Śmierdząca skała..

[Luki]

WItam

PAre dni temu kupilem skale do nowego baniaka. Skala przyjechala praktycznie bezposrednio do mnie. Problem polega na tym ze strasznie klepie. Poprostu jak otworzylem pudlo to az mnie odrzucilo. FIltruje juz sie 5 dzien ale nadal smierdzi, fakt mniej ale ze skala da poprzedniego zbiornika nie mialem takich akcji.

To normalne ze skala prosto z frahtu? Minie to samo czy jakos mozna temu zaradzic, podmiany wody czy co?

pozdrawiam

[Darek S]

Podmiany wody , duża cyrkulacja i dużo tlenu. To IMO nienormalne by aż tak syfilo. Oznacza to że jest dużo gnijących rzeczy, a to niedobrze

[Przemek]

Gdzie kupiłes skałę? W 99% skała "przezimowała" w boxie kilka dni i została do Ciebie potem wysłana.

Czyli teraz gnije - normalnie z frachtu nie ma prawa tak śmierdzieć.

Był już kiedyś taki przypadek, jeden z importerów zamówił sporo skały , Klient z rosji zrezygnował i kilkanascie boksów skały stało sobie parę dni , bez moczenia.

Cena była niesamowicie "atrakcyjna".

No comments.

Pozdrawiam

Przemek C.

[nowy_zarażony]

Na forum juz ktos mial taki problem. Po prostu nie odebral przesylki na czas. jakie duze akwa i ile tej skaly masz?? Moze zastosuj jakas zywice. Podobno usowaja oprocz produktow przemiany rowniez gazy przebarwienia i neutralizuja zapach. Usun co nie zywe.

[Luki]

Akwa ok 300L a skaly wrzucilem 31kg

[Robert Ł]

witaj ja tez pare dni temu kupilem skale , ktora tez strasznie syfila mam ja dopiro 2 dni ale gdy sie pochyle nad zbiornik to nadal czuje jej woń,ponadto moja skala jest dodatkowo pokryta jakims bialym szlamem,powoli schodzi to ale tez nie wiem czy tak powinno byc i co dalej z tym robic,czy czekac???narozwoj wydarzen??? Zamoweilem teraz z drugiego zrodla skale i ciekaw jestem czy bedzie tak samo,to drugie zrodlo to reefshop mam byc wysylka w srode wiec i cos tez o tym napisze.ale moze ktos mi poradzi co robic z ta skala???

[AquaManiac]

To sa wlasnie uroki kupowania przez net Wszystko kupilbym przez net ale nie skale. Ale teraz co z tym zrobic? Nic, zakraplac kalkwasser i mierzyc amoniak, ew. przy duzym amoniaku zrobic mala podmiane.

[Raffy]

ja swoje CAŁE akwarium skompletowałęm przez internet szczerze to nawet nigdy w realu niewidziałem morskiego akwarium tylko oprócz swego:) Niestety nie ma żadnej osoby która ma solniczke w Białymstoku-a może jednak ??

[Przemek]

To białe to pleśń ..

Moim zdaniem, ktoś wcisnął CI(Wam) smierdzącą skałę - przezimowaną w boksach, bez zalewania.

Po prostu - syf straszny.

zywa ona jest tylko z nazwy.

Pozrawiam

Przemek

(W drodze

[Hara]

Przemku, jak to jest z reklamacjami w takim przypadku? Wydaje mi się, że jeśli wina nie leży po stronie kupującego - odebrał przesyłkę na czas, to chyba może reklamowac?

[Rebciu]

@Luki i @Robert Ł. napiszcie proszę z jakiego żródła macie tą skałę. Myślę, że nie tylko mi się to przyda.

[Krewetka_3]

Nie wydaje mi się, że jest to kwestia "przezimowania" skały skały w jakiś nienaturalnych warunkach. Skała z Indonezji leci minimum ze 30 godzin, minumum z 10 godzin wcześniej pakowana, układana w boksach, ważona, nadawana - jakieś 2 doby poza wodą, tylko wilgoć.

Eksporterzy z Indonezji skałę przetrzymują we własnych zbiornikach kwarantannowych - jeżeli skała jest u nich krótko od wyciągnięcia z oceanu, ma na sobie takie mnóstwo glonów (widzałem zdjęcia), że niejeden pokolec zwiariowałby ze szczęścia. Im dłużej ta skała tam leży, tym bardziej to życie zanika.

Jeżeli importer zamówi towar i wysyłka jest szybko, ta obfitość życia niestety szybko marnieje i zaczyna rozkładać się pachnąc bardzo nieprzyjemnie.

To są ślady ŻYCIA i koszt brania skały prosto z frachtu. Jak skała przeleżała w zbiornikach kwarantannowych dosyć długa, ilość powierzchniowego życia jest mniejsza, smród mniejszy - bo nie ma już co obumierać. Ale wartościowo (biologicznie) skała jest tak samo wartościowa, bo ma ciągle wewnątrz zarodki i pożyteczne bakterie, które zajmą się filtracją naszej wody.

Jestem milion razy za kupowaniem skały już po kwarantannie - wtedy nie ma smrodu, wątpliwości i niedomówień.

Skała, IMO, powinna być lekka, porowata, mieć zróżnicowany kształt, zalążki życia widoczne przy zbliżeniu i po kwarantannie - nie szukając daleko przykładów kolega HARA ma ładne zdjęcia skałek na swojej www (2 posty wyżej) - tak IMO powinny wyglądać żywe skałki.

