tym nie zapomniały i wyciągnęły wnioski na przyszłość.

Słowo świętowanie ma raczej radosny charakter a 1 sierpnia raczej nikt nie jest radosny.

Czy rzeczywiście żaden kraj nie wspomina klęsk ? Weźmy chociaż by USA i rocznicę ataku Japończyków na Pearl Harbour.

Edytowane przez TomekSz (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość nanokaczor

Nie będę się już wypowiadał na temat sensu czy bezsensu tego powstania, ale powiem tylko coś odnośnie nauki patriotyzmu. Żaden kraj nie uczy patriotyzmu swoich dzieci poprzez gloryfikację klęsk, ale zwycięstw. Z prostej przyczyny, że człowiek lubi wygrywać. Cieszyć się z przegranej tylko dlatego, że próbowaliśmy już mniej ludzi potrafi.

Przez to totalnie nie rozumiem czemu akurat powstanie warszawskie wybrano jako jedyne, które świętujemy. Mieliśmy parę wygranych powstań, między innymi Wielkopolskie. Należało by je świętować co najmniej na równi z tym warszawskim. Chociaż apropo Wielkopolskiego krąży tutaj lekko ponury żart:

-Dlaczego poznaniacy nie świętują Powstania Wielkopolskiego?

-Bo dzięki wygranej znaleźli się w granicach Polski i do teraz żałują.

Czyli chcesz wymazać pamięć o powstaniu Warszawskim w imię dążenia do samozadowolenia się historią? A tak przy okazji to 1 sierpnia nie jest żadnym świętem.

Wszystkie walki w okresie 1918 - 1921 można nazwać walkami powstańczymi a armia, która wygrała bitwę z sowietami w 1920 roku też była w pewnym sensie armią powstańczą. Ta armia nie istniała 2 lata wcześniej. Dlatego nie ma sensu wprowadzania kolejnego święta - a odpowiednie święto już jest i jest nim 15 sierpnia. Czyli powstanie wielkopolskie ma święto a warszawskie nie ma...

Czy rzeczywiście żaden kraj nie wspomina klęsk ? Weźmy chociaż by USA i rocznicę ataku Japończyków na Pearl Harbour

Amerykanie cały czas o tym krzyczą. Robią co jakiś czas film, trąbią o tym w TV, Na discovery przynajmniej raz w tygodniu o tym gadają.

Edytowane przez nanokaczor (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

"...Żaden kraj nie uczy patriotyzmu swoich dzieci poprzez gloryfikację klęsk, ale zwycięstw..."

Trzeba zrozumieć jedno:

Bóg, honor, ojczyzna!

Edytowane przez biesiu (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Obecnie wszystkie świętości, wszelkie granice moralności zostały bezpardonowo złamane w imię marketingu, chęci zaistnienia, czy zaskoczenia z przyziemnych pobudek.

Akcja typu "wstydzę się Powstania Warszawskiego"

Historia nie zapamięta żadnego pseudo intelektualistycznego pieniacza próbującego lansować się na garbatym losie ludzi czynu.

Znany nam świat rozgrywa się coraz częściej na płaszczyźnie intelektualnej, spięć myśli w eterze... bezwiednych wpisów, klików, "lajkowania"/"hejtowania" tysięcy śmieciowych tematów odciągających od realnych, współczesnych problemów.

Uważam, że o naszym pokoleniu historycy nie bardzo będą mięli co pisać: "urodzili się po to by zostawić po sobie hałdę śmieci"

Wielkie powstania, a teraźniejszość?

Dbanie o nasze małe i duże ojczyzny. Współczesny czyn to wolontariat, pro bono, bezinteresowność, której coraz mniej niestety.

W rzeczywistości wstydzimy się podnieść papierek z ulicy i wyrzucić go do kosza. Nader łatwo natomiast przychodzi atakowanie się w sieci.

Czy jest to miara współczesnej odwagi?


LED Maxspect, Tematy lufta

Salarias allegro (sklep Salarias) baner NanoReef www.mariuszfrej.com Moje szkła: 80 l (105 w obiegu)- ReefMax, start 10 sierpnia 2010, 90% sucha skała, II) 360 l (ok. 470 l w obiegu) start VI 2012 - 100 % sucha skała, . Akcja Pajacyk - kliknij proszę!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Luft, każdy codziennie ma swoje "powstanie" - musimy natykać się na chamstwo, złodziejstwo, kłamstwa....

Ja się z takim zachowaniem nie zgadzam i sprzeciwiam, ale sam świata nie zmienię i mam pytanie czy to jest moja klęska? Czy w związku z tym że takie zachowania nadal istnieją ja mam na nie przystać?

W 1944r. ludzie też mieli już dość tego co ich spotykało i chcieli po prostu to zmienić.

Edytowane przez biesiu (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mariusz, masz zadatki na filozofa ale masz racjęunworthy.gif


"Boże, zachowaj mnie od zgubnego nawyku mniemania, że muszę coś powiedzieć na każdy temat i przy każdej okazji." - św. Tomasz z Akwinu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie ma to jak sobie trochę przy okazji rocznicy powstania pobuczeć, co nie ArT?


pzdr

Michał

gallery_7670_2202_6981.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

skasowane

nie wiem co link miał wnieść w temat ponieważ strona zawiera wirus, usunąłem

pozdrawiam

Mariusz


LED Maxspect, Tematy lufta

Salarias allegro (sklep Salarias) baner NanoReef www.mariuszfrej.com Moje szkła: 80 l (105 w obiegu)- ReefMax, start 10 sierpnia 2010, 90% sucha skała, II) 360 l (ok. 470 l w obiegu) start VI 2012 - 100 % sucha skała, . Akcja Pajacyk - kliknij proszę!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

"...Żaden kraj nie uczy patriotyzmu swoich dzieci poprzez gloryfikację klęsk, ale zwycięstw..."

Trzeba zrozumieć jedno:

Bóg, honor, ojczyzna!

Zawsze mnie śmieszyło to zdanie. Jeżeli ojczyzna jest dopiero na 3 miejscu to się nie ma co dziwić, że nasza historia jest tak popierniczona.


80 L AM Blenny

Ryby: Centropyge acanthops, Salarias fasciatus, Sphaeramia Nematoptera

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ten wątek jest dość stary. Należy rozważyć rozpoczęcie nowego wątku zamiast ożywienia tego.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.