bazyl

Ospa jak nic.

Podnieś temperaturę do 29-30 stopni na jakieś kilka dni. Taka temperatura skraca cykl życia pasożyta, odczepi się od ryby i ta ma trochę wytchnienia.

Mój post wnosi tyle ile miał wnieść. W zakładce Szpital jest temat ospa by ...... Przyklejony. Jak przeczytasz to możemy podyskutować.

Wystarczy poczytać. A tak ręce opadają. Podobno egzorcyzmy działają.

Wystarczy poczytać. A tak ręce opadają.

Jak zwykle za dużo kombinowania z tą ospą. A wystarczy podnieść z głową temperaturę wody.

Problem polega na tym,że nie są w stanie sprzedawać korali sps, które wszystkie są w jednym kolorze- brązowym.

Pozostało tylko czekanie, w tym na lepsze wiadomości.

A ja życzę abyście nie usuwali postów i przestali kłamać

A może zamiast wydawać kasę na jakieś dziwne mikstury, zaczniesz słuchać innych. Przecież nie życzymy ci źle. Podnieś temperaturę i cały czas świeć Uvałką.

Mój rekord bez strat to 31 stopni. Alejakbędziesz obniżał temperaturę to baaardzo powoli i obserwuj czy nie ma znowwu wysypu. Jak będzie temp. znó do górry.

A masz spsy? Możesz podnierść d0 29 stopni. Chodzi o jkak największe skócenie cyklu życia ospy, żeby odczepiła się od ryb i miały odrobinę oddechu.

Nic nie masz myśleć, jak ryba jest osłabiona to łapie wszystkie infekcje. Na poprzednich zdjęciach imperatora to rzeczywiście jest ospa. A możesz podnieść temperaturę akwarium ?

Na zdjęciu dokładnie nie widać, ale to raczej są takie białe miejsca pokryte jakby aksamitem plus postrzępione płetwy. Sprawdź w necie oodinium , choroba velvetowa.

To jest raczej oodinum a nie ospa.