A jeżeli ktoś bierze skałę z frachtu, to powinien się liczyć ze smrodkiem w domu i wylewaniem kubka co parę chwil.

Przy dobrym ruchu, odpienianiu, smrodek minie po jakiś 2 tygodniach - ważny jest tylko bardzo dobry ruch wody w zbiorniku - jeżeli go nie będzie, miejscowo pojawi się biała pleśń.

Dam sobie szczypce i odwłok odciąć, że skała jest bardzo dobrej jakości - z pewnością jak ją kupowałeś miała mnóstwo życia na powierzchni.

[BartY]

w tamtym roku kupowałem trochę skały na dokładkę 7-8kg (marzec-kwiecień). odebrałem ją moze z 5 h op lądowaniu w PL. Była to jedyna skała jaka mi się zaśmierdziała.

[Luki]

NO musze zgodzic sie z kolega Krewetka_3, skala lezy u mnie jakis tydzien, ruch wody to narazie OR3500 i maxijet 750, ale o tylko na chwile bo czekam na Tunze Turbelle 7000l/h to dopiero bedzie jatka, ale wracajac do tematu, krewetka ma racje, skalka juz przestaje klepac i naprawde ma w i na sobie duzo zycia, stad ten zapach.

Pozdrawiam all

[Hara]

Czyli reklamacji nie będzie ;-) Luki, wrzuć jakieś foty.

[Luki]

Wrzuce dzisiaj wieczorkiem

[Luki]

Oto zdjecia skałki:

[Krewetka_3]

ciesze się. Skałka wygląda tak jak powinna. Będzie dobrze.

Pzdr.

[AquaManiac]

Acha swierzynka Pewnie padl jakis konketny krab w srodku albo i co wiekszego. Skala rzeczywiscie ladna, troche malo ciekawe ksztalty, patrz na pH i amoniak zeby w razie czego uratowac jednak troche zycia. W razie czego kalkwasser Twoim przyjacielem. I podmianki w razie amoniaku. Jak takie swierze kawalki trafia do dojrzalego zbiornika to czasami przezywaja naprawde ciekawe stwory

Tu http://nano-reef.pl/plug.php?p=gallery&pic=172 jest zdjecie takiej skaly w kilka tygodni po wlozeniu do w miare dojrzalego zbiornika, przezylo sporo roznych ciekawostek i nawet rosly, praktycznie zadna gabka czy co tam bylo nie obumierala.

[Robert Ł]

Nie bylo mnie ale juz jestem , ja swoja skałe kupiłem w sklepie internetowym www.korale.pl na terenie Warszawy.A co do tej skały ze sklepu reefshop to towar pierwsza klasa polecam wszystkim.

[Stani]

Witajcie!

Mam tu pytanie do AquaManiaca (i nie tylko):

juz drugi raz radzisz uzycie kalkwasser. W jakim celu? Czy to ma byc dezynfekcja?

Chodzi mi konkretnie o to, ze bedzie wytracany Calciumfosfat ktory odlozy sie w dekoracji i moze pozniej sluzyc jako pozywka dla bakterii i glonow.

Narazie tym swiezym skalkom zostalo to oszczedzone.

Moge sie mylic i zauwazylem, ze jestem jenym z niewielu majacych taki punkt widzenia. Zauwazylem, ze w Polsce wielu leje kalkwasser do akwa a w Niemczech od dobrych 10 lat prawie nikt.A przeciez jest to tansze i prostsze niz kalkreaktor lub Balling.

Czy jest ktos kto te teorie moze potwierdzic lub zaprzeczyc?

Pozdrawiam

[Swirlej2]

http://www.marin.de/salzwasser/deutsch/doityour/gessert/kalkzuga.htm

(i nie wypisuj glupot jak nie masz pojecia chlopie , nie wiem w jakiej czesci niemiec mieszkasz ale chyba nei najlepiej tam akwarystyka morska stoi

Podejrzewam ze tam POD tym Hamburgiem do kupe takich wiosek w ktorych o niczym nie maja pojecia , a juz napewno o metodzie Wilkens``a bardzo znanej i stosowanej do dnia dzisiejszego z powodzeniem przez wielu akwarystow na calym swiecie.

Ps; Mialem tuaj nic juz nie napisac ale mnie wkur...do lez

[Swirlej2]

Stani powiem Ci szybko w skrocie bo nie mam czasu wiecej na to forum ...

Kalkwasser swietnie neutralizuje wszytkie kwasy organiczne , a na taka podsmierdziala skale to juz dziala rewelacyjnie czego o kalkreaktorze w tym wypadu powiedzeic nie moge .

zdrowia zycze .

[smk]

Piekło zamarzło - Swirlej napisał witamy witamy

ale dlaczego z tak negatywnym nastawieniem

A kalkwasser fakt - dobra rzecz. Tanio i wygodnie załatwia podstawowe bolączki w akwarium rafowym:

- utrzymuje PH na wysokim poziomie (brak kłopotów z glonami)

- wysoki poziom wapna

- niski poziom fosforanów (akurat to wytrąca do piachu i jak się przestaje dozować kalkwasser to jest to problem, ale trzymając się tej metody jest ok)

Przy większym akwarium nie jest to już takie łatwe i bezobsługowe jak przy małym (jak sie ostatnio przekonałem) i chyba bede musiał sobie sprawić kalkwasser reaktor.

[Muniek]

Stani na reefkeeping jest parę artykułów ludzi którzy stosują kalkwasser od lat i wypowidają się bardzo pozytywnie choć twoje argumenty nie są pozbawione sensu